Skocz do zawartości

Polowanie na Łosia... (PZL.37)


Woodhaven

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 190
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Wszystie określenia pasują ( makieta, model w skali 1:1 ' itp) - ale nie model sylwetkowy . W modelu sylwetkowym kadłub jest odwzorowany na płaszczyżnie ( jest plaski). Tu jest bryłą.
Napisano
Nazwac go można jak komu wygodniej.Ale na pewno nie jest to ani model , ani makieta PZL 37 B ŁOŚ" Jest to jakaś radosna twórczośc nie mająca nic wspólnego z modelarstwem.A artyści" inzyniery" powinny się wstydzic a nie trąbic sukces.
Na szybkiego: Usterzenie pionowe-wydumka(nawet szachownica się nie zmieściła tam gdzie byc powinna tylko została podzielona) nie trzyma ani kształtu ani wymiaru.
Podwozie -za wysokie , po zdjęciu koła z pod płozy ogonowej będzie totocoś szczelac z nosa w niebo
Osłony silników-kształt wydumany przez enżenierów"
O błysku farby nie wspomnę.
A podobno budowany w/g planów.Znaczy plany rysował Zdzichu z garażu.Wiem , zaraz się zacznie zrób lepiej a nie pyskuj , ale naprawdę totocuś Łosia przypomina tylko po nocy i na duużym gazie.
Napisano
Panie Marcinie, ilość nitów się nie zgadza.
Gratuluję wytrwałości budowniczym Łosia i przychylności szefostwa".Ja bym chciał Łośka" zobaczyć kiedyś w Krakowie koło 11tki .Jak dla mnie super.
Napisano
Niestety, ale zjawiska opisane przez marcin112 mają miejsce w rzeczywistości :( mam wrażenie że ta makieta/model/replika statyczna (jak zwal tak zwał) była robiona na szybko, przez co nie uniknięto pewnych uchybień. No sory, ale te usterzenie to porażka i niech twórcy nie ściemniają że niby wszystko zrobione zgodnie z najlepszymi planami...
Niemniej, tak jak już powiedziałem replika bardzo mi się podoba i jestem z niej bardzo zadowolony i cieszę się że powstała! :) (lepszy rydz niż nic)
Napisano
Zbudowano bardzo dobry model Łosia",i wraz z innymi wyrażałem swój szacunek, podziw i podziękowanie. Nie krytykuję, ale mała uwaga. Największym widocznym problemem nowego Łosia jest podwozie główne i jego kąt zamocowania. Goleń główna powinna być (w stojącym Łosiu) prostopadła do ziemi. w makiecie jest prostopadła do osi samolotu. widzimy z boku Łosia z kołami bardzo wysuniętymi do przodu. O ile błyszący lakier z czasem zmatowieje i będzie lepiej, to kąt podwozia bardzo psuje efekt. Nie wiem czy w makiecie jest możliwośc regulacji kąta i cofnięca goleni troche do tyłu, na pewno warto o tym pomysleć. Poza tym cały zespół wykonał więcej niż oczekiwano i efekt jest niesamowity. Popieram pomysł (zapewne kosztowny) wykonania kolejnych makiet dla MLP w Krakowie i może dla Warszawy. I już pisałem - zdecydowanie powinien być pod dachem, szkoda go tak - na mróz i śnieg.
Napisano
Trudno się nie zgodzić,są wady, można wymienić wiele. Można napisać czego nie zrobili a przecież mogli. Podwozie jest najłatwiejsze do poprawienia, przez skrócenie goleni i odchylenie do tyłu. Szkoda, że nie zrobili (choćby ze sklejki) tablicy przyządów, (widać przez oszklenie) powinien być (łatwy do wykonania) wolant i wiele innych elementów, które można przeszczepić" z gotowych produktów Mielca. Ale jednak warto bronić tego nowego Łosia. Po pierwsze, nie było niczego - a teraz jest, po drugie w modelarskim" dorobku Polski wcześniej był Liberator z Muzeum Powstania. Zgodzisz sie ze wykone Łosia jest jednak dużo lepsze i całościowe. Kolejny argument- w muzeach świata, nawet tych najlepszych, jest sporo słabych replik. Widzimy, nawet u tych najbogatszych, których stać na oryginały, dużo makiet z fiberglasu, sklejki i blach stalowych. Zespół z Mielca mógł nic nie robić i dzisiaj byłoby zero. A tak - jest piękny pierwszy krok. Jeśli ktoś zaproponuje makietę Karasia na podobnym poziomie - odpowiem - oczywiście warto, bo dzisiaj nie mamy nic.
Przymykam oko na niedoróbki, wiem że tego Łosia za parę lat przemalujemy i dodamy brakujące elementy. Chyba na razie nie ma innej drogi. Pozdrawiam.
Napisano
W pełni zgadzam się z szanownym Przedmówcą. Lepiej mieć coś i ewentualnie poprawić, niż nie mieć nic i narzekać, że inni mogą a my nie. Do Karasia, to chyba osobiście byś się zaangażował, jak myślę. Czyż nie ??
Napisano
Witam, jak czytam wpisy malkontentów to mnie szlag chce trafić.Niema nic żle,zrobią coś jeszcze gorzej.Farba nie pasuje ,za wysoki bez wnętrza, żle nazwany. Ku..wa a teraz zaproponujcie żeby zrobili Karasia". Z mojej strony wielkie dzięki dla PZLu i jeśli nie Chcecie się denerwować to więcej nic nie róbcie ,a tego Łośka" na przetop.To samo co z wszystkimi projektami niestety.Macie karę za to że Wam się chciało.
Napisano
Witaj Wiluś. Dobrze, że przynajmnej we dwóch się cieszymy z pięknego Łosia. Dyskusja zaczyna być soczysta i treściwa ale nie odbiega poziomem emocji - od reszty świata. Wszędzie jest tak samo i po każdej odbudowie czy budowie modelu - podobne głosy. Co do Karasie to wiadomo, i pewnie bym sie zaangażował. Temat znasz, bo nie raz rozmawialismy w sprawie. Czujesz co by było na forum, gdybym przerobił Biesa na Karasia ? zapewne lincz w realu. Moim zdaniem z Łosiem jednak jest sukces, i kolejny będzie Karaś, a wcześniej latajacy RWD-8 i P-11. Strach pomysleć co będzie jak nowa jedenastka zacznie latać. Na forum pozabijamy się o ta jaki pułk wybrać do malowania. Najlepiej nic nie robić. Szacun i pozdrowienia.
Napisano
Remontują źle, nie remontują źle, budują źle, nie budują źle, ciepło źle, zimno źle,nie pada źle,pada źle,będzie kiedyś dobrze?zapomniałem,dobrze ino na zachodzie i w hameryce...
Napisano
A zrzędzicie wszyscy. I wzdychacze i krytycy ;-)

Nie popadajmy z jednej skrajności w drugą Panowie. Świetnie że zrobiono ta makiete, ale niech niewątpiwy sukces nie przesłania widocznych na pierwszy rzut oka wad. Jest dobrze, ale albo kłamiecie albo jesteście ślepi jeżeli twierdzicie że jest idealnie i Łosiek nie wymaga poprawek.
Czuje się w pewnym stopniu osobiście związany z tym samolotem przez to że mam na nazwisko tak samo jak się nazywa ten piękny samolot :-) (od dzieciaka jak mówiłem jak się nazywam i ktoś nie dosłyszał, to jak się pytał jak to zwierze?" to odpowiadałem ie, jak ten samolot" :-)) )
Morda mi się cieszy na sam widok tych zdjęć, ale nie będę wkręcał siebie ani nikogo innego, że to ideał i nalezy tylko wzdychać do niego i każdego krytykanta widłami gonić.

Zobaczcie np podobny przypadek, ale na inną skalę oczywiście. Hartman z Akagim (obecni na Tym forum pod tymi ksywami) zbudowali replikę samochodu pancernego wz34. Ideał nie był, ale zawsze coś. Każdy się cieszył widząc pancerke na inscenizacjach, ale wszyscy byli świadomi paru niedociągnięć. Z czasem powstały wierniejsze repliki, a tą konkretną Autorzy przerobili aby była bardziej wierna oryginałowi i jest super. I tego życzę sobie i Wam, aby z czasem powstawały coraz wierniejsze makiety i repliki naszych smaolotów, a tą z czasem poprawiano.

pzdr
M.Łoś :-)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie