Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Paladyn doczytaj do końca i nie komentuj tego o czym nie masz zielonego pojęcia. Na ile obstawiasz prawdę w bibli którą czytałeś lub czytamy (?).

Jej biblia ma wiekszą wiedzę.
  • 4 months later...
  • Odpowiedzi 592
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Coś bardzo cichutko, ... Jednak jak znamy życie nic nie stoi w miejscu. Od poniedziałku mamy fundację im. aty". Ale w poprzedzający piatek śląskie koparki,kopały pod asen" 54 16' 09.00 N ,19 25'49.00 E. Będzie co prać.
Napisano

To jedyne racjonalne rozwiązanie tego problemu.
1. Blok betonowy istniejący
2. Brak wejścia
3. Wsad
4. Funkcja skrzyni" w narożniku
5. Krzyż musi być miejscem zabetonowanej rury przez którą przeciągnięto unos.
Była mowa o trupach w tunelu i zejściu po drabinie w dół,może to być wolne miejsce po podciągnięciu windy do góry.Pytanie - tylko o funkcję zbiorników poniżej.

Napisano

Czasami tak bywa, że informację przyjmujemy jedynie jako „suche” fakty i pomijamy w pamięci poznane drobiazgi do nich prowadzące. Podobnie z odniesieniem się do trupów i zbiorników w tunelu. Po czasie zadałem sobie pytanie -A skąd oni (Niemcy) to wiedzieli – Nie wszystko wskaże georadar.

Cofając się do informacji o Grallu > jego budowie, była zawarta mała informacja > ONI wiercili przy podstawie budowli cienki , długi otwór. Z rozmowy wynikało, że zaniechali dalszego wiercenia tak, aby nie uszkodzić olejowej osłony Gralla. Jest to przyczyna dlaczego nie znamy jego wnętrza.
Przeciwnie do Gralla skarbiec nie posiadał takiej osłony i nie stanowił oporu dla wiertła i kamery, dlatego WIDZIELI skrzynie, szczątki więźniów i zbiorniki. Były to ich ostanie informacje i zapytanie o wejście do tunelu. Byli blisko celu.

W odpowiedzi zasugerowałem pewne miejsce, które ze względów logistycznych najbardziej pozwalało w tajemnicy dotrzeć do skarbca. Ponadto obecność tzw. ziemi ”Adama” w pobliżu oraz odcinek drogi (100m) zakończony miejscem do zawracania (r-5m) nie ma sensu i do niczemu nie służy.
Niemcy poszukiwali wielkiego głazu, który przed wojną był w pobliżu (ok400m obok). Być może nim zamknięto wejście do tunelu.
Nie potrafiłem zrozumieć sensu jak kolega mówił, że pod krzyżem jest wejście – nie dosłownie.
Wydaj się, że kluczem jest winda a strop od niej nadal wisi zamocowany w rurze.

Przy wymaganym transporcie poziomym złota w tunelu (jego długość, zmęczenie więźniów), na podstawie poziomnic można wyznaczyć zagłębienie skarbca pod krzyżem. Dlatego można przyjąć: tunel -0.00, następnie winda 2m podstawa skarbca +2,00, podłoga skarbca +3,00, sufit wew. +5,50. sufit zew. +6,10. Do poziomnicy wejścia do tunelu dodajemy 6,1 m i odejmujemy od poziomnicy w miejscu krzyża. Wynik to warstwa zasypu nad skarbcem.
Co do samych zbiorników było coś co można z nimi powiązać. Była opinia, iż zawierają gazy bojowe, a teren skażenia dotarłby do Elbląga. Skażenie miało sprzyjać przejęciu wydobyciu zawartości w przypadku wejścia osó nieuprawnionych , jednocześnie nie wskazując źródła zatrucia.

Na podanej powyżej > prawdziwej mapie zaznaczyłem te miejsca. Mapa jest prawdziwa a wszelkie inne czy to internetowe, turystyczne czy inne są celowe zniekształcone.( siatka 1x1 km)
Ciągle nurtowało mnie pytanie kim byli Niemcy?A kolega zapytał : Kto potrzebuje pieniędzy, bogactw? I udzielił takiej odpowiedzi : temu któremu coś się kończy a wie gdzie je znaleźć. Czyli komu, tym bardziej, że zaobserwowano częste przeloty ufolotów. Kim są spadkobiercy III Rzeszy?
To ich usunięto z terenu. Kto ma taką siłę i możliwości? Merkel i Tusk? I dogadać się w Peru.

  • 2 weeks later...
Napisano

Witajcie Poszukiwacze.

Dzisiaj dla odmiany powrócę do zdawkowych informacji uzyskanych przez Kolegę od śp. Piaścika. Jak należy sądzić wiążą się one z rozkazem władz hitlerowskich o ukrywaniu dóbr, paliwa i żywności w 1944 roku. Otóż okazuje się, że właściciel Bogdańca pokładał w swoim pracowniku wielkie nadzieje powierzając mu swoje tajemnice poprzez zlecenie ukrycia swoich dokumentów. Co zawierały nie jest do końca jasne. Zapewne zawierały akty notarialne, zdjęcia rodzinne, mapy, itp. dotyczące samego folwarku.
Co jeszcze?
Odpowiedzi na to pytanie możemy się tylko domyślać.. Chodzi o ten „rozkaz”. Okazuje się, a wynika to z opowiedzianej historii że : było sobie czterech bogatych bauerów w okolicy (razem z tym z Bogdańca) i postanowili w porozumieniu ukryć swoje dobra w jednym miejscu. Ponieważ nie posiadali na ten czas własnych schowków a „Bogdaniec”miał, to tam je ukryto. Zasadą mała być idea przeżycia po wojnie, a ten co przeżył miał podzielić je zgodnie z ukrytym inwentarzem spadkobiercom.

I tak mamy Piaścika, dokumenty i miejcie ich ukrycia.
Jak głęboko ?,
W jakim zabezpieczeniu?
Czy tam jeszcze są?
Czy przejrzał te dokumenty przed ich ukryciem?

Z natury domyślamy się jakiejś zalutowanej miedzianej tuby, ale wykrywacz w tym miejscu nic nie wskazał . Z doświadczenia wiem, że mogli użyć walcowatego pojemnika z gliny ale jego wydobycie wiąże się z użyciem małej koparki i dużego ryzyka. Dlatego, aby było to miejsce wiadome przekazuję je wszystkim. Być może szybka interwencja konserwatora zabytków przeciwdziała grabieży i zniszczeniu niewygodnych dokumentów.
Miejscem tym jest trzecie drzewo (dzisiaj wycięte ) od strony folwarku Bogdańca na chronionej prawem Alei Kasztanowej. (mapa powyżej).
Wszystkie gwiazdy na niebie wskazywały iż miejscem ukrycia tych dóbr ( obserwacja terenu przez Piaścika) jest Góra Pawia – w poprzednich opisach jako miejsce Labolatorium

Napisano

WIELKANOCNE STRUSIE JAJO

Przemyślenia w ostatnich świątecznych dniach doprowadziły mnie do zamknięcia części rozważań odnoszących się do tajemnicy E. Kocha.
Czym jest ta TAJEMNICA - jest tajemnicą religii ludów pruskich, tajemnicą papiestwa, tajemnicą krzyżaków, a w końcu tajemnicą masonerii niemieckiej, a być może i światowej.

Jak do niej dotrzeć?
Swoje rozważania oparłem o trzy informacje

1.„ JAK ZNAJDZIESZ WIELBŁĄDA, TO ZNAJDZIESZ WSZYSTKO.”- E. Koch.

Co to znaczy znaczy – jak znaleźć wszystko ? Wielbłąda już mamy, a reszta : co to jest? Jak dotrzeć do wszystkiego?
Poszukiwania bezpośrednich znaków w terenie okazały się płonne. Poniekąd, to jedne z nich utwierdziły mnie w przekonaniu ze są kluczem. I tak jest w rzeczywistości, ale naprawdę trzeba tu być, by to stwierdzić. Realnie nie ma znaków w terenie, które wiązałyby się z wielbłądem. Cóż zatem może nam otworzyć zamknięte?
To znaki , które nie przemijają , nie giną, nie można ich zniszczyć. Co to jest?
W naszej kulturze tylko Biblia się nie zmieniła się od 2 tys. lat i tam jest klucz do wszystkiego.
Jezus mówi : „ PRĘDZEJ WIELBŁĄD PRZEJDZIE PRZEZ UCHO IGIELNE, NIŻ BOGATY DOSTĄPI KRÓLESTWA NIEBIESKIEGO”
W interpretacji tego tekstu – Ucho igielne jest wąską szczeliną w murze świątyni Jerozolimskiej, czyli jest wejściem do czegoś, ciasnym przejściem do świątyni pruskiej (drugiego Watykanu)
Gdzie szukać tego przejścia w obrębie wielbłąda ?

