Skocz do zawartości

GPS do lasu


Hagen

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 400
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
I tu się mylisz. HTC Wizard sprzedawany w Polsce jako SPV M3000 w oryg opakowaniu i z polskim softem, z odbiornikiem GPS w komplecie jest wart 500zł. Powiem nawet że to dobra cena. I nie myl go ze złomami z Anglii czy innych krajów UE. Cena jest ok, sprzęt widać nie zniszczony. Użytkuję taki 2 lata i bije na łeb większość dzisiejszych nowych telefonów. Jeśli kupować coś lepszego to tylko HTC TyTn.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

święty, jeżeli kupować coś lepszego to na pewno Kaiserka a nie Hermesa :) za Wizarda w stanie idealnym z odbiornikiem GPS na bluetooth (zależy jeszcze jakim) 500 złotych to rozsądna cena - za samego Wizarda nie bardzo choćby był ideałem :)

Universal ma tą zaletę, że ma dużo lepszy ekranik bo wiadomo rozdzielczość VGA i można ekranik zamknąć co automatycznie robi go dużo bardziej odpornym na ewentualną bube :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woytas, nie dam sobie za to nic obciąć, ale o ile pamiętam na płytce drukowanej mojego (obecnie wyłącznie rowerowego) eMapa widnieje data 1994. Ale rzeczywiście - może jest to 1996 albo 1998. Sam posiadam go od roku 1999 a kupiłem go w USA jako second hand.
Natomiast czas pracy, według producenta, współczesne Legend i Vista HCX maja do 25 godzin. Natomiast monochromatyczna 60-tka nawet 28h.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W świeta było trochę czasu, więc postanowiłem zapoznać się z mapami do Garmina.Dochodzę do wnisku, że ta GPmapa-topo to mała porażka.
Jeszcze wydać 500 zeta za coś takiego, to przesada.
Na razie jestem na najlepszej drodze, żeby nabyć któregoś Garmina ale cały czas chodzi mi po głowie myśl dostosowania do niego map sztabowych.
Nim sam spróbuję się za to zabrać, szukam kogoś kto może już tym się zajmował i ma jakieś doświadczenie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GPmapa jest mapą drogową z ukierunkowaniem na ruch kołowy. Znacznie bardziej szczegółowa jeśli chodzi o boczne drogi w miejscach o małym zagęszczeniu ludności jest mapa do Garmina o nazwie City Navigator. Tajemnicą Poliszynela jest, że obydwie występują w postaci promocyjnej (google) ;) Jak również dodatkowe niezbędne narzędzia umożliwiające ich załadowanie.
Zawsze możesz dorysować własne ślady lub trasy przy pomocy PC i map sztabowych i wgrać do odbiornika (nałożą się na mapę komercyjną). Możesz też stworzyć całkowicie własne mapy przy pomocy programu MapEdit.
Szukasz różnych informacji o Garminach? Wpisz garniak" w wyszukiwarkę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem dodać ważną rzecz. Jest w obrocie giełdowym sporo odbiorników amerykańskich". Ich amerykańskość polega na tym, że nie można włączyć menu w językach europejskich, szczególnie wschodnioeuropejskich. Ale największy minus jest taki, że odbiorniki te mają wbudowaną amerykańską mapę bazową, zaś Europa ma tylko bardzo ogólne kontury. Teoretycznie nie stanowi to problemu, ponieważ i tak wgrywa się mapy dodatkowe, ale... No właśnie - przy skali powyżej 12-30km/działkę (w zależności od ustawionego stopnia szczegółowości wyświetlania mapy) mapa szczegółowa ginie i pozostaje nam wyłącznie podkładka - mapa bazowa. A tam - BIAŁA PLAMA. Na szczęście, jak na wiele przypadłości i blokad w Garminach, jest i na to rada! Teoretycznie niepodmienialna mapa bazowa jest jak najbardziej podmienialna, choć wymaga to posiadania trudnych do zdobycia plików. Albo przykumplowania się na garniak.pl ;)
Jak to zrobić w nowych odbiornikach serii 60 i 76 można poczytać tutaj:
http://www.naviboard.de/vb/attachment.php?attachmentid=5077&d=1225754658
a gotowy już plik 029201000370.rgn jest do pobrania tutaj:
http://www.stepload.de/uploads/,19IDqH1,AKAHgoh4BEQtt8ffl,,GfT6dk8BObCACP/index.html
Plik powinien mieć ni mniej ni więcej tylko 6 852 535 bajtów długości.
Uwaga: niewłaściwe użycie programu updater.exe może w tym przypadku NAWET całkowicie uśmiercić garmina. W żadnym wypadku nie można przerywać procesu ładowania softu, który trwa około 3 minut i czasami sprawia wrażenie, jakby się zawiesił. Dopiero komunikat o zakończeniu procesu pozwala odłączyć odbiornik od kabla i cieszyć się europejską wersją w cenie amerykańskiej :)
Piszę o tym tutaj, ponieważ na garniak.pl ten post zostałby najprawdopodobniej usunięty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie macie pojęcia o czym piszecie. Mapa bazowa jest kartką-podkładką na której rysują się inne mapy. Mapa bazowa jest zawsze przykrywana przez mapy dodatkowe, więc się jej nie wyłącza bo nie ma po co (choć taka możliwość istnieje). W żaden sposób nie koliduje ona z mapami dodatkowymi. Jeśli jednak wyłączycie mapę bazową, albo macie amerykańską, to w Europie przy nieco większym oddaleniu oddaleniu macie pod spodem żółte NIC - nie wiadomo nad czym stoi kursor.
Nie bez powodu wielu ludzi wiedzących w czym rzecz, woli dopłacić do odbiornika 300zł i kupić europejski, niż znacznie tańszy z importu walizkowego z USA.
Wskazałem Wam narzędzie do przerobienia odbiornika amerykańskiego. Znane, ale tylko nielicznym i dość chciwie strzeżone, bo jest źródłem dochodu niejednej osoby sprzedającej na Allegro. Plik jest dobry, osobiście go sprawdziłem zarówno pod względem poprawności jak i w praktyce ładując do odbiornika 60csx. Pobierajcie dopóki jest widoczny!
Nie ma za co.
P.S.
Plik narusza prawa autorskie firmy Garmin i jego rozpowszechnianie jest karalne. Natomiast pobieranie na własny użytek jest jak najbardziej legalne.
Nie jestem autorem wskazanego pliku ani nie zamieściłem go w sieci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj dyskutowalbym czy wiele osob doplaci 300 do odbiornika europejskiego - ja na obiorniku amerykanskim zarobilem ponad 500 zeta - europejskiego bym nie kupil.
co do tego zoltego nic - zalezxy jakiego zooma sie uzywa - ja uzywam odbiornika do szczegolow wiec nie przeszkadza mi ze tak jak piszesz kursornie wie na czym stoi :)
ale kazdy loobi to co loobi :)
Plik jest osiagalny w wielu lokalizacjach wiec nie ma obawy ze szybciutko wyparuje ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja znam osoby, które kupiły 60-tki za 1800zł w sklepie zamiast ściągnąć z USA za 1000zł albo kupić na Allegro za 1300zł (wówczas), właśnie z powodu mapy bazowej.
Mnie się zdarza używać 60-tki nie tylko do łażenia. Ale i do podróży i w samolocie i kiedy muszę gdzieś jechać cudzym samochodem, czasem za granicą. Wtedy często trzeba użyć większej skali mapy, żeby popatrzeć na drogi itp, których się po prostu nie zna. Brak bazówki w takiej sytuacji to katastrofa.
Plik wcale nie jest tak łatwo dostępny jak piszesz. Poza tym TEN KONKRETNY jest sprawdzony. Jeśli załadujesz plik uszkodzony, czego na oko w żaden sposób nie widać, Garmin może się nadawać już tylko na części :) Plik operuje na obszarach pełniących w odbiorniku funkcję BIOS. Jakikolwiek błąd nie wchodzi w grę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe, oj, kolego, nie tym tonem, proszę.

mapa bazowa odgrywa rolę przy zakupie maszyny tylko wtedy, gdy kupujący nie ma zielonego pojęcia, co można wycisnąć mapowego garmina. Mówiąc krótko - mozna z kupującego zrobic durnia. jak ktoś wie, to zdaje sobie sprawę, że mapa bazowa jest śmieciem, który do niczego nie jest przydatny. Nie kupuje sie mapowca dla mapy bazowej. Nawigowałes kiedyś po niemczech lub francji opierając się na bazówce? To wspołczuję, bo wiekszej głupoty nie mozna zrobić. I z tego punktu widzenia, dla mnie, podniecanie się ukradzionymi cyferkami jest pozbawione sensu.

Użyteczność bazówki w terenie jest zerowa, no chyba że ktos nie wie, gdzie są najblizsze miejscowości - zgodzisz się?

przy kupnie gpsa w polsce czy, drożej, bo drożej, wieksza role odgrywa gwarancja a nie bazówka.

poza tym - wiesz dlaczego sa złodzieje? Bo ktos od nich kupuje fanty. A mnie sie to nie podoba.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz sprecyzować o co chodzi z tym onem"? Obraziłem kogoś w którymś miejscu?
Nie, nie nawigowałem opierając się na bazówce, ale mapa bazowa jako naturalna kontynuacja mapy szczegółowej przy wywołanie większej skali jest, co najmniej, niezmiernie wygodna. Tylko tyle i AŻ tyle. Prościej już tego nie potrafię wytłumaczyć. Ale przecież przymusu nie ma? Mój 60scx był już i w Niemczech i we Francji i w połowie innych krajów Europy i zawsze bazówka była niezmiernie przydatna. A do nawigacji samochodowej mam inny - samochodowy. I nie używam w nim funkcji nawigacji tylko patrzę na mapę a drogę wybieram używając mózgu.
Dla ludzi którzy są skłonni sami przeładowywać soft, za skuteczność której to operacji producent nie ponosi odpowiedzialności (tak jasno stwierdza), nie podniecają się gwarancją. Bo jakby co, stać ich na kupno następnego odbiornika bez większego żalu.

Jeśli chodzi o ostatnie uwagi.
Naruszenie praw autorskich nie jest zawsze jednoznaczne ze złodziejstwem. Co innego używać nieodpłatnie nielegalnie pobranej mapy (choć co do tego punktu również mam własne poglądy) a co innego pobrać z legalnej strony producenta legalny plik, legalne oprogramowanie ładujące, legalną mapę bazową i używając własnych szarych komórek (również legalne) połączyć jedno z drugim. Skoro się daje, to znaczy że można. Nic nikomu w tym procesie nie ginie, nie ubywa, nikt nie ponosi szkody na majątku, więc nie ma mowy o kradzieży, którym to hasłem tak chętnie posługują się ZAIKS-owcy. To nie jest kradzież odbiorników z magazynu firmy ani nawet zrobienie kopii i sprzedawanie jako oryginał, korzystając z cudzej marki. Nikt tu też niczego nie rozpowszechnia w celu osiągnięcia nielegalnych zysków. Producent, gdyby chciał mógł zrobić tak, żeby nie było można zmieniać cyferek w środku. No ładując mapę do wlutowanego ROM a nie do flash. Mógł też zaoferować upgrade biosu wyłącznie u autoryzowanego sprzedawcy. Ale nie chciał albo mu się nie chciało, jego decyzja. Rzecz jasna mógł też ustalić cenę odbiorników na jednakowym poziomie. Przywożenie towarów z USA jest o ile mi wiadomo zupełnie legalne. Przy pojedynczych sztukach zupełnie legalnie nie płaci się żadnego podatku ani cła.

Jeśli zaś pójść głębiej, to WSZYSCY na tym forum są złodziejami, bo zgodnie z obowiązującym prawem (tym samym które zabrania np tłumaczenia filmów bez zgody dystrybutora), kradną fanty będące własnością państwa. Niejednokrotnie przy tym niszcząc (przynajmniej częściowo) np ekosystem leśny przez kopanie dołków w ściółce i nacinanie korzeni drzew. A nawet jeśli tylko spacerują z wykrywaczem, szukają a potem to co znaleźli zakopują, to też są przestępcami.
Podobasz się sobie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy napisałem, że kogoś obrażasz? A z onem" to mi chodzi np o to.: Nie macie pojęcia o czym piszecie" albo to Podobasz się sobie?". Co to ma być?

niestety, mam nieodparte wrażenie, że wiedzę o odbiornikach gps czerpiesz jedynie z netu, a nie z praktyki.

tak btw - wiesz doskonale, dlaczego z forum garniaka w ciągu sekundy byś za takie teksty poleciał. I taka filozofia jest mi bliższa.

nie zyczę ci, żeby ktoś z forum dokładnie przeczytał ostatni akapit twojego postu. Ja to olewam, ale nie wszyscy są tacy.

dla mnie EOT.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie