Skocz do zawartości

Koloman

Użytkownik forum
  • Zawartość

    1 696
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez Koloman

  1. Potwierdza się przysłowie: do trzech razy sztuka". Po nieudanych PWS-20 i PWS-21 wreszcie sukces. PWS-24 opracowany w latach 1930-1931 przez inż. S. Cywińskiego Zachowując układ poprzedników był to 6-miejscowy samolot pocztowo-komunikacyjny (4 pasażerów, 2 członków załogi) do obsługi linii krajowych. W pierwszym rzucie PLL LOT zamówił 5 sztuk tych maszyn. A teraz Koledzy czapki z głów: ten niepozorny samolot, niezbyt nawet nowoczesny w momencie swego powstania pozostał JEDYNYM SERYJNIE PRODUKOWANYM POLSKIM SAMOLOTEM PASAŻERSKIM - DO DZISIAJ!!!!!!!!!
  2. Bardzo zgrabna maszyna. Ciekawi mnie ten rysunek na burcie - co to może być? U góry, słabo widoczne, jest to moim zdaniem logo zakładów PWS. Ale własnie poniżej - reklama? Jeśli tak, to czego?
  3. Logo zakładów Romeo - jak wyżej.
  4. Solidnego zgryza z typem samolotu Mikulskiej dał Kolega Sedco Express. Własciwa odpowiedź to: IMAM Romeo Ro-5
  5. No to polskich samolotow pasażerskich ciąg dalszy, nadal w grze wytwórnia PWS Na przełomie 1928 i 1929 r., na konkurs Ministerstwa Komunikacji na samolot mający zastąpić w PLL ”LOT” samoloty Junkers F-13 opracowano w wytwórni projekt oznaczony PWS-21.. Został zaprojektowany przez inż. Stanisława Cywińskiego i inż. Jarosława Naleszkiewicza Na początku 1929r. inż. Cywiński przeprojektował samolot uwzględniając sugestie ewentualnego użytkownika, czyli LOTu. Prototyp oznaczony PWS-21bis został oblatany wiosną 1930r. Próby samolotu w ITBL wykazały, że jest on zbyt ciężki, natomiast osiągi, szczególnie pułap, zasięg i prędkość przelotowa są za niskie. W 1931r. maszynę przejął PLL LOT celem prób eksploatacyjnych ale po wykonaniu lotu zapoznawczego odstąpiono od dalszych prób i zwrócono ją do wytwórni,
  6. Wielkie dzięki za korektę!!!!
  7. Ta fotografia był już publikowana na forum zmocno lakonicznym podpisem. Dzisiaj więcej: Fotografię wykonano we wrześniu 1930 roku. Jest na niej samolot Lublin R-VIIIter i lotnicy 3.Pułku Lotniczego z jego dowódcą, ppłk.pilotem W.Kalkusem (w białym płaszczu, w srodku). Lotnicy brali udział w Rajdzie Lotniczym Małej Ententy i Polski i są to, od lewej: por.pil.Skrzypiński, por.obs.Jankowski, ppłk.pil.Kalkus, por.pil.Wyrwicki, ppor.obs.Pajer.
  8. Ta sama naszyna już po poprawkach ze zmienionym oznaczeniem: PWS-20bis nazywana ula". Próby eksploatacyjne w przedsiębiorstwie LOT obu (zbudowano też drugi prototyp) samolotów dały negatywne efekty jeśli chodzi o ekonomię przewozów w stosunku do używanych aktualnie Fokkerów. Projekt anulowano, oba prototypy złomowano. Ale to był początek pasazerskich PWS-ów.
  9. Po serii ciekawych fotografii polskich Junkersów (wielkie podziękowania Kolegom Sedco Express i Spirit of Warsaw) spróbujemy podziałać nieco przy samolotach pasażerskich też i konstrukcji polskiej. Na początek kiepskawa nieco (bo z prasy) fotografia pierwszego zaprojektowanego i zbudowanego w Polsce samolotu pasażerskiego. To PWS-20, na fotografii pierwszy prototyp oblatany w marcu 1929 na płozach. Zaprojektował go stojący przed maszyną inż.Zbysław Ciołkosz.
  10. Karol Słowik tuż przed katastrofą.
  11. Jeszcze raz Władysław Szulczewski w LKL.
  12. Polskich Junkersów ciąg dalszy.
  13. A na fotografii Stefan Bastyr jeszcze w lotnictwie austro-węgierskim.
  14. Bardzo dobrze, ze Kolega Sedco Express przypomniał starszego sierżanta Władysława Szulczewskiego. To znakomity lotnik. Należał to tego pokolenia lotników polskich, którzy na wojnę z bolszewikami (1919-1920) byli za młodzi (Szulczewski to rocznik 1902) a na Drugą Wojnę Światową byli za starzy. Z tego powodu są najbardziej zapomnianą grupą lotnikow, całkowicie niesłusznie zresztą. Zamiast w akcjach bojowych wyżywali się (w najbardziej pozytywnym znaczeniu tego słowa) w działalności w klubach lotniczych czy potem w aeroklubach, uczyli młodzież latania, startowali w rajdach lotniczych itp. Władyslaw Szulczewski był właśnie takim lotnikiem; startował w rajdach, był szybownikiem (startowal w II.konkursie szybowców w 1924 roku), instruktorem w Lubelskim Klubie Lotniczym. A w czasie wojny działał choć nie w bojowej to w równie niebezpiecznej służbie: w Polskim Oddziale Wydzielonym w Takoradi i przeprowadzał samoloty w poprzek Afryki do Egiptu. Zmarł w Rzymie w 1948 roku. A na fotografii Władysław Szulczewski, instruktor pilotażu w Lubelskim Klubie Lotniczym, w Potezie XVA2
  15. Z tych samych zawodów; RWD-4 z załogą Jerzy Bajan i Gustaw Pokrzywka. Ostatecznie zajęli 32 miejsce. A na kadłubie reklama firmy paliwowej SHELL".
  16. Wczoraj, to jest w srodę 5 grudnia 2018 uroczyście odsłonięto w gmachu Państwowej Wyższej Szkoły Techniczno-Ekonomicznej w Jarosławiu tablicę poświęconą inż Karolowi Słowikowi. Przy tablicy jeden z inicjatorów jej powstania prof.dr.hab.Andrzej Olejko. Wcześniej, to jest w dniu 5 listopada 2018 (data symboliczna) w Szkole Podstawowej nr 1 w Mielcu odsłonięto tablicę poświęconą Stefanowi Bastyrowi, który przez trzy lata mieszkał w Mielcu i chodził tam do Ludowej Szkoły Męskiej, której tradycje kontynuuje obecnie Szkoła Podstawowa nr.1. Bardzo cieszą takie inicjatywy, to znacznie lepsze niż stawianie gigantycznych pomników enigmatycznym lotnikom polskim".
  17. Tym razem też miałem dylemat; czy decydującym o zamieszczeniu fotografii miał być samolot czy pilot. Pilotem znów był Ignacy Gedgowd czyli długi Ignac" jak go popularnie nazywano ale samolotem PZL-19 z Challenge 1932. Na fotografii widać doskonale szczegóły konstrukcji kabiny ale tym razem chodzi o reklamy na samolocie. W okresie międzywojennym rownież oklejano samoloty reklamami sponsorujących firm, instytucji, zakładów. Na tej maszynie mamy reklamy: - STANAVO - firmy paliwowej - CASTROL - firma produkująca m.in. oleje silnikowe - AEROKLUB RP - to zrozumiałe bo w jego barwach startowano - PZL - również zrozumiałe bo to producent samolotu. Może Koledzy znajdą fotografie innych samolotów z innymi reklamami.
  18. Miałem dylemat; czy decydującym o zamieszczeniu fotografii miał być samolot czy pilot. Wybrałem to drugie: Ignacy Gedgowd przy samolocie konstrukcji inż.Jerzego Drzewieckiego JD-2a.
  19. SUPER!!!!!!!! Wielkie wyrazy uznania i głęboki ukłon Koledze W3SOKÓŁ za tą informację.
  20. Tak, Toruń to będzie niewątpliwie.
  21. Nr.2 to mi tak pasuje do kapitana pil.Piotra Dudzińskiego. Na zamieszczonej fotografii już jako podpułkownik w Anglii.
  22. Może w życiorysie Doolittla coś by było na ten temat. Może nie dokładnie wizyty w Polsce ale w ogóle w Europie. Kolega Sedco Express ma rację; na pewno nie był w Polsce (Europie) jako turysta. Ciekawe jeszcze na tle jakiego samolotu stoją? Byłby to Fiat CR-20?
  23. Wstawiłem powyższą fotografię bez opisu. Naprawiam wiec błąd: akończenie rajdu lotniczego kobiet dookoła Polski. Obok samolotu PZL-5 stoją m.in.: obserwatorka Maria Wardasówna, pilotka Wanda Olszewska, organizator rajdu lotniczego podpułkownik pilot Stanisław Jasiński, pilotka Danuta Sikorzanka, obserwatorka Maria Lierówna, kapitan pilot Piotr Dudziński."
  24. Kontynuując temat Pań w lotnictwie> W 1931 roku odbył się pierwszy rajd lotniczy kobiet dookola Polski. Organizatorem rajdu byl Aeroklub Śląski i ppłk.pil.Stanisław Jasiński.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie