Skocz do zawartości

Kogo uwazacie za....


Zbrocha

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 93
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Witam

Jak zwylke znalazlo sie kilku Userow, ktorzy zweszyli kolejna okazje do powysmiewania sie.

Ciesze sie jednak ze wiekszosc potraktowala temat powaznie.


Dzieki

PZDR

Z.
Napisano
Zbrocha nie pieprz chłopie, bo jak można traktować poważnie wątek na którym się pisze ,że chłopaki z SS to fajne gostki! To może napiszmy tu jeszcze , że najbardzej podziwiamy na tym forum chłopaków z wieżyczek strażniczych Oświęcimia i Majdanka oraz tych od komór gazowych i cyklonu B za zaangażowanie w rozwoju cywilizacji !
Napisano
Jacenty:

Czy ja zakladajac ten watek mialem na mysli wywyolanie kolejnej dyskusji zakonczonej pyskowka natemat W SS czy innych jednostek niemieckich?? A co z Armia Czerwona ktora wspomina jeden z naszych Kolegow, dalczego nikt na ten tekst sie nie oburza?? Przeciez tak sano nas okupowali i tepili jak niemcy.

A teraz powaznie. Prosilem o wypowiedz jaka i dlaczego, prosilem takze o nie komentowanie wypowiedzi kazdego z Userow.

Jak tak bardzo Ci nie lezy jego wypowiedz to poslij mu pare panienek na priva a odpowiedz na moje pytanie z poczatku na powaznie.

Pzdr

Z.
Napisano
A ja stawiam na wojsko Boleslawa Chrobrego. Dlaczego: kompletne rozgromienie kolejnych olbrzymich wypraw Niemiecko-Wegiersko-Rusinsko-Wielecko i diabli jeszcze wiedza czyje jako osiagniecie strategiczne tak, zdawaloby sie, nieproporcjonalnie slabszego, chyba nie zostalo przescignieta az do wojny Wietnamsko-Amerykanskiej. No i jeszcze Husaria Polska w okresie 1600-1610.

Zupelnie sie zgadzam ze tu nie ma miejsca na dyskusje a tym bardziej osobiste zniewagi - w koncu co jest elita zalezy od osobistego punktu widzenia. Inaczej moze zle sie skonczyc. Czy znacie historie z 1WS jak wlasnie podobna dyskusja kto jest lepszy, rozpoczela sie miedzy oficerami dwu krolewskich pulkow Brytyjskich? Gdy dyskusja (i zapewne whiskey tez) uderzyla do czubow, jeden geniusz zaproponowal atak na okopy niemieckie (2 brytyjskie baony stacjonowaly obok siebie w linii okopow) aby sprawe roztrzygnac. Drugi, jeszcze wiekszy geniusz, stwierdzil ze co moga ignoranckie szwaby wiedziec na temat porzadnego wojowania? Duzo juz lepiej lac sie nawzajem bo przynajmniej wtedy bedzie odpowiednia publika dla uznania prawdziwych walorow obu pulkow. I tak sie stalo - ku zdumieniu a pozniej uciesze Niemcow dwa baony naparzaly sie przez blisko dobe. Potem sprawe naczalstwo zapicowalo. Slyszalem od naocznego swiadka - czy prawda oczywiscie nie moge przysiac ale nawet jezeli nie to powinna byc:)
Napisano
Jak Boga kocham odpowiedziałem całkiem poważnie! i dodam do tego Pestki, Platerówki i Markietanki ze wszystkich epok. To że faceci się mordują wzajemnie to normalka ,że przy okazji wytną w pień parę wsi i miast Bogu ducha winnych ludzi to też normalne ,bo chłopaki musza się pobawić w wojenkę, ale kobitki na wojnie ? Z szabelką albo inną luśnią ...no to to jest coś!
Napisano
To znaczy że nie za bardzo zgadzam sie z Twoim zdaniem wyrażonym w tym poście, ale oczywiście masz prawo mieć własne zdanie. Nie wiem tylko czy poparte konkretną wiedzą w tej dziedzinie. Osobiscie zajmuje sie troche blizej historią włoskich poczynań w drugiej(i nie tylko) wojnie i raczej jestem przeciwny ośmieszaniu"(itp.) armii włoskiej. Armia ta miała często swoje 5 minut i jak na jej pewne niedostatki sprawowała sie całkiem nieźle i to dosyć często. Ale to samo mozna powiedzieć o wielu armiach, nawet o polskiej...
Ale mniejsza z tym. Lepiej zeby kolejny wątek nie przerodził sie w pyskówkę.
Tak wiec-peace!
pzdr
Napisano
Generalnie armia włoska nie była zła, tylko, że Włosi nie mieli serca do walki po stronie, po której się znaleźli w czasie IIWŚ, czyli dokładnie przeciwnej niż w I. Zwykliśmy patrzeć na nich przez pryzmat poczynań Duce i faszystów, przez pryzmat ironicznych filmów, a to jest jedynie niewielki fragment obrazu Włoch IIWŚ. Kiedy tylko pojawiła się taka możliwość, to zmienili front. Jak mawiali weterani PSZ, to było pechowe wojsko.
Ironrat
Napisano
I Wojna - półki cesarskich strzelców tyrolskich i może włoscy strzelcy alpejscy, za umiejętność dostosowania się do ekstremalnych warónków na polu walki
generalnie formacje lotnicze I wojny
II Wojna
DAK - skromnymi siłami początkowo 2 dywizji narobili sporego zamieszania w Afryce - niemców można libic bądź nie ale obiektywnie goście byli dobrzy w tym co robili
Fallschirmjager - za waleczność i morale, bo w swojej dziedzinie to po Krecie niewiele zadziałali (Eben Emael to już majstersztyk)
PSZ na zachodzie, szczególnie 2-gi korpus za morale i poczucie obowiązku, szczególnie że wypełniali go po Techeranie nadal gdy sprawa polska była już przegrana
315 dywizjon dębliński, za poczynania w 1944 roku, szczególnie rozpirzenie JG-26 - stosunek zestrzałów taki że nawet amerykanie na pacyfiku takich nie mieli

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie