Rafi94 Napisano 8 Styczeń 2015 Napisano 8 Styczeń 2015 U mnie na razie kilka. Tak w ogóle to takiego skupiska wz19 to jeszcze nie widziałem :D, szacun!.
Rafi94 Napisano 8 Styczeń 2015 Napisano 8 Styczeń 2015 Jeszcze taki materiałowy, który wisi sobie dumnie w pokoju :). Pozdrawiam.
Rafi94 Napisano 9 Styczeń 2015 Napisano 9 Styczeń 2015 Wykonany współcześnie więc wartości historycznej nie ma lecz prezentuje się bardzo ładnie. Kupiłem go kiedyś, kiedyś na Alledrogo.
Ostoja Napisano 12 Kwiecień 2015 Napisano 12 Kwiecień 2015 Wczorajszy przybytek .Wielki orzeł wz. 1943 potocznie kura, kurica w wersji MAXI. Wymiary: ok. 37 cm x 33 cm , wycięty z blachy cynkowej.Takie orły zwykle przyozdabiały teren w miejscach gdzie WP przebywało dłuższy okres (np. na czas formowania jednostki). Oględziny wykazały, że lewa łapka została oderwana w epoce. Jej poszukiwania na razie nie przyniosły rezultatu.
bjar_1 Napisano 12 Kwiecień 2015 Napisano 12 Kwiecień 2015 Z jakiego województwa? Mam podobną, ale jakieś 70 x 50 cm. Chyba posiadam największą kuricę" w Polsce ;)
bjar_1 Napisano 12 Kwiecień 2015 Napisano 12 Kwiecień 2015 Świętokrzyskie. Foty nie mam, ale zrobię jak będę na weekend w domu ;)
sten Napisano 13 Kwiecień 2015 Napisano 13 Kwiecień 2015 bjar twoja kurica" jest naprawde gigantyczna;)
bjar_1 Napisano 14 Kwiecień 2015 Napisano 14 Kwiecień 2015 Za dni parę wrzucę zdjęcia jak teraz wygląda...
sanczopanczagt Napisano 29 Kwiecień 2015 Napisano 29 Kwiecień 2015 Przypominają się czasy jak jeszcze takie fanty,itp z ziemi wychodzily:-/
Ostoja Napisano 6 Maj 2015 Napisano 6 Maj 2015 Bjar - zaje..fajna kura. Pokaż obiecane zdjęcie po emoncie" ptaszka.
bjar_1 Napisano 6 Maj 2015 Napisano 6 Maj 2015 No chyba będę kiedyś musiał ;) Remont ograniczył się do prostowania.
Ostoja Napisano 18 Marzec 2016 Napisano 18 Marzec 2016 W nawiązaniu do mojego postu z 2015-04-12 19:01:14, przedstawiam orzełka po rekonstrukcji lewej łapki (oryginalnej nie udało się odnaleźć),podklejeniu pęknięć i wypełnieniu dziur po gwoździach bo orzełek pierwotnie był przybity dwoma gwoździami.Został przymocowany do zwykłej nieheblowanej, nieokorowanej deski. Myślę, ze to tak właśnie musiało wyglądać na przełomie 1944/45. Tylko mocowanie jest bardziej eleganckie niż miało to miejsce ponad 70 lat temu.Wielkość orła nie jest przypadkowa, prawdop. żołnierze chcieli uzyskać proporcję 1:1.Bjar! Teraz twoja kolej. :) Ruski rok już czekam:)
Ostoja Napisano 18 Marzec 2016 Napisano 18 Marzec 2016 Już kiedyś słyszałem od ciebie ta śpiewkę". Ok, niech ci będzie:)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się