ko-ko-ko-ko reko-(nie)-spoko... czyli o tym jak nie odtwarzać W.P. `39

[leon wallonien]

HAHAHAHAHAHAHAHAH!!!!!!!!!

[swojak]

Lepszej riposty, od lat nie słyszałem:D

[leon wallonien]

Rekonstruktor" z bazaru wybierajacy sie na rajd Karabanowa;)Moze ktos z szanownych moich przedmowcow przygarnie do swojej grupy? Dzieki wieloletniej słuzbie w...ma doswiadczenie i do dzisiaj nie moze sie rozstac z mundurem, a za mundurem panny sznurem;)

[leon wallonien]

.

[leon wallonien]

Z calym szacunkiem dla starszych ludzi, ale ten sympatyczny starszy pan opowiadal o imprezach militarnych na ktorych czesto gosci.Niestety nie dowiedzialem sie o jakie chodzilo, ale moge sie domyslac...to juz zostawie dla siebie;)Na kims sie trzeba wzorowac:)))

[R51]

Pasy pełnoskórkowe" UHAHAHAHA!

[R51]

Po piętnastu minutach ma taką dziurę że może się w niej położyć"...

[R51]

Choć pani pilot F 16 budzi respekt. Chyba raczej pilot Herculesa...

[bounty1]

http://zp.pl/Mundur_zolnierza_polskiego__wernisaz_wystawy-aktualnosc_72,polski_mundur_img_9523.jpg

trzymajcie się mocno ;-)

[Argonauta]

Dałeś teraz popalić ;-))))

[R51]

Wojak jak trza...

[Barson1]

Pan oficjer...

[Radek.s]

Powtarzając za Kochanowskim aż się ciśnie na usta Smutno mi, Boże"

[okejos]

Hymn - Smutno mi, Boże! - Juliusz Słowacki
to t`ak gwoli prawdzie historycznej :D
a co to za działo z lufą od 2 cm flaka :?:D
a co do tuszy najbardziej cieszą niemieccy spadochroniarze o wadze prawie samolotu :D

[Radek.s]

I Jan Kochanowski (Pieśń XXV) i Juliusz Słowacki do tego jeszcze Antoni Słonimski wielu autorów było zasmuconych ;)

[Dunczyk]

Panowie, dżentelmeni ... pogaduchy o polskiej literaturze? avec pleasure, ale ... nie w tej lokalizacji, prego

[bounty1]

za lufą od flaka to jakaś maszyna rolnicza chyba hehe..

w II RP jak by takiego zobaczyli na ulicy, to by dowódca patrolu żandarmerii osobiście rozstrzelał :-)

[okejos]

sorry Dunczyk.
Radek gdzie w piesni XXV masz smuntno mi Boże,.. toż to pieśń pełna radości i podziwu do tego co nas otacza

[Dunczyk]

;) zawsze byłem gadułą, mój nieocenionej pamięci polonista z podstawówki, stawiał mnie za to do kąta, w którym wisiały tablice z prawidłami ortografii, takie składane z grubej tektury (ludzie starej daty pamiętają ;) )Dzięki temu jako wzrokowiec, do dzisiaj nie robię błędów, aż żal, że nie mam tutaj takiego kąta, zagnałbym do niego okejosa, chociaż na chwilę ;)

[okejos]

wiem, przyjacielu, wiem .... to chyba już demencja starcza.

[Dunczyk]

no cóż będziemy sobie siedziec z okejosem w fotelach na kółkach w jakimś domu weterana i podsczypywac pielęgniarki, w przerwach dysput o hordach bolszewickich.

[LSW]

witam.
żal d... ściska jak sie czyta forum odkrywcy. 2 miesiące temu założyliscie ten temat, a juz wywindował na czoło listy najczęściej czytanych. To chyba o czymś świadczy! jak baby w maglu sie zachowujecie. Stare chłopy a gorsze plotkarze niż kobiety. Czemuz tak chętnie obrabiacie tyłki kolegom? Przeciez nie w imię podnoszenia poziomu rekonstrukcji....
Czemu z równa ochotą nie piszecie merytorycznie np o guzikach czy sznurówkach? Już wszyscy wszystko wiedzą i nie ma o czym pisać, tylko o rekoko ?

za lufą od flaka to jakaś maszyna rolnicza chyba hehe.."

to napisz ..." z czym tą lufę połączyć, żeby nie wzbudzała niezdrowych emocji

Mariusz

[kres]

No wydaje mi się, że najlepiej lufę od Flaka 30 połączyć z Flakiem 30. Dodatkowo nie zaszkodzi dodanie odrobiny samokrytyki i powagi.

[bounty1]

LSW przeczytaj sobie pierwszy wpis w tym wątku..

Jeżeli ktoś zakłada mundur aby się wyluzować" i pobawić w żołnierzyka" - niech założy sobie współczesny mundurek i pobiega z ASG, zamiast przynosić wstyd na rekonstrukcjach.

Tradycja polskiego munduru to setki lat, gdy się widzi usilne jej zaprzeczanie przez nieznających tematu, scyzoryk w kieszeni sam się otwiera.

Dla przykładu powiem Ci, że zanim pierwszy raz moja noga stanęła w polu rekonstrukcji, razem z kolegami z grupy zrobiliśmy poprawki w umundurowaniu, studiowaliśmy regulaminy i musztrę, było kilkanaście konkretnych treningów z musztry i poruszania się w polu oraz z chwytów bronią.
Osoby pełniące funkcję podoficerów w grupie sprawdzają czy szeregowi mają poprawnie założony ekwipunek na zbiórce, i pilnują porządku.
Minął rok zanim pojechaliśmy na inscenizację, wcześniej było sporo pracy nad wizerunkiem i wiedzą.

ps. Daruj sobie komentowanie tego co napisałem, weź sobie do rąk regulaminy i podręczniki dowódców, to poczytasz co jest źle np. na fotce tego kogoś podającego się za ułana.

Gdybyś przypadkiem chciał sprawdzać dalej, zerknij w dział i zobacz czy aby czasem nie ma wątków np. o produkcji gwoździ do butów wojskowych z II RP, i czepialstwa o szczegóły, to może klapki spadną z oczu.

Wskaż mi też proszę gdzie w W.P. używano czegoś choćby zbliżonego formą do tego siewnika z niemiecką lufą od flaka 20mm wz. 38.


Taki wizerunek to wstyd, hańba i stos zaniedbań, a patrzą weterani i ludzie pamiętający prawdziwe Wojsko Polskie II RP.
W sieci dostępna jest większość regulaminów jakie były, są poradniki jak zakładać na siebie ekwipunek, poza tym są tysiące zdjęć z epoki i jeżeli ktoś to ignoruje, świadomie ignoruje co widać - ląduje w tym wątku, po to aby zobaczył że budzi to niesmak i odcinają się od tego inni rekonstruktorzy.

[leon wallonien]

Swiete słowa...kropla przesady jest jak wiadro gnoju, a w tym wypadku to ocean. Na moim podwórku dzieciaki buduja lepsze repliki z rury po materiale i kartonów. Chyba czesciej zagladaja do fachowej literatury jak tworca tej okropnosci. Moze to mechaniczny cep do budyniu waniliowego albo jakas mechalufka do palenia trawy?...byc moze to ja sie nie znam...