Skocz do zawartości

Ja bym wolał aby po wojnie wygrała opozycja


Rekomendowane odpowiedzi

Panowie aby już nie tłuc piany i połączyć przyjemne z porzytecznym zachęcam do wpisywania się na listę tych którzy uważają że lepiej by było dla naszego kraju gdyby wygrał PSL-Mikołajczykowski.
Chyba rozumiecie że ja nie mogę się na tą listę wpisać,bo wróciłby człowiek który leży mi na sercu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yeti jesteś wielki.
Kiedy zlikwidowałes mi,, Dziadka ,,to Ci napisałem.
Bo chodzi o to aby zobaczyć Wasze prawdziwe twarzyczki.
To jest to przyjemne z pożytecznym.
A idee zostawmy na boku bo tu chodzi o kasę./tak czy nie?/
I kawał z tamtej epoki,,Uczeni Radzieccy budzą Lenina,
Lenin wstaje ogląda telewizję i mówi.
Cele i idee te same,zaczynamy od nowa.,,
Podobno Lenin chciał dobrze,Stalin też,Ty byś chciał dobrze?
Bo ja tak.
Myślę że zrozumiałeś.
I z tym dobrze też kawal z epoki,,Obywatelu !zrób sobie dobrze-sam,,
I muzyczna dedykacja dla wszystkich Kazik jest wielki jak i Ty.
http://www.youtube.com/watch?v=0Y4FTI93IJ0&feature=related
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,,Przyganiał kocioł garnkowi,,to nie moje to z tej epoki o której piszecie.
Koledzy nic Wam dodać nie mogę bo w komisji skrutacyjnej nie byłem.
Ja Wam piszę to co mnie opowiadali starzy ludzie wtedy kiedy jeszcze byłem,,młody i piękny i na wszystko gotowy.
Teraz jestem tylko na wszystko gotowy.
Nawet na to że człowiek który leży mi na sercu wygrał wybory.
Bo jak mawiał nijaki Józef Stalin,,nie ważne jak kto głosuje,ważne kto liczy głosy.
Proponuję abyśmy osiągnęli kompromis Wy się wpisujecie na listę ja twardo mówię ,,Nie,,
A dlaczego to już pisałem.
Pozdrawiam Wszystkich i tych na liście i tych poza nią.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Moim zdaniem temat nie brzmi odpowiednio. Zwykle te forum przeglądam, nie pisze ale czasem ręce opadają. Niestety Polacy nie mieli wpływu na to kto nami rządził, i czy by wybrali kogoś z PSL czy kogoś z prawicy nie miało to znaczenia. A ja wolę", a ja naprzykład mogę domyślać sie co by było gdyby.... gdyby Beck zaakceptował propozycje swojego odpowiednika z III Rzeszy co do przyłączenia się do Niemiec i wspólnej walki z ZSRR. Można gdybać, historia pokazała jednak co innego.. nie ma innej alternatywy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WST temat jest dobry/moim zdaniem/ ja nie pytam o realia,bo wiemy jakie były.
To jest pytanie o ,,wolę,,dokładnie jeśli Ty uważasz że lepiej było by dla naszego kraju /politycznie,gospodarczo,społecznie/aby wygrał Mikołajczyk to śmiało pisz.
Tu realia nie mają żadnego znaczenia.Bo to ma być wola moja.
Koledzy ,tu żadnego podstępu nie ma a ja się dziwię że tak naprawdę nikt nie chce ujawnić swojego poglądu w tej sprawie.
Dlaczego ,ja nie jestem za tym nie muszę przypominać.
Ja się cieszę że Mikołajczyk przegrał.Bo mnie by było z nim nie po drodze.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek- pogódź się, a może zrozum, że rzecz nie tym, że wygrał Bierut a nie Mikołajczyk.
Tragedia w tym, że zanim to się stało zginęły tysiące ludzi, a po referendum i wyborach 1947 proces się nie wyciszył...

Co nie zmienia faktu, że znów potworna gdybologia, której korzenie winny sięgać nie SL Rocha ( i podobnych ), ale okresu przed Wrześniem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieskonczenie lepiej byloby dla Polski i Polakow gdyby po wojnie byly prawdziwe a nie lipne wybory. Kogo wybraliby to mnie wydaje sie drugorzedne - demokratyczne systemy maja to do siebie ze bledy mozna skorygowac po pewnym czasie. Niestety tak nie bylo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieskonczenie lepiej byloby dla Polski i Polakow gdyby po wojnie byly prawdziwe a nie lipne wybory"

Gebhardt, chyba zapomniałeś o drobnym szczególe takim jak Józef Stalin.

Polska została przez naszych zachodnich przyjaciół wliczona w koszty zwycięstwa Armii Czerwonej.
A takie nie liczyły się w osiągnięcia zwycięstwa przez Stalina.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie Wy jak dzieci,a dlaczego sobie nie po gdybać.
Przecież Wam to już pisałem to ma być Wasza wola,a wola jest stanem umysłu czyli przekonań.
To jest takie pytanie ,czy gdyby wygrała Polska Mikołajczyka/za którego plecami czaił się hr z małej litery Potocki/to ten nasz kraj miałby się lepiej.
Koledzy nie wytaczajmy armat tylko argumenty bo to jest lepsze jak nazywanie się nawzajem komuchem,lub ,,zaplutym karłem reakcji,, to ostatnie to nie moje.
Bo mnie to tak naprawdę to interesuje wasze zaplecze historyczne i to czy ono ma jakiś wpływ na Wasze poglądy.
Czy też nie ma.
Ani ja ani Wy historii nie zmienimy.
Wy uważacie że komuchy sfałszowali wybory,ja uważam że nie.
Bo naród głosuje zgodnie ze swoim interesem.
Ten kto da mu więcej tego poprze.
Bo nic nie robienie to też robota.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, tak - przyjmując taką logikę zdarzeń uznać należy że Korea Północna jest wysoce rozwiniętym krajem demokratycznym, Kim Ir Sen czynił liczne cuda, a ziemia jest płaska ( może w Korei jeszcze tak nie uważają, ale tamtejsi obywatele zapewne gdyby im tak władze powiedziały to by tak zagłosowali - bo naród przecie głosuje zgodnie ze swym interesem).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cyt. Jacek1952: Wy uważacie że komuchy sfałszowali wybory,ja uważam że nie."

I to powinno być wszystko w tym temacie. Widzisz Jacku fakty nie są kwestią ideologii czy przekonań. A niepodważalnym faktem jest, że komuniści wybory sfałszowali. Tu nie ma w co wierzyć albo nie. Negując zaś fakty ośmieszasz się i nie oczekuj, że Twoje argumenty ktoś będzie brał poważnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hrabia Potocki musiał chyba małemu Jackowi lub komuś z jego rodziny zrobić straszną krzywdę, że z uporem maniaka ciagle przywołuje jego postać :)

Kompleks parobka? Zbałamucona niewiasta?

Panowie w białych kitlach by pomogli, trzeba się tylko zgłosić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gebhardt, chyba zapomniałeś o drobnym szczególe takim jak Józef Stalin.

O niczym nie zapomnialem, nie sadzilem ze w tym gronie potrzeba lopatologii..... :)

Zas co do Twoich przekonan Jacku - coz dla ciebie osobiscie Hr Potocki byl tak straszny ze warto bylo 50 lat lennictwa wzgledem mocarstwa ze zbrodniczym rzadem i zacofania ekonomicznego oraz smierci i bolesnych doswiadczen tysiecy dobrych ludzi byle tylko On nie wrocil. Rozumie i szanuje Twoj osobisty punkt widzenia. Ale zrozum ze jest on raczej jednostkowy i nie narzucaj go innym, smiem powiedziec wiekszosci - dla nich Hr Potocki i mu podobni byli bez wiekszego znaczenia i chcieli innej Polski - takiej ktorej sila narzucona wladza sowiecka nie mogla dac.

Jaka by wyszla to wyszla. Robiac porownania z panstwami demokratycznymi prawie na pewno bogatsza finansowo i kuluralnie, prawdopodobnie spokojniejsza a na pewno taka jaka Polacy sami sobie wyciosali wlasnymi rekoma i wlasnym entuzjazmem dla ojczyzny - a nie taka jakiej sobie zazyczyli biurokraci z Kremla.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lipek- to są uroki cenzury,gdyby Yeti nie wy....mojego wątku o moim dziadku to byś wiedział czemu nie lubię hr z małej litery bo łobuz ,Potockiego.
Koledzy przestańcie używć do komuny takich określeń jak poprzednik.
Jak chcecie odgrzewać wczorajsze kotlety to Wam jeszcze raz napiszę -za komuny mój zakres wolności osobistych był taki jak dziś,wrzuciłem Wam przecież zdjęcie jak robiliśmy sobie jaja z tez PZPR.
Panowie mieszkałem w centrum wojewódzkiego miasta zaraz koło Komendy Miejskiej MO.
Prowadziłem życie nocne/towarzyskie/ raz /1/ byłem rewidowany nie ja tylko plecak.
Ja nie wiem skąd Wy takie mordercze przestępcze itd rzeczy widzicie.
Nigdy nie twierdziłem że za komuny było fajnie,natomiast absolutnie nie było tak jak niektórzy z Was piszą to są bajeczki z dreszczykiem.
Gebhardt,, dzięki Panu Bogu i Matce Partii,,/to takie współczesne nasze powiedzonko/z komuny/ żeśmy się skumali ze Stalinem.
Jak uważasz że nie mam racji to wpisz się na listę i podyskutujemy.
Koledzy naszej pięknej Ojczyżnie się fuksło,że byli komuszki i wyprosili u Stalina.
Co wyprosili ?,ano to co mamy od Odry po Bug.
Bo co zachód chciał dać Polsce to powinniście wiedzieć.
A że stały tu radzieckie czołgi to na całe szczęście dla nas zachód nie miał nic do gadania ,to wszystko dostaliśmy.
Tzw kresy to przecież była zdobycz wojenna.
Tam Polacy byli mniejszością nawet nie pierwszą.
I na koniec Rosjanie to dziwny naród,ich może gnębić swój,obcy nie ma szans to już przerabiało wielu i każdy dostawał kopa.
Na koniec koledzy litości Ruscy już odeszli kupę lat temu,a Wy dalej że gdyby nie ruscy to byłby dobrobyt.
Ja znam inny kawał,,Gdyby ciotka wąsy miała była by wujkiem,,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O niczym nie zapomnialem, nie sadzilem ze w tym gronie potrzeba lopatologii..... :)"

Gebhardt, gdybyś nie zapomniał o tym szczególiku to byś nie pisał niczego o wyborach po wojnie w Polsce ani o tym co byś wolał. Wielu wtedy też wolało różne rzeczy a było jak wolał Stalin, który łopatologicznie ustawił sprawy.

Natomiast gdybyś chciał podobne rzeczy pisać w czasie powojennych wyborów to prawdopodobnie byłby by to ostatnie teksty w twoim życiu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, chociaż nie moje strony i klimaty to muszę Jackowi przyznać rację: Potocki z Łańcuta, wielkim nicponiem był. Ciekawych odsyłam do książki Jerzego Łojka Potomkowie Szczęsnego. Dzieje fortuny Potockich z Tulczyna"

Natomiast aby podsumować twórczość sympatycznego Jacka1962 można zacytować zdanie z Nowych Aten – pierwszej polskiej encyklopedii powszechnej Benedykta Chmielowskiego (1745) koń jaki jest każdy widzi" i powtórzyć za Podbipiętą z Ogniem i mieczem", że dziwne w nich jest materii pomieszanie". :)))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacku, ja chyba dobrze pamiętam Twój wątek o dziadku.

Przed wojną, krótko pracował u Potockich, jak pamiętam, sam się szybko zwolnił, bo praca na roli była dlań za ciężka, uwłaczała też jego godności praca na magnata.
Potem, za okupacji, Twój sympatyczny antenat po powrocie z niewolniczych robót u Niemców,zapragnął tam wrócić, a gdy mu to jego kobieta (Twoja babcia?) wyperswadowała, to podjął się kolaboracji na miejscu. Jak dobrze pamiętam, jako tłumacz na policji czy w innym urzędzie. Jak pisałeś ludzie czuli doń respekt (ale czy sznowali). Oczywiście, Ty książek o okupacji nie musisz czytać, bo dziadek Ci wszystko opowiedział, wytłumaczył, no ale dlaczego miałby kłamać jak, nie przymierzając IPN. Nie pamiętam, czy napisałeś, jak Ci dziadek wytłumaczył chęć powrotu na roboty do Vaterlandu okupanta, może miał wywiadowcze zlecenie od ZWZ/AK?
Jeżeli coś pokręciłem, to sprostuj, proszę.
Jacku, sądzisz że ci wszyscy szmalcownicy, agenci gestapo,
konfidenci schupo i NKWD oraz pospolici złodzieje i bandyci,
takoż prości kolaboranci, których w latach wojny było wielu,
jak tylko zostali dziadkami, to brali wnusie na kolana i opowiadali o swoich okupacyjnych wyczynach, oczywiście samą i całą prawdę, bo dlaczego mieli wnusie okłamywać.
Jacku, tak szczerze to myślę, że wątek usunięto, by prawnuki Twojego dziadka nie musiały się wstydzić pradziadka, no ale może się mylę, chociaż to co o nim wypisywałeś, wg. mnie dobrze nie świadczyło.
Bez urazy, pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie