Skocz do zawartości

Wydobycie wraku samolotu Heinkel 111.


Heruss

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
może to H/18 (czyli następca H/16)który był przystosowany do operacji nocnych?Ten był produkowany wcześniej.Zresztą samolot z 44 mógł mieć jak najbardziej silnik z 41.
  • Odpowiedzi 210
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Właśnie przed momentem rozmawiałem z Arado. Amerykanie po remoncie zaraz wstawiliby go do latającej maszyny - w takim stanie jest ten nasz Jumo 211!
Mamy dwie opcje: He-111 lub Ju-88. Myślę, że niedługo da się jednoznacznie powiedzieć co za maszyna spadła do tamtego torfowego jeziora.
Napisano
Jaca, spokojne czekanie to nie jest właściwe zajęcie dla odkrywców! ;-)
Poza tym nie wiadomo na ile się Helmuty do roboty przyłożą, ile to potrwa i czy będzie rzetelne czy a odpiernicz się", a po drugie - od kiedy Ty ufasz Helmutom, hehe?

A jeśli chodzi o część 82605-1 to fachowiec niemiecki niestety nie był w stanie mi jej rozszyfrować :/
Napisano
Beaviso zaufaj Helmutom.Co prawda mówia ja ja gut ale skad ja im k... jagód wezmę o tej porze.Ale moze się wykaża?Jednak to Helmutu słyną z Ordnungu(czy jak to pisac)czyli pożądku.Ja im nie ufam jak wściekłym psom (patrz ichne koszulki na mundial gdzie piszą ze Polska padła po 28 dniach)Ale jednak ich archiwa są dokładne.Tu można tylko dywagowac co to było i co to mogło byc a helmuty wiedza dokładnie.Może jak do ich muzgownic dotrze ze juz polnischen zabrali z jeziora to udostępnią?
Pozdrawiam
Napisano
Mudcat,
H-6 by bombowcem uniwersalnym, a H-10 mial silniki w wersji F-2 (powtarzam za William'em Green'em - a On przewaznie wiedzial, co pisze).
Pozdrowienia
Grendel
Napisano
Wars,
To teraz pozostaje Ci znalezc zdatna do lotu maszyne pozbawiona jednego silnika ;o)
Gdybym mial obstawiac - H-6 przystosowana do lotow nocnych, ewentualnie nocnych lotow transportowych (do czego duza czesc poznych H-x byla fabrycznie przygotowana).
Pozdrowienia
Grendel
Napisano
Warsiu Ty se nie wyklepuj!Ty se wygrzeb cus.
Pozdrawiam
P.S
Najpierw to chyba lepiej będzie zatankowac stuga i na jakiś rajd sie nim wybrac.........
Napisano
Z monografii Heinkla 111 Roberta Michulca wydanej przez AJ PRESS wynika ,że silniki Jumo 211 F-2 pojawiły się dopiero na początku 1942 i zastosowano je w wersji H-16. Tak więc, jeżeli to He 111 w wersji ocnej" z silnikiem z 1941 roku, to najbardziej pasuje jednak H-10. Ale to będzie można stwierdzić dopiero po wydobyciu całej reszty tego co zostało z samolotu - jeżeli dobrze zrozumiałem, to akcja ma być kontynuowana? Chyba, że wcześniej Niemcy się wypowiedzą, bo pewnie znają szczegóły tej katastrofy.
pozdr. balans
Napisano
Amerykanie po remoncie zaraz wstawiliby go do latającej maszyny - w takim stanie jest ten nasz Jumo 211!"

Czyzby brakowalo silnika do jakiejs kompletnej maszyny? To moze wymienic silnik za cos tam.
Dzieki temu jakas maszyna ponownie wzbila by sie moze w powietrze.
Napisano
Nie będziemy tego Jumo 211 wymieniać! Zapomnijcie! To nie targ ani giełda. Jak trzeba będzie to bedziemy szukać drugiego. ;)
Balans. Tylko, że to jest F-1 a nie F-2!
Napisano
Wars98, właśnie tak napisałem, że skoro silnik [F-1] jest z 1941 roku to może pochodzić od nocnego He 111H-10, bo F-2 był stosowany na Heinklach dopiero w 1942 roku [wg. monografii od wersji H-16]. Jeżeli można zapytać przy okazji, to koniec akcji, czy też dopiero początek? Szkoda by było aby reszta przepadła. Tak, czy inaczej WIELKIE GRATULACJE!
Pozdrawiam balans
Napisano
Pewnie że pogratulować i dalej orajcie za resztą.

Nie zwracać uwagę na malkontentów dla których tona to nic.
Niektórzy już pewnie nie mogą odżałować że kto inny znalazł, nie poszło do żyda i nie wpadło parę euro do sakiewki. Teraz będzie że u nas i tak będzie niszczał albo nie będzie dobrze wyeksponowany".

Orajcie dalej tam a napewno coś jeszcze wyjdzie z tych torfów.
Napisano
Balans. Wiemy, że część szczątków Niemcy podjęli z lodu, a reszta zatonęła. Wyciągneliśmy silnik i inne szczątki. Czy jest coś więcej? Jezioro będzie jeszcze jakiś czas badane. Na większe przedmioty raczej jednak chyba nie ma co liczyć, chociaż... kto to wie?
Napisano

Czemu zescie sie uparli by powielac blad p.Michulca?
Jesli Griehl, Green i inni okreslaja H-10 jako modernizacje H-6, ktory byl bombowcem uniwersalnym, to dlaczego mialoby byc inaczej?
W zalaczeniu cytat z Griehl'a.
Pozdrowienia
Grendel

Napisano
@ndrew. Też tak obstawiam, że to Hesiek. Tym co wskazuje na Heśka, a nie Ju-88, jest i to, że uratował się strzelec, a ten w He-111 był odsunięty do tyłu od kabiny pilotów. W Ju-88 piloci i strzelec byli tuż za sobą. Ju-88 możemy więc sobie odpuścić. Teraz pytanie co to za wersja He-111?
Napisano
H-10 byl budowany w malych ilosciach z przeznaczeniem do nocnych bombardowan Anglii i mial jak najbardziej F-1.Skad wiemy,ze jest to F-1 ?Poza tym mowimy o tym co bylo budowane seryjnie.
Napisano
Witam
Wyglada na to ze to nie seryjny, powszechnie spotykany egzemplarz silnikia. A że F1 to wiadomo z numerów silnika wymalowanych na jego karterze.
Pozdrawiam
heruss
Napisano
Masz na mysli MMW-F1/994 ? To nie jest numer FL, bardziej wyglada na dawne Mitteldeutsche Motorenwerk (MMW)Filiale 1.Jak juz pisalem,roznica techniczna pomiedzy F1 i F2 jest dosyc wyrazna i znajacy sie mechanik powinien latwo stwierdzic ,ktora to wersja.Pociagne jutro kilka sznurkow i moze sie czegos dowiem jak nie na Gatow to u Junkersa
Napisano
Pozwolicie ze dodam od siebie iż oświadczenie dotyczy pytań nie tylko zamieszczonych na forum ale padających także w mailach.
Pozdr.
Oksio

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie