Skocz do zawartości

Polowy montaż V-2?


jacek1

Rekomendowane odpowiedzi

Też nad tym myślałem, no bo podobno to gdzieś blisko, a więc w zasięgu Niemców. Ja to sobie tłumaczę tak: rakieta przełamała się w powietrzu, tył z silnikiem spadł do bagna. Przednia część z głowicą kontynuowała lot poziomy i spadła gdzieś dalej robiąc krater od wybuchu. Tak było pokazane na tej animacji, nie wiem, na ile to realne. No a Niemcy pozbierali te resztki z krateru, i w całym tym złomie nie zauważyli braków.
BTW, to skąd pochodzi to ostatnie zdjęcie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 575
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
No raczej ciężko nie zauważyć, że brakuje kawałka co ma 5 metrów. Już bardziej możliwe, że doszli do wniosku, że reszta eksplodowała,ale też raczej by szukali tego co zostało. Bardzo interesowały ich resztki po wybuchu, bo mogli sprawdzić co było wadliwe. Uważam, że to był główny powód poszukiwania szczątków rakiet.Chyba, że jest to właśnie przód i okazało się, że w bagnie leży sama głowica, jeżeli to była ćwiczebna, wypełniona betonem to faktycznie nie było co szukać. Jest jeszcze taka możliwość, że jest to faktycznie tak trudny teren,że nie było sposobu odkopać i wyjąć tego co tam wpadło. Nie pamiętam od kogo dostałem to zdjęcie, ale przypuszczam, że albo od Tracyego albo od Jirzego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, też super ciekawe zdjęcie. To chyba to miejsce niedaleko hali montażowej - tory w lewo skręcają do tego czegoś naszego i na hutsy. W prawo widoczna brama od drogi na stanowiska startowe. Po lewej stronie torów droga główna, tory kolejowe po prawej stronie, niewidoczne na zdjęciu. No i ta zwrotnica - dokładnie taka sama, jaką mam w domu :)
Nawet tak jakby było widać to rozwidlenie dróg koło transformatora.
Jak masz coś jeszcze, Jacku, to pochwal się !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tych szczątków po wybuchu - to trudno powiedzieć. Nie wiemy, co zazwyczaj zachowywało się po upadku rakiety, i czy niektóre części mogły ulegać doszczętnemu spaleniu czy unicestwieniu. Fakt, silnik ma najsolidniejszy korpus, ale był też narażony na czynniki niszczące (ciśnienie czy temperatura). W tym przypadku silnik mógł nie spłonąć, bo wpadł do wody (a palił się na pewno, Olek wspominał o tym).Co do motywów poszukiwań, to oczywiście, były i te naukowe, ale też i czysto wojskowe. Broń była super tajna, i starano się dochować tej tajemnicy (ze skutkiem dosyć miernym zresztą).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To coś betonowego, co oczyściliśmy to na 99% fundament wieży serwisowej. Niestety wydaje mi się,że zdjęcie jest zrobione gdzie indziej, sam nie wiem gdzie. Zobacz na innym ujęciu ta brama to początek takiej długiej przecinki na końcu której jest jakiś magazyn. Na boki odchodzą kolejne tory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacku, to, że bramy na zdjęciach wyglądają tak samo, to nie znaczy, że są to te same bramy, tylko, że były budowane wg jednego wzoru, np. przez tą samą firmę. Skąd wiesz, że na końcu tej przecinki jest właśnie TEN zamaskowany magazyn? Przecież do tych hutsów prowadziła wąziuteńka przecinka, na której mieścił się tylko wąski tor. Przed samym magazynem wcale się nie rozszerzała, w terenie jest to widoczne do dzisiaj. A na zdjęciu mamy jakiś samochód z lewej strony, tudzież placyk z jakimś dziwnym czwórnogiem.
Wg mnie zdjęcie przedstawia zamaskowane coś", przyjmijmy, że podstawę wieży montażowej. Wąski tor dochodzi do samych drzwi (widać ograniczniki), a auto stoi na pętli, na co wskazuje jego ustawienie lekko pod skosem. No i obok toru jest na tyle miejsca, że auto może przejechać. Jak przyszło co do czego, to siatkę zdejmowano, i rakietę stawiano do pionu - nad siatką widać coś pod skosem, jakby ramię dźwigu.
Śmiało to wykombinowałem, co? :)
Aha, na tym ostatnim zdjęciu jest ten zakręt drogi i torów w pobliżu hali montażowej i drugiego reversing loopu, miałeś zdjęcie lotnicze pokazujące ten sam fragment. Można by jeszcze przeanalizować, w którą stronę odchodzą tory, gdzie są jakie rozjazdy, np na drugim zdjęciu z bramą tor skręca w prawo, ale prawdopodobnie nie wjeżdża do bramy, bo nic tam nie widać, poza tym musiała by być zwrotnica przed zakrętem (czyli ta wajcha, a jakoś jej tam nie widzę).
Pozdrawiam
PS. Przepraszam , że odpisuję z opóźnieniem, ale ostatnio mam dostęp do komputera w godz. 16 - 20.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, faktycznie śmoiało sobie poczynałeś, ale zmusiłeś mnie żeby znowu przyglądnąć się tym zdjęciom. Pierwsza sprawa: to są kadry z jednego filmu, ukazującego jakieś roboty przy V-2 w Bliźnie, dlatego mije stwierdzenie,że jest to cały czas ten sam tor (za wyjątkiem zdjęcia drugiego z rakietą w lesie). Lokalizacja nastręcza pewnych trudności, ja jednak jestem za teorią,że jest to strefa magazynowa, ta dalsza z rozjazdami, lub jakaś zupełnie inna przecinka. Niestety do wieży serwisowej nie prowadziła kolejka, rakieta dowożona była raczej na lawecie. Raczej na zdjęciu to nie jest wieża, miała ona ok. 14m wysokości a tamte obiekty nie wyglądają na tak wysokie. Raczej jest to faktycznie jakiś magazyn. Przecinka nie może prowadzić do wieży, bo widać za bramą duża, otwartą przestrzeń, a naprzeciwko drogi od wieży jak pamiętasz w Bliźnie jest gęsty las. Następna sprawa to brama, nie mogę tego zrozumieć:po co brama na terenie tajnego poligonu. Raczej uważam, że jest to takie miejsce, gdzie linia kolejki, z jakichś powodów musiała wyjść na zewnątrz, poza teren poligonu. Myślę, że da się zlokalizować te miejsca, ale niestety Jirzy nie chce przesłac mi filmu i mogę tylko się domyślać. Czy słyszałeś coś o miesięczniku (?)eksplorator, bo podobno miał tam być artykuł o Bliźnie?
jacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście, wieża musiała być wysoka. Pomyślałem jednak, że była częściowo demontowalna. Jej górna część to mogły być jakieś pomosty z segmentów, itp. To by tłumaczyło, dlaczego na tym dużym zdjęciu lotniczym nie widać w tym miejscu obiektu o takiej skali wysokości, który dawałby duży cień. Bo np. inne budunki są dobrze rozpoznawalne. Naprzeciwko drogi do wieży teraz jest rzeczywiście las, ale wtedy go tam nie było. Zapomnieliśmy sobie o tej betonowej płycie pomiędzy drzewami, właściwie to należałoby ustalić jej zasięg, odkopać ją. Są ślady jakby po kolejce, która przewija się na drugą stronę, być może skręca w lewo. A parę metrów dalej jest już szeroka przecinka leśna.
Jeśli chodzi o bramy na terenie poligonu, to nic dziwnego. Na pewno ze względów bezpieczeństwa poligon był podzielony na wewnętrzne strefy. To jest stosowane do dzisiaj na terenie niektórych jednostek wojskowych czy ważnych obiektów. A chodzi o to, żeby personel niekoniecznie miał dostęp do każdego miejsca wewnątrz strefy, tudzież nie plątał się niepotrzebnie np. w czasie wolnym od służby. No i w Bliźnie sam wymieniłeś takie strefy: magazynowa, startowa, warsztatowa, koszarowa, przeładunkowa...
Co do filmu- wspominałeś coś o nim, pamiętam. Mogą być na nim różne ujęcia różnych obiektów, więc zbytnio nie przywiązywałbym tych zdjęć do jednego miejsca. O miesięczniku niestety nie słyszałem. Spróbuj coś poszukać na wyszukiwarkach w sieci.
pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam . We wczesnych latach 90-tych ,jako że mieszkałem niedaleko , kilkukrotnie bywałem w samej Bliźnie jak i okolicach (Sadykierz - bunkry , Ocieka). Pamietam , że jadąc od strony Woli Ocieckiej w kierunku Blizny , kilkaset metrów przed Blizną , betonową drogę przecinały pod dużym skosem tory kolejki wąskotorowej . O ile wówczas były one zachowane w samej drodze , o tyle w lesie po obu stronach drogi były już zdemontowane i nie było można domyślić się dalszego ich przebiegu , nawet bo ,,ułożeniu,, drzewostanu . Parę lat później droga ta została pokryta od strony Blizny asfaltem . Oczywiście posiadam jakieś zdjęcia , które wtedy zrobiłem .
Co się tyczy większych zbiorników wodnych w okolicy to przy wschodniej granicy lasu Blizny było jakieś wyrobisko wypełnione wodą , chociaż bardziej wyglądało na współczesne . Z informacji zasłyszanych i przeczytanych wiem , że część rakiet spadała w okolicy Niwisk a okoliczny teren i ten bliższy samej Bliźnie był naznaczony sporymi lejami , które są uwzględnione na współczesnej mapie wojskowej obejmujacej ten teren .
Może to co napisałem nie wnosi wiele do Waszej dyskusji , niemniej gdyby ktoś miał jakieś pytania ...może sobie coś jeszcze przypomnę :-)

pzdr, vaz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, pamiętam również te tory w drodze. Jednak tak na moje wyczucie to jest w połowie drogi z Woli ocieckiej do Blizny, na zakręcie, czyli jakieś 2-3km przed Blizną. Tory te prowadziły do tartaku, wożono nimi drzewo. w samej Bliźnie tez były takie tory w drodze, jednak te używane były do przewozu rakiet. Ciężko tak bez jakichś bliższych informacji wsklazać który dołek może zawierać resztki rakiety. okolica Blizny to całe mnóstwo bagien i dołków.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...
Właśnie sprawdziłem stronę v2rocket.com - jest do kupienia film na DVD, w którym m. in. instruktażowy film z Blizny. Całość DVD 1g 40 min, film niemy, w większości czarno-biały. kosztuje z wysyłką 28 dolarów. Może się jakoś złożymy? Myślę o Jacku, Marku, może Ariksie? To wyjdze po parę zł na łebka. Tylko 2 małe problemy - DVD ma format NTSC, więc nie wiem, czy to się da otworzyć, a po drugo jak im zapłacić?
podaję linka na stronę:
http://www.v2rocket.com/DVD/DVD.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, jak jest z odtwarzaniem DVD-R w formacie NTSC?! Jeśli chodzi o zwykłe VHS to wiele cokolwiek lepszych magnetowidów robionych na Europę potrafi odtwarzać NTSC - może z DVD też nie ma problemu?

Pzdr

Grzesiu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm, na stronie uwzględniona jest tylko płatność za pośrednictwem PayPal, który to system nie obejmuje Polski. Ewentualnie kartą kredytową, ale też z listy krajów, w której nie ma Polski. Albo trzeba będzie do nich napisać, aby podali jakiś adres, na który będzie można wysłać kasę przez np. Western Union, albo poprosić o pomoc w kupnie kogoś mieszkającego w USA.
Co do tego NTSC, to pisze jak byk, że nowsze odtwarzacze powinny otwierać bez problemu. To tyle z mojego wstępnego rozeznania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...
Witam

Widzieliście tą kolorową fotkę V-2 z ostaniej 'Polityki'?
podpisana jest /Rakieta V-2 napoligonie w Buznem(?) 1944/
->czyżby Blizna

Może Niemcy przekręcili nazwę i tak to przepisali dziennikarze piszący artykuł...

Pzdr.
@ndrew
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta fotka pochodzi z serii wykonanej przez znanego niemieckiego fotografa ;) raczej bez wątpliwości można określic miejsce jako Blizna - swoja droga kupcie tę Polityke", bo ta kolorowa fotka to rarytas, szkoda, że taka mała :)

btw- jacek, grek - dyskutujecie nt. wyglądu wieży. W Japonii wydano książeczkę (seria Galileo, wydawca ten sam co Grund Power) z tajnymi broniami. Na jednej z fotek poświęconych V2 jest wieża, której nie mogę umiejscowić w Peenemuende - wysoka, na górze z boku ma coś w rodzaju b. długiego pomostu. Tylko nie każcie mi tłumaczyć podpisu pod tym obrazkiem :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Tylko nie każcie mi tłumaczyć podpisu pod tym obrazkiem :)...

gdyby sie dało w postaci pliku textowego to można tu ale nie sadze aby Wojowj mógł przepisać z książki. ;)

- http://babelfish.altavista.com/babelfish/tr lub

- http://www.translation-guide.com/free_online_translators.php?from=English&to=Danish

Powiadasz ze znanego fotografa.. a nie zrobił on więcej tam fotek?

Może ta wcześniejsza kolorowa zapodana przez mnie też jest jego(?)

Pzdr.
@ndrew
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie