Skocz do zawartości

Arsenał w domu


Rumburak

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
witam . no sniper aż mnie zatrzęsło , trafiasz w punkt , zgadzam się z Tobą w pełni.Od kilku lat nie mieszkam w Polsce i przyglądam się temu wszystkiemu z oddalenia i czasem rzygać mi się chcę.Najbardziej przerąbane i tak ma zwykły człowiek , a byle złodzieja i kryminalistę można zobaczyć jak się tylko włączy telewizor.pozdrawiam
Napisano
Jak znam historię to 100 lat temu Polski nie było na mapie świata i Polacy byli pod butem kajzera cara i cesarza.Teraz zmieniło się o tyle ,że z własnym narodem walkę" toczy władza, która wie lepiej" co jest nam potrzebne do szczęścia i jak mamy żyć.... Ale przecież wybrało ich społeczeństwo" więc co tu narzekać ? :)
  • 1 month later...
Napisano
macie racje nasza władza i organy ścigania od zawsze tylko ścigają uczciwych obywateli a przestępców zawsze udaje sie wyjść bez szwanku ale cóż sie dziwić prawie każdy poseł i minister ma jakąś firmę zakład produkcyjny itp w sumie przy 100.000 pensji miesięcznie to możliwe tylko zaraz zaraz oni maja 10tys a nie 100...
Napisano
zapewne kazdemu z nas przemknela przez glowe taka mysl ze i na mnie moze w koncu pasc-ale w takim kraju wlasnie zyjemy,wiec co mozemy na to poradzic??przykre
Napisano
W domu 51-letniego mieszkańca Wałcza funkcjonariusze znaleźli 8 jednostek broni oraz 16(!!!!!!!!!!) sztuk w pełni sprawnej amunicji różnego kalibru."

no to jak ma tyle amunicji to już może sobie zrobić wojnę z jakimś małym państwem :)
Napisano
Skoro wasze zbiory przepadły jak kamfora" to nie mogliście się zwrócić do prokuratury albo mediów?? Dawni esbecy myślą, że jak zamkną kogoś i przepiją jego kolekcję to ta osoba już nie ma prawa wiedzieć gdzie jest jego bezprawnie zabrany sprzęt???
Tylko nieustanne zgłaszanie takich spraw prokuraturze, mediom, poruszanie nieba i ziemi - szczególnie jeśli iegli" nie znajdą jednak sprawnej broni spowoduje zainteresowanie społeczne i ukrócenie takich praktyk jak i szybszą deubekizajce struktur. taką mam nadzieję..
Napisano
Herbstnebel,kogo to zainteresuje ? Społeczeństmo ? Napewno nie. Tylko najliższych sąsiadów gdyż będą mieli okazję obrobić komuś dupsko i pokazywać palcem.Pismaki już wystarczająco obrobili nam dupska.Taka notatka w prasie wpływa przeważnie na społeczeństwo w ten sposób że nowu wsadzili jakiegoś bandytę i terorystę i dobrze mu tak".

Jeżeli człowiek lata osrany" bo doskonale wie co miał i wie co mu za to grozi, myśli o kosztach postępowania,opłatach za ekspertyzę balistyków itp,to gdy zapada wyrok w zawieszeniu" to przeważnie człowiek ze szczęścia" nie ma odwagi się zapytać co się stanie z jego kolekcją.W ostatnim słowie prosiłem sąd o łaskę" aby kolekcję przekazano do jakiegoś muzeum (m.in. strychowe 2 kompletne polske Mauzery i polski Vis),gdyż w świetle prawa to powinno zostać zniszczone.Sąd odebrał moje słowa jak przelot muchy.Przykre, ale prawdziwe.
Napisano
Najsmutniejsze jest to ze panowie zwycięzcy którzy zatrzymali bandytę( który o mało co napaść chwiał na bank) zniszczą zabytki palnikiem ( nad kominkiem prominentnego sie zawieszą) . Społeczeństwo odetchnie bo juz nikt nikogo nie napadnie i nie obrobi. A stójkowi w statystykach sie podniosą. Już słyszę rechot łysych z bejsbolami i piwkiem. To z was stróżowie prawa !!!!
Napisano
hehe może wolałeś polerować graty niż się nią zajmować?

nie nie, ok - żart, szacunek :)

chociaż pewnie babki nie lubią jak facet ma takie hobby..
Napisano
Do mojego hobby to miała seksualne" podejście.I tak polerowałem" wszystko w warsztacie.Jeżeli małżenistwo chyli się ku rozpadowi,a do podziału jest chałupa,konkretna fura i prawie 6 cyfr na koncie,to co najlepiej zrobić ? Wyemilinować na długo przeciwnika.Tak właściwie to nie był strzał w plecy tylko w potylicę.
Napisano
Panowie nie wiem, ale nasuwa się tu takie pytanie: czy czasem niektórym rozumu nie odebrało?
Znalazłeś- nie bierz. Wziąłeś- nie chwal się. Chwalisz się-nie wieszaj na ścianie. Wieszasz na ścianie- nie handluj. Handlujesz- nie handluj na bezczelnego...itd. Przecież to takie proste. Takie - siakie prawo mamy, ale go mamy i trzeba dostosować się do tych warunków jazdy niestety, głównie dla własnego dobra.
Pozdrawiam :-)
Napisano
Pokemon - święta racja. Szacuneczek. W dzisiejszych czasach złotymi zgłoskami powinniśmy sobie wyryć tę frazę. Ktoś równie bystrze kiedyś na forum napisał ze chciałby przeczytać artykuł w gazecie o arsenale ale z kałachami ( chodzi o bandziorów - tych prawdziwych)..... A ten strzał w plecy to qurna musi boleć :(.......
Napisano
Wyobraźcie sobie wszyscy sytuację gdy jesteście pasjonatami ciekawych rzeczy od lat kilku,kilkudziesięciu , nie koniecznie wojennych np:znaczki , pocztówki , banknoty,pojazdy itp. , w pewnym momencie wszystko znika , spala się , ktoś to kradnie...pustka , tęsknota, złość , załamanie , jeżeli jeszcze ktoś jest samotnikiem to możemy powiedzieć że stracił część swojego życia ,życia które dodawało Ci otuchy , pozytywnych emocji ,dobrego humoru , być może i dla niektórych szczęścia .

Taką sytuację można porównać do człowieka który przez kilkadziesiąt lat zbierał finanse na jakikolwiek samochód , pływał w szczęściu , radował się , głaskał , dbał o każdy szczegół , traktował jak coś potrzebującego miłości , nazajutrz spogląda przez okno swojego domu na samochód i okazuje się że jakiś pusty chuligan zrobił z niego harmonijkę a ubezpieczenie pojazdu miało nastąpić następnego dnia od zakupu . I znowu nachodzą Cię w/w myśli , nawet te najgorsze ...
Napisano
Traper - wyrazy współczucia...

Pokemon - racja, milczenie jest złotem

A jak polerować to pruski pałasz, bagnet S-98 piła w warsztacie i koleżanki [ale nie żony] w lesie. NA poszukiwaniach :)
Napisano
Dzięki chłopaki za dobre słowo.
Woytas- widać acer fajne fanty wykopuje, adrenalina się podnosi i coś jeszcze przy okazji też he,he
A co do żony to masz acer rację- w lesie nie wypada :-)
Pozdrawiam gorąco :-)
Napisano
traper, przykra historia... dobrze, że się nie załamałeś jakoś szczególnie... wiesz, kobiety - nie pierwsza, nie jedyna, nie ostatnia - chociaż żonaty jeszcze nie byłem xD, tak tak - mogę się wymądrzać. Polej-wypij, twoje zdrowie!

A tak sobie myślę, że 100 tys. narodu ma inicjatywę ustawodawczą, to może by się dało w ramach czynu społecznego ustawę przepchnąć żeby kolekcjonerzy mogli się chwalić i być dumni ze swojej kolekcji, a nie kryć się z nimi jak Józef Franczak po lasach czekając na obławę.. :>?
Napisano
:)

He, póki co czekam na pioniera" szwajcarskiego.

Do bagnecików to tarcza polerska jak do mebli, pasta i piękności na półeczce.
Do koleżanki jak wiadomo z tarczą na wiertarce nie pójdziesz :)))

Pozdro Panowie Koledzy :)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie