Skocz do zawartości

Chevrolet 157 w Wojsku Polskim 1939


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 232
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Popular Posts

TomekSz

?

Posted Images

Pytanie dla Adama.

Czy te 'laziki' Policji byly w jakis sposob uterenowione czy byly to zwykle drogowe kabriolety?

Moze mi sie majaczy, ale na fotce Pezetelka deblinskiego na watku 'nasze samoloty 2' (chyba z 18/4) na drugim planie pod prawym skrzydlem widac dwa takie 'laziki' a moze lazik i furgon.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

traktowane byly w spisach jako laziki", z rozroznieniem niekiedy jako policyjne" i wojskowe". Normalne, cywilne kabriolety byly wytworniejsze", czteromiejscowe (ten ma 5 miejsc) i o proporcjach sugerujacych podwozie typu 85" (osobowe) - tu zas sklonny jestem sie dopatrywac krotszego podwozia od polciezarowki. Janek Tarczynski, gdzies tam wspominajacy o tych chevi uzyl slowa uterenowione", cokolwiek by to mialo znaczyc. To cala moja wiedza w tej materii...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 2 months later...
  • 3 months later...
TomkuSz, ad fot.1 : to nie powrzesniowy chevi - po mojemu to raczej Dodge, a moze Ford , bardzo byly do siebie podobne, a nie mam na teraz dosc czasu na analize niuansow. Jesli nawet to chevi,co tez mozliwe, to taki styl przodu oslony silnika pojawil sie w produkcji w 1941! A polska z wygladu tablica rejestracyjna -to color local Brygady Karpackiej; tam bylo wiecej takich fajnych niespodzianek. Sadzac po godle BK na blotniku zdjecie jest z 1941 roku,raczej juz Egipt niz Palestyna, no moze z samego poczatku 42.
ad foto2 - fajne, ale to nie z polskiej produkcji pick-up 112 cali. Jesli to chevi to predzej juz 123 a moze nawet pick-up 133. Dziwaczna ta skrzynia - wyglada jak obcieta z wersji canopy express panel" i jest to wobec tego jakis skladak bo tak skonfigurowanych samochodow w produkcji seryjnej nie bylo, ani w Polsce, ani w Ameryce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i tu mnie, TomkuSz, masz! Te 17 lat temu nie mialem powodu, by kwestionowac opis fotki (chyba ADMech., ale nie jestem pewny), bo o Chevi, a zwlaszcza polskich, wiedzialem troche malo,a na dokladke informacja o samochodach wywiezionych z kraju i uzywanych pozniej w Armii Lewantu byla potwierdzona, jak to sie teraz modnie mowi - dwuzrodlowo. A teraz juz nie mam tej pewnosci, zwlaszcza jak sobie kartkuje Chevrolet '38 (i '39) spefications", co to mi sie udalo zdobyc. Ten samochod nijak nie chce byc, jak dla mnie, samochodem 112, (rozstaw osi,bardzo mi sie nie podoba skrzynia) choc jest to jednak raczej chevi (Fordy pick-up np., z tego czasu, miewaly wyzsze skrzynie, ale za to calkiem inny blotnik przedni). Moze to jest jakis chevi z montazu francuskiego (oni tez to robili z amerykanskich czesci) ale tego to juz nijak nie umiem rozszyfrowac z racji kompletnego braku zrodel...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 months later...
Witam
Mam kilka fotek C.O.E i kilka fotek osobowych Masterow, ale nie mam skanera.
Tajmnica poliszynel jest Chevy po Rychterze, ktory z pewnej kolekcji podwarszawskiej trafil ostatnio na zlom.
W Trojmniescie jest kompletny Master (w kiepskim stanie), ktory w latach 70 pojawial sie na zlotach pojazdow zabytkowych. Pewnie jest jeszcze kilka, o ktorych nie wiem.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ba, Bambulu, a jakbys jeszcze byl z W-wy i nie jest ci za daleko na Brodno, to bysmy zeskanowali, co tam masz - tym chetniej, ze wlasnie dlubie niewielka ksiazeczke o samochodach WP i jakies zdjecia, co to nie sa opatrzone" , chetnie bym uzyl...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam
Z tym ieopatrzeniem" to moze byc maly problem. Dla Militarii XX w" bede przygotowywal druga czesc artykulu o pojazdach WP i bede chcial uzyc jedno, czy 2 zdjecia z tych Chevroletow. Cos tam jednak pozostanie z niepublikowanych i to moge uzyczyc, nie ma problemu, bo ciezarowki nie sa w 100% tym co zbieram (interesuje mnie glownie auta osobowe i motocykle).
Jest jedno zrodlo, gdzie jest duzo fajnych fotek, ale to delikatna spraw i moge ja Panu przekazac na priv. e-mail.
Mieszkam w Warszawie, proponuje skontaktujmy sie po dlugim weekendzie. Ma Pan moj e-mail. Rozejrze sie co tam by bylo.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bambulu, ten Chevy Rychtera jednak był?
Bo z wątku http://www.odkrywca-online.com/pokaz_watek.php?id=251852#262633 zrozumiałem że to bujda. Sam nie dotarłem na ten plac więc dalej nic nie wiem. Jakbyś mi mógł coś jednoznacznie rozjaśnić to będę wdzięczny. Bo za parę lat kolejny mit narośnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem do czego może się to przydać, ale przeczytałem ostatnio coś takiego:

Tadeusz Rożniatowski Mój żywot lekarza wojskowego" wspomnienia z września 1939, z Brześcia:
(...) lekarz dentysta Pawłowski z Gdyni. Okazało się ze dysponuje on samochodem, zupełnie nowym, tylko trochę niewygodnym chevroletem. Aut ma wspaniały, mocny silnik, ramę i 4 koła oraz jakieś prowizoryczne siedzenie dla kiekrowcy. Poza tym - dosłownie nic. Gdzieś pod Warszawą lotnicy niemieccy rozbili cały transport tych podwozi, ewakuowany na wschód. Nikogo przy tym nie było, część transportu pięknie się paliła, więc nasz porucznik, obdarzony szybkim refleksem, wybrał jedną sztukę, uruchomił ją i tak przyjechał na niej do Brześcia. Bhętnie nas ze sobąz abierze, jeśli pomożemy mu jakoś zabudować tę ramę.

Nie darmo uczono nas zaradności i samodzielności. Rozbieglismy się w różnych kirunkach i po chwili Józio Walasek taszczył na plecach jakieś drzewi ze zbombardowanego domu, które jak ulał pasowały do podwozia, tworząc mocną podłogę. Coś tam jeszcze dostaliśmy od zarządzającego hotelem, ktoś cudem przyniósł dwie bańki pełne benzyny, i jeszcze nie zapadł całkowity zmrok, kiedy z fasnem opuszczaliśmy Brześć, udając się w kierunku na Kowel."

Podobno nie było nawet błotników.

Potem oczywiście dojechali tą ramą chevroleta na Węgry i przekroczyli z nią granicę.


Jakoś nie natknąłem się wcześniej na informacje o ewakuacji chevroletów na wschód i o zniszczeniu kolumny. Pamiętam tylko o ewakuowaniu Pz.Inż. i o występujących w podobnym stanie ciężarówkach 713. Moze to pomyłka? W każdym razie wrzucam to co znalazłem, dla pożytku ogólnego.

Pozdrawiam
Krzysiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie