-
Zawartość
29 567 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Czlowieksniegu
-
O złotym pociągu" głośno stało się latem 2015 roku. Eksplorator, który zgłosił odnalezienie pociągu, mimo kolejnych niepowodzeń w zlokalizowaniu składu, który ma znajdować się na 65. kilometrze trasy kolejowej Wrocław-Wałbrzych, nie składa broni. W czwartek na konferencji prasowej ogłosił: jesteśmy bliżej niż kiedykolwiek. Eksploratorzy poinformowali, że podczas prac w terenie przebadali powierzchnię 2,5 hektara. Sprawdzali, czy pod ziemią znajdują się puste przestrzenie związane z działalnością człowieka. Takimi mógłby być tunel w którym miałby znajdować się poszukiwany pociąg. Eksploratorzy przyznali, że wyniki badań nie są jednoznaczne. Nie ma więc pewności, że na 65. kilometrze skład się znajduje. Jednak wskazane, na podstawie badań, miejsca wyróżniają się. A to, zdaniem poszukiwaczy, daje podejrzenie, że na tym terenie coś może się znajdować. Czemu nie udało się tego znaleźć podczas prac ziemnych w 2016 roku? - Kopaliśmy w dobrym miejscu, ale za płytko. Mieliśmy pozwolenie do sześciu metrów - stwierdził Koper. [...] http://www.tvn24.pl/wroclaw,44/zloty-pociag-jestesmy-blizej-niz-kiedykolwiek,784782.html
-
Gdyby ktoś za dwa tygodnie się na łosie chciał wybrać...
-
...
-
Visiu- zdrowiej i dla podmiotu lirycznego, i otoczenia, byłoby gdyby np śpiewać zaczął...
-
Lochą.... A co z fokami? Inna sprawa, że pewien nieobecny na Forum kolega zawsze powtarzał, że tłok ma w cylindrze pracować, a nie w rurze wydechowej działać...
-
Oj puszyste misie... Jak małe dzieci we mgle, po opiciu się herbaty....
-
JanW (512 / 19) 2017-10-25 13:15:40 A widziałeś, jak odbywa się część polowań w naszej socjalistycznej Ojczyźnie? Zdarzało mi się łazić po lasach, w których były polowania i nawet na leśnych parkingach nie było ostrzeżeń/informacji. Nie ukrywam, że dość szybko pakowałem Szkodniki w samochód i odjeżdżałem. Zdarzaył mi się, że jechałem z rodziną samochodem, a myśliwi z pomocnikami szli poboczem ławą i w odległości kilkunastu-kilkudziesięciu metrów od szosy, walili po zającach czy innych stworzeniach. PS Idąc tym tropem, może to i dobrze, choć mało ekonomiczne, że osobiście jeżdżę dość sporym, bo ponad 2 tonowym autem i w dodatku w kolorze czerwieni meksykańskiej...
-
woytas (13575 / 482) 2017-10-24 20:00:31 To ja teraz już wiem i się nie dziwię, że Ty dostałeś papiery na grzmiące kije...
-
http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,22553758,nakryli-pijanego-na-polowaniu-policja-ich-spisala-pijanego.html
-
Proponuję poczytać artykuł o weekendowej akcji przeciw myśliwym. Miała miejsce w okolicach Milicza.
-
I dlatego słuszną linię ma nasza partia, że chce drastycznie pogłowie dzików obniżyć. Po pierwsze primo- nie będzie, w przyszłości, podobnych wypadków. Po drugie primo- można, przy okazji, obniżyć populację nie zgadzających się ze słuszną linią naszej partii.
-
Muzeum II Wojny Światowej weryfikuje listę przewodników uprawnionych do oprowadzania po wystawie. Pretekstem jest dążenie do zachowania rzetelności oprowadzania. Jednak przewodnicy, którzy znaleźli się za burtą, mówią wprost o cenzurze. Muzeum II Wojny Światowej nie chce współpracować z przewodnikami, którzy - jak sami twierdzą - mają inny niż dyrekcja placówki pogląd na historię. Umów, które od weekendu regulują zasady wstępu, nie otrzymało kilku przewodników, przeszkolonych wcześniej w muzeum i posiadających dotychczas honorowane certyfikaty. Co było, a nie, co się komuś wydaje" Jak powiedział rzecznik placówki Aleksander Masłowski, wobec tych osób istnieją obawy, że obowiązki przewodnika ie będą wykonywane w sposób należyty". Jak dodaje podczas kontroli oprowadzania, były przypadki braków elementarnej wiedzy i wybiegania w narracji poza temat wystawy. - Przewodnik ma informować o tym, co było, a nie, co mu się zdaje - stwierdził Masłowski. - Były przypadki wypowiadania opinii absolutnie nieprawdziwych i kontrowersyjnych, ocen historii, poszczególnych epizodów, ocen postaci historycznych. Przewodnik nie jest do tego powołany, żeby formułować oceny. A takie przypadki miały miejsce - mówił Masłowski. Ma być bohaterszczyzna" Przewodnicy nie zgadzają się z zarzutami. Jak przekonują, mają dużą wiedzę, a to, co nie podoba się dyrekcji, to szerokie przedstawianie wojny: - Mamy nie mówić, o tym, co wojna robi z ludźmi, o tym, że niszczy etykę ludzką, o tym, że jak się nie ma czym nakarmić dzieci, to się kradnie, że wojna zmienia wartości. I jeszcze o tym, że to prowadzi do tak haniebnych wydarzeń jak te z Jedwabnego. Ja o tym opowiadam, bo to jest prawda i tego zamierzam się trzymać. Ale teraz to nie jest linia dobrze widziana - mówi jeden z przewodników, który prosi o anonimowość. - Ponieważ nie daję rękojmi, że będę wykonywał obowiązki tak, jak dyrekcja sobie tego życzy. Mówię, że wojna to nie przygoda, tylko najgorsze nieszczęście jakie się może wydarzyć. Jednak teraz muzeum chce stawiać na heroizm, bohaterszczyznę i wspaniałe cechy, które wykształca wojna - opowiada inny przewodnik, z którym pożegnało się muzeum. Muzeum planuje zorganizować jeszcze w tym roku kurs dla nowych przewodników. Zaproszenie do doszkolenia, otrzymają także posiadający już certyfikaty. Wcześniej odeszli historycy W sierpniu pisaliśmy, że z Działu Naukowego Muzeum II Wojny Światowej pięciu z sześciu historyków odeszło. To pokłosie sporu, jaki od miesięcy toczył się wokół placówki. Jej były wicedyrektor mówi wprost: muzeum nie ma już zaplecza naukowego. - Wypycha się z muzeum dobrych pracowników. To nie byli chłopcy piszący artykuliki do niszowych pisemek. To byli współtwórcy wielkiej wystawy, którzy przeszli całą długą drogę tworzenia tego muzeum i poszczególnych jego sal. Poza tym to ludzie ze świetnymi kontaktami na świecie - w muzeach i archiwach wojennych w całej Europie. MIIWŚ traci więc nie tylko doskonałych specjalistów, ale też sieć kontaktów - komentował odejścia historyków były wicedyrektor placówki dr Janusz Marszalec. http://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103085,22525249,nie-sa-od-tego-zeby-formulowac-oceny-przewodnicy-wyrzuceni.html#MT
-
http://www.tvn24.pl/romuald-szeremietiew-odchodzi-i-krytykuje-macierewicza,781118,s.html
-
Katastrofy i wypadki lotnicze
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na macvsog → Marynarka, Lotnictwo i okolice
ałoga nie zdążyła się katapultować". Rosyjski bombowiec rozbił się w Syrii http://www.tvn24.pl/rosja-su-24-rozbil-sie-w-syrii,780078,s.html -
Wypadek z udziałem samochodu wojskowego Armii USA
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na czarny bocian → Aktualności, newsy, wydarzenia
Czas się bać... US Army przejedzie przez Polskę. To trzon grupy NATO http://wiadomosci.wp.pl/us-army-przejedzie-przez-polske-to-trzon-grupy-nato-6175212595521153a -
Tylko około czterdziestu żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej bierze udział w największych tegorocznych ćwiczeniach armii Dragon-17 - wynika z informacji zdobytych przez tvn24.pl. Z oficjalnych komunikatów wynika, że w trwających manewrach bierze udział 17 tysięcy żołnierzy oraz 3,5 tysiąca jednostek sprzętu wojskowego ze wszystkich rodzajów wojsk". W informacjach przesyłanych przez agendy Ministerstwa Obrony Narodowej podkreślana jest rola tworzonych Wojsk Obrony Terytorialnej. Scenariusz przewiduje różnorodne epizody dla żołnierzy praktycznie wszystkich specjalności wojskowych (...), a także po raz pierwszy Wojsk Obrony Terytorialnej. Te ostatnie wydzieliły do ćwiczenia trzy grupy łącznikowe z Dowództwa WOT i Brygad Obrony Terytorialnej" - brzmi fragment komunikatu zamieszczonego na stronach Dowództwa Generalnego Sił Zbrojnych. Mało erytorialsów" Zapytaliśmy kilku biorących w ćwiczeniach żołnierzy, jak wygląda udział erytorialsów" w Dragon-17. - Jest ich około czterdziestu. Ale wszyscy, których spotkałem to żołnierze zawodowi, którzy przeszli do OT, aby objąć etaty dowódcze. Nie spotkałem żadnego realnego ochotnika - mówi nam jeden z żołnierzy, prosząc o zachowanie anonimowości. Inny z naszych rozmówców uściśla jeszcze te informacje: - Terytorialsi" siedzą w sztabach. Na polu walki było może pięciu spośród tej czterdziestki. Na poligonie w Drawsku, gdzie jest najwięcej żołnierzy i sprzętu nie ma nikogo z OT - dodaje nam inny z rozmówców. Poprosiliśmy o komentarz dla naszych nieoficjalnych informacji rzecznika prasowego dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej podpułkownika Marka Pietrzaka. - Nie będę się wypowiadał o konkretnych liczbach, ale mogę powiedzieć, że w Dragon-17 bierze udział kilkudziesięciu naszych żołnierzy - odpowiedział. [...] http://www.tvn24.pl/malo-terytorialsow-w-manewrach-dragon-17,776135,s.html
-
Wypadek z udziałem samochodu wojskowego Armii USA
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na czarny bocian → Aktualności, newsy, wydarzenia
Co prawda nie w naszej socjalistycznej Ojczyźnie, ale... Bagno wessało amerykański czołg http://www.tvn24.pl/amerykanski-czolg-abrams-zakopal-sie-w-blocie-na-cwiczeniach-w-szwecji,776024,s.html -
Reklamówka* już jest- w sandałach byłeś? * wiem, że powinna być z B.
-
Som, som... Tyle, że szarańcza wycina wszystko jak leci...małe, duże. Ja, w ciągu spaceru, dwa kosze zebrałem, ale małym życie darowałem. Pobocza w wioskach zastawione stolikami, gdzie tubylcy prawdziwki czy podgrzybki sprzedają mieszczuchom.
-
Listy gratulacyjne roześlę @... Idźcie sobie...
-
Sondaż dla Wirtualnej Polski na panelu Ariadna. Najwięcej osób, które choćby ze słyszenia znały fakt powstania WOT, było wśród sympatyków Nowoczesnej (91 proc.) i PO (82 proc.). Na trzecim miejscu znaleźli się wyborcy PiS (76 proc.) i czwartym Kukiz'15 (49 proc.).
-
MIECIU!!! Spór między MON a policją o składowanie broni Oni nie są gotowi do zabijania" http://www.wykop.pl/link/3928665/spor-miedzy-mon-a-policja-o-skladowanie-broni-oni-nie-sa-gotowi-do-zabijania/ Pamiętasz? Pisałem, że będzie problem z magazynowaniem uzbrojenia i amunicji w każdym powiecie...