Skocz do zawartości

Wydobycie wraku samolotu Heinkel 111.


Heruss

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 210
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Właśnie przed momentem rozmawiałem z Arado. Amerykanie po remoncie zaraz wstawiliby go do latającej maszyny - w takim stanie jest ten nasz Jumo 211!
Mamy dwie opcje: He-111 lub Ju-88. Myślę, że niedługo da się jednoznacznie powiedzieć co za maszyna spadła do tamtego torfowego jeziora.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaca, spokojne czekanie to nie jest właściwe zajęcie dla odkrywców! ;-)
Poza tym nie wiadomo na ile się Helmuty do roboty przyłożą, ile to potrwa i czy będzie rzetelne czy a odpiernicz się", a po drugie - od kiedy Ty ufasz Helmutom, hehe?

A jeśli chodzi o część 82605-1 to fachowiec niemiecki niestety nie był w stanie mi jej rozszyfrować :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beaviso zaufaj Helmutom.Co prawda mówia ja ja gut ale skad ja im k... jagód wezmę o tej porze.Ale moze się wykaża?Jednak to Helmutu słyną z Ordnungu(czy jak to pisac)czyli pożądku.Ja im nie ufam jak wściekłym psom (patrz ichne koszulki na mundial gdzie piszą ze Polska padła po 28 dniach)Ale jednak ich archiwa są dokładne.Tu można tylko dywagowac co to było i co to mogło byc a helmuty wiedza dokładnie.Może jak do ich muzgownic dotrze ze juz polnischen zabrali z jeziora to udostępnią?
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wars,
To teraz pozostaje Ci znalezc zdatna do lotu maszyne pozbawiona jednego silnika ;o)
Gdybym mial obstawiac - H-6 przystosowana do lotow nocnych, ewentualnie nocnych lotow transportowych (do czego duza czesc poznych H-x byla fabrycznie przygotowana).
Pozdrowienia
Grendel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z monografii Heinkla 111 Roberta Michulca wydanej przez AJ PRESS wynika ,że silniki Jumo 211 F-2 pojawiły się dopiero na początku 1942 i zastosowano je w wersji H-16. Tak więc, jeżeli to He 111 w wersji ocnej" z silnikiem z 1941 roku, to najbardziej pasuje jednak H-10. Ale to będzie można stwierdzić dopiero po wydobyciu całej reszty tego co zostało z samolotu - jeżeli dobrze zrozumiałem, to akcja ma być kontynuowana? Chyba, że wcześniej Niemcy się wypowiedzą, bo pewnie znają szczegóły tej katastrofy.
pozdr. balans
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amerykanie po remoncie zaraz wstawiliby go do latającej maszyny - w takim stanie jest ten nasz Jumo 211!"

Czyzby brakowalo silnika do jakiejs kompletnej maszyny? To moze wymienic silnik za cos tam.
Dzieki temu jakas maszyna ponownie wzbila by sie moze w powietrze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wars98, właśnie tak napisałem, że skoro silnik [F-1] jest z 1941 roku to może pochodzić od nocnego He 111H-10, bo F-2 był stosowany na Heinklach dopiero w 1942 roku [wg. monografii od wersji H-16]. Jeżeli można zapytać przy okazji, to koniec akcji, czy też dopiero początek? Szkoda by było aby reszta przepadła. Tak, czy inaczej WIELKIE GRATULACJE!
Pozdrawiam balans
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie że pogratulować i dalej orajcie za resztą.

Nie zwracać uwagę na malkontentów dla których tona to nic.
Niektórzy już pewnie nie mogą odżałować że kto inny znalazł, nie poszło do żyda i nie wpadło parę euro do sakiewki. Teraz będzie że u nas i tak będzie niszczał albo nie będzie dobrze wyeksponowany".

Orajcie dalej tam a napewno coś jeszcze wyjdzie z tych torfów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balans. Wiemy, że część szczątków Niemcy podjęli z lodu, a reszta zatonęła. Wyciągneliśmy silnik i inne szczątki. Czy jest coś więcej? Jezioro będzie jeszcze jakiś czas badane. Na większe przedmioty raczej jednak chyba nie ma co liczyć, chociaż... kto to wie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu zescie sie uparli by powielac blad p.Michulca?
Jesli Griehl, Green i inni okreslaja H-10 jako modernizacje H-6, ktory byl bombowcem uniwersalnym, to dlaczego mialoby byc inaczej?
W zalaczeniu cytat z Griehl'a.
Pozdrowienia
Grendel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ndrew. Też tak obstawiam, że to Hesiek. Tym co wskazuje na Heśka, a nie Ju-88, jest i to, że uratował się strzelec, a ten w He-111 był odsunięty do tyłu od kabiny pilotów. W Ju-88 piloci i strzelec byli tuż za sobą. Ju-88 możemy więc sobie odpuścić. Teraz pytanie co to za wersja He-111?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz na mysli MMW-F1/994 ? To nie jest numer FL, bardziej wyglada na dawne Mitteldeutsche Motorenwerk (MMW)Filiale 1.Jak juz pisalem,roznica techniczna pomiedzy F1 i F2 jest dosyc wyrazna i znajacy sie mechanik powinien latwo stwierdzic ,ktora to wersja.Pociagne jutro kilka sznurkow i moze sie czegos dowiem jak nie na Gatow to u Junkersa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie