13 grudnia 1981

[Moskit1]

Oj, ale obciach Przepraszam
Pozostaje mi tylko pogratulowali Tobie za twoją wypowiedzi;)))))) zgadzam się z Tobą!!!
Pozdrawiam

[pomsee]

Gdybyśmy wtedy byli mądrzy tak jak dziś...
Niestety tak często czujemy wyższość wobec Czechów z powodu naszej historii ale jeśli chodzi o rozliczenie się z komunizmem polscy politycy (bo nie Polacy) dali po prostu (przepraszam za dosadne stwierdzenie) d....py.
Wielu ludziom na tym musiało zależeć i to oni właśnie wygrali na przemianach, które zaszły w naszym kraju.
Społeczeństwo przegrało i jeśli o mnie chodzi to jest bardzo gorzkie stwierdzenie... :(((

[acer]

Teraz już szanowni koledzy czasu nie cofną - to działa tylko do przodu

I nawet teraz o księdzu Isakowiczu też ucichło - spacyfikowali go ? (to było co pisał bardzo interesujące)

[pomsee]

Obejrzałem dokument Plusy dodatnie, plusy ujemne". Myślę, że to co zostało w nim przedstawione i pokazane jest z godne z prawda. Pokazane w reportażu fakty, opinie i oceny Wałęsy bardzo do niego pasują i doprawdy gorzką ironia jest to, że ten człowiek jest symbolem" walki z komunizmem. Nie dla wszystkich w Polsce ale dla świata tak.
To bardzo pouczający materiał o tym jak miernota, człowiek o moralnie stojący na niskim poziomie dzięki cechom charakteru, słabości otoczenia i historycznemu momentowi osiąga niezwykły sukces osiągając wysoką pozycję.
Gorzkie potwierdzenie, że zjawisko dyzmizmu" nie jest wyłącznie wymysłem Dołęgi - Mostowicza ale realnym scenariuszem, w którym człowiek znikąd wchodzi na szczyty.
Bardzo dobry dokument pomagający zrozumieć dlaczego sprawa Bolka" jest pomijana milczeniem do dzisiaj.

[herbstnebel]

no no - również uważam, że świetny dokument!

balansie, a pamiętasz ciągłe przepychanki o rurociąg czy tam gazociąg z Norwegii? Jednak jakaś możliwość wyboru źródła zaopatrzenia do utrzymania bezpieczeństwa energetycznego kraju jest. I ktoś nią może lobbować. A na tego kogoś mogą być haki sprzed 20 lat :)

[balans]

Kol. herbstnebel możliwości wyboru źródła zaopatrzenia w ropę/gaz były zawsze bardzo ograniczone, bo surowce z Norwegii byłyby zdecydowanie droższe niż te z Rosji, a my znowuż do najbogatszych krajów/społeczeństw to raczej nie należymy.

[balans]

Ja również obejrzałem Plusy dodatnie, plusy ujemne" i jestem trochę zaskoczony Twoją reakcją kol. Pomsee. Przecież o tym mówiło się już od dawna! Dla mnie jedynym zaskoczeniem było to, że zachowały się kwity" aż do 76 roku. Nie mogę się też zgodzić z Tobą, że to zjawisko dyzmizmu", bo z filmu jasno wynika że to był człowiek bardzo ambitny o niespotykanym talencie gracza. Człowiek, który rzeczywistość wręcz postrzegał jako jedną wielką grę i manipulację ludźmi aby coś ugrać dla siebie, ale nie wykluczone też, że miał poczucie jakiejś misji. Można to różnie oceniać, ale na pewno to nie jest dyzmizm". No i należy pamiętać, że wypowiadają się o nim ludzie bardzo rozgoryczeni. Bo są to ludzie którzy przysłowiowe pół życia poświęcili na tworzenie Wolnych Związków Zawodowych, za które byli szykanowani, wyrzucani z pracy, zamykani w więzieniach, a tu wmeldował" im się w pewnym momencie ktoś, na którego spłynął później cały splendor i sława.

Pozdrawiam
balans

[herbstnebel]

no Balans, ale patrz - zachowuje się miejscami jak gwiazda (nie Gwiazda), jakaś dzisiejsza Paris Hilton (noo sorry!) - mówi:
-moje imię i nazwisko niech krąży niezależnie na jakiej liście.
-widzę siebie we śnie jak prowadzę ludzi
-i te jego zachowanie - pakuję się i robię wszystko na chamca, ja ja jajajajaja.

a doszliśmy do wniosku, że zbyt ultra-inteligentny to on nie jest. Ale czy narażałby swoją rodzinę pakując się aż tak na chamca? Aż tak głupio się zachowując??? Mi się wydaje, że miał tutaj cichą protekcję UB/SB, które go niestety sterowało jako Bolkiem.
rzekłem.

[herbstnebel]

to jest różnica być ambitny w PRLu przeciwko władzy, a po prostu głupi mając takie zobowiązania na głowie

[greg1]

Z wypowiedzi Wałęsy, zachowań, jawi mi się człowiek nieprzewidywalny - taką ma osobowość", niezależnie od jakichkolwiek i kogokolwiek planów, w relacji z takim typem osobowości, ci co cokolwiek chcieli zaplanować (niezależnie z której strony ówczesnej barykady stali) mogli się zawieść.
P.S.
pamietam rok 80 i opinie wskazujące, że człowiek mający liczną rodzinę i narażający nie tylko siebie (a zagrożenie było realne), nie może być no, nie napiszeę tego...w każdym razie przeciętny człowiek raczej by się w to nie bawił. Tak nam się zdawało.
Pozdrawiam

[pomsee]

Balans wcale nie widzę sprzeczności pomiędzy Ty i ja napisaliśmy. Terminu dyzmizm" użyłem znaczeniu niesłychanego awansu człowieka, który wysuwa się dzięki splotowi okoliczności przed innych. I człowiek ten nie ma kwalifikacji moralnych i intelektualnych by zajmować pozycję, na którą wypchnęły go okoliczności.

[balans]

Kol. Herbstnebel, jeżeli ktoś jest święcie przekonany, że sam jeden ograł wszystkich, że sam jeden pokonał SB, Komunę i Związek Radziecki i jeszcze dodatkowo ma program nie tylko dla kraju, ale też dla całej ludzkości - to oczywistym jest, że uważa się za gwiazdę.
Kol. Pomsee, gdyby nie brak temu naszemu sztandarowi z lat 80-tych" kindersztuby, tej wrodzonej jaką się ma lub nie bez względu na wykształcenie, to pewnie obecnie w każdą rocznicę Jego urodzin maszerowalibyśmy obowiązkowo z kwiatami pod pomnik bawcy Narodu". Ale ogólnie to widzę, że mamy podobne zdanie w tym temacie".
Kol. Greg1, pozostaje mi się zgodzić z Tobą.

Pozdrawiam
balans

[pomsee]

Balans co wyniosłem z lat 80-tych to zero tolerancji dla świadomych agentów SB. Agentem takim był bez wątpienia Wałęsa. Zaś co do jego działalności to cóż by on zrobił sam bez masy wspierających ruch ludzi? W wolnej Polsce też nie zasłużył się niczym. Chyba pamiętasz jego prezydenturę.
http://wiadomosci.o2.pl/?s=257&t=449771

[balans]

Polem sztukę 19 Południk", niestety w TVP1 pokazali ją tylko jeden jedyny raz i pewnie już jej więcej nie pokażą. Ale może ktoś nagrał...
A co do świadomych agentów SB, to ja [po latach] zacząłem tak trochę dzielić ich na tych, których złamali w śledztwie i na tych bydlaków którzy donosili z własnej inicjatywy dla pieniędzy czy paszportu. Tym pierwszym to po latach chyba już zapomniałem pod warunkiem, że nie pchają się na świecznik i nie robią za autorytety moralne. A tych drugich będę zawsze uważał za ostatnie kanalie, a było ich niestety bardzo wielu, tak wielu że w latach 80-tych SB-cja licznych chętnych kandydatów na TW odsyłała z kwitkiem, wybierając tylko tych najbardziej wartościowych" - z ich punktu widzenia oczywiście. Smutne, ale prawdziwe niestety.

Pozdrawiam
balans

[balans]

Sorry, miało być Polecam sztukę...

Oczywiście, że sam by nic nie zrobił i gdyby nie Pierestrojka to też by nic nie zrobił, bo komuna miała zarówno czołgi jak i doskonałą służbę bezpieczeństwa, która jak się wydaje po latach, na wielu sprawach rzymała łapę".

[pomsee]

Sztuka 19 południk" dostępna od pażdziernika 2007 r. na dvd:
http://merlin.pl/frontend/browse/product/1,543825.html

[balans]

Przy okazji robienia porządków takie zdjęcie mi się odnalazło.
Można by go zatytułować: Na barykady ludu roboczy!
I tylko taka gorzka refleksja się nasuwa, Ci ludzie parę lat później usłyszeli, że są NIEUDACZNIKAMI bo liczą się tylko ci, którzy potrafili ukraść pierwszy milion...

[Erih]

No cóż , ci ludzie walczyli o lepszą wersję socjalizmu , a dostali kapitalizm.

[acer]

Bardzo prawdziwe stwierdzenie, Erih.

Wtedy chyba ideałem sytuacji byłaby taka Szwecja za morzem.....

Czyli długie urlopy macierzyńskie, urlopy wypoczynkowe, gratis wczasy zagraniczne,dobre pensje, sklepy lepiej zaopatrzone niż Pewex czy Baltona, mieszkania dla młodych, darmowe szkoły, praca najlepiej bez dojazdów, volvo albo volkswagen w każdym garażu, co noc łóżko z nie marudzącą blondynką.....

Niestety, szczyt naszych sukcesów kończył się na 50 metrowym mieszkaniu w bloku, żonie - marudzącej po ślubie koleżance ze studiów, płaczem dziecka budzonego co świt wychodzeniem po mleko i bułki, watą cukrową kupioną na cyrku, plakatami ie piję, nie palę, bo zbieram na fiata 126 P". I jakoś to szło....

Bardziej szczęśliwsi dorabiali się lokum służbowego w postaci gajówek i leśniczówek, poderwania ze schadzkami po lesie ciepłej żony - okrągłych bardzo kształtów - córki przełożonego lub sołtysa pracującej w jednej firmie z mężem, szynki z upolowanego dzika lub własnego chlewika, motocykla WSK, talonu na fiata, gratis ropy i węgla wyniesionego z miejsca pracy na kolei, pracy na Śląsku na kopalni albo w Hucie, żony nauczycielki robiącej drugie studia w ZSRR i przywożącej stamtąd złoto,załapania się lub wepchnięcia syna do Szkoły Oficerskiej, pracy w mundurówce".....

Ot, takie Daleko od szosy" ze Stroińskim tylko w wersji polepszonej x 10...


Niestety, marząca o tym część społeczeństwa została brutalnie wyrwana ze snów Planem Balcerowiczem"...

[balans]

Pewnie im się ta iewidzialna ręka rynku" śni do dzisiaj po nocach i jeszcze pewnie to: majątek narodowy, np. zakład pracy, jest tyle wart ile ktoś za niego chce dać [najlepiej symboliczną złotówkę], a nie tyle ile wynosi jego wartość księgowa". Albo to co powiedział publicznie pewien były premier: Aby powstał w Polsce kapitalizm to musimy przymknąć oko...". I tak kupowano całe zakłady [nierzadko wraz z ludźmi - osiedla przyzakładowe] za symboliczne pieniądze aby je później ograbić z majątku [parku maszynowego] i porzucić, a ludzi, którzy na te mieszkania ciężko pracowali przez całe życie eksmitować. Podobnie było z byłymi PGR-ami np. kupowano całe jeziora aby je wyczyścić z ryb do dna, a później porzucić, albo [przez jakiś czas] z lasami prywatnymi, które wycinano do korzeni. I tylko dalej nie wiem, czy śmiać się z tego wszystkiego, czy płakać?

[41pp]

greg1 Akurat reż. Poręby to bym się nie czepiał; zrobił HUBALA , znasz lepszy patriotyczny film!!! No, może M jak MYDŁO, lub na Wspólnej???.
Jest takie stare, z przed paru tysięcy lat powiedzenie: poznasz drzewo po owocach".
Pozdrawiam.

[balans]

To chyba temat na nowy wątek, np jednoczenie Patriotyczno-Narodowe >GRUNWALD<, jako endecka wersja PZPR-u".

Co do filmu Hubal" pełna zgoda i jeszcze dodam, że już pewnie nikt za naszego życia nie nakręci nic bardziej patriotycznego...

pozdro

[balans]

To jednak zupełnie inna epoka. Oba filmy które wymieniasz to klasyki naszej Polskiej Szkoły Filmowej" charakterystyczne dla tego fascynującego [a obecnie zupełnie nieznanego młodym gniewnym] okresu Wybuchu Polskości" po październiku 56 roku. Ta nasza szkoła filmowa była chyba zresztą silnie inspirowana włoskim neorealizmem, ale piszę to jako laik, bo znawcą tematu kinematografii to nie jestem.
Co do Lotnej" to od samego początku budziła silne kontrowersje [pewnie uzasadnione - np mojemu ojcu który pamiętał wojnę się nie podobała, a Hubal" bardzo]. Co do Kanału" to bym dyskutował...
A i tak uważam, że najlepszy nasz film [też z tego okresu] to Wolne Miasto", tyle że to się nijak ma do tematu wątku!

Pozdrawiam

[balans]

I jeszcze dodam, że te filmy popaździernikowe" to były dzieła ROZRACHUNKOWE, miały [próbowały] odpowiedzieć DLACZEGO?
Było to kino tworzone przez ludzi, którzy byli świeżo po traumie okupacji, Powstania Warszawskiego, Jałty i okresu stalinizmu [Popiół i Diament"]. A Hubal" miał zagrać" na naszych narodowych nutach. I to się autorowi świetnie udało.