Skocz do zawartości

Gigantyczny arsenał broni przechowywał 52-latek z Puław


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
52-letni mieszkaniec Puław przechowywał na swojej posesji m.in. bomby lotnicze, granaty moździerzowe, pociski artyleryjskie, zapalniki oraz broń. Cały arsenał pochodzi z okresów I i II wojny światowej. Mężczyźnie grozi do 8 lat więzienia.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP Lublin wspólnie z funkcjonariuszami z Puław weszli w czwartek na jedną z posesji w gm. Puławy. - Z naszych ustaleń wynikało, że na terenie gospodarstwa najprawdopodobniej znajduje się broń i amunicja. W trakcie przeszukania domu i pomieszczeń gospodarczych funkcjonariusze ujawnili prawdziwy arsenał broni - mówi Marcin Koper z policji w Puławach.

Łącznie zabezpieczono: 3 bomby lotnicze, 11 granatów, 140 pocisków artyleryjskich, 166 zapalników oraz kilkanaście sztuk broni.

Wszystkie odnalezione elementy pochodzą z okresu I i II wojny światowej.

- Znaleziona broń została zabezpieczona przez saperów. 52-letni właściciel posesji usłyszał zarzuty nielegalnego posiadania i obrotu bronią oraz materiałami niebezpiecznymi, czyli granatami i pociskami - dodaje Koper.

Mężczyzna tłumaczył, że broń z okresu I i II wojny światowej jest jego pasją. Jak twierdził, część kolekcji odnalazł sam używając wykrywacza metalu. Grozi mu do 8 lat więzienia.
Napisano
Witam,

Z tymi bombami to lekko przegiął heh ale co zrobić taka natura pasjonata.
Natomiast destrukty do ropy, zakonserwować, w drewno i do muzeum najlepiej by było...a tak to zapewne trafią na cięcie.
A szkoda bo ładny G43 się widzę uchował...

Pozdrawiam
Napisano
Dobrze że go złapali. Amunicja,pociski granaty - pełne. Cholera wie co by mu do łba strzeliło - może by zaczął rozbrajać . Natomiast faktycznie tego g43 żal...pewnie skończy w chucie.
Napisano
Ja tam widze granaty zabezpieczone korkami,czyli mało prawdopodobny efekt wybuchu-praktycznie zadny,widze bombki,które w zaden sposób nie mogą wybuchnac(dla znajacych temat)widze pare zardzewiałków-no moze przy bardzo duzej dozie fantazji mozna uwazac za gigantyczny arsenał broni...tylko ja sie pytam-gdzie ten arsenał?oczywiscie to odpowiedz,dla ludzi którzy są w temacie od paru grubych lat-co nieswiadczy w cale o głupocie,i rzucanie sie w oczy człowieka bedacego w srodowisku dosc znaną postacią...Oczywiscie zaraz ktoś powie,ze w normalnym kraju,gdzie policja robi co do niej nalezy taki temat pozostał by tematem Tabu..ale to nie ten kraj.
Napisano
Panie i panowie jak ten nieszczęśnik ma 52 lata to się zajmuje tym tematem na pewno ze trzydzieści lat i nie w głowie mu było rozbrajanie czy inne głupoty po prostu rutyna i jakiś życzliwy donosik go załatwiło!
Mam nadzieję że najwartościowsze fanty miał dobrze ukryte bo nie sądzę że ten złom to wszystko co miał.Taki arsenał" to się znajduje w jeden sezon w pewnych miejscach w naszym kraju, jak ktoś wie gdzie szukać!
Napisano
Witam!
Przypadki chodzą po ludziach a nóż a widelec coś rąbnie. Później się słyszy że paluszek urwany, że oczka nie ma. Nie ma gwarancji że nie rąbnie . Przedmioty mają za sobą przeszło 70 lat i już w epoce były nie bezpieczne a co dopiero teraz. A jaką mamy pewność że wnuczek zawleczki nie wyciągnie ? Od tak ? Dla zabawy ?Prawo wyraźnie mówi o tym że (mocno skracając) - amunicji ,niewybuchów itp nie zbieramy...
Napisano
Dla mnie głupota.

Ja tam widze granaty zabezpieczone korkami,czyli mało prawdopodobny efekt wybuchu-praktycznie żadny "
- a jak będzie pożar to też nie wybuchnie?
Napisano
feld,co z tego jak zabezpieczone korkami.Pozostawiłbyś nabitą ale zabezpieczoną broń w domu pełnym dzieci?
Nie beknie za to co mógł ktoś z tym zrobić,ale za posiadanie..
Napisano
Szczególnie ten granat bez dna i z miodem" na wierzchu jest bardzo bezpieczny.

A artykułu wynika, że wpadł przez Allegro, skoro chcą mu dowalić za obrót".
Napisano
Ja tam widze granaty zabezpieczone korkami,czyli mało prawdopodobny efekt wybuchu-praktycznie zadny,widze bombki,które w zaden sposób nie mogą wybuchnac(dla znajacych temat)"

Feld ekspercie z tego postu wynika ze to wszystko jest bezpieczne.
Nie wiesz jak TROTYL- tak ten bezpieczny trotyl o ktorym kazdy wie ze mozna go nosic w majtach jest niebezpieczny. Bez mat.inicjujacego tez potrafi wybuchnac.

JEDEN z przykladow.

Najgorsza jest wlasnie produkcja z czasow wojny!
Cale szczescie rzadko sie trafia krwisto-czerwony miod" czyli sole sodowe kwasow efekt zle przeprowadzonego oczyszczania tnt tzw. siarczynowania.

Sole te sa oczywiscie MW inicjujacym wiec wiesz czym grozi dlubanie wiertlem lub srubokretem w takiej skorupie?

Woytas prosba o usuniecie cytatu felda i oczywiscie jego wpisu.
Napisano
@marcjew z głowy piszesz czy jak ?
Pierwsze słysze o solach wytrąconych z tnt.
Zawsze myślałem ze tnt jest stabilnym materiałem.
Podaj źrodła
Napisano
Czysty, kulturalnie przechowywany, jest.
Byle jak produkowany, wielokrotnie przetopiony i przemrożony już nie.
jak myślisz, co spowodowało odpadnięcie denka w f1 ?
Napisano
Pierwsze slysze o solach kwasow sodowych:)
Jutro sprawdze o jakie kwasy dokladnie chodzi.
Nie dziwie ci sie ze nie slyszales o solach tnt. bo po prostu w googlach tego nie znajdziesz.
Napisano
kolega feld pisze jak potłuczony... ogórek z ebonitowym zapałem - nie ma gorszej cholery. bombki tzw myszki, jak zostały rozsypane z samolotu to tez niezłe cholerstwo. rg 42 z wkreconym zapalnikiem... tiaaa
Napisano
Echm chemiki" z bożej łaski... dobrze było napisane, sole sodowe kwasów (rozmaitych) - czyli np. chlorek sodowy (sól sodowa kwasu solnego), siarczan sodowy (sól kwasu siarkowego), octan sodowy (sól kwasu octowego) itd. itp.
Napisano
Co nie zmienia faktu, że kolega spec nie odróżnia RG42 od F1 :)

Kiedyś na Discovery był fajny program gdzie poddawano niezłym testom próbkę Trotylu.

Aby doszło do detonacji potrzeba bardzo silnego materiału inicjalizującego.

Trotyl jest bardzo stabilnym i odpornym na wstrząsy materiałem.

A tak o to można było spuszczać na próbkę kowadło ze znacznej wysokości, strzelać i podpalać.

Trotyl cytat wiadomo z czego ...Jako materiał wybuchowy, jest trwały, mało wrażliwy na uderzenie, tarcie i ma wysoką temperaturę wymaganą do zainicjowania wybuchu. Dzięki temu jest stosunkowo bezpieczny w użytkowaniu i przechowywaniu, jednak musi być odpalany za pomocą silnych detonatorów... "


Oczywiście nie zmienia to faktu, że trzymanie i grzebanie przy niewypałach zagraża życiu i zdrowiu.

Więc lepiej trzymać się od tego z daleka.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie