Skocz do zawartości

Adam Sikorski


czarek100

Rekomendowane odpowiedzi

to że wydobycie pojazdu i jego dalszy remont kosztuje dziesiątki tysięcy a nawet przechodzi w setki tysięcy zł to większość ludzi z tego forum sobie zdaje z tego sprawę problem jest w czym innym chodzi o to że panzer-złom to dość intratny interes dla pewnej grupy ludzi w Polsce i z tego względu ich działania nie tylko są blokowane ale wręcz wspierane za te kilka srebrników przez większość osób które powinny ukrócić ich działania, jak to już ktoś wspomniał że dobra informacja dziś dobrze kosztuje a tą informacją handlują wszyscy od konserwatorów poprzez archeologów po pracowników muzealnych a i co do niektórych redaktorów też można mieć wątpliwości.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam oglądałem kiedyś taki program CZOŁG REAKTYWACJA" czy może jakoś inaczej mniejsza o to, kolo w stanach remontował PANTERĘ a skąd pochodziła owa zabawka z POLSKI i trza dodac że to prywatna kolekcja była.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I właśnie to mnie wkurza bo w Polsce większość sprzętu pancernego poszło do huty a to co zostało od lat 90 - tych jest wydobywana na dziko i trafia do prywatnych kolekcji, czasami nawet nie wiadomo gdzie! A tu chodzi o to by ten sprzęt trafił w ręce ludzi, którzy go wyremontują i wystawią gdzieś na jakąś wystawkę" czyli np. do otwartego muzeum, tak by każdy mógł sobie go obejrzeć.

Kolejny bardzo ciekawy temat podjęty przez ekipę BNM i też jakoś od pewnego czasu jest cisza

http://www.tvp.pl/historia/magazyny-historyczne/bylo-nie-minelo/wideo/w-poszukiwaniu-tankietek/287669
a tu druga część http://www.tvp.pl/historia/magazyny-historyczne/bylo-nie-minelo/wideo/coraz-blizej/432604 warto by tą sprawę doprowadzić do końca, zrobić raz a porządnie czesanie okolicy i albo te tankietki tam są albo już ich nie ma, w sumie po tych programach BNM i wskazówkach tam udzielonych wcale bym się nie zdziwił jak by ktoś prywatnie je poszukał i wydobył.

I proszę mi nie pisać, że redaktor daje sygnały dla poszukiwaczy poza programem... bo przecież tu nie chodzi o to by te tankietki wydobył jakiś prywaciarz i trzymał je sobie w garażu ku własnej uciesze, albo żeby wykopał je handlarz i zrobił na tym kokosy! Ten sprzęt po znalezieniu koniecznie powinien być w jakimś muzeum!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukiwaczu-skarbów moim zdaniem, sprzęt powinien być we władaniu (nie mylić z posiadaniem) legalnie i zdrowo funkcjonujących grup rekonstrukcyjnych. Powinny cieszyć oko w terenie, w miejscach historycznie powiązanych z nimi poprzez tzw żywą historię"

A co do programu. Wystarczy wejść na forum programu i poczytać. Forum jest jakby opuszczone. Mimo zapewnień ekipa programowa jest mało widoczna. Jest bardzo wiele zaczętych tematów i nie doprowadzonych do końca. (nie wszystkie rzecz jasna)Śledzę min. wątek depozytu oficerskiego. Sprawa nie jest kontynuowana. Jeżeli są jakieś biurokratyczne trudność to moim zdaniem sprawę trzeba nagłaśniać, aby móc pchnąć ją i ostatecznie zamknąć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coś mi się nie chce wierzyć w te ich problemy formalno prawne,opóźniane pozwolenia od konserwatora itp.Który urzędas by się narażał na opieszałość w takim przypadku kiedy badania i wydobycia są na potrzeby programu TVP ,a ponadto przecież zawsze działają przy współpracy z archeologiem czy muzeum wojska polskiego i innymi regionalnymi placówkami takie pozwolenie w ich przypadku to tylko szybka formalność a nie działania wielomiesięczne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sidi- są podobno problemy innej natury urzędniczej. W styczniu brzmiało to tak: Obecnie całość jest już zakonserwowana i spoczywa w depozycie chełmskiej jednostki konserwatorskiej, lecz już od trzech miesięcy czekamy na przekazanie całego depozytu do Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie." a od stycznia cisza...

więcej tutaj: http://www.bylonieminelo.pl/forum/viewtopic.php?f=49&t=13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na forum BNM cisza grobowa, już chyba od dobrego miesiąca a może dwóch nikt z redakcji tam nie pisał... może są na wakacjach a może szukają np. tankietek i nie mają w lesie internetu :P Nadal trzymam za nich kciuki, że jednak wrócą do tych nieskończonych spraw co zresztą obiecali, jeśli nie wrócą to przestanę ich oglądać :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 years later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie