YARD Napisano 11 Październik 2007 Autor Napisano 11 Październik 2007 Witam, dziś ok. 18,15 w radiowej Trójce" była audycja nt. pomnika jaki chcieliby postawić Niemcy na poznańskiej Cytadeli,ku pamięci ich żołnierzy .Jakoś w sierpniu wpłynęła prośba o postawienie pomnika w rejonie reduty III, jako że w fosie w tej okolicy jest zasypane ok. 1000 niem. żołnierzy.Polegli oni w czasie walk o twierdze, ale też zostali zabici już po kapitulacji przez Rosjan w tzw. schronie sanitarnym. Rannych Niemców nie wynoszono z bunkrów i kazamatów, podobno zostali spaleni miotaczami ognia.W programie wypowiadał się szef Pomostu", Cytadelowcy.Przeprowadzono krótką sondę nt. czy taki pomnik może powstać na Cytadeli.
fakker Napisano 11 Październik 2007 Napisano 11 Październik 2007 No to teraz patrzeć najazdu poszukiwaczy" w rejon reduty III .Zapewne jakiaś hyena" się pojawi albo już żałuje ,że to tak blisko centrum miasta i nie będzie mogła szperać.
panslon Napisano 11 Październik 2007 Napisano 11 Październik 2007 Pomnik- NIE!,monument (informacja) TAK! Dlaczego tak? A tak dla pamieci narodowej polskiej a przede wszystkim niemieckiej. Tu lezy mnostwo niemieckiego chlopa i slusznie ze lezy, bo to zli chlopcy byli."
Erih Napisano 11 Październik 2007 Napisano 11 Październik 2007 Popieram . Upamiętnienie poległych- jak najbardziej tak , głoszenie chwały hitlerowskiej armii - karalne !!!
advertus Napisano 12 Październik 2007 Napisano 12 Październik 2007 upamiętnienie tablicą może ale oczywiście nie musi spowodować wzrost niemieckich pielgrzymek w ramach poznawania dziejów obrońców prastarych germańskich ziem". Biorąc pod uwagę bardzo krótką pamięć u Niemców co przejawia się zwłaszcza ostatnio, najlepszym wyjściem było by wysłanie ich w tej materii na drzewo, a jeżeli ktoś wspomina o chrześcijańskim podejściu do sprawy, to owszem mają cmentarz wojenny na Miłostowie, gdzie mogą wspominać swoich towarzyszy broni. A jeżeli jakakolwiek tablica upamiętniająca Niemców to proponuję na końcu Fortu VII, żeby idąc do niej mieli czas na zaznajomienie się z przeszłością jak cywilizowani" Niemcy postępowali w Wielkopolsce z Polakami i czego bronili w imię najdroższego im fuhrera
Rumburak Napisano 12 Październik 2007 Napisano 12 Październik 2007 A tak przy okazji: nowa książka o walkach o Poznań jest opisana tutaj: http://www.tutej.pl/cms.php?i=26611
zelig Napisano 12 Październik 2007 Napisano 12 Październik 2007 Nie można ich ekshumować i przenieść na cmentarz? To chyba najbardziej cywilizowana metoda uhonorowania poległych. Ale pomnik? To jakieś nieporozumienie! I co miałoby być na nim napisane? Że tutaj leży 1000 obrońcow Rzeszy? obrońców wolnego Poznania?Powstanie taki pomnik - powstanie precedens. Pewnie Festung Breslau, Kolberg, Graudenz, Kostrzyń itede też by chciały mieć swoje pomniki. Obrońcom Festung Warschau też by można postawić pomnik, na Powązkach najlepiej, obok kwater powstańców.Niemcy powinni trochę przystopować z tymi pomnikami. Najpierw Gustloff, teraz to..
fakker Napisano 12 Październik 2007 Napisano 12 Październik 2007 A ja dzisiaj śmigająć na rowerze po Cytadeli /super pogoda ;}/ natrafiłem na dwie grupki starszych panów" mówiących w języku którego nie lubię .Ciekawe czysty przypadek czy faktycznie byli uczstnicy walk ? Jedna spotkana w okolicach resztek amfiteatru ,druga nie wiem czy to fosa czy jak to nazwac okolicę tego western czy country clubu.W obu przypadkach towarzyszyło im stadko troszke młodszych Adolfków"/?/ a dziadki gadały ,pokazywały łapkami itd itp.
U311 Napisano 12 Październik 2007 Napisano 12 Październik 2007 Witam!Pomnik w stolicy Wielkopolski kolebce Państwa Polskiego jak najbardziej powinien stanąć :0)upamiętni obronę grodu Polan przez iepokonanych" German przed chrdami wschodnich barbarzyńców! Zapewne stanie się kolejnym kamieniem milowym na drodze pojednania Polan i German w obronie wartości europejskich i ....HA,ha,ha, ha, ha, ha co za niedorzeczność z tym pomnikiem i kto to wymyślił? Temu koronę, królewnę i ćwiartkę królestwa :0)
YARD Napisano 12 Październik 2007 Autor Napisano 12 Październik 2007 Witam, faker" -właśnie w okolicy western clubu" była reduta IIIzelig" -ekshumować? to setki metrów fosy o głębokości ok.9m i szer.co najmniej 9m, zasypanej gruzem, ziemią i zapewne niewybuchami. Poza tym część ciał była spalona. Kto to by miał przebierać"?Na tym odcinku, o ile pamiętam, fosa jest zasypana całkowicie.Co do pomnika, czemu nie, ale wszelkie napisy, kształt powinien być uzgodniony z stroną polską.Wystarczyłby prosty, zwykły krzyż i mała tabliczka, ale nie powinno być mowy o dzielnych obrońcach, pomordowanych bohaterach itp".Krzyż nie powinien przypominać symboli niemieckich, hitlerowskich [żelazny krzyż].Co do zabitych w schronie sanitarnym: w 3" jedna z osób opowiadała że wśród rannych ukrywali się ss-mani, to też ruscy się z nimi nie bawili.Kto znał historie Cytadeli, to wiedział że zwłoki grzebano w lejach i fosie.Mam nadzieje że nikomu nie przyjdzie pomysł by tam kopać.Cytadela to park ale i cmentarz.
Pyra75 Napisano 12 Październik 2007 Napisano 12 Październik 2007 Zasadniczo jestem za tym aby rodziny ofiar wojny ( jakiegokolwiek z państw )dowiedziały się gdzie zgineli/leżą ich bliscy, sam mam w rodzinie dwóch zaginionych, jeden w I wojnie a drugi w II wojnie ( ojciec i syn ).Ale hołubienie najeźdźców nie wchodzi w rachubę, prosty żołnierski krzyż i mogiła, choćby symboliczna.
greg1 Napisano 12 Październik 2007 Napisano 12 Październik 2007 Prawdopodobnie dziennikarskie przeinaczenie"; chodziło raczej o płytę informujacą o miejscu śmierci żołnierzy niemieckich, a nie o pomnik. Re U311: w Poznaniu po stronie III Rzeszy walczyli nie tylko Germanie ale i Ugro-Finowie (nie wiem jak zakwalifikować Węgrów, bo nie jestem biegły w kwestiach etniczno-plemiennych,na pewno nie Hunowie chociaz od nich pochodzi najbardziej znane ich nazewnictwo,może Madziarowie?)
greg1 Napisano 12 Październik 2007 Napisano 12 Październik 2007 Fosa, w której miałyby się znajdowac szczątki żołnierzy, została przysypana,ze wzgledów bezpieczeństwa - cytadela była najwdzięczniejszym obiektem eksploracji wielu powojennych pokoleń poznaniaków (jesli dobrze pamiętam poziom gruntu przed zasypaniem - można było wjść do kazamat).PZDR
zelig Napisano 13 Październik 2007 Napisano 13 Październik 2007 Yard, wydaje mi się, że przy ekshumacjach, np. tych powojennych, czy w Rosji, zawsze są to setki metrów czegoś tam do przekopania - ziemi, gruzu itd.Gdyby przedsięwzięciem zajeła się strona niemiecka, to wszystko przebiegłoby zapewne bardzo sprawnie - jak to u Niemców.No ale to tylko takie gdybanie..
mr_mustard Napisano 13 Październik 2007 Napisano 13 Październik 2007 Ekshumacja ze względu na trudności terenowe i problemy natury logistycznej przeprowadzona w zasadzie nie będzie, natomiast co do do formy upamiętnienia: ma to być krzyż oraz tablica z napisem w językach polskim i niemieckim brzmiącym mniej więcej tak:Tu spoczywają niemieccy polegli 1945, zastanówcie się Wy, którzy żyjecie"
zelig Napisano 13 Październik 2007 Napisano 13 Październik 2007 Napis w porządku. Ładny.A co z Węgrami? Tylko iemieccy polegli"?
greg1 Napisano 13 Październik 2007 Napisano 13 Październik 2007 Na Cytadeli płytę chcą umieścić niemieccy koledzy poległych.W Poznaniu było więcej miejsc, w których chowano poległych, Węgrów jak sobie przypominam kilka lat temu zidentyfikowano (prawdopodobnie)w rejonie Golęcina, koło chyba szkoły rolniczej. Nawiasem mówiąc, walki musiały być całkiem zacięte miejscami, poległych chowano w miejscu śmierci np. działka narożnik Nad Seganką i Żeromskiego - dwóch żołnierzy (niemiecki i radziecki) w jednej możnaby rzec, przynajmniej po śmierci w ratniej" mogile (odkopani wI połowie lat 60-ych). PZDR
mr_mustard Napisano 13 Październik 2007 Napisano 13 Październik 2007 3 plutony lub nawet batalion Węgrów (w zależności od źródła) walczyły w północnej części Poznania (między innymi spieszeni węgierscy artylerzyści Stug-ów) i tam też ginęli jak chociażby w klasztorze Sióstr Pastrek (ul. Piątkowska) cały czas wisi tam tablica upamiętniająca żołnierzy węgierskich właśnie... (kto nie wierzy niech sprawdzi) Co do Cytadeli: możliwe że tam leżą lecz pewności nie ma i bez ekshumacji, której z całkiem dużym prawdopodobieństwem nie będzie, nie ma żadnej możliwości by to sprawdzić. Z resztą dałbym sobie podrzeć koszulę, że na Cytadeli, wśród poległych po stronie niemieckiej leżą nie tylko sami Niemcy i ewentualnie Węgrzy...
jacek1962 Napisano 22 Luty 2010 Napisano 22 Luty 2010 A może tak,,Bohaterskim obrońcom miasta wdzięczne społeczeństwo.Ha,Ha,ale jaja.Smutno mi.Napiszcie coś optymistycznego.
prussan Napisano 23 Luty 2010 Napisano 23 Luty 2010 Jako chłopiec widziałem (w rzeczywistości - nie na filmie!) zwały zwłok poległych żołnierzy niemieckich na skrzyżowaniu Al. Reymonta i ul. Grunwaldzkiej. Na jezdni leżały zwłoki tych żołnierzy - sprasowane, rozjechane przez czołgi i samochody. Dla wyobraźni zwiedzających Cytadelę, dla logiki zapoznania się z historią walk o Poznań (wielkości strat i tragedii ludzkich) uważam, że taka tablica informacyjna rozsądną treścią, powinna być postawiona (jeśli żołnierze zostali tam zakopani). Urodzony na Cytadeli
Qaz Napisano 27 Luty 2010 Napisano 27 Luty 2010 W fosach poznańskiej Cytadeli nie ma masowych mogił, mogą występować pojedyńcze pochówki i tyle na ten temat.Pozdrawaiam Qaz
steell Napisano 27 Luty 2010 Napisano 27 Luty 2010 kolego prusan rozumiem że to była wycieczka i nieszczęśliwy wypadek ich spotkał, fakt tablica im się należy.Proszę nie używać tylko argumentów że to byli niewinni ludzie i wykonywali tylko rozkazy więc za nic nie odpowiadają, ci niewinni powołali do życia III Rzeszę i wspierali ja z bronią w ręku i sami sobie zgotowali los który ich spotkał. Zostawmy już takie tematy niech spoczywają w spokoju, nie budźcie śpiących demonów.
greg1 Napisano 27 Luty 2010 Napisano 27 Luty 2010 To, że niemieckich rannych spalono, nie ulega żadnej kwestii."Wojna jest okrutna, warto jednak o tym pamiętać.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.