berthie Napisano 29 Lipiec 2003 Autor Napisano 29 Lipiec 2003 Rzućcie okiem na tą zajawkę artykułu na http://www.angora.pl/Ciekawostka.pozdro
Gość Napisano 29 Lipiec 2003 Napisano 29 Lipiec 2003 I znowu popełniono błąd -Rosjanie w mundurach kozackich to własowcy...".Własow nie miał nic wspólnego z pacyfikacją powstania. Powstanie pacyfikowała RONA Kamieńskiego, później dopiero podłączpna pod ROA. Chociaż na tym zdjęciu Temat wschodnich sojuszników Osi to jest jednak jeszcze czarna dziura. PozdrawiamM.Polecam artykułhttp://polityka.onet.pl/162,1058629,1,0,2309-2001-31,artykul.html
mac Napisano 29 Lipiec 2003 Napisano 29 Lipiec 2003 Jeśli miałbyś Angorę" w ręku zobaczyłbyś że pierwszy z prawej ma na lewym ramieniu naszywkę ROA (nie RONA), czyli oznaczenie własowców.
Gość Napisano 29 Lipiec 2003 Napisano 29 Lipiec 2003 Miałem w ręku Angorę. Widziałem to zdjęcie i wiem, że ma na ręku naszywkę ROA.Ale niestety o niczym to nie świadczy - ponieważ w oddziałach rosyjskich panował znaczny bajzel jeżeli chodzi o umundurowanie. Zauważ, że ta osoba ma na sobie mundur pancerniacki.Kamieński i jego ludzie w trakcie powstania nie byli podporządkowani Własowowi.Pozdrawiam
Magach7 Napisano 29 Lipiec 2003 Napisano 29 Lipiec 2003 A w Czechach Własowcy pomagali mieszkańcom Pragi podczas ich (raczej symbolicznego) powstania...
Gość Napisano 29 Lipiec 2003 Napisano 29 Lipiec 2003 a na suworowa to bym sie nie powolywal, lekki mitoman
merlin Napisano 29 Lipiec 2003 Napisano 29 Lipiec 2003 Pomoc Własowców w praskim powstaniu wynikało z tego,że Własowcy w końcu zrozumieli,że przegrali wojnę i jakoś, muszą sie wywinąć Rosjanom i wydawało im się ,że jak zostaną na samym końcu obrucą sie przeciw Niemcom to : wyjadą na Zachód ( pójdą do alianckiej niewoli ), nie zostaną deportowani do ZSRR.
Gość Napisano 29 Lipiec 2003 Napisano 29 Lipiec 2003 zgadza sie bylo to z czystego wyrachowania. cala ta pomoc to lipa. jednak wspolczuje im, wszyscy ich wykorzystali a potem zostawili. skonczylo sie to tragicznie dla nich. u ruskow czekal ich jeden los, kula w leb. co tez sie stalo. dziwi mnie tylko ze inaczej stalo sie z ss galizien. im pozwolili uciec do angli, tej samej ktora wczesniej sprzedala ruskom kozakow z RONA.
Magach7 Napisano 29 Lipiec 2003 Napisano 29 Lipiec 2003 Dopiero wróciłem z Czech gdzie przeczytałem bardzo ciekawą książkę o tym powstaniu. Oczywiscie, że Własowcy obrucili się przeciwko Niemcom z chęci wywinięcia się ale to dzięki nim Praskie Powstanie nie zostało stłumione i to oni poniesli największe straty- większe niż ludnosć cywilna, powstańcy i sami Niemcy. W liczącej paręset stron książce (poza fotografiami) poświęcono im tylko jeden rozdział, tak samo na ulicach Pragi są dziesiatki tablic upamiętniajacych poległych za vlast a svobodu" powstańców za to znaleźć podobną pamiętkę po Własowcach...Pozdrawiam M7
Rumburak Napisano 30 Lipiec 2003 Napisano 30 Lipiec 2003 Hello! W waszych postach nie ma najważniejszego czyli wątku o Putinie. Rzeczywiście artykuł w Angorze jest krótki i słabo udokumentowany, jednak napisano w nim, że jeden z rosyjskich żołnierzy pochylonych nad mapą, ten po lewej to Władmir Putin - ojciec Putina - obecnego prezydenta. Zdjęcie tak opisał jego autor więc to chyba jest prawdziwy opis. Tak przy okazji. Tatuś Putina chyba go dobrze wyszkolił i przekazał mu wiedzę z tłumieniu Powstania Warszawskiego, bo taraz synek tłumi powstanie Czeczeńców przeciw Rosji, a Grozny dawno jest w gruzach tak jak Wawa w 44. POZDR
berthie Napisano 30 Lipiec 2003 Autor Napisano 30 Lipiec 2003 Ciekawe jak to sie stało że Putin senior nie podzielił losów swoich kompanów? Czyżby działanie na dwa fronty?pozdro
Rumburak Napisano 30 Lipiec 2003 Napisano 30 Lipiec 2003 HELLO! Z artykułu wynika, że Putin senior został wzięty do niewoli przez aliantów i jakiś czas siedział w obozie po zachodniej stronie frontu. W 1945 (nie wiem, w którym okresie) został przez Brytyjczyków wymieniony na innych jeńców tzn. jak się domyślam Rosjanie dali Niemców albo jakiś Angoli albo Amerykańców za swoich Własowców i innych Rosjan z obozów jenieckich. Co ciakwe wybaczono mu służbę w jednostkach kolaboracyjnych, co chyba jest rzadkością!!!!! I po wojnie senior Putin był agentem GPU!!!!! Okazuje się więc, że Ruscy traktowali (niektórych) rosyjskich kolaborantów, którzy walczyli z Niemcami lepiej niż nasze wojsko z AK, które walczyło przeciw Niemcom!!! Niezgłębiona jest pokrętność rosyjskiego charakteru :-(((No a Putin junior, Władymir II prezydent Rosji wstąpił do GPU w wieku 19 lat. Na pewno więc ma kompetencje, żeby być prezydentem mocarstwa atomowego! Obecny prezydencio był min. agentem w NRD, był rezdydentem GPU w Berlinie, dlatego mówi perfect po niemiecku.
Gość Napisano 30 Lipiec 2003 Napisano 30 Lipiec 2003 Dziwna ta historia. W wielu opisach czytałem, że Sowieci nie szczędzili kul dla zdrajców. Dlaczego mieliby zrobić wyjątek dla Putina ? Jedyne sensowne wyjaśnienie to to, że był on agentem...
marecki. Napisano 16 Luty 2008 Napisano 16 Luty 2008 w czwartek Putin jawnie groził Polsce że uzyje broni jego ojciec mordował Polaków w czasie pacyfikacji powstania bez żadnych skrupułów pod płaszczykiem niemców
kindzal Napisano 16 Luty 2008 Napisano 16 Luty 2008 Pozwolę sobie na przypomnienie, że różne tam wlasovy i putiny z NKVD, mordowaly naszych najlepszych patryjotów przez caly okres wojny i ich mentalność nadal pozostaje taka sama ...
herbstnebel Napisano 16 Luty 2008 Napisano 16 Luty 2008 to w końcu na 100% ojciec Putina był :o ?????
pomsee Napisano 16 Luty 2008 Napisano 16 Luty 2008 Panowie a tak na poważnie to wierzycie, że ewentualny według nomenklatury sowieckiej syn zdrajcy (ur. w 1952 r.!), ktorego karało się smiercią lub w wyjątkowych wypadkach długoletnim zesłaniem do łagru mógł tafic do KGB, być wysłany za granicę NRD i tam robic karierę? Jeżeli tak uważacie to swiadczy, że albo jestescie naiwni albo kompletnie nie znacie realów byłego ZSRR. Ktos znalazł zdjecie oficera rosyjskiego w niemieckiej sluzbie i na podstawie problematycznego podobieństwa orzekł, że jest to ojciec Putina i sensacja" gotowa.Przypuszczam, że ten osobnik ze zdjęcia jest podobny do następnych 10 000 mężczyzn w Rosji i na swiecie.
acer Napisano 16 Luty 2008 Napisano 16 Luty 2008 Nawet jeżeli facet ze zdjęcia był faktycznie ojcem Putina nie zdziwiłoby mnie to. Pomyślałbym, że już od początku wojny mógł być agentem NKWD z konkretnymi zadaniami, które realizował być może w czasie wojny.To tłumaczyłoby, dlaczego oszczędzono, bo z reguły zdrajców" rozwalano na miejscu lub skazywano na minimum 10- 15 lat łagru/obozu reedukacyjnego i powolną śmierć. A to z kolei wykluczałoby poczęcie Putina.
pomsee Napisano 16 Luty 2008 Napisano 16 Luty 2008 Możliwe ale wątpliwe. Agent musiałby mieć kontakt z centrala aby jego działalnosć dawała jakies efekty. Jak oficer frontowy miałby sie kontaktować z centralą? Stirlitz działał w jednym miescie i też miał z tym problemy ;)
herbstnebel Napisano 16 Luty 2008 Napisano 16 Luty 2008 jak do Warszawy przeskakiwał dwa razy oficer radziecki do sztabu AK aby nadali stamtąd prośbę przez Londyn o wkroczenie i oddanie się Powstania pod opiekę Armii Czerwonej, to czemu by też i Putin senior miał mieć problemy z kontaktem z drugą stroną frontu, który zawsze był ciekawie 'rozmyty' przecież na wschodzie - po jednej i po drugiej stronie dywersantów mnogo, że pała boli.
herbstnebel Napisano 17 Luty 2008 Napisano 17 Luty 2008 Właśnie, co na to do cholewy historycy - jest li to stary, ops pardon (bo jeszcze rakietą dostanę), TATUŚ obecnego prezydenta Rosji czy też li to nie jest zacz. (ee..)bo co się pytałem kumatszych znajomych to tylko: ekchm, no wiesz ANGORA i w ogóle" patrząc na mnie - miłośnika spiskowej teorii dziejów - lekko jak na naiwniaka.No bo cóżże by to był za paradoks historii!! On pacyfikował, jego syn grozi rakietami. No klękajcie narody, a właściwie to płaczcie nad niesprawiedliwością historii - tej dziewki lekkich obyczajów...
balans Napisano 17 Luty 2008 Napisano 17 Luty 2008 Strachy na Lachy", jak my im tym sputnikiem [co ma za niedługo spaść] przyp....... to się nie pozbierają!
pomsee Napisano 18 Luty 2008 Napisano 18 Luty 2008 Ktos rzucił plotkę stu innych uwierzyło i wiesc poszła w naród.Teraz juz niczego udowadniać nie trzeba bo to przecież fakt".
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.