Skocz do zawartości

Jedburgh_Ops

Użytkownik forum.
  • Zawartość

    9 908
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    33

Zawartość dodana przez Jedburgh_Ops

  1. A niech sobie nie wierzą - kogo to obchodzi? Za to, co dwa tygodnie temu odkryto do spodu, a nawet metr poniżej, jak morawiecki i morawiecka razem z księdzem-SBkiem ustanowili lipną, nigdy nieistniejącą parafię, żeby zrobić przekręt na dwóch 15-hektarowych działkach sprzedanych morawieckim prawie za friko to ta banda pójdzie siedzieć z czterech artykułów - za fałszowanie dokumentów, poświadczanie nieprawdy, antydatowanie dokumentów i sprzedaż ziemi poniżej wartości. A wtedy kogo to obchodzi, w co wierzy lub nie wierzy pisowska szumowina? Cała ta pisowska złodziejska nomenklaturowa banda spotka się niedługo z prokuraturą normalnej Polski.
  2. Kolacyjka SBczki z miłośnikiem agenta KGB Wasina.
  3. Moje/nasze ulubione cymbały cymbałami, ale nic nie zmienia faktu, że takie męty, jak Kurski i Gmyz mają zacne rodzinki w Wehrmachcie i Afrika Korps, a jednocześnie te męty kreują Tuska jako wnuka dziadka z Wehrmachtu...
  4. Zaiste fascynujące. A przypadkiem nikomu nie przeszkadza, że Jacek Kurski miał dwóch wujów w Wehrmachcie, a dziadek Cezarego Gmyza był bohaterskim obrońcą Tobruku,... tyle że w Afrika Korps?
  5. Jak Lasy Państwowe z rządem "produkowały" pellet. Zarobiła prywatna firma
  6. Ktoś liczy, który to już raz? Ja już się zgubiłem w obliczeniach...
  7. No! Żaden szanujący się anioł po pierwszym nie zakansza. Słoiki zakręcone i to jest okay.
  8. Lepiej daj zdjęcie mecenasa Mataczyńskiego (świetnie się nazywa nawiasem mówiąc)...
  9. Słoiki zakręcone? A to óna po pierwszym nie zakansza?
  10. I jeszcze w tym wszystkim ksiądz-SBek mianowany (w nagrodę za przekręty dla morawieckich) generałem przez rząd PiS. Wszystkie sztandarowe afery PRL - Mięsna, Żelazo i inne - to afery przedszkolaków w porównaniu do tego, co robi złodziejska mafia PiS.
  11. Jest już analiza prawna, z ilu artykułów morawiecki i morawiecka pójdą siedzieć za ten przewał, jaki teraz odkryto do spodu. Tylko oczywiście posiedzą w nowej normalnej Polsce za kilka miesięcy.
  12. Z życia bogobojnych, prospołecznych „elit” PiS spod znaku „wystarczy nie kraść” Działka kościelna morawieckiego – najnowsze ustalenia. Samo czyste prawo i czysta sprawiedliwość: ● fałszowanie dokumentów ● antydatowanie dokumentów ● poświadczanie nieprawdy ● powoływanie do życia sztucznych podmiotów do obrotu ziemią kościelną
  13. Mjr pil. Arkadiusz Szczęsny o wypadku pod Smoleńskiem.
  14. Słynny psychol i awanturnik. Policja ma się z nim...
  15. Takie coś, jak pisowski Cenckiewicz, nie ma najzieleńszego pojęcia, czym się zajmuje. W stanie wojennym, gdy było -30°, mnie i mojego ojca na Placu Dzierżyńskiego zwinęła szumowina ORMO za co? Za KTWL (Kurtka Technika Wojsk Lotniczych). Obaj byliśmy z lotnictwa cywilnego, ale takie kurtki urzędowo nam się należały od aparatu PRL. I kto wie, może też mamy teczki? Za noszenie kurtki M65 też wylądowałem na WSW, czyli w bezpiece. I byłem pytany np. o to, jakie są moje związki z Ambasadą Stanów Zjednoczonych i jej biblioteką? Może mam po tym teczkę, może nie. A taki Cenckiewicz tylko się bawi teczkami, gdy gnojek miał wtedy zabranego czeskiego Krecika w teleranku.
  16. PiSowski Cenckiewicz,… indiański tropiciel śladów… stanu wojennego. Weź nie rozśmieszaj ludzi, bo teraz mróz i a nuż zajady im pękną. Cenckiewicz (ur. 1971) – o stanie wojennym wie tyle, że mu Teleranek zabrali. Tropiciel teczek na każdego, kto mu politycznie nie pasuje. Słusznie Tomasz Piątek (i na pewno nie tylko on, bo prof. Friszke też nie zgadza się z działalnością tego typa) nazywa go pseudohistorykiem. Dostałby Cenckiewicz w stanie wojennym w dupę za noszenie amerykańskiej kurtki M65, albo poszedłby za noszenie tej kurtki na przesłuchanie do WSW (osobiście znam takie przypadki) i miałby po tym przesłuchaniu założoną teczkę to inaczej by dziś śpiewał. Albo gdyby sprowadził z RFN samochód (jak setki tysięcy ówczesnych Polaków) i nie zdążył zdjąć jajowatych tablic i zmienić ich na peerelowskie to też by wylądował na SB i miałby teczkę. Również osobiście znam takie przypadki.
  17. To czwarty Polak w samych tylko ostatnich dwóch tygodniach. Najwyższa MU Cześć i Chwała.
  18. Does it come from The Czarna Nida River?
  19. Ależ są ukarani. Otrzymali najwyższy wymiar kary - wydalenie z wojska. Dokładnie na wzór najwyższego wymiaru kary dla biskupów-pedofilów - zakaz noszenia piuski. Mafia wojskowa dobrze działa. Za sfałszowanie prawa jazdy dostaje się do 5 lat pozbawienia wolności. Za sfałszowanie uprawnień pilotażowych - przejście na emeryturę. Nie rozprawiono się z braćmi Hermaszewskimi w innej sprawie - dlaczego miałoby być inaczej w specpułku? Tu PRL się nie skończył i ma się bardzo dobrze.
  20. Wielka szkoda, że bracia Hermaszewscy przed odejściem nie rozliczyli się z opinią publiczną ze sprawy słynnej w wojskach lotniczych i nie tylko. I wielka szkoda, że płk Zenon Jankowski milczy na ten temat. Można tylko mieć nadzieję, że do czasu...
  21. Dzisiaj musiałby zabrać Biblię, książkę „Życie jest ciekawe”, książkę „Polska naszych marzeń”, „relikwię” wraku smoleńskiego oraz fiolkę z włosem z brody macierewicza. I na rozkaz z Ziemi z polskiego kosmodromu dowodzonego przez Olgę Semeniuk musiałby te rzeczy na orbicie ucałować w obliczu kamery.
  22. Tylko? Na pewno? Sprawdzałeś ich teczki w IPN, jeśli oczywiście nie są one w zbiorze zastrzeżonym? Nie wierzę, żeby obaj „eksporterzy” nie byli/są związani z societą SB/WSI. Trochę za duży chłopczyk jestem, żeby wierzyć w takie rzeczy. W niegdysiejszym dniu ujawnienia agentów WSI o mało nie spadłem z krzesła, gdy w radiu usłyszałem personalia dwóch moich bardzo dobrych kolegów z branży wojskowo-historycznej. Wprawdzie nie „tych” dwóch, o jakich tu się mówi, ale jednak... Tu się mówi o pewnym systemie, a dużo mniej o jakichś personaliach...
  23. Piękne te dwa garowniki. Obu można by wstawić do Sèvres, jako wzorce swojego podgatunku w dziejach homo sapiens. Jeden z pociętą mordą; drugi z przefasonowanym nosem. Oba bidulki na pewno pośliznęły się na mydle w ich pierdlach.
  24. Tak. Z wielu powodów.
  25. Ktoś, kto ten samolot ostrzelał (bo on był ostrzelany) to olbrzymi farciarz. Nie ma tak, że obie instalacje hydrauliczne mogą zawieść. To, że ten ktoś trafił w podstawowy system hydrauliczny służący do wciągania/wypuszczania podwozia to jeszcze normalne. Ale ten Su-25 oberwał w oba systemy hydrauliczne, zarówno ten podstawowy, jak i awaryjny oparty na hydroakumulatorze. A czego by nie mówić o ruskiej technice lotniczej to ruskie hydroakumulatory są bardzo dobre, tzn. niezawodne. Wszystko może zawieść, każda pompa hydrauliczna i jej instalacje, ale prostota i niezawodność hydroakumulatora są takie, że ma zawsze stuprocentową skuteczność, co więcej ma bardzo krótką instalację, bo przy podwoziu, więc tym bardziej spada prawdopodobieństwo jej uszkodzenia, jako że nie ciągnie się ona od silnikowych pomp hydraulicznych. Ale tym razem jakiś ukraiński farciarz albo manpadsem, albo czymś lufowym unieszkodliwił temu Su-25 obie instalacje hydrauliczne. Bardzo ciekawy zbieg okoliczności. Pamiętamy chyba filmik z posiekanym jak sito ruskim Su-25, który oberwał manpadsem, ale udało mu się wylądować na własnym podwoziu, bo któryś z dwóch systemów hydraulicznych zadziałał. W tym przypadku jest inaczej i Su-25 oberwał skuteczniej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie