coriolan Napisano 28 Maj 2008 Napisano 28 Maj 2008 balans - kto powiedział:Ciemny naród wszystko kupi"?
danieloff Napisano 28 Maj 2008 Napisano 28 Maj 2008 Jasne, lepsze te wasze romantyczne sny o potędze", naiwni chłopaczkowie, w kraju nie ma juz żadnych problemów, tylko trzeba zająć się obroną integralności terytorium Gruzji? Wulfgar - co ty chrzanisz, co ma handel do integralności terytorium Polski? Czy nie lepiej, żeby polscy przedsiębiorcy zarabiali na handlu ze wschodem? Mieszacie interes z patriotyzmem, a to nijak nie ma się do siebie. Po co te wzniosłe hasła?
balans Napisano 28 Maj 2008 Autor Napisano 28 Maj 2008 Przepraszam Coriolan, najpierw zareagowałem, a trochę później zrozumiałem Twoją wypowiedź - czy mogę moderatorze Pomsee prosić Cię o wykasowanie mojego postu?!
wulfgar Napisano 28 Maj 2008 Napisano 28 Maj 2008 akurat Polska żywnośc od dawna idzie na wschód tylko z metką UE i to że Putin łaskawie propagandowo weżmie wagon polskiej pietruszki to sobie mozna wsadzić nie powiem gdzie. Pozatym Polski export zywnosci ma się obecne dobrze jak chyba nigdy. Zachód i Chiny biorą nasza zywnośc bez lizania dupy i sobie chwalą jej jakość.
danieloff Napisano 28 Maj 2008 Napisano 28 Maj 2008 I jeszcze jedno pytanie - czy zadrażniając stosunki z Rosją działamy na korzyść kraju? Kto na tym zyskuje, a kto traci? Mocarstwa dogadują się między sobą, nasi sąsiedzi ciągle zwiększają współpracę polityczną, gospodarczą, wymianę handlową - a my szczekamy jak piesek na samochód i zawsze zostajemy w rowie. Aha - dla niektorych to przejaw honoru.
balans Napisano 28 Maj 2008 Autor Napisano 28 Maj 2008 Danieloff, w pełni się podpisuję pod tym co napisałeś w ostatnim poście. Dodam od siebie, że parę lat temu niejaki Łukaszenko chciał koniecznie przyłączyć Białoruś do Rosji [podobno liczył na to, że w wyborach prezydenckich w tejże Rosji może wygrać], a Putin powiedział mu NIET! I uzasadnił: Rosji nie stać na utrzymywanie Białorusi! A nas tu niektórzy straszą, że Rosja nic, tylko czyha aby nas zniewolić [sic!].A póki co, to my jak ta przysłowiowa żaba: Konie kują, a ona podstawia nogę...
danieloff Napisano 28 Maj 2008 Napisano 28 Maj 2008 I nie chodzi tu o żadną uległość czy lizanie dupy" Rosji, tylko o niewtrącanie się w nie swoje sprawy. Co nas obchodzi jakaś zasrana Gruzja, gdzie USA ma swoje mniej lub bardziej jawne interesy? Chodzi o dziecinne zagranie Rosji na nosie? Przecież to głupie.
wulfgar Napisano 28 Maj 2008 Napisano 28 Maj 2008 to my zadrażnilismy Plk Putina? jestesmy jakąś republiką Bananową? Czyli cicho siedzieć niech buduje rurociag połnocny w spokoju..cichoo bo jeszcze sie zdenerwuje....A on nie lubi takich co nie umieja stać w szeregu. A ci wredni Czesi jakoś np też tego nie rozumieją....I dlatego Plk Putin też ich nie lubi. ,ale czy nie bierze ich pietruszki i marcheweczki albo pilsnera? ale Polsza to nie ptica
wulfgar Napisano 28 Maj 2008 Napisano 28 Maj 2008 Pamietaj że ktoś kiedyś moze powiedzieć co nas obchodzi jakaś zasrana Polska". No chyba że chodzi tylko o to żeby zapić i zakąsić"
wulfgar Napisano 28 Maj 2008 Napisano 28 Maj 2008 Pozatym czy Kaukaz nalezy do Rosji? myslałem ze Gruzja to niepodległy kraj....Równie dobrze mozna powiedzieć że do Turcji.
danieloff Napisano 28 Maj 2008 Napisano 28 Maj 2008 A to ktoś kiedyś przejmował się losem Polski nie mając w tym swojego interesu??? I nie łudźcie się, że kiedykolwiek to nastąpi. Równie naiwne jest myślenie, że wypowiedzi takie jak Kaczyńskiego w Tbilisi wywrą na Rosji jakiekolwiek wrażenie. Ale OK - przyjmijmy Wasz punkt widzenia - jesteśmy europejską potęgą i Rosja się nas przestraszy:-) W sumie też bym chciał, żeby tak było, ale niestety wyrosłem z bujania w obłokach.
balans Napisano 28 Maj 2008 Autor Napisano 28 Maj 2008 Wulgar, a ja myślałem [jakże się myliłem], że Kosowo od zawsze należało do Serbii! Ale jeżeli się powiedziało A" to należy powiedzieć też B", a więc skoro np Osetyńcy nie chcą przynależeć do Gruzji - to mają [podobnie jak Kosowarzy] do tego pełne prawo!Co do Kaukazu, jedno jest pewne - NIGDY NIE NALEŻAŁ DO POLSKI.No i czy jesteśmy epubliką bananową"? Myślę, że dużo robimy aby świat nas tak postrzegał!
wulfgar Napisano 28 Maj 2008 Napisano 28 Maj 2008 Pewnie i sie nie przejmowal ale w takiej sytuacji nie oburzajmy sie ze ktoś kiedyś ie chciał umierać za Gdańsk" (nawiasem mówią hasło rzucone po raz pierwszy przez komunistycznego dziennikarza francuskiego)A dlaczego ma sie zaraz przestraszyć? wystarczy żeby sie liczyła z tym że nie jesteśmy juz krajem priwislanskim, ani my a ani państwa bałtyckie, Gruzja, Ukraina itd.
wulfgar Napisano 28 Maj 2008 Napisano 28 Maj 2008 Balans:Ale czy Gruzja nie ma prawa sama wybierać sobie sojuszników? A i czy Polska zamierza zająć Kaukaz?
wulfgar Napisano 28 Maj 2008 Napisano 28 Maj 2008 rozumiem że osetyncy zdecydują w wolnych wyborach o przynalezności do Rosji Putina zgodnie zreszta ze standardami szeroko znanymi w Rosji jaki i pod okiem wolnej i niezaleznej prasy rosyjskiej i światowej.
wulfgar Napisano 28 Maj 2008 Napisano 28 Maj 2008 pozatym nie rozumiem zwrotu No i czy jesteśmy "republiką bananową? Myślę, że dużo robimy aby świat nas tak postrzegał!" tzn kto nas tak postrzega? moze 'El pais'?
danieloff Napisano 28 Maj 2008 Napisano 28 Maj 2008 A dlaczego ma sie zaraz przestraszyć? wystarczy żeby sie liczyła z tym że nie jesteśmy juz krajem priwislanskim, ani my a ani państwa bałtyckie, Gruzja, Ukraina itd." - w zupełności się z tym zgadzam i podpisuję obiema rękami! Tylko są chyba inteligentniejsze metody niż dążenie do konfliktu i agresywna dyplomacja bez pokrycia. Niestety, ale obecny Prezydent jest fatalnym dyplomatą bez doświadczenia i kultury politycznej i ktoś powinien konsultować jego wypowiedzi. Tylko kto? Z jednej strony doradca - Fotyga, z drugiej Sikorski. Chyba długo jeszcze nie doczekamy się mądrej i dalekowzrocznej dyplomacji.
wulfgar Napisano 28 Maj 2008 Napisano 28 Maj 2008 ale kto tu dązy do konfliktu? Polska? czy moze pacyfista Plk Putin? czy to polska zamknęla granice przed rosyjska wódką? i gdzie wystepuje niby ta nasza agresywna dyplomacja? jak Kwas pojechal ze swoją dyplomacja miłości na obchody do Putina to usłyszał że II wojne wygrali włoscy i niemieccy antyfaszyści".
balans Napisano 28 Maj 2008 Autor Napisano 28 Maj 2008 Tak na zakończenie; wydaje się, że dla wielu naszych rodaków pojęcie honoru to dziecinne zagranie Rosji na nosie", inni to wykorzystują, bo sami przedkładają robienie z Rosją interesów - bo do złośliwości to zawsze można wykorzystać romantycznie naiwnych Polaków. A jak przyjdzie umierać za Gdańsk" to pewnie tylko Niemcy będą chętni...Wulgar, pytasz czy Gruzja ma prawo wybierać sobie sojuszników?To Ci odpowiadam, że ma prawo, ale to nie nasz interes kogo sobie ta Gruzja wybierze za sojusznika, bo my póki co to globalnej polityki jeszcze nie prowadzimy, a więc nie w naszym interesie jest wpychać palce między drzwi...No i bulwersuje mnie ta mentalność Kalego, bo jak Kosowarzy dostali wolność - to dobrze. Ale jak Osetyńcy się o nią upominają - to będzie to na pewno cyt. zgodne ze standardami szeroko znanymi w Rosji...".
danieloff Napisano 28 Maj 2008 Napisano 28 Maj 2008 Ciagle zbaczamy z tematu, a tu chodzi o sedno - po co Kaczyński pojechał do Gruzji i po co wtrącamy się w tą sprawę? Co na tym zyskamy? Może jakieś logiczne argumenty mnie przekonają, tylko nie brednie o honorze", błagam, chodzi mi o korzyści polityczne lub gospodarcze.
wulfgar Napisano 28 Maj 2008 Napisano 28 Maj 2008 no przecież wiadmo że w Rosji Putina kwitnie demokracja, wolnośc słowa, praworządność, prawda, wolne wybory. No dobra a Czeczeńcy też pragńa wolności i dlaczego Putin nie okazał sie taki troskliwy wobec ich pragnień?
wulfgar Napisano 28 Maj 2008 Napisano 28 Maj 2008 akurat Kaczyński pojechał na zaproszenie Prezydenta Gruzji. aby jeszcze bardziej nie wygladało to agresywna Politykę Polski był tam też prezydent np Litwy i Estonii chociażby.
balans Napisano 28 Maj 2008 Autor Napisano 28 Maj 2008 Ale kto tu dąży do konfliktu? Polska?"Masz rację, niestety to my mieszamy" w nie swoim interesie, no i my płacimy rachunki [na samym Rondzie Dudajewa" straciliśmy ok. 1,5 mld dolarów, ale co tam - Polska to bardzo bogaty kraj - stać nas na to. Inna sprawa, że Niemcy w tym czasie na tym samym rondzie sporo zarobili {eksport żywności}, ale to bidoki, które przegrały wojnę...].A odnośnie epublik bananowych" to Ty je pierwszy wywołałeś w tym wątku! Poczytaj sobie coś na ich temat, to może wyciągniesz jakieś wnioski...Pozdrawiam
danieloff Napisano 28 Maj 2008 Napisano 28 Maj 2008 Może teraz gruzińskie winko potanieje, bo piwko mają takie sobie:-)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.