Skocz do zawartości

czterej pancerni i pies


proteus

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Oczywiście grudzień 1981; dokładnie między Bożym Narodzeniem a Nowym Rokiem.
J
ak już pisałem moja rodzina pochodzi z lwowskiego i Armię Czerwoną poznali już w 1939, więc nie mogła być za bardzo mitologizowana.
Zresztą mój dziadek często na wiele ówczesnych spraw reagował, jak dziadek z filmu Brunet wieczorową porą"

CHŁOPAK
Dziadziusiu, a się już w szkole wierszyka nauczyłem.
DZIADEK
Nie mów tych świństw!
  • Odpowiedzi 137
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Trzeba po prostu rozróżnić sentyment do dzieciństwa, z którym kojarzy się ten serial a świadomością historyczna, której nabiera się później. Trudno, żeby usmarkany 4-latek znał już metody manipulacji w serialu o 4 dzielnych czołgistach i Szariku, który po prostu mu się podobał. No, chyba że były jakieś lepiej wyrobione politycznie dzieciaki:-) A tak z innej beczki, to nie widzę, aby teraz, po rewizji przekłamań i manipulacji w filmach, książkach i podręcznikach, dzieciaki miały lepszych bohaterów do naśladowania. Już wolę, żeby mój syn, jak go będę kiedyś miał w przszłości (sprawdzić, czy nie ksiądz",he,he:-) bawił się w pancernych, niż walił browar na klatce i włuczył się po osiedlu, jak bohaterowie hipohopowych teledysków. A w ogóle, to nasze zabawy w pancernych nie były pierwocinami reenactingu?
  • 1 month later...
Napisano
Na dniach mija 40-rocznica pierwszej emisji ! Z tej okazji zostanie wydana książka opowiadająca o kulisach powstania serialu. Nie pamiętam autora :(, myślę że dla fanów serialu lektura obowiązkowa.
PZdr
Napisano
Ja jestem lepszy. Oglądałem serial w NRD z niemieckim dubbingiem! Niezapomniane przeżycie!

Jeszcze jedno. Nie przypominacie o fenomenie współpracy kapitana Klossa z Czterema pancernymi".
  • 2 weeks later...
Napisano
To ile było w końcu tych psów Szarików? Ja słyszałem o dwóch.
Jeden ponoć był lepszy w w atelier i z nim nakręcono wiekszość scen. Drugi lepiej nadawał sie do ujęć w plenerze.I ten miał chyba lekko jaśniejszą sierść, co wg mnie najlepiej widać we fragmentach pokazujących przenoszenie przez Szarika części do pompy na stanowiska batalionu Baranowa.
Jeden z tych psów nazywał się bodajże Trymer i jest wypchany w centrum wyszkolenia psów policyjnych.

I jeszcze co do kulis kręcenia. Znajomy służył w wojsku w Kłodzku. Opowiada, że pokazywali im kaczorka", który wcielił sie w jedną z wersji Rudego". Pewnie nie opłacało im się taszczyć tego samego wszędzie i wykorzystywali czołgi z jednostek bliskich miejscom kręcenia. Jak wiadomo w Kłodzku nakręcono dość dużo scen, szczególnie w ostatnich odcinkach.
Napisano
Jasne ze Rudych" bylo kilka,mozna to zauwazyc chocby po czolowce filmu,jak jada pancerni czolgiem bez przedniej czesci blotnika i sypie piachem strasznie,innym razem czolg juz ma blotniki kompletne,potem w kilku odcinkach Janek wychodzi z czolgu przez wlaz podwojnie otwierany,a innym razem przez otwierany pojedynczo,czasem Rudy"jedzie z takimi bakami na benzyne,a innym razem z innymi,i tak widac ze czolgi sie zmieniaja,a najbardziej juz widac po numerach na wierzy,sa one juz fabrycznie odlewane wraz z wieza i widac przerozne numery co swiadczy ile czolgow bylo wykorzystanych-pozdrawiam
Napisano
Przeczytałem nową książkę o kulisach serialu 4 pancerni i mam ambiwalentne odczucia. Rzeczywiście kawał dobrej roboty to opisy miejsc i zdarzeń przy powstawaniu kolejnych odcinków. Ale już opisy sceniariusza odcinków są zbyt skrótowe, powinny być b. szczegółowe albo wcale. Bo w takiej sytuacji po co są?
Nie zawarto natomiast odpowiedzi na inne pytania nękające widzów. Czy Gustlik strzelał na śluzie z prawdziwych panzerfaustów czy to były kopie? Dlaczego w jednych odcinkach zagrały podrabiane pantery, a w innym uran na bombę atomową wiozą zdaje sie dwa JS i BTR podmalowane tylko na niemieckie. Nie ma też w książce informacji o tym, że Grigorij czyli pan Press poniósł po tym filmie wielką klęskę i nigdzie więcej nie zagrał, bo nie było... zapotrzebowania na Gruzina.
Napisano
Z tymi IS-ami zagrał o ile mnie pamięć nie myli BRDM.
Odcinek nazywał sie Fort Olgierd".
Myślę, że potem już im się nie chciało.
Przy końcu to i kałachy w Berlinie strzelały i też za Tygrysa czy Panterę robił IS ustrzelony zresztą z czterdziestki piątki, z balkonu, aż eksplodował :) Szkoda, że go Janek ze swojego mauzera nie ustrzelił.
A może zmienił sie scenograf, albo czas gonił. W końcu to była długa produkcja.
Napisano
Filmowe oznaki czołgów Panzerwaffe:
Po pierwsze primo duży czarny krzyż.
Po drugie primo duża grucha na końcu lufy.
Po trzecie primo fartuchy z dykty przykrywające koła.

Wskazane malowanie w łaty.

Nie dotyczy takich filmów jak np. Komandosi z Nawarony" lub Ardeny".:)
Napisano
Może by tak J.J. Pancernego wypchać i do gabloty. Płaszcz juz jest...byloby w co ubrać. Choć pewnie juz za poźno. ale mumie woskową mozna zrobic przy t-34.
Napisano
Rumburaku, ależ pan Press zagrał w kilku filmach. W jednym nawet Gruzina, mianowicie w Europa Europa" pani Holland, grał syna Stalina, tego który dostał się do niemieckiej niewoli, a w Bożej podszewce" grał żydowskiego szewca, który był komunistą i ocalił sędzego od wywózki na Sybir. Oczywiście nie były to role pierwszoplanowe, ale zawsze coś.
Napisano
Pan Press zagrał także główną role w debiucie reżyserskim J. Machulskiego Bezpośrednie połączenie" (1978) poza tym cały czas grał w teatrze. Juliusz Cezar w animowanych wersjach Asterixa to głos W.Pressa. U nas niestety przyjęło sie, że skoro aktora nie ma w telewizorze, to znaczy, że go nie ma wcale. A tak nie jest. Patrz Małgorzata Niemirska.
Wielu rzeczy z kulisów powstawania serialu już sie nie dowiemy, bo wielu współtwórców serialu już nie żyje, a ci co żyją nie wszystko pamiętają. To samo dotyczy dokumentacji technicznej Pancernych" - wiele rzeczy przepadło bezpowrotnie. Starałem sie aby fakty, które zamieściłem w książce miały potwierdzenie w przynajmniej trzech niezależnych źródłach. Pozostałe są tylko przypuszczeniami, bądź też wytworami czyjejś wyobraźni - te zostawiłem dla swojego prywatnego użytku.
Pozdrawiam wszystkich pancernych" :)))
Olgierd J.
Napisano
Jeszcze co do Włodzimierza Pressa i seriali. Pan Press przewijał sie także w Czarnych Chmurach". Grał jednego z trupy komedianckiej. Trudno było rozpoznać, bo nosił grubą warstwę makijażu.
Oprócz tego śpiewał tą smutną pieśń: Śpiewać nie mogę, bo serce pęka" czy coś w tym rodzaju.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie