kris_kutno Napisano 12 Październik 2006 Napisano 12 Październik 2006 Szanowni koledzy, dzisiaj dostałem e-maila z Panzermuseum w Niemczech, że StuG jest z 2./Pz.Jg.Abt. Brandenburg. Potwierdzili to na 99%. Tak wieć mamy już drugie źródło które wskazuje tą samą gruppe.
dect Napisano 12 Październik 2006 Napisano 12 Październik 2006 A! I z tego samego zrodla pochodzi informacja ktora juz sie tu pojawila - to StuG z 2./Pz.Jg.Abt. Brandenburg.W szerszym kontekscie:The 2. Kp. Pz.Jg.Abt. BR reached the area of Kutno on 16./17.1.1945, about 40 km to the east of Grzegorzew. The train came directly from the German training area at Mielau (Mlawa) where the unit had just two weeks before received its new StuG IV. According to the history of Pz.Korps GD the company had barely time to unload when it was already surprised by broken through Russian tanks and almost destroyed. A bad start! Seems like remnants of the company then made a fighting retreat westward along the main road (now E 20) from Kutno to Konin supporting the 1. Jäger-Rgt. 'Brandenburg' and thus passing directly through Grzegorew. There was only one another StuG IV equipped unit in the general area, i.e. the Pz.Jg.Kp. 1251 of the 251. Inf.Div., but I would rule out this one because a) it had received the StuG IV already in late June 1944 and so they should have been Zimmerit coated and b) while I do not have the exact whereabouts during the retrat IMHO because of its initial position at the beginning of the Russian offensive it seems more likely that the 251. Inf.Div. passed the area much further to the south together with the bulk of retrating units of the VIII. A.K."
jazlowiak Napisano 12 Październik 2006 Napisano 12 Październik 2006 Może się uda ten niemiecki złom wymienić z Niemcami na coś polskiego? Nie mają chyba jeszzce takiego działa szturmowego - niech kombinują skąd ściągnąć coś polskiego.
krzysiek Napisano 12 Październik 2006 Napisano 12 Październik 2006 Co polskiego Jazłowiak? Piątego TKSa? Nic już nie ma. No chyba, że nam oddadzą naszego P11c i PWS 26, te które stoją w Krakowie.PozdrawiamKrzysiek
ChrisFly Napisano 12 Październik 2006 Napisano 12 Październik 2006 Zasadniczo nic nowego i nic nowego nie wyjaśnia.O numerach pisałem 2.10 i 3.10 a cytowany tekst o przynależności StuG-a pochodzi z listu Martina Blocka z 4.10, do którego link podał Marek już dawno temu.
wespe Napisano 12 Październik 2006 Napisano 12 Październik 2006 zasadniczo, jest kilka rzeczy, które można pozyskać do Polski: TK-3 z Belgradu, C2P ze Stanów, P24 z Turcji...
dect Napisano 12 Październik 2006 Napisano 12 Październik 2006 A kwestia znaczka? To chyba jak na razie jedyny konkret...
dect Napisano 12 Październik 2006 Napisano 12 Październik 2006 Ze to pomocniczy znaczek" dla montazystow skladajacyh kadlub
ChrisFly Napisano 12 Październik 2006 Napisano 12 Październik 2006 Ten konkret to już sam autor opatrzył dużym znakiem zapytania. Ale niech tam. Jesteś w stanie dopasować ten znak, jego kształt i jego położenie do jakichkolwiek fragmentów kadłuba?
dect Napisano 12 Październik 2006 Napisano 12 Październik 2006 To nie tak - znak zapytania jest moj - przy cytowaniu omsknal mi sie palec o klawisz nizej niz powinien.A co do dopasowania tego znaku - nie mam pojecia. Moze kolejenym krokiem powinno byc napisanie do kogos kto dysponuje dokumentami po wspomnianej przez Ciebie fabryce, wyluszczenie tematu i spytanie czy moga pomoc?
@ndrew Napisano 12 Październik 2006 Napisano 12 Październik 2006 WitamPłyty nadbudówki były produkowane w: 'Konigs und Bismarckhutte' w Chorzowie.Pzdr.@ndrew
ChrisFly Napisano 12 Październik 2006 Napisano 12 Październik 2006 Ech, Wy czytacie posty powyżej?8.10 napisałem:Wszystkie nadbudówki, czy baszty jak kto woli, do StuG-ów IV wykonywały zakłady Brandenburger Eisenwerke GmbH, Brandenburg/Havel, zakład Kirchmöser. Mniemam, że tam należy szukać źródeł numerów i owego "tajemniczego znaku."
dect Napisano 12 Październik 2006 Napisano 12 Październik 2006 Czytamy - totez moj post byl o napisaniu do fabryki wspomnianej przez Ciebie. Wiadomo kto przejal te dokumenty
grober Napisano 12 Październik 2006 Napisano 12 Październik 2006 Witam.Czy wiadomo już, kiedy zostaną podjęte próby wydobycia wanny StuG-a IV ? Jeżeli takie prace trwają, to czy można liczyć na podanie świeżych informacji ? Osobiście uważam, że sposób, w jaki potraktowano pojazd (znalezisko), był zbyt obcesowy. Raczej nie dopuściłbym do wycinania dziur w burtach nadbudówki, ponieważ i tak to nie pozwoliłoby podnieść całego pojazdu. Nadbudówka była zaopatrzona w uszy do podnoszenia, ale wyłącznie jej samej, ponieważ była przykręcana śrubami do kątowników wspawanych w wannę kadłuba. Wyrwano działo, ponieważ nie usunięto belki zwieńczającej, która była przykręcana w przedniej części nad otworem armaty. Wydaje mi się, że za mało czasu poświęcono na zapoznanie się z samą konstrukcją pojazdu nim podjęto próby jego wydobycia. Aby bezpiecznie wyjąć dokładnie zamulony przez lata pojazd, należałoby go w miarę możliwości opróżnić" poprzez wpompowywanie wody tak, aby wypłukać z niego jak największą ilość mułu, odsłonić haki holownicze i dopiero za nie próbować wysiągnąć go z grobowca".Oczywiście nie jest moim celem krytykować działań, jakie poczyniła ekipa wydobywcza, ponieważ i tak cieszę się, że jest szansa na 1 w miarę kompletny niemiecki pojazd pancerny w zasobach polskiego muzelnictwa militarnego.
balans Napisano 12 Październik 2006 Napisano 12 Październik 2006 W kwestii formalnej [aby uspokoić Kol. Cronosa], ja nie pytałem o datę wydobycia wanny, ja tylko apelowałem aby zrobić to jeszcze w tym roku. Co do wymiany Stuga za coś" to byłbym raczej ostrożny, bo na tych wymianach to do tej pory wychodziliśmy jak przysłowiowy Zabłocki na mydle [np. DH-9 wymieniliśmy za jednego Spita, a był wart CAŁEJ ESKADRY], no chyba że będzie to orginalna łuska z Mausera [to taki żart - sorry]. A na C2P, jeżeli jest do sprzedania, to może by się ściepneła" Polonia, bo na każdym kroku podkreśla swój patriotyzm, to będzie miała okazję go udowodnić.balans
Cronos Napisano 12 Październik 2006 Napisano 12 Październik 2006 Ależ kolego Balans chodziło mi głównie o to zeby zapobiec kolejnej kłutni i ogólnemu przemadrzania się. Nie chce i nie chciałem być źle odebrany:P Ale każdy ktoś śledził przebieg pierwszego podejścia do stuga musi być zniesmaczony (tak przynajmniej myśle) A co do wymiany to myśle że jedynie w gre moze wchodzić ten Turecki P.24, albo jakiś zaginiony w magazynie Kubinki 7tp :PPozdrawiam
balans Napisano 12 Październik 2006 Napisano 12 Październik 2006 Co do 7TP pełna zgoda, oczywiście jeżeli Ruskie go jeszcze mają i będą zainteresowani wymianą, a to już takie oczywiste nie jest. Co do P.24 to, moim zdaniem, tylko w sytuacji gdy samolot był wyprodukowany w naszym kraju, a w Turcji tylko złożony, bo jak to jest czysto turecki produkt, to już ie to" i jego miejsce jest raczej w Turcji. Ale najpierw trzeba tego Stuga wydobyć...Pozdrawiam balans
yorik Napisano 13 Październik 2006 Napisano 13 Październik 2006 Panowie aleście się rozochocili. :) Spokojnie. Jeszcze nikt się nie chce mieniać.
jc1234 Napisano 13 Październik 2006 Napisano 13 Październik 2006 Panowie Wy jeszcze nie macie co wymieniać.Jacek
jc1234 Napisano 13 Październik 2006 Napisano 13 Październik 2006 Czy jesteśmy w 100% pewni co do pochodzenia sprzętu ?Jezeli tak to prosze o podanie do publicznej wiadomości komu należy się obiecana nagroda.Jacek
jazlowiak Napisano 13 Październik 2006 Napisano 13 Październik 2006 Jest jeszcze sporo naszej artylerii w Norwegii, niech Niemcy kombinują. Trzeba będzie chyba jakies pisemko nasmarować do Ministra Obrony Narodowej, żeby zaczęli szukac potencjalnego partnera do wymiany.
pni Napisano 13 Październik 2006 Napisano 13 Październik 2006 Wydaje mi się że przesadą byłoby wymienienie tego Stuga IV na jakikolwiek sprzęt polski bo 7 tp i tak nie ma a pozostały sprzęt polski nie ma takiej wartości na zachodzie jak ten stug. Należy podkreślić że byłby to po rekonstrukci jedyny cały i kompletny czołg (działo szturmowe)w Polsce. A na zachodzie jakieś polskie działko, podwozie od ciągnika alt. czy tankietki to nic ciekawego, a pozbywanie się tego pojazdu byłoby conajmniej nierozsądne. Ponadto jeżeli tak niby komuś zależy na wymianie, to wymienić należałoby bardziej zdemolowanego Stuga IV z Sępulna, a nie tego który po miejmy nadzieje udanej akcji wydobycia podwozia będzie w komplecie i można byłoby go poskładać odrestaurować i trzymać w Poznaniu obok Isu 2, t 34/76 i innych jego przeciwników. A sprzęt polski po porostu ktoś z nas kiedyś i tak sprowadzi bo innych chętnych, którzy są gotowi dać za niego jakieś sensowne pieniądze, poza Polską i tak niema. Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.