Posłowie dadzą nam broń, bo boją się wojny

[steell]

jeszcze prawo użycia broni" tzn pojęcie obrony koniecznej trzeba zmodyfikować.

[antykor-art]

Moim zdaniem każdy powinien wiedzieć, że ma nie tylko prawo, ale i obowiązek obrony osobistej i jeżeli potrzebuje to powinien mieć prawo do zakupu choćby broni adekwatnej do potrzeb. Natomiast prawa użycia broni nie należy zmieniać, aby ludzie nie strzelali do innych ze strachu, albo na wszelki wypadek, albo dlatego że ktoś bylejak wygląda.
Kwestia wyboru momentu zagrożenia jest fundamentalna.
Kiedyś jak byłem małym chłopcem miałem pistolet tzw.korkowiec oczywiście naładowany i idąc w nocy obok cmentarza w ostatniej chwili zauważyłem stojącą w krzakach ubraną na czarno postać, była to starsza kobieta, później dowiedziałem się że jest to osoba trochę niezrównoważona psychicznie wałęsająca się nawet o godz.1.00 w nocy po cmentarzu. Ja oczywiście ze strachu wyjąłem korkowca i próbowałem strzelić z odległości ok.0,5m może mniej na szczęście korek nie wypalił. Ale mogło się to skończyć tragicznie ta kobieta mogła by np.dostać zawału, tym bardziej, że wokół była cisza. Dlatego zdaję sobie sprawę z tego, co mógłby zrobić nie doświadczony człowiek w obliczu pozornego zagrożenia posiadający broń, ile byłoby duchów i zjaw w tłumaczeniach zabójstw, ale edukacja i strzelectwo sportowe powinno się lepiej rozwijać.
Innym tematem są kolekcjonerzy.
Głupotą jest zamykanie ludzi za posiadanie np. pistoletu VIS. Żeby broń była niebezpieczna potrzebna jest amunicja, z określoną datą ważności i odpowiednio przechowywana, wtedy może wytrzymać myślę, że nawet do 50lat, natomiast narażona na częste zmiany temperatury do 40 stopni nie wytrzyma nawet roku (rozkłada się materiał spłonki).

[zibol]

Jak z gazówki agresorowi.... po oczach to może się wycofa;))))

[pomsee]

antykor-art po tym co napisałeś jestem za tym aby pozwolenie wprowadzono również na korkowce. Ty się w odpowiednim czasie powstrzymałeś ale ilu lekkomyślnych chłopców wystrzeliło i ile staruszek dostało zawału serca z tego powodu?
Statystki na pewno są zatrważające...

[woytas]

a ja mysle, ze sezon ogorkowy w pelni
a po wakacjach wszystko wroci do ormy"

[antykor-art]

Jestem za posiadaniem broni przez każdego, ale prawo do jej użycia nie powinno się zmienić. W USA w czasie powodzi niektórzy pisali na drzwiach y kradniesz my strzelamy" to wystarczyło.

[wolfik1]

Mam pewne obawy mimo że jestem za złagodzeniem prawa do posiadania broni, mając na względzie stopień agresji w społeczeństwach dużych aglomeracji miejskich np.Warszawy, oczyma wyobraźni widzę postrzelonych po stłuczce panów z których każdy próbował udowodnić drugiemu że wjechał na zielonym...

Obawiam się czy nasi Rodacy dorośli do posiadania broni...obawiam się że niestety nie.

[stg1971]

polacy posiadają około 100-200 tyś.sztuk broni ,oczywiście nielegalnie jest możliwość jej legalizacji.zawsze polak potrafił i coś posiadał,względy historyczne,jakoś mordują pospolici przestępcy i mędy społeczne,przed którymi obrona staje się nie możliwa bo prawo chroni bandytę,myślę że z policją mamy wspólne zdanie.

[antykor-art]

Moim zdaniem posłowie mają trochę racji. Jeżeli siedzi się w Polsce to się wydaje że zawsze tak będzie i tu jest pępek świata, ale jak się wyjedzie i posłucha ludzi z innych narodów ich etyki, spojrzenia na inne narody na Polskę to można nabrać wątpliwości. Dlatego wolfik1" może się tak stać, że Rodacy mogą nie zdążyć dorosnąć do posiadania broni. Dlatego sprawiedliwości i kultury trzeba uczyć się szybko. A jak się z tym nie zgadzasz to wyślij listy do Niemców, Rosjan, Ukraińców, Jugoli, Turków, Afgańczyków, Chińczyków i.t.d. żeby zaczekali i nie podejmowali żadnych działań zbrojnych, wywiadowczych przy naszej granicy, do czasu aż nasi Rodacy dorosną do posiadania broni.

[krecik wz. 65]

Kol. Wolfik ma racje...poza tym połowa posiadaczy postrzeliłaby się przy pierwszym ładowaniu !
Na strzelaniu w armii chłopak który miał 14 miesięcy służby mówi do mnie ( leżałem na stanowisku obok) - kapral - nie mogę włożyć magazynka...a ten młot podpinał go łukiem " do siebie , odwrotnie !!! Ręce mi opadły :)

[Cpt.Nemo]

Kol. Wolfik ma racje...poza tym połowa posiadaczy postrzeliłaby się przy pierwszym ładowaniu !"

Kolega Wolfik nie tylko ze nie ma racji ale jest powaznie przewrazliwiony. Ja sie uzbrojonych Polakow nie lekam ani grama, bo wiem ze wielu z nas jest juz od dawna uzbrojonych :)
Od stycznia 2004 roku wolno posiadac bez zadnego zezwolenia karabin, sztucer, dubeltowke, pistolet czy rewolwer czarnoprochowy wywodzace sie sprze3d 1850 r.
To calkiem spory arsenal, rozgrywano z niego Wojne Secesyjna
w USA, Powstanie Styczniowe w Polsce i wiele wojen i wojenek na calyym swiecie. Setki milionow ludzi stracily zycie od takiej broni, a u nas jest bez zezwolenia, prawie wszyscy moi znajomi maja i czesto strzelaja na strzelnicach. A o wypadkach, napadach czy postrzeleniach sasiadow jakos kompletnie nie slychac. Przez te piec lat Polacy udowodnili swoja wysoka dojrzalosc i ja w odroznieniu od niektorych mam duzy szacunek do wlasnego narodu, mniej u nas debili niz przecietnie w innych krajach. Amerykanow - najwiekszych zwolennikow broni to Polacy wlasnie uczyli jej uzywania,Kosciuszko artylerii i oblezenia, Pulaski szabli, lancy i karabinkow strzelcow konnych. Do wojny, przez stulecia, na kazdym kilimku w Polskim domu wisiala jakas szabelka i guldynka.
To tylko komuchy za te ostatnie piecdziesiat lat tak zeszmacili narod iz wielu broni sie po prostu boi i trzesie sie ze strachu zeby sasiad takiej w rece nie dostal. O jakze poteznego ducha niewolniczego sa to ludzie, jaka piekna kwintesencja socjalistycznego wychowania.
Wolny czlowiek powinien miec bron kiedy tylko tego zechce, a przestepca czy sprawca nieszczescia powinien byc karany z cala surowoscia prawa - toz to takie proste.
Ręce mi opadły :)"

[krecik wz. 65]

Kol. kapitanie" Nemo...niech kolega w spokoju , na trzeźwo przeczyta to co napisał...
Dopiero wtedy koledze opadną ręce...

[cairo1]

A powiem wam ze w cuda to ja juz dawno przestalem wierzyc.

[wolfik1]

Panowie , pisząc broń miałem na myśli Glocki,Colty ,Hecklery itp które można nosić za paskiem lub w kieszeni a nie jakieś skałkówki czarnoprochowe.
Miałem Colta Navy i wiem jakie to niebezpieczne ale zaraem niewygodne urządzenie i jakoś nie obawiam się o posiadaczy tego rodzaju broni palnej.
Nie wyobrażam sobie bowiem żeby ktokolwiek się z tym obnosił po mieście.
Argument Wojny Secesyjnej czy innych batalii z użyciem tegoż pasuje do tej dyskusji jak garbaty do sciany.Równie wielu straciło zdrowie i życie od pałaszy , szabel i noży a te także są bez zezwolenia.

Dziwi mnie jednakowoż że czarnoprochowce są wolne od obowiązku posiadania zezwolenia.

Natomiast widok agresywnego ,bezmózgiego ,obwieszonego łańcuchami dresa z HK za pazuchą jakoś mi spędza sen z powiek...
A ustawki" kibolskie wiecie jak by wyglądały ?
Wszystkie matoły strzelają na oślep a potem jak kurz opadnie wszyscy żywi wstają i liczą trupy.

[Mruk]

taki dres czy kibol to jakby chciał mieć klamkę to i tak by miał i pozwolenie mu niepotrzebne, myślisz ze wszyscy gangsterzy mają pozwolenie? ja uważam że testy na uzyskanie broni palnej powinny być trudniejsze, a pozwolenie to powinno być takie żeby nie dało się podrobić(hologramy itp) i pokazać w sklepie. Jeżeli to takie niebezpieczne to i wiatrówki powinny być na pozwolenie bo też można zrobić krzywdę(szczególnie PCP) kary za użycie powinny być zaostrzone i testy na uzyskanie też. w ogóle jakby coś było takiego u nas jak kara śmierci to by spadł wskaźnik zabójstw, ale chcemy być europejscy

Pozdr

[Mruk]

a tak płacimy podatki na utrzymanie takiego degenerata który komuś odebrał życie, który sam powinien zapracować na własne utrzymanie lub powinna być jedna kara dla takiego.

Pozdr

[woytas]

Oczywiscie, ze powinny byc trudniejsze. Oprocz testow powinny byc zaswiadczenia od:
-2 żyrantów" (najlepiej z rodziny)- ze nie uzyjesz broni przeciw blizniemu - jesli to zrobisz oni razem z Toba pojda do ancla
- zaswiadczenie od lokalnego duszpasterza -masz zaliczone 9 pierwszych czwartkow miesiaca, jestes w jakiejs grupie parafialnej (obowiazkowe oba!)
-od znajomego wojewodzkiego komendanta Policji
-z urzedu skarbowego - nie masz dlugow
Mozna jeszcze dlugo tylko po co?
Co do dresow i maskar ktore maja urzadzac.. - spojrzcie na smiertelnosc wsrod mlodzierzy w wypadkach dyskotekowych" - w nocy z piatku na sobote czy tez z soboty na niedziele - wystarczy golf II i 7 osob na pokladzie umpa umpa, 120 w nocy na zakrecie...Kiedy jezdzili maluchami wiec maks bylo 5 trupow - teraz sa rekordy do ksiegi...

---

Post został zmieniony ostatnio przez moderatora woytas 12:22 10-07-2009

[AKMS]

Pomysł idiotyczny. Wystarczy, ze Polacy zabijają się nożami, cegłami czy kijami. Dać naszemu społeczeństwu broń, to tak jakby dać małpie brzytwę. Niestety. Ten temat był już wielokrotnie poruszany i zawsze upadał. A ci, co tak namiętnie wyjeżdżają z przykładem Szwajcarii, niech sobie poczytają o ich problemie z użyciem broni w awanturach domowych.
Zreszta ciekawe, jak oni wszyscy sobie wyobrażają obronę Polski, przy użyciu broni krótkiej...

[liha]

AKMS wyraziłeś dokładnie to co myśle....durny pomysł i tyle. liha

[8total4]

jak ktoś ma kogoś zabić to choćby i gołymi rękami to zrobi..
co za różnica wbić nóż czy zastrzelić?

poza tym, przydało by się coś takiego jak pozwolenie na broń kolekcjonerską, i ucięcie pępowiny" przy której siedzi szajka dekujących i rozdających pozwolenia na dekowanie..
Dodatkowo zoptymalizować przepisy z krajami UE, tak aby Czeskie, Niemieckie czy jakiekolwiek inne deko były w PL legalne..

Ktoś daje widocznie dużo cukierków, aby jednak dalej były nielegalne :)

co innego posiadac sprawna bron, a co innego kolekcjonerską która sobie wisi i tylko w razie spadnięcia ze sznurka moze komus zrobic krzywdę :)
pozdro!

[pomsee]

Dać naszemu społeczeństwu broń, to tak jakby dać małpie brzytwę"

No tak, bo polskie społeczeństwo głupie jest i niedojrzałe i tylko WŁADZA wie co społeczeństwu jest potrzebne i w ogóle WŁADZA wszystko od społeczeństwa wie lepiej.
Więc niech społeczeństwo się zamknie i grzecznie płaci podatki bo tylko do tego jest potrzebne.

[AKMS]

co za różnica wbić nóż czy zastrzelić?"
Jest gigantyczna różnica, wierz mi. Ale obyś się nigdy nie musiał o niej przekonywać.

Pomsee, dokładnie tak: polskie społeczeństwo głupie jest i niedojrzałe", co zresztą widać na każdym kroku. Idąc ulicą cieszę się, że gnoje stojący bandą w bramie (prawdopodobnie) nie maja pistoletów, że mój sąsiad-recydywista, nie ma pistoletu, że dresy tłukące się butelkami na środku starówki tez nie maja pistoletów, że debile tłukący się na stadionie w pewnej chwili nie wyjmą pistoletów. Cieszę się z tego bardzo, i nie chciałbym aby się to zmieniło.

[pomsee]

AKMS - dlaczego przeciwnicy nawet niewielkiej liberalizacji prawa dostępu do broni w Polsce zawsze lub prawie zawsze roztaczają wizję rozdawania bez żadnych ograniczeń broni palnej dresom", bandytom lub psychopatom?
Czy naprawdę w tym kierunku idą próby zmian?
Czy raczej chodzi o to aby prawo do posiadania broni palnej nie zależało od widzi mi się" jakiegoś policjanta ale było klarownym procesem, w którym obywatel po spełnieniu odpowiednich i wysokich wymagań otrzyma pozwolenie na broń?

[krecik wz. 65]

Zgadzam się z kol. AKMS
Weźmy to do siebie :
Wchodząc nieopatrznie na czyjeś pole nie usłyszymy wtedy : spi.....aj !" , tylko świst pocisku przechodzący w charakterystyczny warkot...Wierzcie mi koledzy - nic przyjemnego !

[pomsee]

Rozumiem Panowie. że każda reforma prawa o dostępie do broni w Polsce = Dziki Zachód?