Okazuje się, że udostępnione mapy niemieckie nie zawierają dwóch ważnych budowli w rejonie Kadyn.
Pierwszą z nich jest cegielnia w Kadynach. Z relacji okolicznych mieszkańców należy wnioskować że w tej „cegielni” w czasie wojny produkowano podzespoły z duralu do „samolotów” niemieckich. Elementy te jeszcze po wojnie odnajdywano wokół tego obiektu. Taka produkcja uzasadnia brak obiektu na mapie.
Natomiast drugim obiektem jest Kościół ewangielicki z początku wieku XX usytuowany na północ od Kadyn. I to jest dziwne. On po prostu nie istnieje ( razem z cmentarzem) na żadnej mapie, nawet polskiej. Dlaczego ? Oczywiście komuś bardzo zależało, aby zaginął w historii. Polacy rozebrali go na cegły w latach 50-tych XX.w. Pal licho polskie mapy, ale niemieckie?

2„ NAJWAŻNIEJSZY JEST KRZYŻ” - „chłopaki z Niemiec”

Co to oznacza? Po penetracji w terenie okazuje się, że najwięcej jest kapliczek poniemieckich. Krzyże niemieckie nie istnieją – a jeśli są, to tylko polskie nowe, drewniane.
Lecz był do niedawna wyjątek. Przed laty zaciekawił mnie 6 m. żelazny krzyż na cmentarzu wokół zapomnianego kościoła kadyńskiego. Solidny, nitowany - Ale od niedawna komuś przeszkadzał i zastąpił go drewnianym – śladem po nim jest stalowa podstawa.
Wykonany z żelaza – łatwo porównać sens jego zaistnienia do odznaczenia Krzyż Żelazny – symbolu niemieckiego.
Usunięcie go z terenu zapomnianego przez historię i zamiana na drewniany mogła być celowa.

3„DO WEJŚCIA PROWADZIŁA ALEJA STARYCH DRZEW, ALE ZOSTAŁA WYCIĘTA” „chłopaki z Niemiec”

Można powiedzieć jedno była i została wycięta. Na mapie niemieckiej jest na polskiej nie.

Reasumując, w odniesieniu do wstępu i słów z Bibli należy na 100% przyjąć, że tajemnica Kocha była zawarta w tych słowach Jezusa tzn. uchem igielnym jest wejście do świątyni, Jest wejściem usytuowanym w kościele ewangelickim w Kadynach. Tam pośród ruin fundamentów jest wymurowana okrągła dziura r-1m -prawdopodobnie podstawa do schodów po okręgu w dół. Obecnie zagruzowana.
A obrysem ucha igielnego jest formacja ziemna w takim kształcie wokół tego obiektu.
Kształt drogi do kościoła wprowadza nas na wprost na aleję wyciętych drzew, tworząc jakby fastrygę z wielbłądem ( złudzenie przebicia igłą).

I ważne!.
Opiekunka mówiła, że mają jeden tunel, ale poszukują pozostałych dwóch.

W jakim celu?
Wydaje się , że odnalezionym był właśnie ten, lecz nie mogąc w niego wejść oficjalnie potrzebowali innego. Tu rodzi się problem w sytuacji silnej rozbudowy - osadnictwa w ostatnim czasie . Nie wiadomo kto i gdzie wybuduje dom nad jednym z nich. A wtedy 'pozamiatane”

Napisano
Sądzę,że to podejście z kościoła w Kadynach do wielbłąda" zaplanował Fryderyk II, Koch jako głowa tego Kościoła miał możliwości co do nadzoru i realizacji.
Pytanie jest innego rodzaju: gdzie pierwszy mason z Pęklewa odnalazł tajemnicę krzyżacką ? Gdzie było pierwotne wejście do świątyni.

Fryderyk ponoć nie wychodząc z pałacu, po kilku godzinach widziany bywał w Pagórkach. (Kaiserstein)
Napisano
Steell, to wszystko wiem, tak wkorzystano młodzież, ale gdzie jest inspirator tej akcji. Będąc przed 12 laty omijałem rozkopane mogiły ( nie wszystkie), a dzisiaj chodzę po zrównanym terenie. Chodzę po grobach. Pomijam fakt, że wytłuszczono kilka z nich przedstawiając je jako cmentarz. Jest to tylko jego zarys przy samym krzyżu nic więcej.
Napisano

Narysowałem ten plan z pamięci.
Co do nadleśnictwa Elbląg , to nie wszystkim pasuje, że ich szef zbudował dom nieopodal na zach., 400 m od tego miejsca.

Napisano

W Watykanie fastryga jest bardzo popularna od pewnego czasu. Szkoda, że zgubili jedną z nich na beatyfikacji JPII. Gość od teologii i wiary wie zapewne dlaczego wisi na jego ramionach.

Napisano
Zanim cokolwiek przedstawię na rysunku/mapie podam Wam zasady:

1. Znaki w terenie Kadyn podzielono ( Niemcy) wg ich funkcji

a) kamienie - tworzą trójkąty równoboczne;

b) kościoły - tworzą odcinki i półproste

c) drzewa o imieniu Czeluść i Smutne Drzewo tworzą okręgi

Wszystkie te punkty spełniaja zasady geometrii tzn. jedne i drugie uzupełniają się w danej bryle, a pochodzą z dwusiecznej odcinka, okręgu, trójkąta, promienia ect.

Inna rolę pełnią kapliczki- znajdują w połowie odcinków.
Są także pojedyńcze drzewa bez nazwy.

I tak podstawową zależnością przy budowie obrazu krzyża pruskiego jest odcinek utworzony z kamieni:

--- kamień Piramida na Bismarck Hohe połączony z Kamieniem cesarskim Kaiserstein.(Jest to podstawa tego trójkąta).

Wierzchołek tego trójkąta jest punktem centralnym dla całości układu. Potwierdzeniem tego wierzchołka jest dwusieczna odcinka - Kościół w Łęczu i Świątynia Pokoju.

W dalszej części potwierdzeniem lewego boku trójkąta jest punkt oznaczony - Kapilczką poświęcą rodzinie Bismarcka, a znajdujący się na dwusiecznej odcinka Piramida Bismarcka i wierzchołek trójkąta(centrum).

Z wierzchołka tego trójkąta należy zatoczyć okrąg o długości jego boku. (Promien 3,5 km- średnica 7 km)

Po tym należy przedłużyć jego boki do przecięcia się u góry z okręgiem.
punkty wierzchołków -
lewego - w Zalewie Wiślanym
prawego obok torów Elbląg -Tolkmicko

I tak mamy dwa trójkąty wpisane w okrąg, połączone wierzchołkami ( symetryczne).

Aby wyznaczyć pozostałe dwa trójkąty po lewej i prawej stronie okręgu należy dokonać dwusiecznej odcinka :

a)punk centralny i Smutne Drzewo ( znajduje sie pomiędzy Tolkmit i Dunhofen. (drzewo oczywiście zostało wycięte)

b)z punktu Smutnego Drzewa należy zatoczyć okrąg o długości tej dwusiecznej. Okrąg ten przecina okrąg centralny w dwóch punktach :
górny - Wysoki Bór
dolny - Paterslag
Sa to punkty wierzchołki prawego trójkąta równobocznego.

Przedłużenie jego boków przez punkt centralny powoduję, że powstaje trójkąt z lewej strony układu z punktami na tym okręgu:
dolny punkt to Góra Łabędzia
górny - nieoznaczony w Zalewie Wiślanym.

I tak utworzyliśmy Krzyż Niemiecki z 8 punkatmi na obwodzie okręgu centralnego.Jednakże tylko 7 punktów jest dostępnych na gruncie ziemi ( razem z centralnym ).

Porównaj wypowiedź Opiekunki - jest siedem kryształów dostępnych.
Tak więc, należy sądzić, iż każdy z nich tworzy, lub tworzył całość - o nieznanej roli, funkcji, ale będący przyczyną wielkości Niemiec.

Na marginesie w mniejszy okrąg wpisane sa punkty;

- wierzchołki dwóch garbów, Neu Penklau i klasztor w Kadynach .

Rola drzewa Czeluść nie była jeszcze analizowana, być może jest kluczowa w tej geometrii. (wyznaczenie tuneli)

Bieżcie się do roboty, bo nam Niemcy wykradną z pod nosa to co zawsze było u NAS.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie