Skocz do zawartości

Wrzesień 1939 - zdjęcia


bodziu000000

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Pozostali przy zyciu moga byc etniczni Niemcy. To by tlumaczylo dlaczego maja pasy. Oczywiscie jest rownie mozliwe ze ten okropny obraz to efekt uprzatniecia terenu walki. Po prostu na jedno miejsce zrzucono ciala, bron itd ktore oryginalnie lezaly na drodze i kolo niej. Wyrownane trupy koni na drodze - moze dowodcow na czele kolumny oczywiscie te trupy konskie wymagaly nieco wiecej wysilku aby je przeniesc.
  • Odpowiedzi 383
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Czy to jest to zdjecie II zniszczonej 8/9 wrzesnia w Warszawie potrzbeował bym jakąs fotek własnie z tamtych walk.

Najlepiej tych spolonych czołgow od terpentyny ;-)



Schrek
Napisano
Podobno jakiegoś Panzera hacerze mieli załatwić na bezczela podczepijąc z ukrycia kable wysokiego napięcia od linii tramwajowej.....To dopiero była kuchenka mikrofalowa w środku :)
Napisano
Acer - jak wiarygodna jest historia z harcerzami i kablami? Az sie prosi o model, chociaz nie czuje zadowolenia z ciezkiej smierci zalogi.

Schreck - cos mi sie wydaje ze spalone terpentyna zostaly samochody baonu strzelcow dywizji pancernej juz po przejsciu czolgow. Cos mi sie majaczy w pamieci o strzelcach wyskakujacych z zapalonych pojazdow prosto w morze ognia. Nie do pozazdroszczenia.
Napisano
Już piszę skąd mi się wzięło o tym prądzie. Otóż jak pamiętam w jednym z pierwszych wydań gazet wojennych tego czasopisma był przedruk artykułu z pierwszych dni oblężenia warszawy. Nie pamiętam już ale to chyba było w kolorowym magazynie. I tam tekst, że właśnie harcerz czy harcerze rozlali terpentynę a jak nadjechały Panzery to podpalili. I potem było też z tym prądem z linii tramwajowej że podłączyli" do panzera, wprost czy do szyny po której przejeżdżał czołg. Pamiętam, pisało
agwizdało i czołg spłonął niczym fajerwerk" to właśnie nietypowe dość metody walki z czołgami zapamiętałem.
Napisano

Nie wiem czemu tak współczujecie tym załogom niemieckim, które zginęły w płonących czołgach w Warszawie? Ci panowie" chcieli wojny to ją dostali... Jak mawiał mój szef kompanii, stary wiarus w Wojsku Polskim: Jest wojna, jest ciężko". Jeśli się idzie w bitwę, to powinno sie mieć wliczone, że się spłonie, możemy być rozerwani, dostanie sie postrzał, bagnet lub nóż w plecy albo w twarz, itp., a ciało po prostu zgnije gdzieś pod krzakiem w lesie, a w najlepszym przypadku trafi razem z koniami do jednego dołu...
Czy Ci panowie" z Wehrmachtu martwili się co się dzieje z żołnierzem polskim, gdy trafial pod ostrzał Sztukasów na polnej drodze albo pod ogień artylerii, gdy usiłował zatrzymać pochód plutonu czołgów? Chyba nie...
Chcieli wojny ci ludzie, to ją dostali;-)... a jeśli mowa o płonacych załogach czołgów w Warszawie, to dostali tą wojnę w najlepszym wydaniu i chwała tym dzielnym harcerzom, żołnierzom i wielu innym nie nazwanym, za jakość udzielania lekcji, i to nie tylko w Warszawie, bo takich miejsc nauki było we wrześniu bardzo wiele! ;-)

Napisano

Wracając do tego zdjęcia. chyba mam rozwiązanie tej zagadki.

Moim zdaniem są to żołnierze jednego z batalionów ochotniczych obrony Warszawy. Nie przytoczę w tej chwili numeru ani konkretnej daty bo dwa dni temu pożyczyłem koledze książkę z relacjami z tego starcia.
Batalion ten miał rozpoznać/zająć Wilanów. Niestety doszło do tragedii. We mgle batalion zabłądził i gdy ta się podniosła kolumna marszowa była już pod niemieckimi pozycjami. Odział dostał się pod gęsty ogień i mimo szybkiego rozwinięcia do natarcia poniósł duże straty. Żołnierze mimo słabego wyszkolenia dotarli skokami aż pod mur cmentarza z którego strzelali Niemcy. Potem jednak wycofali się lub poddali.
Straty batalionu były ogromne. Zginęła większość oficerów którzy prowadzili żołnierzy do natarcia.
Wobec rannych Niemcy zachowali się relatywnie dobrze. Znoszono ich do pałacu Wilanowskiego gdzie Niemcy łaskawie zezwolili właścicielom majątku na ich opatrywanie.

Z niedobitków batalionu stworzono załogę Fortu Czerniakowskiego na Sadybie. Wzmacniono ich później żołnierzami z innych oddziałów. Fort bronił się dosłownie do ostatniego naboju. Walczył tam między innymi słynny olimpijczyk, Kusociński.

Ochotnicy byli wyposażeni w stare mundury, francuską broń (mimo, że była dostępna nowa, polska) i hełmy wz. 15 ze złomu (dosłownie). Brakujące fasunki zastąpiono beretami pancerniackimi.
Szkoda, że zdjęcie jest słabej jakości, ale wydaje mi się, że jednen z zabitych ma na głowie czarny beret z orłem.



Post został zmieniony ostatnio przez moderatora polsmol 22:38 22-03-2006

Napisano
Ciekawe wyjaśnienie problemu. Z tego co było napisane na stronie ipn-u, gdzie była ta fotka, żołnierze Ci zostali zabici pod Burakowem. Z tego co wiem, Buraków jest koło Łomianek czyli blisko Warszawy...;-/
Napisano

A to inna fotka ukazująca realia września 1939. Zabici polscy oficerowie. Wygląda mi na to, że sie poddali a potem ich zastrzelili...

Ze stronki:
http://www.ipn.gov.pl/aktual_wrzesien39.html

Napisano
wyjątkowo delikatna sprawa niemniej jednak dla historyka to ciekawy materiał źródłowy ...

http://cgi.ebay.de/wk2-foto-katyn-selten-original_W0QQitemZ6266738397QQcategoryZ15504QQrdZ1QQcmdZViewItem
http://cgi.ebay.de/wk2-foto-katyn-selten-original_W0QQitemZ6266738834QQcategoryZ15504QQrdZ1QQcmdZViewItem
http://cgi.ebay.de/wk2-foto-katyn-selten-original_W0QQitemZ6266737748QQcategoryZ15504QQrdZ1QQcmdZViewItem
http://cgi.ebay.de/wk2-foto-katyn-selten-original_W0QQitemZ6266737748QQ
Napisano
Thomekk co do ipenu to bym sie odnosił z rezerwa bo jesli chodzi o podpisy pod zdjeciami to czesto robia byki i jeszcze nie chca poprawic ;-)

Pamietacie sprawe podpisu pod zdjeciem płomienia z 8psk zdobytego przez niemców to były jaja.


Schrek
Napisano
Czy mi sie gzi czy, po prawej stronie od dolu ciut ponizej polowy jest traktor rolniczy? A kilka metrow za nim armata 75mm? Pozatym kupa ciekawych detali np chyba niemiecki woz wojskowy na przedpolu.
Napisano
Przyczepka saperska ?
Polsmol na jakich zdjeciach to widac? wiem, ze jestem slepy [-2.5] ale chyba nie az tak, a nie widzialem tego na innych zdjeciach.
Albo co bardziej mozliwe, nie powiazalem ze soba tych zdjec.
Napisano
Nie przyczepka a przyczepa choć pewnie powinienem napisać wóz saperski. Zdjęć z tego miejsca jest sporo. W czwartym numerze gazet wojennych na stronie 69 widać wyraźnie, że nie jest to traktor.
Napisano
Niestety nie mam gazet wojennych :(. Polsmol, czy moglbys mi podrzucic skan na priva jesli to nie zbyt wielki klopot? Chodzi zapewnie o woz CKS lub LKS? Fotki ich sa na wage zlota:)

Krzysztof

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie