Skocz do zawartości

TK-3 w Polsce


Hartmann

Rekomendowane odpowiedzi

No więc właśnie do tego zmierzam. Nie można potępiać tego, co robi na Śląsku Pro Fortalicjum", bo tam elementy usunięte z jednego schronu trafiają do drugiego. Nie miałbym też chyba nic przeciwko zaistniałej sytuacji, gdyby w Niemczech istniał most ufortyfikowany, na którym urządzano by muzeum, a brakowałoby wież. A tak - wieże w muzeach stały się preparatem, wyekstrahowanym z naturalnego środowiska.

Zdaję sobie sprawę, że wszystko odbyło się zgodnie z literą prawa, ale istnieje jeszcze coś takiego jak duch prawa. Ale cóż - u nas, jeśli odpowiednio by podejść konserwatora zabytków, to otrzyma się zgodę i na rozbiórkę Wawelu, bo jest to tylko typowy i jeden z licznych zamków renesansowych w Polsce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 128
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
A ja uważam, że dobrze się stało, że uratował te wieże przed złomowaniem. A ja byście doczytali to by nie było żadnego gadania. W razie rekonstrukcji ma wrócić jedna z nich.

Nestety niektórzy są jak pies ogrodnika. Sam nie zje a drugiemu nie da. A w mniędzyczsie zabytki są szabrowane przez złomiarzy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowny Inkwizycyjny Trybunale,i Wy Panowie w nim zasiadający.Czy aby nie demonizujecie lekko Macieja i Stanisława Kęszyckich.Upierdliwie powtarzam jedno.Ktoś wydał zgodę i to na papierze na działania o , które Ich oskarżacie.Wydaje mi się / choć prawnikiem nie jestem / , że wystawca owego papieru ponosi taką samą odpowiedzialność.I jeszcze jedno.Jakoś nie słyszałem by jakaś instyucja , która z Urzędu winna zajmować się ewidencjonowaniem i restytucją zabytków występowała o zwrot wież , albo pantery.Czy to nie jest tak przypadkiem iż komuś zależało na tym aby wina spadła na Braci K ????? .
Ale to tylko czubek.Co się stało z pojazdami , które powinny być a ich nie ma , co z bronią w muzeach , w której przed dekowaniem zmieniły się dziwnie numery , co z odznakami i innym drobiazgiem , który w muzeach występuje jedynie w postaci kopii - a było kiedyś oryginałem , itd,itp.
Kolejna afera jak dobrze pójdzie wyjdzie dziś na światło dzienne - wystarczy poczekać do wieczora , ale o tym wieczór
Hart
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krytykańci i pieniacze" - prawie jak artyści i pedofile" - niby nic złego nie mówimy o tych pierwszych, ale brzydki zapaszek pozostaje... cóż, stare dobre metody.

Jak pisałem powyżej - przed wszystkim za d.. należało by złapać tych, którzy wydali decyzję, jak również tych, którzy będąc z urzedu zobowiązanymi do dbania o zabytki a tego nie robią, właścicieli punktów skupu co przyjmują takie rzeczy itp. zabezpieczyli przed złomowaniem" - dobre, to jak zabiorę /ukradnę/ książkę z biblioteki, bo tam mogą ją zniszczyć i wyrwać kartki" - to proponuję wywieźć do Niemiec (albo USA) wszystkie kopuły pancerne z FF OWB, OW ŚLĄSK itp. (bo złomiarze mogą je pociąć), cały sprzęt z MWP i podobnych instytucji (bo niszczeje) itd. Tylko po co (jak uwierzyć takiej argumentacji) w takim razie sprowadzać do Polski TK-3 ? Przecież w Sinsheim by sie o wiele ładniej komponował, i by go lepiej odnowili i każdy mógłby go zobaczyć, bo to przecież niedaleko...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i zacznijcie jeżdzić na imprtzy typu MWB w Łodzi,,"

tylko nie zapomnijcie jaiegos genijalnego urzadzenia ktore by wam cokolwiek pokazalo te cuda na bajzlu chyba na zasadzie teleportacji
lub przeswiwetlenia samochodow
ostatnio stala furgonetka wz wykopanym RSo w czesciach
ale oczywiscie jak nieznacie wlasciciela to i tak G zobaczycie ja mialem szczescie czlowiek byl spragniony i siegam browarek z sierodka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fakt jest taki ze nadal nie ma w polsce pantery przynajmniej takiej jak pierwsza z nidy, ktora zreszta jak kazdy zlom byla wlasnoscia panstwa i kęsi nie mieli prawa(o ile sie nie mylę) jej spylac- a jesli mieli pozwolenie to sprawa jest prawdopodobnie dla prokuratury.(w gre wchodzi mozliwa korupcja - bo trudno sobie wyobrazic ze konserwator dal pozwolenie na wywiezienie takiego unikatu na piękne oczy). i nic nie zmienia tu przywoz czegokolwiek
pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No..tantal..aleś przywalił. Sprawa nie jest taka prosta. Każdy kolekcjoner ( i tu sie zgodze z P.Gralcem - chociaz strasznie nerwowo reaguje ) bedzie sprzedawał, wymieniał swoje zbiory. i tak powinno byc..przeciez niemożna tego zakazać. ( czyli co..niemozna wywiezc ale można przywieżc..czyli np. okrasc ukrainców albo rosjan - czyli prawie na to samo wychodzi.) A to ze sprzedali Pantere do francji, potem odkupili potem jeszcze raz sprzedali itd.. krótko mówiac grzeje mnie to. Ich sprawa i ew. władz, jezeli złamali prawo ( a kto go nie łamał .. niech pierwszy rzuci kamieniem :) i tak niemam na to wpływu. A to ze Kęszyccy sprowadzili z Niemiec i pieknie odremontowali BTR-152" To tez mnie grzeje, bo dośc się BTR-ów naogladałem w stanie wojennym, jak mnie goniły po ulicach. I nie sa dla mnie rarytasem kolekcjonerskim. Czekam na pieknie odremontowanego" saperskiego hanomaga, tego przynajmniej nie trzeba sprowadzać. Chyba ze został ( w pieknym stylu MWP w Warszawie )wymieniony na inne cene eksponaty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak jeszcze na koniec.. w latach 80-byłem w wojsku - tam podczas jednej oficerskiej imprezy - ( kelnerzyłem..). Jeden z oficerów pokazywał swoje zbiory ( przy okazji ogladnełem )kolegom. Gosciu - czyli major WP - pół zycia spedził na misjach wojskowych - i jego konikiem , ni mniej ni wiecej - było fotografowanie , opisywanie i nanoszenie na mape zniszczonego, porzuconego sprzetu wojskowego. udało mi sie przegladnac tylko jeden skoroszyt - były tam fotki prawdopodobnie z Afryki. Były tez zdjęcia z plskich poligonów - po prostu rewelacja - Teraz to skarb. Dla chetnych poszukiwaczy - major był z W-wy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Kazdy oskarza handlarzy ze tu cos sprzedali ze tam cos wywiezli .. ale zazwyczaj w legalny sposub tylko ze po cichu nikomu nic nie mowion ale problem nie lezy tu .. sprawa zaczyna sie koplikowac troszeczke wyzej a konkretnie wsrod muzelnikow bynajmniej jezeli chodzi o moj rejon a mieszkam kolo Miedwia a jak wiadomo byl tu poligon doswiadczalny Kriegsmarine i testowano torpedy pamietam jak jakies 5-7 lat wydobyto z jeziora torpedy eksponowano je chwalon sie nimi a pozniej znikly ... ostatnimi czasy spotkalem mezczyzne zwiazanego z wyciagnieciem itd.. przedstwil mi dosyc obrazow calom ta sytuacje wyciagneli na wlasny koszt zaoferowali je muzeum w Stargardzie gdzie otrzymali odpowiedz tego typu zeby sobie sami jakies cokoly postawili bo ich to nie interesuje ... to jest dopiero absurd i takie jest podejscie co niektorych ludzi jezeli oni nie zacznom jakos racjonalnie myslec to nic sie nie zmieni i dalej ciekawe eksponaty beda ginac w niewyjasnionych okolicznosciach .. (a te topedy byly jakimis prototypami w tej chwili nie jestem w stanie przytoczyc ich nazw bo poprostu nie pamietam )i jak tu moze byc dobrze .? a burza zaczyna sie wtedy gdy jakas sprawa zaczyna byc naglosnona normalnie paranoja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lewy jestem ostatnia osoba na tym forum ktora bedzie sie czepiac literowek i ortografi
bajzel mam namiejscu i regularnie go odwiedzam tam poznalem ludzi z klubu sensacji a to co jest wystawiane to czubek gory lodowej ostatnio krad i twoj stoen byly milym urozmajceniem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Tantal, zarzucenie komuś , że jest złodziejem bez udowodnienia mu winy jest naruszeniem czyichś dóbr osobistych. Nie moja sprawa, ale to cię może kosztować sprawę w sądzie, którą przegrasz, więc może ostrożniej ze słowami.

Wielce szanowna Rado Inkwizycyjna i Wy Krytykanci......

Nie rozumiecie jednego. Jeżeli konserwator wydał decyzję zezwalającą na zajęcie jakiegokolwiek zabytku osobie prywatnej, gdyż dla konserwatora jest nie jest to zabytek to miał do tego prawo. BO TAK STANOWI PRAWO. I nic nikomu do tego, bo jest to jego suwerrenna decyzja.......
Żeby ją podważyć musicie udowodnić, że wydał ją z naruszeniem prawa ( na przykład wziął łapówkę).
To tak a propo słynnych pancernych kopułek.......
W tej sprawie dla konserwatora to był złom............
podobie było z pantherą.......
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akagi - mylisz sie . To jest prawo i jego interpretacja" pana obecnego" konserwatora. Kazdy niezalezny sad powołujac sie na niezaleznych rzeczoznawców podwazy decyzję konserwatora. Wynika z tego ze albo konserwator kompletnie sie niezna na tym co ma konserwowac " i nalezy go zwolnic . Albo ..tu sobie dopowiedżcie ..i tez nalezy go wykopać. Idac tym tokiem rozumowania zawsze znajdzie się jakichs uległy konserwator..który nie zna się na niczym i sprzeda" np. samoloty z Krakowa jako nikpmu niepotrzebne szmaty i złom. może warto spróbowac ha,ha..juz się kilku przymierzało
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie - tak samo jak NIE można wydać decyzji konserwatorskiej iż wawelski dzwon Zygmunta" to złom wysokogatunkowy i NIE można wydać decyzji rozbiórki Barbakanu (starej, ceglanej budowli przeszkadzajądzej w budowie np. ronda czy centrum handlowego). I chyba jest coś takiego jak kupowanie w złej wierze" - bo skoro wieżyczki zostały kupionie NIE jako zabytek, to jakim cudem trafiły do niemieckich muzeów ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę niezgodzic się z panami, ale dajmy pokój, bo faktycznie mamy trochę spojrzenie.

Chciałbym zwrócić jeszcze szanownym krytykantom uwagę na jeszcze jedno.

Tak strasznie krzyczycie, że z Polski wywieziono pantherę, pancerne kopułki, tudzież inne rzeczy.......

Ale...... jakoś we francji nikt larum nie podnosi, że wywieziono im podwozie TKS. Ze wschodu ciagle przejeżdżają wraki niemieckich czołgów, na Zachód, a z Zachodu sprzetu amerykańskiego na wschód, bo w rosji tam teraz na to moda.
itd, itp.

Panowie, kiedy wreszcie dotrze co do niektórych, że zabytek też towar. Dlaczego jesteście jednostronni?
Zastanówcie się, na zachodzie po prostu płaci się za zabytek, a handel zabytkami jest przyjętą procedurą, nawet muzea tak działają. W Polsce oczywiście musi być inaczej.

Jest przeciwko złodziejom szabrownikom, nielegalnie wywożącym zabytki za granicę, ale jeśli ktoś legalnie sprzedaje i kupuje mając wszystkie zezwolenia.....

Panowie , nic nam do tego. Prawo tego kogo na to stać, brutalne, acz prawdziwe..............

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A niech sobie Panthery, TKS-y i inne flaki" jeżdzą, bo nie są umocowane" do danego konkretnego miejsca. Ale wieżyczki akurat były konkretnym elementem większej całości, stanowiły jeden organizm. To tak jakby wyrwać z OW Śląsk czy FF OWB kopułę pancerną i wywieźć ją do Nemiec tylko dlatego, iż konserwator wyda na to zgodę i ktoś chciał ją kupić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda że nie znam francuskiego.Bo na pewno istnieje jakich chat lub forum gdzie dyskutują , biją pianę i pyszczą jak i my tutaj.Jaki teraz Oni biedni francuzi mają problem.No bo zniknął ima zabytek , no bo pewno konserwator wziął i to o zgrozo nie we frankach tylko w jakimś Euro.I jeszcze ten straszny dylemat - jak się pisze Kęszycki" - a wymówić to już tragedia narodowa.Tak że powinniśmy być dumni . Niiedługo dorobimy się rodzimego superzbrodniarza , którego winą będzie to iż nielegalnie ściąga do macierzystego kraju zabytki . Może Jasna Góra wtedy Maćkowi udzieli azylu , no bo Rząd pewno nie będzie Go w stanie bronić.Szukajcie więc drodzy Panowie bandytów zza biurka,którzy za mniej lub więcej są skłonni pozwolić na wszystko , a nie ...................
Hart
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akagi - a co powiesz jak na zachodzie zrobi sie moda na Polski sprzet ( a wczesniej czy pózniej tak będzie ..) . I jakichs amerykaniec lub japonczyk zapragnie kupic TKS-a - i co za tym idzie , padnie konkretna i solidna oferta pienięzna i tankietka zostanie sprzedana. inaczej słowami p. H .Gralca była jego to wolno mu było zrobić z nią to co chciał " - Panowie nic nam do tego..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,
zakończcie wreszcie te spory, które do niczego nie prowadzą. Osobiście nie znam Panów Kęszyckich, ale jak mi ten kraj miły,chwała im za to, że coś wyciągają, naprawiają i gromadzą. Nie wnikam czy wywieźli to tylko dla kasy. Wydaje mi się, że każdy z nas ma czasami taką sytuację finansową, iż zastanawia się co ewentualnie pchnąć, ażeby przetrwać trudny okres. Mnie osobiście nie stać na takie eksponaty, a co dopiero ich renowację i koszta utrzymania, ale zdaję sobie sprawę jakiego wkładu finansowego i poświęcenia to wymaga. Jednak trzymam Panów Kęszyckich za słowo (opieram się na wywiadziez Darłówka) i mam nadzieję zobaczyć kiedyś kilka nowych, przez nich wyciągniętych i jezdnych pojazdów... a może i kolejną Panterkę. Jeszcze raz podkreślam, że z Panami tymi nic mnie nie łączy, ale w tym momencie chylę przed nimi czoła, że rozrywają sobie przysłowiowy tyłek, po to, abyśmy kiedyś mogli to wszystko oglądać. Chylę także czoła przed Panmi Hartmannem i Akagim, którzy jak widzę poświęcają również wiele pieniędzy i czasu dla dobra sprawy, jaką jest rekonstrukcja polskiego sprzętu.

Wszystkim uczciwym zbieraczom życzę powodzenia w tym co robią. A nieuczciwym, bo tacy od czasu do czasu też się trafiają, życzę wpadki i wyroku.

P.S. Lepiej niech uczciwe ręcę wyciągną z ziemi i naprawią niż miałaby to zabrać na zawsze natura. Pod tym podpiszę się z chęcią imieniem i nazwiskiem.

Pozdrawiam
Marcin Meyer Monsun"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako iż powoli robi się wątek złom" czy zabytek", to warto przypomnieć, iż kompleksy wież w Samborowie i Biesalu były rozpoznane i udokumentowane już przed końcem roku 1997, więc mówienie o tym iż konserwator nie wiedział" jest mydleniem oczu i żnięciem głupa"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację Forteca co do ty wież ale akagi pisze wprost, że konserwator określił je jako złom a nie, że o nich nie wiedział. Wynika z tego, że dobrze wiedział co to jest, gdzie się znajduje , w jakim stanie i jaką ma to wartość historyczną i materialną. Pytanie jest tylko takie co go skłoniło (człowieka po studiach i z nielichą wiedzą fachową) do określenia tego jako złomu a nie jako zabytku? Co zaś się tyczy braku francuskiego zainteresowania wywiezieniem z ich kraju TK-3 to tylko tyle mam do powiedzenia, że oni nawet nie za bardzo często wiedzą co to jest a ogółu francoskiego społeczęństa nie interesują jakieś tam polskie zabytki. jednak niechby tamtejszy konserwator zabytków z Paryża określił kupą złomu żeliwną konstrukcją stojącą tam nie wiadomo po co ponad 100 lat jako złom, by ją potem mógł ktoś ją sprzedać za granicę ciekawe co by na to powiedzieli francuzi - czy to, że TAKIE JEST PRAWO i jako prywatne złom można gpo sprzedać gdzie się chce?
W Polsce códownie zanichilowało i zmaterializowało sie poza naszymi granicami (co jest dowodem na słuszność twierdzenia o teleportacji) całe mnóstwo zabytków nie tylko techniki militarnej. jest to olbrzymi problem polskiego społeczeństwa. Jednak o ile ksążką z jagiellonki można ukryć pod płaszczem i liczyć, że celnik się tym nie zainteresuje to jak ukryć przed nim obiekt wielkości czołgu?
Nigdy bym słowa złego nie powiedział na nikogo kto by wydobywał zabytki, restaurował je i kolekcjonował a nawet nimi handlował jeżeli odbywało by się to na terenie Polski ( dotyczy to też innych krajów w swoich granicach). Jeżeli ktoś nie ma na nie miejsca u siebie, lub chce je pokazać innym istnieje funkcja depozytu muzealnego. Jednak dziwnie zdecydowanie więcej zabytków (szczególnie z niejasnych sytuacjach) nasz kraj opószcza niż w sposób legalny do nas trafia (tak samo jak wywóz z Polski zabytków tarktuję ich nielegalny wwóz nawet gdy dotyczy to poloników).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie