1257 Napisano 16 Luty 2010 Share Napisano 16 Luty 2010 kol. Marecki - to jest peryskop dowódcy z T-55.Źródło: http://www.dakkadakka.com/dakkaforum/posts/list/60/250219.page Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Stoner1972 Napisano 16 Luty 2010 Autor Share Napisano 16 Luty 2010 Kolega 1257 trafił w dziesiątkę !!! Gratulacje. Dokładnie jest to przyrząd obserwacyjny dowódcy czołgu TPKU-2B (po rosyjsku ТПКУ-2Б) Na zdjęciach kolegi Mareckiego z odchyloną górną częścią. Zamieszczam obok zdjęcia owego przyrządu z przymkniętym elementem górnym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Stoner1972 Napisano 16 Luty 2010 Autor Share Napisano 16 Luty 2010 Co do prostego przyrządu do obserwacji okrężnej montowanego we włazie na wieży T-34 pierwszych serii, zgodzę się z kolegą JSJ, że w tym temacie jest wiele niejasności. Przypuszczam, że możliwość montowania w tym miejscu urządzeń PT-K (które są kwalifikowane jako celowniki peryskopowe) dała początek teorią, że w tym miejscu był montowany celownik, niestety owe teorie często podpierane są zdjęciami lub rysunkami wieży z owym urządzeniem, które służyło jedynie do obserwacji okrężnej. Ma ono bardzo charakterystyczną budowę, z dużym prostokątnym wizjerem, uwidocznionym na wielu zdjęciach T-34 wczesnego wariantu. Należy również dodać, o czym wspomniał kolega JSJ, że są zdjęcia T-34 z armata L-11 na których nie ma żadnych przyrządów optycznych we włazie wieży. Myślę, również, że przyrząd PT-K zamontowany w tym miejscu i tak zapewne służył jedynie zadaniom obserwacyjnym (ale może się mylę), a nie celowniczym. Być może w jakiś sposób wspomagał celowanie, choć przecież na przodzie wieży zamontowany był celownik peryskopowy PT-6. Według mnie sam fakt zamontowania w takim miejscu (we włazie) tego typu przyrządu było pewnym nieporozumieniem, stąd szybko zrezygnowano z takiego rozwiązania w następnych wersjach pojazdu. Oprócz powodów o których pisał kolega JSJ, trzeba dodać, że wieże wczesnego kształtu były... co tu dużo mówić, trochę przyciasne, co w połączeniu z niezbyt wydajną wentylacją wieży, zwłaszcza we wczesnych wersjach czołgu, mogło komplikować prowadzenie obserwacji z tego typu przyrządu podczas intensywnego prowadzenia ognia, gdyż po oddaniu kilku strzałów, gazy powstające przy spalaniu ładunku miotającego, wydostające się m.in. z wylatujących pustych łusek, systematycznie „zadymiały” zwłaszcza tylną cześć wieży. Wieże zmodernizowane czy o wiele większe wieże czołgów T-34-85 w połączeniu z wydajniejszym i sprawniejszym wentylatorem, montowanym w późniejszych seriach na pewno bardziej minimalizowały tego typu problem.Na zakończenie muszę również napisać, że do opisu zdjęcia w poście poświęconym celownikom peryskopowym wkradła się pewna nieścisłość, a mianowicie na rysunku A jest oczywiście panoramiczny celownik peryskopowy PT-1 (jak wynika z podpisu w języku rosyjskim zamieszczonym pod rysunkiem), a nie jak napisałem PT-2. Mała pomyłka, wynikła z nietrafienia palcem we właściwy przycisk na klawiaturze, za którą przepraszam zainteresowanych tematem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marecki. Napisano 6 Marzec 2010 Share Napisano 6 Marzec 2010 bardzo dziekuje za wyczerpujace odpowiedzi , lepiej je zrozumialem niz przeczytal bym to sam :)mam pytanie zwiazane z Wroclawiem , na wjezdzie do Wroclawia gdzie cmentarz radziecki , stoja na cokolach cztery T34 jaka one maja historie ???pozdarwiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olgierd J. Napisano 10 Marzec 2010 Share Napisano 10 Marzec 2010 Czołgi z wrocławskiego cmentarza przy ul. Karkonoskiej brały udział w walkach o Wrocław. Maszyna stojąca z lewej strony (patrząc od strony Bielan/autostrady) została zniszczona na ul. Gajowickiej. W Działonowym (zginął) w tym czołgu był jakiś weteran spod Kurska.Takie informacje znalazłem tu:Ryszard Majewski, Wrocław godzina zero, Krajowa Agencja Wydawnicza, Wrocław 2000 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grba Napisano 30 Kwiecień 2010 Share Napisano 30 Kwiecień 2010 Nie ten czołg, bo w filmiku bierze udział t-40, ale ciekawy obrazek z rosyjskiej prowincjihttp://rutube.ru/tracks/637339.html?v=e5559a54da48207d144d9651c2ff29b3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spz kurz Napisano 30 Kwiecień 2010 Share Napisano 30 Kwiecień 2010 ale to replika Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
syndia Napisano 3 Maj 2010 Share Napisano 3 Maj 2010 Zna ktoś może historie T-34 stojącego na pomniku Muzeum w Dukli?Poniżej link do fotek:http://syndia.fotosik.pl/albumy/756848.htmlCzy ten pojazd uczestniczył w jakiś działaniach wojennych?Niestety w samym muzeum nie uzyskałem żadnych informacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzysiekst Napisano 15 Maj 2010 Share Napisano 15 Maj 2010 Panowie a może znacie historie dwóch T34 stojących przy cmentarzu radzieckich żołnierzy w Sandomierzu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SturmgewehR Napisano 16 Maj 2010 Share Napisano 16 Maj 2010 A może by tak coś o Krakóskim t34 z osiedla dywizjonu w Nowej Hucie ;D Jeśli ktos ma jakies informacje na jego temat będe wdzięczny niedawno go remontowali lecz powrócił na swoje stałe miejsce postoju i prezentuje się bardzo ładniePozdrawiam SturmgewehR Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cronos Napisano 16 Maj 2010 Share Napisano 16 Maj 2010 To nie T-34 a IS-2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Peter Napisano 3 Październik 2010 Share Napisano 3 Październik 2010 Niejako przy okazji proszę o pomoc bo wyławiam i poprawiam błędy Tłumaczki (zgroza !!!).Żeby się nie rozwodzić :- Rok 1941. Dowódca czołgu T-34 mówiąc o wyposażeniu w broń (osobistą chyba ???) załogi, wspomina o pistolecie maszynowym Diegtiariowa ( nota bene tłumaczka napisała z MAŁEJ litery). Wiem, że PPD 34/38/40 występowały raczej w MAŁYCH ilościach. Z kolei powszechnie znany jest fakt wyposażenia T-34 w RKM - DT. Nie chcę poprawiać pisarza, poniekąd znawcę tematu ale Pani tłumaczka, ma takie pojęcie o tym CO tłumaczy, jak ja o inseminacji pingwinów na Hawajach. Np. Karabin nazywa strzelbą. Czyj błąd i CZY błąd ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fuks_ag Napisano 6 Październik 2010 Share Napisano 6 Październik 2010 Odnośnie czołgów-pomników znalazłem taką stronkę ze zdjęciami- kilku brak- może wy je uzupełniciehttp://polar123.fm.interia.pl/czolgip.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sebek Napisano 6 Październik 2010 Share Napisano 6 Październik 2010 Proszę bardzo - Baligród 2005 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacek1962 Napisano 10 Październik 2010 Share Napisano 10 Październik 2010 Ja tak z innej beczki,czołg ten nie ma u nas dobrej prasy,pisze się o nim jako o dziele nieudanym.Ostatnio przeglądając publikację Pana spielbergera o stugach znalazłem informację że stug 3 ma gorsze możliwości poruszania się w terenie jak teciak i oni chcą aby je poprawić,w innej publikacji Pan Jentz cytuje meldunek dowódcy kompani zdobycznych czołgów/t-34/z którego wynika że nie były to złe czołgi bez awarii przemieszczali się do 80km,armata była celna chociaż miała niską szybkostrzelność,a prędkość marszowa była ograniczona do 10-12km/h z uwagi na przegrzewanie się systemu kierowania.Tak więc był dobry lub kiepski oto jest pytanie.Bo mnie stug się podoba w końcu to artyleria. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nebelwerfer Napisano 11 Październik 2010 Share Napisano 11 Październik 2010 Moim zdaniem był to dobry czołg, przewyższający czołgi aliantów zachodnich a ustępujący niemieckim.Chociaż eksperci stoczyli by bitwę " w tym temacie a każdy przekonałby nas do swojej opinii.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Speedy Napisano 11 Październik 2010 Share Napisano 11 Październik 2010 HejDo Petera:1) oczywiście nazwanie karabinu strzelbą JEST błędem. Mogę sobie wyobrazić jakąś broń o niezwykłej konstrukcji, wymykającą się klasyfikacji w tym względzie; niemniej absolutnie nie dotyczy to danego miejsca i czasu, roku 1941 w Rosji.2) jest możliwe, że tłumacz pomylił ze sobą karabin maszynowy Diegtiariewa i pistolet maszynowy Diegtiariewa. Niemniej, tutaj już nie ma takiej pewności. PPD faktycznie produkowany był w niewielkich ilościach, ale niewielkich jak na warunki ZSRR - z tego co pamiętam zrobiono ich ponad 80 tys. W skład etatowego wyposażenia rosyjskich czołgów standardowo wchodziły 1-2 pistolety maszynowe PPSz. Skoro tłumaczony tekst dotyczy roku 1941, kiedy produkcja PPSz dopiero została uruchomiona, to jest całkiem możliwe że w jakiejś jednostce czołgów w tym okresie mogły być na wyposażeniu pistolety PPD. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysiek Napisano 11 Październik 2010 Share Napisano 11 Październik 2010 Ad 1).Mamy do czynienia z prostą kalką językową - wintowka" to po rosyjsku zarówno karabinek (czyli karabin o skróconej lufie) jak i strzelba. Tłumaczka tego nie rozróżniła.PozdrawiamKrzysiek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Speedy Napisano 11 Październik 2010 Share Napisano 11 Październik 2010 HejGwoli ścisłości:ros. wintowka = pol. karabinros. karabin = pol. karabinekPo polsku strzelba to gładkolufowa broń przeznaczona do strzelania nabojem śrutowym (śrutówka). Po rosyjsku zwykle się to nazywa rużjo, drobowoje rużjo, drobowik (ros. drobia = pol. śrut).Rosyjskie rużjo to w zasadzie odpowiednik polskiego słowa rusznica, zarówno w odniesieniu do starodawnej broni palnej, jak i do popularnych w czasie II wojny karabinów (rusznic) przeciwpancernych (protitankowoje rużjo). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Peter Napisano 13 Październik 2010 Share Napisano 13 Październik 2010 Wielkie dzięki. Oczywiście o tych różnicach i rusznicach (((-: , też wiem ale Pani Tłumacz niestety nie. Wycofałem się z całego przedsięwzięcia, bo do strony nr 50, naliczyłem ok 460 błędów merytorycznych, stylistycznych (składnia rosyjska - po polsku) oraz ..... ortograficznych. Taka praca, to by było tłumaczenie książki od początku. Kolega stwierdził, że ta Pani użyła któregoś tłumacza on line". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szarn Napisano 19 Listopad 2010 Share Napisano 19 Listopad 2010 Czy ktoś mógłby pomóc mi w poszukiwaniach numerów seryjnych T34-85 produkowanych w fabryce Nr 174 w Omsku.Wydaje mi się, że czołg, który znajduje się w Skansenie Uzbrojenia WP w Jeleniej Górze pochodzi właśnie z tej fabryki. Nie znalazłem wśród spisu polskich T34 85 wozów wyprodukowanych w tej fabryce, a z kolei numery widniejące na jeleniogórskim czołgu nie pasują do tych publikowanych przez Magnuskiego czy Michulca z fabryk Nr 112 i 183.Dodatkowo czołg posiada nietypowe, szerokie zawiasy na tylnej płycie kadłuba.Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.