Jedburgh_Ops Napisano 30 Czerwiec 2019 Share Napisano 30 Czerwiec 2019 Zdjęcie świetne samo w sobie, już choćby ze względu na jakość. Ale też świetne, bo znowu pokazuje, że to wszystko nie jest takie proste z polskimi spadochronami przedwojennymi. Na zdjęciach w tym wątku wyraźnie widać, że nie da się stwierdzić, że II RP kupiła licencję od Irvina i koniec kropka. I na tym zdjęciu też to widać. Pokrowce spadochronów zapasowych są na tym zdjęciu różne pod względem proporcji boków i objętości. Mogę się mylić, ale być może część z tych spadochronów ma czasze z perkalu, a część z jedwabiu i stąd różnice w wielkości pokrowców. Super zdjęcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jedburgh_Ops Napisano 30 Czerwiec 2019 Share Napisano 30 Czerwiec 2019 Mam pytanie do forumowiczów zainteresowanych tematyką, jaką tutaj omawiamy. Umknął mi jakoś tom 57 Wielkiego Leksykonu Uzbrojenia 1939 pt. „Spadochroniarze”. Wersji drukowanej nie sposób kupić, z tego co widzę. Czy jest jakaś możliwość legalnego zakupu tej książki jako równie legalnego PDF? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bodziu000000 Napisano 1 Lipiec 2019 Share Napisano 1 Lipiec 2019 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Edmundo Napisano 1 Lipiec 2019 Share Napisano 1 Lipiec 2019 Jedburgh_Ops, chyba nie ma takowej możliwości, jedyne co mogę podpowiedzieć to śledź znany portal aukcyjny, sam nabyłem tą drogą kilka brakujących tomików WLU, chociaż obecne ceny co niektórych numerów są moim skromnym zdaniem nieco wygórowane. bodziu000000, kolejna świetna fota do powyższego tematu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jedburgh_Ops Napisano 3 Lipiec 2019 Share Napisano 3 Lipiec 2019 Wszystkim kolegom bardzo dziękuję za rady, jak zdobyć tomik „Spadochroniarze” o naszych skoczkach w II RP. Już go mam. Odwdzięczę się tak, jak wspominałem powyżej - „detective work”. Spadochronów z kilem nie ma we wspomnianym tomiku, za to koleżeństwo wrzuciło tutaj aż trzy zdjęcia takich spadochronów w II RP. Nie ma w tomiku także takiego spadochronu z „żagielkiem”, z jakim skacze pielęgniarka, więc jest co tropić. I mam już trop do czasz z kilem u polskich skoczków. To nie są polskie spadochrony. Amerykanie na forach historycznych maniakalnie zawsze powtarzają „A picture is worth a thousand words” i to jest prawda, bo dowodem na to jest ten wątek. Mam teraz mniej czasu, ale jak najprędzej pokażę, na czym mogą skakać nasi przedwojenni ludzie mający spadochrony nowocześniejsze, niż Polski Irvin. Nie mam jeszcze marki tych spadochronów, niemniej trop jest bardzo mocny. A potem zainteresowani tematem będą mogli kombinować, skąd się to w ogóle wzięło w przedwojennej Polsce. Pozdrawiam wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bodziu000000 Napisano 3 Lipiec 2019 Share Napisano 3 Lipiec 2019 W prezencie kolejne ładne zdjęcie pielęgniarek na spadochronach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jedburgh_Ops Napisano 3 Lipiec 2019 Share Napisano 3 Lipiec 2019 No i pielęgniarka nie ma Polskiego Irvina. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jedburgh_Ops Napisano 3 Lipiec 2019 Share Napisano 3 Lipiec 2019 No to zacznijmy śledztwo od Duńczyka Johna Tranuma, spadochronowego rekordzisty zanim nie zginął w Kopenhadze 7 marca 1935 r. Fotografia z Wielkiej Brytanii, 26 maja 1933 r. John Tranum skacze dokładnie z takim samym spadochronem, jaki widać u Polaków. 28 klinów, z czego minimum cztery (ale być może jednak pięć, zdjęcie trochę może przekłamywać) przeznaczone są na tzw. kil samoustawiający skoczka na prawidłowym kierunku do lądowania. C.d.n. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jedburgh_Ops Napisano 3 Lipiec 2019 Share Napisano 3 Lipiec 2019 Śledztwo c.d. 20 kwietnia 1933 r., Stany Zjednoczone. Kadet US Navy skacze na identycznym spadochronie, jak nasi - 28 klinów, pięć przeznaczonych na kil. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jedburgh_Ops Napisano 3 Lipiec 2019 Share Napisano 3 Lipiec 2019 Śledztwo c.d. Rok 1939, zdjęcie agencji prasowej, najprawdopodobniej amerykańskiej. Miejsce nieznane, ale jeśli ktoś rozpoznaje sterowiec to już będziemy bliżej przynajmniej państwa (choć podejrzewam, że to USA). Skoczek ma taki sam spadochron, jak nasi - 28 klinów, cztery przeznaczone na kil. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tyr Napisano 3 Lipiec 2019 Share Napisano 3 Lipiec 2019 USA - sterowiec bezszkieletowy typu K Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jedburgh_Ops Napisano 3 Lipiec 2019 Share Napisano 3 Lipiec 2019 Wstępne wnioski, ze „śledztwa”. Moim zdaniem polscy skoczkowie z takimi spadochronami skaczą na spadochronach amerykańskich, ale nie w sensie Irvina, który przeprowadził się z USA do Wielkiej Brytanii, tylko na spadochronach jakiejś innej firmy amerykańskiej. Jakiej - jeszcze nie rozpoznaję. Pytanie byłoby więc takie - skąd takie zjawisko w ogóle się wzięło? Ile II RP kupiła do użytku?; do testów? amerykańskich spadochronów z kilem? Kto się tym zajmował, kto decydował o takim zakupie, czy był to zakup dla wojska czy dla sektora cywilnego? Czy do USA wyruszyła kiedyś jakaś misja polskich władz lotniczych w celu zbadania spadochronów innych, niż tylko Irviny? Pytań sporo, ale te ciekawe zdjęcia naszych skoczków trochę te pytania prowokują. Coś umyka z historii przedwojennego polskiego spadochroniarstwa, bo nigdzie w publikacjach nie zapisało się to, o co pytam powyżej. A z drugiej strony zdjęcia nie kłamią - w II RP nie używano tylko Irvinów, ale wyraźnie widać, że Polska starała się nie tracić kontaktu również z ambitniejszymi konstrukcjami spadochronowymi. Irvin oczywiście nie był zły, był dobry, ale był konserwatywny w swojej konstrukcji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jedburgh_Ops Napisano 3 Lipiec 2019 Share Napisano 3 Lipiec 2019 12 minut temu, Tyr napisał: USA - sterowiec bezszkieletowy typu K Okay, dzięki, zawsze to już coś wnosi. I potwierdza to, co podejrzewałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bodziu000000 Napisano 4 Lipiec 2019 Share Napisano 4 Lipiec 2019 kpt. Orliński Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jedburgh_Ops Napisano 4 Lipiec 2019 Share Napisano 4 Lipiec 2019 Klawe zdjęcie. Zrobię malutki OT i tylko na chwilę, ale w celach edukacyjnych, bo zawsze twierdzę, że nie ma to jak porównania. Spójrzcie, jaka w tamtych czasach była różnica pomiędzy czaszami z jedwabiu japońskiego (bo cały świat kupował do czasz tylko taki jedwab), a czaszami z perkalu domowej produkcji. Orliński ma spadochron elegancki, płaściutki, a spójrzcie poniżej na ludzi radzieckich. Nie, to nie są himalaiści z gigantycznymi plecakami To są, jak by się kto pytał, skoczkowie spadochronowi z II wojny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tyr Napisano 4 Lipiec 2019 Share Napisano 4 Lipiec 2019 To, tacy nowi autochtoni zrzucani na paraszutach za linię wroga. Także klasowego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bodziu000000 Napisano 4 Lipiec 2019 Share Napisano 4 Lipiec 2019 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jedburgh_Ops Napisano 4 Lipiec 2019 Share Napisano 4 Lipiec 2019 W dniu 2019-06-27 o 08:44, bodziu000000 napisał: 27 czerwca 2019 r. już to zdjęcie komentowałem, ale teraz widzę w książeczce „Spadochroniarze” (WLU nr 57), że jest jeszcze jedno zdjęcie takiego spadochronu w locie tym razem i też oznaczonego krzyżem z barwnych klinów. Leci taki spadochron tylko jeden na zdjęciu, na którym rozwiniętych w powietrzu spadochronów jest aż 29. To musi coś oznaczać z zakresu B+R, bo nikt w tamtych czasach nie bawił się (jak dziś) w takie ubarwianie spadochronów. Ale to nie wszystko. W tym samym tomiku WLU nr 57 jest zdjęcie spadochronu też w powietrzu i też oznaczonego barwnymi klinami, ale nie krzyżowymi, tylko co 180°, czyli jest to umowna „kreska” przez średnicę czaszy. I tu też nie ma cudów, to musiało coś oznaczać. Leci tam 30 spadochronów, a tylko jeden ma taką „kreskę”. Jakieś B+R tam się działy, tylko niestety nie wiemy jakie. Niestety zdjęcia pokazują, że coś bardzo ciekawego umyka z historii przedwojennego polskiego spadochroniarstwa. Moim zdaniem ono było ambitniejsze, niż się o nim pisze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tyr Napisano 4 Lipiec 2019 Share Napisano 4 Lipiec 2019 Ta fotka to jakieś monidło fotozmontaż;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jedburgh_Ops Napisano 4 Lipiec 2019 Share Napisano 4 Lipiec 2019 Niewykluczone; któryś z kolegów wcześniej wyraził podobny pogląd. Ale spadochronu nic nie zmienia nawet jeśli był nasunięty z innej kliszy, żeby zrobić uatrakcyjnione monidło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tyr Napisano 4 Lipiec 2019 Share Napisano 4 Lipiec 2019 Pewne, a nie niewykluczone... Brak głowy skoczkini, z której wychodzą linki. Linki z linek tej od lewej skoczkini...Widziałeś kiedyś takie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jedburgh_Ops Napisano 4 Lipiec 2019 Share Napisano 4 Lipiec 2019 Bo to w ogóle nie jest człowiek. Już to wyjaśniałem we wcześniejszym poście z czerwca. To jest fantom do testów spadochronu. Spadochron z krzyżem z czterech klinów jest testowy, tylko nikt nie wie, na czym testy polegały. A że jest testowy to wozi fantoma bez głowy, bo liczy się tylko odpowiednia masa do testów; aż takie dokładne odwzorowanie anatomiczne być nie musi. Na całym świecie nikt się nie bawił w dokładne odwzorowanie fantomów do testów spadochronowych. Dla przykładu poniżej - testy USAAF z roku 1945. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tyr Napisano 4 Lipiec 2019 Share Napisano 4 Lipiec 2019 Zapewne;) A te panie z przodu nie interesuje co z tyłu wylądowało właśnie... i ,że im spadną na głowę dwie czasze i nie daj Boże, fantom;) Jak pokażesz linki tak przymocowane do spadochronu- to uwierzę , że coś w temacie wiesz... Daj se na wstrzymanie z tym fantomasem;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Edmundo Napisano 4 Lipiec 2019 Share Napisano 4 Lipiec 2019 (edytowane) Pisałem wcześniej o tym fotomontażu. Edytowane 4 Lipiec 2019 przez Edmundo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jedburgh_Ops Napisano 4 Lipiec 2019 Share Napisano 4 Lipiec 2019 Niczego on nie zmienia w kwestii testowego spadochronu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.