Skocz do zawartości

Niebezpieczna pociski


Ostoja

Rekomendowane odpowiedzi

Cytuje za www.tygodnik.siedlecki.pl 11 kwietnia 2007r.: W centrum Woli Mysłowskiej stoi pomnik poświęcony żołnierzom poległym we wrześniu 1939 r. Przy nim, jako ozdoby ustawiono częściowo zakopane w ziemi, pociski artyleryjskie. Było ich 7, każdy po 50 kg. Podczas remontu chodnika w pobliżu monumentu tę wątpliwa ozdobę usunięto i złożono w garażu Urzędu Gminy. Żelastwem zainteresowano się wczoraj, w trakcie prac porządkowych. Zauważono, że pociski nie są atrapami, ale zawierają wewnątrz ładunki. Natychmiast zaalarmowano policję. (...) do Woli Mysłowskiej dotarli saperzy w Dęblina. Potwierdzili, że w pociskach jest trotyl."
______________

Jako ciekawostke dodam ze mieszkałem w okolicach Woli Mysłowskiej przez 10 lat i jako mały chłopiec z kolegami (miałem góra 9-10 lat) dotykalismy tych pociskow a nawet probowalismy je udzwignac ale na szczescie byly wtedy dla nas za ciezkie. Jak sobie pomysle teraz ze tam byl trotyl to tylko dziekuje Opatrznosci ze nie przyszło mi do glowy aby uderzac w nie czym twardym itp. No ale kazdy chyba do tej pory myslal ze to atrapy. Prawdopodnie byl to kaliber cos okolo 100 mm. Niestety nie posiadam zdjec tych pociskow. Wiecej o bojach odwrotowych w tych okolicach napisze wkrótce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem kto te pociski postawił. Facet nazywał sie na nazwisko Lada i byl podobno wielkim patriota. Niestety nie zyje juz wiele lat:( Co do zapalników spróbuje sie cos dowiedziec. Pociski mogły sie wziac własnie z walk w tamtych okolicach (nocny bój). Nie wiem czy byly to polskie czy niemieckie pociski.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DO Pik78 - sprobuje sie dowiedziec czy byly tam zapalniki.

Te pociski naprawde sa ciezkie - moge wazyc 50 kg - tak jak pisalem kiedys probowałem jeden podniesc mialem góra 10 lat (jak jeszcze staly obok pomnika) i nie dalo rady. Do dzis czuje" ich w rekach.:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 years later...

Witam,
wpadłem na forum na chwile i z góry przepraszam za odkopywanie wątku sprzed 10lat ale pojawiła się na FB archiwalna fotografia grobu gdzie stoją i leżą owe pociski.Teraz już nie ma wątpliwości,że to polskie 155mm. Pamiątka po walkach w tym rejonie 1 dywizjonu artylerii ciężkiej.
http://www.facebook.com/546612392030308/photos/pcb.1432423293449209/1432418543449684/?type=3&theater

PS Tyle sztuk poszło na zmarnowanie... żal.



Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Czlowieksniegu 17:37 05-03-2017

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żal mi tego IDIOTY, który TAKIE pociski tam ustawił. A to, że nie miały zapalników i dzięki temu były ezpieczne" należy włożyć pomiędzy bajki domorosłych odkrywców". Często na naukę i wiedzę dla nich, jest za późno ale cierpią również postronni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie doceniasz siły rażenia takiego pocisku. On może porazić setki osób. Wystarczy zdjęcie zamieszczone na forum Odkrywcy, i już nieszczęście gotowe... Zobaczą TAKIE pociski i padną na apopleksję... masowo...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli,że znowu przez jakiegoś nadgorliwego oszołoma zniknęły wartościowe pamiątki.moze odnajdą się po latach w jakiejś kolekcji ,o ile ktoś się przyzna że są stamtąd.
powiedzenie pewnej formacji mówi: nie wszystko co jeden człowiek kiedyś skręcił drugi może po latach rozkręcić.W przypadku amunicji napełnianej fabrycznie jest podobnie co nie znaczy że niekompletna ( np pozbawiona inicjatora) od razu stanowi śmiertelne zagrożenie.
Co by nie powiedzieć złego o czasach komuny to czasami ci ludzie umieli trochę treżwiej podchodzić do życia.Ale może to kwestia czasów i okoliczności.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro stwierdzono tam materiał wybuchowy to normalnym jest,że się takiego czegoś nie zostawia - choćby z uwagi na to,aby nie przejął tego jakiś cymbał w celach rozrywkowych.A saperzy co mieli zrobić? przyjechać z kuchnią polową i wytapiać MW przed urzędem gminy?
Takie pociski nie są jakimś unikatem,może nawet polskiej produkcji nie są,tylko z zakupów u żabojadów.Tak wiec nie ma zbytnio nad czym płakać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie