Tajemnica Westerplatte"

[wachmistrz]

W Burkina Faso ponoć szukają reżyserów i scenarzystów.

[kolekcj]

Choć tego nie rozumiesz, to ubliżasz. I choć tego nie chcesz przyznać, to piszesz nieprawdę.

[KZ]

kolekcj, z calym szacunkiem, to co piszesz nie trzyma sie kupy.

Ten wg. Ciebie frazes bez tresci" wypelnil trescia sam Chochlew w scenariuszu. Wiec wiadomo, co Chochlew mial na mysli, mowiac o przedfiniowaniu patriotyzmu, i o tym, ze patriota to czlowiek zaslepiony".

Piszesz, ze watpliwosci co do Chochlewa wyjasnilyby sie, gdyby dostal do reki dobry scenariusz. Moment. A ktoz jest scenarzysta tego kretynskiego scenariusza? Ktos go Chochlewowi dal? Wybieral go sposrod innych? Nie mogl sie doczekac na lepszy, wiec sobie wzial akurat taki?

Chochlew go sam napisal. Twierdzil, ze pracuje nad nim od lat, zbiera dokumenty, rozmawia z westerplatczykami itd.

Niech lepiej chlopina wroci do tego, co robil do tej pory.

[kolekcj]

KZ, ja w scenariuszu widzę nieudolną próbę przyciągnięcia widza tanią sensacją. Głębszego przesłania jak dla mnie tam nie ma wogóle - czy to za, czy przeciw patriotyzmowi. To są dla mnie dzieje patologii streszczone w 7 dniach. Obawiam się, że p. Chochlewowi nie przyświecał jakiś głębszy zamysł.

Informacja na temat szerokiej kwerendy jest nieprawdziwa i to jest dla wszystkich jasne. Trudno więc czynić zarzut, że z wielu materiałów wybrał te błędne.

Pisząc o wyborze scenariusza z rozpędu napisałem o p. Chochlewie. Chodziło mi o reżysera/producenta. Nie wiem kto o tym decyduje. Oczywiście, p. Chochlew nie powinien kontynuować pracy koncepcyjnej nad scenariuszem. Być może do redakcji i didaskaliów się nadaje, ale to już nie mnie oceniać.

[wachmistrz]

GDZIE piszę nieprawdę?

[wachmistrz]

Niech lepiej chlopina wroci do tego, co robil do tej pory."

No chyba nie zmywak? Pardon, pan Zmywak?

[kolekcj]

Wachmistrzu, cofnij się do postu z 2008-08-29 23:34:19 to się zorientujesz.

[wachmistrz]

To jest odpowiedź na mój post z 2008-08-29 22:23:42. W tym poście, jak i w całym tym wątku n i g d z i e nie napisałem nieprawdy, więc proszę zachować umiar i z góry nie celować we mnie ukrytymi epitetami kłamcy, czy zaślepionego krytyka". Występowanie w roli zatwardziałego adwokata diabła nie zawsze się opłaca, to też proszę zapamiętać.

[kolekcj]

No właśnie Wachmistrzu - umiaru! Nie twierdzę, że jesteś kłamcą. Wręcz przeciwnie - jestem przekonany, że wierzysz we wszystko co piszesz. Natomiast uważam za nieprawdziwe Twoje insynuacje, jakoby p. Górnikiewicz-Kurowska inspirowała negatywne treści w scenariuszu. Jestem w stanie uwierzyć, że Ty jesteś o tym przekonany, ale to poprostu nieprawda.

Jeśli chodzi o groźbę na końcu ostatniego komentarza, to doprawdy nie wiem co mam napisać. Jestem zażenowany.

[acer]

O czym tu Panowie rozprawiają.

Średnio ogarnięty uczeń, który kończył starą podstawówkę i szkołę średnią jeszcze za komuny jak Chochlew, doskonale wiedział z ówczesnych lekcji historii co to było Westerplatte. I nie trzeba tu być specjalistycznym historykiem.

I twierdzenie na podstawie powyższego, że Panu Chochlewowi raczej nie przyświecał cel zdezawuowania patriotyzmu i niewątpliwej legendy,jest nieprawdziwe wg. mnie.

Według mnie złośliwość, celowa prowokacja, która już teraz wyrządza duże szkody, a gdyby powstała to wyrządziłaby ogromne, nieodwracalne niczym szkody. Wielka używka dla zagranicznych kół. Prawda" o Wojsku II RP. Makabra i koszmar.

[KZ]

celowa prowokacja, która już teraz wyrządza duże szkody"

Absolutnie masz racje.

[martian.]

Chochlew nie dostanie pieniędzy na ten CHLEW.
http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article229281/Minister_odbiera_dotacje_tchorzom_z_Westerplatte.html

[greg66]

Spadłem z krzesła ze śmiechu, cytat z Dziennika Bałtyckiego:

- Spotkaliśmy się z panem Podhorskim kilka miesięcy temu, na etapie zbierania dokumentacji do naszego filmu - wspomina Chochlew. - Poszliśmy na kolację. Uczestniczył w niej też Allan Starski. Pan Podhorski przedstawił nam parę rzekomo najświeższych informacji na temat majora Sucharskiego.
Chochlew przytoczył w rozmowie z nami ewelacje", jakie miał wtedy usłyszeć od Podhorskiego, dotyczące zarówno orientacji seksualnej majora, jak i jego rzekomej agenturalnej przeszłości.

- Słuchaliśmy tego z zażenowaniem. Starski wyszedł. Spytałem Podhorskiego, skąd ma takie informacje. Mówił enigmatycznie o trzech świadkach i dowodach zdeponowanych w Moskwie.

No takie rewelacje hahahahahahahahaahahah

Pozdrawiam
link:http://gdansk.naszemiasto.pl/wydarzenia/891124.html

[acer]

W tym wypadku mojej niewiary w wyznanie Chochlewa i w opcji bycia Wachmistrzem, to prawdopodobnie zażądałbym od Chochlewa satysfakcji, a napewno zastanowił bym się nad pozwem.

Widać coraz bardziej żenujące próby ratowania twarzy reżysera.

Za chwilę dowiemy się pewnie kolejnych ieznanych rewelacji" o Westerplatte...

[Wilniuk]

W sobotnim Naszym Dzienniku jest wywiad z Wachmistrzem

http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=kl&dat=20080830&id=kl11.txt

i parę protestów

http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=kl&dat=20080830&id=kl12.txt

http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=kl&dat=20080830&id=kl21.txt

[beaviso]

Nasz Dziennik"? Też sobie Wachmistrz dobrał rozmówców :-/

M.

[kolekcj]

Gdzieś trzeba było się wytłumaczyć z rewelacji dotyczących zarówno orientacji seksualnej majora, jak i jego rzekomej agenturalnej przeszłości."

[martian.]

Nie tyle legendę ile prawdę tam się starają zmienić i zohydzić. Jak mi wiadomo to nie buli pierwsi lepsi poborowi skierowani do tej placówki, nabór był naprawdę wybiórczy.

[kolekcj]

Chyba raczej doborowy, niż wybiórczy?

[Wilniuk]

beaviso z wieloma artykułami z Naszego Dziennika można się nie zgadzać. Natomiast jeśli chodzi o szacunek do polskiej historii i pamięć o polskich żołnierzach to ta gazeta niewątpliwie zajmuje pierwsze miejsce. Weźmy tyko ostatnie dni. W piątek zamieszcza Biuletyn IPN poświęcony zbrodniom niemieckim i ukraińskim, w sobotę wywiad z Wachmistrzem oraz artykuł prof. JR Nowaka poświęcony ludobójstwu dokonanemu na Polakach przez OUN-UPA w tym wiele materiałów dotyczących zbrodni popełnionych przez nacjonalistów ukraińskich we wrześniu 1939 r. co dla ogółu Polaków jest kompletnie nieznane. W poniedziałek będzie dodatek poświęcony wrześniowi 1939 r. Jako jedyna gazeta ND pamięta o operacji Ostra Brama czy też Burzy we Lwowie. Oczywiście w wielu artykułach są błędy merytoryczne co jednak nie umniejsza roli jaka tak gazeta pełni w przypominaniu polskiej historii.

[beaviso]

Wilniuk, daruj sobie tego prof." J.R. Nowaka. Doprawdy, jeśli to miał być przykład na wartość niektórych artykułów w Naszym Dzienniku", to wyjątkowo nietrafiony. Polski patriotyzm i martyrologia nie potrzebują obrońców pokroju takiego oszołoma jak J.R. Nowak. Teraz czekać, jak tenże pożre samego Lecha Kaczyńskiego, który ie spełnia oczekiwań". Coś już się podobno szykuje w kręgach skupionych wokół toruńskiej rozgłośni...
Na szczęście jednogłośna krytyka zarysowanego scenariusza pojawia się nie tylko w skrajnym N.D."

M.

[Grzesio]

Polecam uwadze, zwłaszcza komentarze:
http://www.filmweb.pl/%22Tajemnica+Westerplatte%22+nie+jest+antypolska,News,id=45550

Pzdr

Grzesiu

[Czlowieksniegu]

Wilniuk- ale to nie są argumenty za posłannictwem ND. Dla odmiany Times ( a raczej jakaś jego lokalna hybryda ) dokładał dziś płytę DVD o 1939 roku. Całość ma liczyć, bodajże, 5 płytek.
Ukraińcy i 1939? Dla każdego, choć odrobinę zainteresowanego wrześniem nie stanowi to odkrycia. Ani fakt, że Ukraińcy mordowali pojedynczych żołnierzy, ani początku mordów ludności polskiej.
Ale wystarczy, że przepytasz o dużo bardziej znane szczegóły" - datę zakończenia wojny, datę bitwy nad Bzurą czy ile dni broniło się Westerplatte i też możesz się rozczarować.

P.S. Tylko nie powołuj się na kilkadziesiąt lat komunizmu, jako powód mizerii intelektualnej.

[Kaczor82]

Uwaga macne;)

http://wyborcza.pl/1,75248,5646696,Nie_deptac_flagi__nie_pluc_na_godlo.html

[Czlowieksniegu]

Teraz się zacznie. I będzie trwało. Przynajmniej do przyszłorocznego września.
A ja, szczerze, już sam nie wiem co myśleć. Bo czytając powyższy wywiad, a wcześniej ( jak każdy średnio inteligentny człowiek ) poznając dwie historie Składnicy mam problem. Tym większy, im filmowcy wycinają ( jak rozumiem ) kolejne toksyczne sceny.