Skocz do zawartości

Remont Stug IV -Grzegorzew


jc1234

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 389
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

PMS-y gotowe do pracy

Co z silnikiem ? Nie wiem musze się przejechać do warsztatu. Był na etapie montażu.

Czy najpierw malowanie ? Ja osobiście robiąc coś starego" składam i dopasowuję wszystkie elementy. Potem jeszcze raz demontuję , maluje i składam już na gotowo. Rozmawialiśmy na ten temat i kierujacy pracami podjeli taką decyzję. Nie mamy farby, nie mamy tak na dobra sprawę warunków do malowania( pojazd stoi na hali remontowej)nie mamy fachowca od pędzla i pistoletu".
Może zaczniemy dyskusję ( nie pyskówkę !!!!) jak go pomalować ? Rodzaj farby , kamo ?

Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

jesli mozna merytorycznie wtrącić pare uwag dot. malowania....

to chyba prosta sprawa, nie miałbym żadnych dylematów, żeby odtworzyc w miare wiernie malowanie oryginału. po co kombinować....
pojazd wg mnie był 4-kolorowy (normalka pod koniec wojny) i niechlujnie/pospiesznie kamuflowany.

Lufa i Saukopfblende - Dunkelgelb, jak fabryka dała

boki góry kadłuba miniowe, jak fabryka dała

dach i pokrywy silnika, być może także przód nad zwolnicami - baza zielona, na to natrysniete plamy (lub pasy) brązowe

osłony boczne to chyba wiemy jak wyglądały... zielona baza plus szerokie esy-floresy, mnie te ostre krawędzie kamo wyglądają na malowane szerokim pędzlem, ale zdania są podzielone.

nie wiem jak z bokami wanny i tyłem i przede wszystkim - kołami, nie widziałem na żywo sprzętu po wyciągnięciu. Osłony boczne od wewnatrz pewnie miniowe...

to wszystko, żadnej filozofii nie trzeba. Barwy oczywiście bladawe, tak jakby dodać do farb wody :) żadnych ostrych odcieni.

powodzenia
Wojtek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z malowaniem sprawa jest prosta jak droga do socjalizmu" - jak to się dawniej mówiło. Bo jaki kamuflaż mógł nosić ten pojazd w styczniu 45 roku? Ano na 99% był pomalowany na biało, czyli biała zmywalna, albo wapno. Tyle, że ten kamuflaż jest wyjątkowo ieatrakcyjny", no może niektóre sowieckie z dodaniem czerwonych napisów typu a Stalina" prezentują się w nim dość atrakcyjnie, ale nie niemieckie! Więc aby ta IV-ka była atrakcyjna" należy ją zapodać" w kamuflażu letnim, czyli dokładnie tak, jak wymalowaliście basztę!!! I nie dajcie sobie wmówić purystom, że to będzie fałszowanie historii", bo tu liczy się też efekt marketingowy". A jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości to zapytajcie, czy w jakimkolwiek z renomowanym światowych muzeów mają coś niemieckiego wymalowane idealnie zgodnie z oryginałem? Nigdzie, bo prawie nigdzie tak naprawdę nie da się już odtworzyć [dla konkretnego pojazdu] jego wojennego kamuflażu. No to standardem jest dobieranie tych najbardziej typowych/atrakcyjnych.

Jeszcze raz wyrazy szacunku i podziwu dla tego co tam robicie w Poznaniu.
balans
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drobne sprostowanie do tego co napisałem: dostaliśmy już farbę w kolorze piaskowym". Nie wiem nic więcej bo jeszcze
jej nie widziałem. Naprostował mnie kpt. Ogrodniczuk.

Poproszę o więcej takich uwag. Może wspólnie dojdziemy do ładu". Każda opinia jest w tym temacie cenna.

Jacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgromadzic pare fotek Stugów zrobionych na terytorium polski z lat 1944-1945 i wybrac cos z tego (moze w formie konkursu audiotele :P)
O wykonanym malowaniu poinformowac po fakcie a wszelkich niezadowolonych poprosic o stawienie w hali remontowej z puszka farby pedzelkiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtek proponuje z głowa
Krzysztof Much sugerował kiedyś że ten typ ekranów
mógł być typowy dla jednej konkretnej jednostki
i 3 zdjęcia prawdopodobnie z Polski z tego okresu i tego typu ekranami już tu pokazywane
(osobiście skłaniał bym się do takiego wzoru)
http://www.odkrywca.pl/forum_pics/picsforum22/000025.jpg
http://www.odkrywca.pl/forum_pics/picsforum23/clip_22_copy.jpg

http://www.odkrywca.pl/forum_pics/picsforum22/l2102527.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balans, ja się oczywiście z Toba zgadzam, że chłyt martetindodi" itd. Tylko jak czytam czasami na zachodnich forach krytyczne opinie fachowców o malowaniu sprzętu w muzeach, nawet tych najlepszych, to z nimi zgadzam się bardziej.
Świat idzie do przodu, zaczyna sie pościg za detalami, dbałość o odwzorowanie szczegółu, bo to ona decyduje o wartości eksponatu. malowanie jest takim samym elementem, jak odpowiednie ogniwa gąscienic czy taki a nie inny hamulec. W tym przypadku oryginalne malowanie Stuga da się odtworzyć.
Taka jest tendencja we współczesnych muzeach i tak własnie trzeba zrobić. :)

Wojtek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiedzą nie wiedzą pytać trzeba. Człowiek się głupi rodzi i głupi umiera. Nie będziemy się pytać jak naprawić PMS-y bo tu filozofii nie ma. Inna inszosć to malowanie. Sami widzicie że już jest kilka opinii. Na pewno Wojtek ma rację że malowanie należy potraktować jako cześć renowacji. Zapewne tak samo ważnej jak reszta.

Jacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zimowy kamuflaż wyglądałby dobrze (efektownie) tylko pod warunkiem, że wykonanoby go zmywalną farbą na normalnym malowaniu, a potem odpowiednio sfatygowano".

Jest może zrobiona dokumentacja fotograficzna tego co zachowało się z orginalnego malowania?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej miał zimowe malowanie... Jak wiecie czy nie wiecie zimowe malowanie polegało na zamazaniu kamo letniego zwykłym wapnem. Wapno przebywające w takim środowisku jak wrak czyli w rzeczce nie dotrwało do naszych czasów pozostała tylko minia . Także ten stug na pewno miał kamo zimowe i fajnie by było jakby tak pozostało...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli można 3 grosze o malowaniu:
1) oryginalny kamuflaż został zmyty i zamalowany i już nie wróci
2) pojazd wyprodukowano w okresie (koniec 44) gdy kamuflaż był nanoszony w fabryce więc można przyjąć że wozy były bardzo podobnie pomalowane, czyli można przyjąć za wzór zdjęcia
3) zaproponowany przez yoonego kamuflaż wygląda na właściwy dla czasu produkcji, natomiast poza ekranami niewiele widać a niestety czytelnych zdjęć późnych Stugów IV z tego okresu jest ilość śladowa. Tutaj zdjęcie podobnego egzemplarza gdzie widać jak malowano kamuflaż na samym kadłubie i wygląda na standardowy czyli na piaskowym tle podłużne plamy zielono/brązowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam że spory na temat malowania są słuszne aczkolwiek jest to temat drugorzędny jc1234 pełen szacunek dla tego co robisz na tym forum i dla stuga .Pomalujmy go na różowo hihi żart jako osoba która wyciągała ten sprzęt i pomaga w renowacji najistotniejsze jest to żeby on ruszył na tym się skupmy .co do reszty i jakości prowadzonych renowacji nie mam zastrzeżeń a wręcz jest to wielka praca wykonana przez Mariana wszyscy wiedzą o kogo chodzi Jacka i Tomka, reszta taka jak ja czy inni to pestka do tego co ONI zrobili.Panowie I Panie na forum i którzy obserwują ten temat możemy tylko jedno zrobić POMAGAĆ POMAGAĆ POMAGAĆ i pytać czego im trzeba.
i tyle ode mnie to pisałem ja diabełek z grzegorzewa PAAAAAA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie