Skocz do zawartości

Polowy montaż V-2?


jacek1

Rekomendowane odpowiedzi

Co do ewentualnych makiet z Blizny to faktycznie Jacku masz rację nie widac tego na zdjęcach lotniczych, nie słyszałem również od osób z Blizny. Kilka ładnych lat temu gdy byłem w poszukiwaniu militariów w Ociece w pobliżu tych dwóch bunkrów które są na górce obok Kościoła dowiedziałem sie od starszek kobitki która pasła krowy iż w czasie wojny te bunkry były przerobione na ''domy'', mówiła iż były namalowane na nich okna itp. Czy to prawda nie wiem ale ta osoba była bardzo stara i nie sądzę aby kłamała ? Wygląda też że te dwa bunkry dość dobrze stawiały opór sowietom bo noszą slady wielu pocisków karabinowych i większego kalibru. Jeden ma dzurę na dachu wyglada jakby dostał czymś większym z samolotu, lub z katiusza bo też strzelali w stronę Ocieki z miejsca Ostrów i Ropczyce !!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 575
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Istnieje uzasadnienie malowania tych bunkrów, możliwe że były częścią placu ćwiczeń i imitowały jakieś budynki. Należy jednak pamiętać że bunkry w Ociece zostały umieszczone celowo i mogły spełniać również zadania bojowe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pamiętam czy już to pisałem ale wygląda że w Ociece te dwa bunkry na górce przy drodze do Sadyksza to były jednak bunkry bojowe, natomiast nie bardzo wiem do czego miały służyć te małe rozlokowane w okolicy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ktoś z was chce kupic kawał rakiety V-1 zobaczcie ten link !!!!!!!!!!!!!

http://allegro.pl/show_item.php?item=22428529
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć, witam wszystkich
Jacku, po twoim odjeździe wróciłem do lasu i wyciąłem te drzewka, tak że teren jest mniej więcej wyczyszczony. Odkopałem też trochę fundamentu.
Zastanawiałem się nad przeznaczeniem tych ruin - wyszło mi na to, że to chyba nie było stanowisko startowe dla V2, bo blisko stał ten podłużny budunek (barak, magazyn?). W chwili startu rakiety byłoby chyba zbyt wielkie zagrożenie pożarowe? Na pewno była tam kratownicowa konstrukcja stalowa (suwnica, dżwig?)
A z drugiej strony - po co ta wieża na zdjęciu powyżej? Też chyba nie do startu, a rakieta stoi w pozycji pionowej...
Możliwe jest ,że tor kolejki biegł nie tylko do tego dżwigu i pętli, ale przechodził na drugą stronę na placyk za dżwigiem, i dalej skręcał w lewo na przecinkę (znalazłem coś, co przypomina nasyp skręcający w lewo). Ta przecinka (dokładnie w osi wschód-zachód) przechodzi dalej w drogę prowadzącą do tych hutsów o niewiadomym przeznaczeniu - lekko odchyla się na północny zachód.
Kolejna sprawa - to zdjęcie z bramą i torami zakręcającymi w lewo. Z analizy zdjęcia wynika,że nie było tam nigdzie takiego miejsca poza tą przecinką. Ale to wątpliwa sprawa - przeszedłem tą przecinką w odwrotnym kierunku myśląc, że może będzie łatwiej - guzik prawda. Nie ma tam nic, kompletnie nic, nawet śladu po przecince, czy kawałka nasypu. Teren kompletnie dziewiczy, co jest o tyle dziwne, że na zdjęciu przecinka, i to dość szeroka , jest, a nie ma po niej śladu. Musiało być wszystko wysadzone dokładnie w powietrze, nie znajduję innego wytłumaczenia. Dlaczego gdzie indziej zachowały się przecinki, nasypy, czasem fundamenty, a w tym miejscu nic?
Znalazłem przy drodze płyty betonowe rampy wyładowczej (w sąsiedztwie domów koło jednego niezamieszkałego) i coś w rodzaju dwóch bunkierków przerobionych na piwnice.
Pochodziłem też po lesie po drugiej stronie-jest miejsce, które bardzo przypomina to z rakietą starującą w zimie - takie piaskowe wzgórze w lesie, obok jest duży lej - albo tam coś spadło, albo ludzie wybierali piach.
na razie
napisz do Czecha po ten film
pzdr
grek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak grek możesz mieć rację. Ja sam zastanawiam się do czego mogły służyć te obiekty, tylko nic mi nie przychodzi do głowy. Może to była wyrzutnia, może nie, ale do czego to służyło? Robiono tam coś co dawało ogromne siły i obciążenia bo te betonowe fundamenty, (czy co to jest) są bardzo masywne. Zresztą sam fakt że nie dali rady tego wysadzić w powietrze. Gdzie były te wszystkie tory kolejowe i miejsca startów to ja już sam się gubię. Fakt że większość jest zachowanych ale jednak niektórych zdjęć nie można zlokalizować. Możliwe że dokładnie zatarto ślady. Nie wiem czy zwróciłeś uwagę na to że Niemcy zniszczyli obiekty związane z V-2, te które służyły do v-1 zostały w całości.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Witam!
Sory że nie odpisałem, nie zaglądałem ostatnio na forum
Co do maskowania bunkrów to niestety nie wiem jak było w Bliznie, czytałem że rzeczywiście była sztuczna wioska, oraz słyszałem że jest tam gdzieś jeszcze budynek z kamuflażem. W Ociece bynkry były maskowane na 100%. Nie wiem czy wszystkie, ale jadąc drogą na przeciwko kościoła w stronę Kochanówki (w stronę domu gościa który robi tralki) po lewej stronie drogi jest mały bunkier , ten miał zbudowany daszek, wymalowane okna na niebiesko, podobno jeszcze w 80 latach byłu widoczne ślady. Na miejscu domu tego gościa od tralek był rodzinny dom mojej mamy więc informacja jest pewna. W najbliższym czasie spróbuje sie jeszcze czegoś dowiedzieć
Zastanawiałem się też nad funkcją bunkrów w Ociece i myślę że oprócz holowania makiet, obronę, spełniały jeszcze inne zadania, np. przecież żołnierze z Heidelager musieli się gdzieś szkolić w zdobywaniu takich bunkrów i może je do tego wykorzystywali.
Ps czy widzieliście ten rozbity bunkier kawał drogi za kościołem w lesie (w stronę Kamionki)? Podobno nasi saperzy znaleźli jakiś niewielki poniemiecki ładunek i go tam zdetonowali, siła wybuchu była taka wielka że wyleciały szyby w całej Ociece i na tym sie skończyło wysadzanie bunkrów... heh heh jak sie to mówi w staropolszczyźnie errare humanum est ;)
Pzdr
kucek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Kucek. Ja też mam poptwierdzenie tego że bunkry w Ociece służyły jako ćwiczebna wioska. Mam wątpliwość co do tej wioski z dykty w Bliźnie. Podobno miały być domy i zabudowania, tylko że ich nie widać na zdjęciu lotniczym. Przypuszczam że jednak było to w Ociece a ktoś Heidelager po prostu przypisał do Blizny. Rzeczytwiście z tego bunkra nie zostało wiele, ale co to miał być za ładunek który wysadzono?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rozmawiałem dawniej z gościem którym był w saperach i mówił iż w latach 60 siatych przywieźli sporą bombę i wsadzili do bunkra koło kościała po wysadzeniu zawalił się strop. I rzeczywiście jest tam taki bunkier na górce koło kościoła co ma rozwalony strop jest to ten drugi bunkier bo trzeci jest około 250 m dalej w lesie !!! Bunkry te były na pewno malowane bo też słyszałem od okoliczynych ludzi !!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam
właśnie ze nie wiadomo co to był za ładunek, podobno sami nie wiedzieli co zdetonowali.
Co do malowanych bunkrów to większość były maskowane, czy wszystkie tego moja mama nie wie.
Jadąc dalej tą drogą o której pisałem wcześniej po prawej jest bunkier rozwalony, ale podobno był jescze świeży i naszym udało się go rozbić
pzdr
kucek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe że na terenie Ocieki, Pustkowa były testowane nowe materiały wybuchowe korzystając z istnienia poligonu i zakładów chemicznych. Kiedyś spotkałem się z informacją że Heidelager został utworzony na bazie polskiego przedwojennego poligonu, czy wiadomo coś na temat istnienia przed 1939 poligonu na terenie Pustków-Ocieka?
Korzystając z okazji, jeżeli Grek to przeczyta, to zginął mi Twój telefon, daj znak , zadzwoń. Pięknie wyczyściłeś ten kawałek, trzeba się spotkać i zrobić resztę. Ariks może Ty masz jakiś kontakt z Grekiem? Może Kucek by się z nami wybrał na Bliznę po świętach?
pozdrawiam Jacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam
Nic mi nie jest wiadomo na temat poligonu przed wojną. Znam gościa który za PRL był jakimś kierownikiem w OC na zakładzie w Pustkowie i podobno ma dużo informacji (zdjęć) na temat zakładów. Jest prawdopodobne że może mieli jakąś strzelnicę do testowania amunicji.
Na świętach wybieram się na przejażdżkę po bunkrach. Do Blizny wybrałbym się chętnie, mam duuuużo czasu ale nie mam samochodu :-(
pzdr
kucek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kucek muszę wyjechać na święta ale po świętach możemy się ugadać, może grek, albo ariks będą się wybierać do Blizny to może byście się ugadali. Jak się wam nie uda to ja po świętach będę miał czas to się jakoś spotkamy.
Jacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, nareszcie jakiś kolega z wykrywaczem :)
Miro, bardzo byś się przydał, więc zapraszamy do Blizny.
A jaką trasą byś jechał?
Ponieważ mam mocno ograniczony dostęp do netu, więc trudno mi dziś się konkretnie umawiać, bo już nie zobaczę ewentualnych odpowiedzi. Może zrobimy tak, że kto może, to przyjedzie w ponieeziałek pod sklep tradycyjnie o 9 tej rano, a jeśli nie, to w następną sobotę lub niedzielę. Piszę tak niekonkretnie, bo sam też nie wiem, czy coś mi nie wyskoczy.
Jacku, postaram się do Ciebie zadzwonić, ale kompletnie nie pamiętam, gdzie zapisałem twój numer :)
To może rzucę Ci taki temat: na którejś ze stron internetowych o V2 (nie pamiętam , której - tam, gdzie są zdjęcia pomocniczych pojazdów, procedura przygotowania do startu) są zdjęcia, jak wszystkie te pojazdy stoją na drodze betonowej, ale szerokiej. Aha, zaczyna się tak jakoś, że pokazują zdjęcia z Holandii czy Belgii, te krzyże na drzewach,, jakąś ulicę w mieście, a potem ni stąd ni zowąd ta betonowa droga, która może być z Blizny. TrzebA to zweryfikować z konfiguracją tereny - po mojemy jest to na zakręcie drogi przed square platform - tam było szeroko, co widać na zdjęciu.
To narazka, wesołych świąt wszystkim kolegom życzę,
i do rychłego zobaczenia.
Jarek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, co do zakładów chemicznych w Pustkowie - gdzieś wyczytałem, że zaczęli je budować przed wojną, ale nie wiem, czy skończyli. W czasie wojny była tam komenda obozu, warsztaty, magazyny - tak wynika z planu obozu. Więc wątpię, żeby była prowadzona jakaś produkcja chemiczna. Fakt, kiedyś mi się napisało, że na strzelnicy w Ociece być może testowali jaklieś nowe pociski, ale teraz bym się z tego wycofał. Na pewno była to strzelinca artyleryjska i byś może czołgowa, ale w te pociski to wątpię. Materiały wybuchowe w Bliźnie prawdopodobne (duża ilość hutsów ulokowanych głęboko w lesie, daleko od głównego kopleksu Heidelager}
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miro !!!! Kopałeś cos w Ociece w tych okopach niemieckich ? W prawdzie są zasypane ale ja bez wykrywacza wykopywałem piękne mauserowskie łuski tak jakby je wczoraj wyżucono jest tam taki torf-piasek do dobrze sie rzeczy zachowują !!

W poniedziałek nie dam rady przyjechać do Blizny może w sobotę ale zgadamy sie jeszcze ok !!

pozdrawiam Wszystkich i życzę Udanych i Wesołych Świąt !!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam właśnie wróciłem. Z tego co udało mi się dowiedzieć to na zachodzie (szczególnie USA)jest mała ilość materiałow na temat Blizny. To co grek pisze to jest na stronie v2rocket.com. Do końca nie jestem pewny opisów zdjęć na tej stronie, jest tam takie zdjęcie przeładunku v-2 przed magazynem podpisane jako Westewald, z innych źródeł wynika że jest to Blizna. Natomiast amerykańskie zdjęcia lotnicze Blizny z maja 1944 są fenomenalne. Niestety są za duże na forum i niestety tylko dwa i nie ukazują zasadniczej części poligonu w Bliźnie. Mimo to na jednym jest ciekawostka: wojwoj rozpoznał ślady toru lotu v-1, i nie było by w tym nic szczególnego bo o próbach v-1 w Bliźnie było wiadomo, ale na zdjęciu ona leci prawie dokładnie na zachód a nie na wschód jak możnaby się spodziewać. Dodatkowo nic nie wskazuje na to aby była wystrzelona ze znanych wyrzutni v-1 w centrum Blizny. Jest jeszcze możliwość taka że na odcinku 500m zmieniła tor lotu o 180 stopni tylko nie wiem czy jest to prawdopodobne. Myślę że w sobotę można się spotkać w Bliźnie, trzeba się ugadać. Jak grek to przeczytasz to do mnie zadzwoń albo napisz bo zginął mi twój numer telefonu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek, mnie się tylko wydaje, że to może być V1 w locie podczas długo otwartej migawki(może to ślady wadliwie działającego silnika??) z niczym innym mi sie to nie kojarzy (najbardziej zastanawia mnie ta sekwencyjność plamek), a juz na pewno nie z lejami czy dziurami w ziemi.

pozdr
Wojtek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie