41pp Napisano 31 Grudzień 2009 Napisano 31 Grudzień 2009 Nie ma o co, kruszyć kopii", ten meldunk", prawie wszystko wyjaśnia. Ale, raport , z ITWL??. Jak rozumiem z placówki". prof. dr. pilota hab, Lewitowicza, TAK!!GW
41pp Napisano 2 Styczeń 2010 Napisano 2 Styczeń 2010 http://zagadkiswiata.prv.pl/katastrofylotnicze.html
41pp Napisano 2 Styczeń 2010 Napisano 2 Styczeń 2010 http://dziennik3rp.blogspot.com/2008/08/katastrofy-lotnicze-w-polsce-ludowej.html
41pp Napisano 2 Styczeń 2010 Napisano 2 Styczeń 2010 http://www.wp.mil.pl/pliki/File/zalaczniki_do_aktualnosci/2009_07_01_raporty/raport_koncowyAn28.pdf
jacek1962 Napisano 16 Kwiecień 2010 Napisano 16 Kwiecień 2010 Panowie ,prośba nie leńcie się .Panie 41 pp Pan nam obiecał że znajdzie coś i napisze więcej o Irydzie.Panowie piszcie jak najwięcej bo kiedyś jakiś fachowiec napisze że historia Polski zaczyna się w momencie powstania pewnego Radia którego nazwy nie mogę napisać./kryptoreklama/To samo dotyczy rakietowców tych od pelot jak i taktycznych.Bo jeśli nie wy to kto?Może by tak nareszcie pisać prawdę o tej naszej pięknej młodości o sukcesach ale i porażkach.Wydrukować tego pewnie nikt nie wydrukuje,jeśli nie jest to Pantera albo tygrys,lub conajmniej Me -109 pilotowanego przez nijakiego Hartmanna człowieka z żelaza który zestrzelił w jednym locie 9 Mustangów plus 3 jaki a jedna kula doleciała nad Moskwę i zestrzeliła Li-2.O czym zaświadczają pewne żródła do których miałem dostęp.Oczywiście ściśle tajne.Pozdrawiam
41pp Napisano 19 Kwiecień 2010 Napisano 19 Kwiecień 2010 Panowie ,prośba nie leńcie się .Panie 41 pp Pan nam obiecał że znajdzie coś i napisze więcej o Irydzi"Nie lenie się!!! Ale Mama nogą złamała, a ma 99lat. Dlatego teraz lotnictwo mi nie w głowie".gmv
Hebda Napisano 20 Kwiecień 2010 Napisano 20 Kwiecień 2010 http://www.odkrywca.pl/katastrofa-wojskowego-samolotu,669901.html#669901
czeluść Napisano 19 Maj 2010 Napisano 19 Maj 2010 Dzięki Hebda, ale odnosisz się do wątku w przyszłości tzn 23 kwietniia Pozdrawam WSI . BBN i kolaborantów.
Czlowieksniegu Napisano 16 Czerwiec 2010 Napisano 16 Czerwiec 2010 IŁ-62 w Lesie Kabackim - 14 marca 1980 rokuhttp://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/spoleczenstwo/zatajona-prawda--dlaczego-zginela-anna-jantar,55047,1
41pp Napisano 17 Lipiec 2010 Napisano 17 Lipiec 2010 Co za bełkot!!! Yeti, skąd bierzesz takie info????
Trooper85 Napisano 17 Lipiec 2010 Napisano 17 Lipiec 2010 taki sensacyjny" artykulik, parę przeinaczeń, parę bzdur wyssanych z palca i dużo, bardzo dużo bełkotuP.S. 1980 to było Okęcie, Las kabacki był 7 lat później
wojtekA Napisano 18 Lipiec 2010 Napisano 18 Lipiec 2010 W dniu 13 sierpnia 1969 roku samolot MiG 21 PFM-N nb 7813 rozbił się na terenie ogródków działkowych w Tczewie. Pilot kpt.pil. Zenon Doliński z 9 plm z Debrzna zginął. Samolot wystartował z lotniska w Malborku.Te szczegóły wyciągnąłem z netu.Byłem wówczas dzieckiem i doskonale pamiętam ten wypadek. Był późny wieczór,ściemniało sie, kończyła się burza i nagle usłyszeliśmy dziwny buczący nierówny charkot, który przemieszczał sie z zachodu na wschód.Potem było głośne BUUM.Rano już całe miasto widziało, że robił się wojskowy samolot.Teren działek otoczyło wojsko lotnicze z Malborka.Jako dzieci potrafiliśmy się wkręcić" tuz obok liny odgradzającej cywilom dojście do krateru powypadkowego . Unosił się silny zapach paliwa lotniczego, dookoła było pełno powyginanych szczątków, które wrzucano na wielkiego Jelcza z przyczepą.Na miejscu pracowała ekipa w białych kitlach, która szukała szczątków pilota.Widziałem z odległości ok.30 metrów jak układano je na białej płachcie.Było ich wiele i były malutkie, wyglądały jak grudki ziemi. Widziałem jak tuz pod nosem wojska, na otwartym terenie- jakieś 100m od miejsca katastrofy - kilku facetów waliło wielkim kamieniem w wielki kawał jakies duralowej osłony (która musiała odpaść przed uderzeniem), by mięć jej kawał na pamiątkę. Po trzech dniach wojsko wyrównało teren i wyjechało. Zaraz tam weszliśmy. Ziemia usiana była setkami drobin metalu, nitów.Niektóre kawałki miały nawet po parę centymetrów. Sam do domu przyniosłem 10cm wąski kawałek z duraluminium z zachowanymi dwom nitami, pokryty z jednej strony rodzajem gumy. Oficjalnie NIC się nie wydarzyło.Prasa i TV milczały.
woytas Napisano 23 Lipiec 2010 Autor Napisano 23 Lipiec 2010 Rejon Szarubka... :(Radawiec: spadł samolot, dwie osoby nie żyjąDo tragedii doszło ok. godz. 18.50. Na miejsce przyjechało sześć wozów strażackich pożarnej, przyleciał również helikopter pogotowia ratowniczego. Przeszło godzinę później zakończyło się dogaszanie pożaru wywołanego katastrofą. Jak powiedział nam Wojciech Miciuła z komendy wojewódzkiej straży pożarnej w Lublinie samolot doszczętnie spłonął.http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,35640,8172796,Radawiec__spadl_samolot__dwie_osoby_nie_zyja.html
Nadwojciech Napisano 23 Lipiec 2010 Napisano 23 Lipiec 2010 To chyba nie pierwszy Zodiac który spadł w Polsce?
Jurand1976 Napisano 19 Sierpień 2011 Napisano 19 Sierpień 2011 W sprawie tej niezydentyfikowanej katastrofy Irydy można jeszcze coś dorzucić ? Choć kawałek czasu minął od ukazania się tamtych postów, to teraz wypatrzyłem, że koledzy jeszcze nie rozgryźli tematu. Do rzeczy więc :Prawdopodobnie chodzi o katastrofę z 30 stycznia 1987 roku. W tym locie pilotem był mjr pil. Jerzy Bachta z 45 LED. Był to lot doświadczalny badający tendencję do wystąpienia drgań flatterowych. Niestety okazało się, że drgania, które rzeczywiście wystąpiły spowodowały zniszczenie samolotu w powietrzu. Pilot nie katapultował się i zginął. Gdyby ktoś miał pytania odnośnie katastrof w polskim lotnictwie spod znaku szachownicy - proszę się nie krępować - staram się zawsze pomóc w miarę dostępności źródeł i mam takie dziwne hobby ;)
rwd Napisano 20 Sierpień 2011 Napisano 20 Sierpień 2011 Co do Zodiaka (jeżeli chodzi o amatorski CH-601 Zodiak) to 9 marca 2003 miał wypadek samolot ze znakami LA-0454 koło lotniska w Legnicy. Przyczyną było (wg orzeczenia PKBWL):przymusowe lądowanie w podmokłym terenie przygodnym spowodowane przerwą pracy silnika na skutek uszkodzenia instalacji paliwowej. (...) Pilot wyszedł z wypadku bez obrażeń".
41pp Napisano 22 Sierpień 2011 Napisano 22 Sierpień 2011 W sprawie tej niezydentyfikowanej katastrofy Irydy można jeszcze coś dorzucić ? Choć kawałek czasu minął od ukazania się tamtych postów, to teraz wypatrzyłem, że koledzy jeszcze nie rozgryźli tematu. Do rzeczy więc :Prawdopodobnie chodzi o katastrofę z 30 stycznia 1987 roku. W tym locie pilotem był mjr pil. Jerzy Bachta z 45 LED. Był to lot doświadczalny badający tendencję do wystąpienia drgań flatterowych. Niestety okazało się, że drgania, które rzeczywiście wystąpiły spowodowały zniszczenie samolotu w powietrzu. Pilot nie katapultował się i zginął.Gdyby ktoś miał pytania odnośnie katastrof w polskim lotnictwie spod znaku szachownicy - proszę się nie krępować - staram się zawsze pomóc w miarę dostępności źródeł i mam takie dziwne hobby ;)Witam! sprawa badania, flateru" Irydy była poruszana i związanego z tym faktem wypadkiem.Tylko , tu na FORUM mamy chyba , co najmniej, trzy wątki, dotyczące I-22.Ale, Pana uwaga i informacja, jest bardzo CENNA. !!!!!Serdecznie Pozdrawiam
41pp Napisano 22 Sierpień 2011 Napisano 22 Sierpień 2011 Jurand 1976Żonę MAJORA, widziałem, w IL. Z-1, parter P1, było w 1988-9 roku.A to co wtedy powiedziała, Oby śmierć mojego męża, nie poszła na daremno.zróbcie ten samolot"!Tyle i aż tyle.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.