Skocz do zawartości

13 grudnia 1981r.stan wojenny.


Rekomendowane odpowiedzi

Kol SZUKAM , i wzajemnie , wzajemnie , życzę ...
Zwłaszcza świat w kręgu przyjaciół i rodziny , spędzonych na długich , nocnych rodaków rozmowach ( nie wiem jak Ty ale to w świętach lubię najbardziej)

Acha , co do szarości to w sklepach szaro było przed SW , i w trakcie jego trwania. Po jego oficjalnym zakończeniu momentalnie zrobiło się bardzo bałaganiarsko ale i bardzo kolorowo. Może nie aż tak jak dziś , ale zmiana była szokująca.
Mała zagadka : gdzie do niedawna a może i do dziś utrzymała się socjalistyczna siermiężność - mówię o handlu ??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 307
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Czlowieksniegu - zmieniło się trochę. Teraz w Wigilię w czasie kolacji nikt nie przynosi do pozbawionego pracy ojca trójki dzieci kolegium za udział w nielegalnym zgromadzeniu /taka swiateczna atrakcja/, a też na widok munduru już chyba nikt nie rzyga, jak np. pięcioletnia /w 1982 roku/ siostra kolegi w czasie każdej wizyty milicji i sb z okazji przeszukania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie jeszcze raz czytam posty i zauwazylem pewna rzecz, jesli ktokolwiek posluguje sie przykladami bestialskiego zachowania funkcjonariuszy roznych sluzb w SW, nigdy niepisze ze to jego dotknelo, poslugujecie sie przykladami z zycia innych, a sami gdzie byliscie w tym czasie?
Pamietam ze w 1982 w lecie po zabawach" 3majowych z zomo we Wroclawiu obowiazywala godzina milicyjna od 20, w czerwcu to bylo to bardzo uciazliwe , tym bardziej jak sie ma 18 lat, wracalem od kolegi tramwajem i za 15 minut 20 zatrzymali tramwaj, dokladnie nawprost mojego bloku, sprawdzili przepustki jako ze nie mialem, wywiezli do aresztu, na drugi dzien do sukiennic na kolegium, jak pamietam dostalem 300zl.Zaliczylem tez kilka biegow z przeszkodami, gdy nas ganiali za chodzenie po godzinie milicyjnej, nigdy nas nie zlapali, to byly elementy nie z naszej parafi, a my znalismy ktore podworka sie lacz, i ktore piwnice w blokach , tak ze traktowalismy to poniekad jako rozrywke.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Wojciech Jaruzelski ma niższą emeryturę.

Generał Wojciech Jaruzelski i ośmiu pozostałych członków WRON dostało w styczniu emeryturę mniejszą o prawie połowę - podaje tvn24.pl. To wynik wejście w życie nowej ustawy dezubekizacyjnej, która zmienia sposób naliczanie emerytur dla b. członków WRON i oficerów SB.

W styczniu obniżono też emerytury dla 24 tys. byłych oficerów służb specjalnych.

Obniżkę emerytur wprowadziła ustawa dezubekizacyjna, która weszła w życie 1 stycznia 2010 roku. Zmienia ona m. in. sposób naliczania emerytur. Od stycznia 41 tys. funkcjonariuszy służb specjalnych PRL oraz 9 członków Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego zacznie dostawać niższe emerytury.

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,7440312,Wojciech_Jaruzelski_ma_nizsza_emeryture__Przez_nowa.html

To sa dobre wiesci:))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzadza krwi zostaje zaspokojona.Dziwne to ,ale jesli trybunal konstytucyjny,ktory jest najwyzsza instancja orzekajaca , lamie konstytucje w kwestii finansowania prywatnych uczelni koscielnych, i w sprawie ocen z religii na swiadectwie to o
jakiej praworzadnosci tu mowic.Dla mnie to rzadza krwi to co zostalo zrobione z emeryturami.Beda panowie mieli na malpeczki.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem niedawno taką książkę , która wpadła mi właściwie z makulatury.Jest to wywiad przeprowadzony z ówczesnym generałem Wojciechem Jaruzelskim przez dziennikarkę z może nie aż tak do końca bratniej , ale komunistycznej Jugosławi.Wywiad był przeprowadzony w roku 1986 i wątpię aby udzielając go generał kłamał.Oczywiście rozmawiają tam na różne tematy i widać ,że generał mówi szczerze i otwarcie.Ten wywiad umocnił we mnie przekonanie , że wszystkie jego decyzje miały jeden cel.Dobro Polski.Na zakończenie wywiadu powiedział - Nigdy nie przestałem być dumny , że jestem Polakiem.

Jest to tylko i wyłącznie moje zdanie na temat tylko i wyłącznie tego człowieka.Oczywiście mógłbym napisać , że zostałem skrzywdzony przez tamten ustrój lub osobiście przez generała.Tylko wtedy było by to kłamstwo z mojej strony.

Oczywiście kto został przez tamten ustrój skrzywdzony lub przez generała osobiście ma pełne prawo wyrażać swoje niezadowolenie czy złożeczyć a może nawet porwać się na czyny heroiczne jak pewien pan , który zdaje się we Wrocławiu chciał zabić generała kamieniem i prawie mu się to udało.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
Panie a.korbaczewski nie masz Pan racji zrobił,dzisiaj jeden przykład :jak Pan wiesz mam nadzieję że pamiętamy te czasy Stan Wojenny wprowadził militaryzację /oficerów WP/do fabryk,Urzędów byli to tzw ,,komisarze,,Jeden był w Urzędzie Gminy w Lańcucie.Przyjmował interesantów,ludzie chodzili do niego,na skargę,na decyzję urzędnika,męża pijaka/od razu rozmowa wychowawcza/syna który był niewdzięczny/kamasze/Panie był on jak terapeuta nawet jak nie pomógł,wysłuchał,porozmawiał.Nawet dzisiaj bardzo wielu by chciało aby SW wrócił dla tego człowieka.Chłopy zostawcie Jaruzelskiego w spokoju jego bronią ludzie,wyborcy,jego kojarzą z WP.Wojsko w świadomości przeciętnego obywatela zawsze cieszyło się zaufaniem a że popełniało błędy a kto ich nie popełnia.Chłopy rozmowa z młodym człowiekiem o SW jest jak z niewidomym o kolorach.Pultacie się jak indyki z tego nic.To było i przeszło my co to pamiętamy odejdziemy wy będziecie pisali tylko kto to będzie czytał.Pozdrawiam wszystkich i tych Za itych Przeciw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli o mnie chodzi to Jaruzelski zawsze kojarzyć mi się będzie ze zniewoleniem i z pewną turecką formacją wojskową.


A dla ducha jeszcze tekst jednej piosenki:

Ty w uniformie - my w mroku poniekąd
Sztywno podchodzisz siadasz do klawiszy
I zamiast zagrać zatrzaskujesz wieko
Skrzydło opada salwą przeciw ciszy
Do fortepianu po coś siadał chamie
Nie wydobędziesz zeń dźwięku rozkazem
Pod pięścią pryśnie kość i klawisz złamiesz
Ale nie zabrzmią dziejowe pasaże
A w rękawiczkach z od krwi sztywnej skóry
Nigdy nie trafisz w klawisz zamierzony
I zamiast dźwięku z twojej partytury
Zawsze się ozwie inny nieproszony
W szkłach czarnych zamiast nut studiujesz co dnia
Zawiłe klątwy wschodnich alfabetów
Lecz nawet obcej nie zagrasz melodii
Trzeba się schylić pozbyć się gorsetu
Tego nie umiesz więc połam klawisze
Struny grać będą bunt i cichą skargę
Pozrywaj struny znowu pieśń usłyszysz
Bo pudło w usta zamieni się czarne
Roztrzaskaj pudło - zagra miejsce po nim
Jak gra powietrze pod tańczącym dzwonem
To puste miejsce dziełem twoich dłoni
Struną powietrza gardła okręcone
Gdy umrzesz - trumny które z fortepianów
Zbijać kazałeś o milczącym świcie
Muzykę dotąd zagrają nieznaną -
Marsz żałobny co obwieszcza życie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy myślę o stanie wojennym często przypomina mi się następujący wiersz:

Scena przy ognisku

Ta mroczna cisza miasta mego
Czołgi stojące niby cienie
Żołnierze tak niepewni swego
Schylają głowy nad płomieniem

Zimno im. I nam luto w gardle
Bo nikt już nie wie, czy mówimy
Tą samą mową. Więc milczymy
Jak czuwający nad umarłym

Ognisko dymi. Ktoś z patrolu
Skrył glowę w dłoniach. Czy zapiekło?
Czy płacze? Czy go oczy bolą?
Nie wiemy. Stoję zbyt daleko.

Ernest Bryll
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie