-
Zawartość
29 567 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Czlowieksniegu
-
Szczelania do dzikich dzików z dziczy nie będzie... Jest za to jeszcze lepszy pomysł: Wiceminister rolnictwa Ewa Lech poinformowała, że Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów wydał rekomendację dla budowy wzdłuż granicy Polski z Białorusią i Ukrainą zabezpieczeń o długości 729 km. Mają one zapobiegać przechodzeniu do Polski z tych krajów dzików zakażonych wirusem ASF.
-
...
-
Odznakę dostają osoby szczególnie zasłużone dla jednostki." Ale to pasuje- w czym problem? Mógł Adrian siąść z AM, pogłaskać kota po grzbiecie i np rozwiązać jednostkę, wcielić do WOT, różne takie.. To jak ze Stalinem- mógł zabić a dał cukierka.
-
Ewakuacja trzech wieżowców w Głogowie. Odkryto bombę lotniczą ważącą 250 kg. Ważący nawet ćwierć tony niewypał z okresu II wojny światowej odkryto na ul. Wojska Polskiego w Głogowie. Robotnicy odnaleźli bombę w wykopie, a natrafił na nią operator koparki. – Pracownik najpierw pomyślał, że to kamień. Gdy zobaczyliśmy, że to bomba, od razu powiadomiliśmy odpowiednie służby. W Głogowie to już czwarty raz, gdy trafiam na podobną sytuację. Mam nadzieję, że na tym się skończy – mówi Jan Strugała z firmy Instal Głogów, kierownik robót. Na czas pracy saperów policja i strażacy ewakuowali mieszkańców okolicznych wieżowców. Na szczęście w godzinach przedpołudniowych w budynkach nie było wielu mieszkańców. W sumie mieszkania musiało opuścić kilkadziesiąt osób. http://www.gazetawroclawska.pl/aktualnosci/a/ewakuacja-trzech-wiezowcow-w-glogowie-odkryto-bombe-lotnicza-wazaca-250-kg,12242518/
-
Uprzejmie informujemy, że Wojska Obrony Terytorialnej nie są organem właściwym do realizacji zadań w zakresie eliminacji populacji dzików" http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,22046142,radny-pis-wzywa-wojska-macierewicza-do-odstrzalu-dzikow-co.html#BoxNewsLink&a=66&c=96
-
Gdzie jest burza - cz. 2
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na krecik wz. 65 → Towarzyskie - Hyde Park
1-0 dla burzy... Wiatrołap jutro na ogrodzie znajdę, czyli resztki pozbieram :-( -
Na miejscu myśliwych zaczął bym się bać... Zwłaszcza, że Szyszko też ich kiedyś do WOT przyrównał. I wojna domowa o dzikiego świniaka będzie?
-
Nie wiem, co głupsze- pomysł, do którego WOT ma być zastosowany, czy pomysł samego zastosowania WOT.
-
Idel... Po pierwsze primo, bjar_1 (28614 / 837) 2017-06-23 19:44:18 Po drugie primo klient nie nosi krawata i się nie zorientował, że ten cyrk do sześciany wywołały słowa Kocanowskiego... A po trzecie primo, może Kocanowski wywalił przez przypadek do czego między innymi WOT będzie służył?
-
Katastrofy i wypadki lotnicze
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na macvsog → Marynarka, Lotnictwo i okolice
Polski śmigłowiec wojskowy rozbił się we Włoszech. Żołnierze uciekli, zanim eksplodował W okolicy Padwy polski helikopter wojskowy uległ awarii i eksplodował. Sześciu żołnierzom udało się przedtem opuścić pokład. Helikopter wystartował z lotniska wojskowego Rivolto koło miasta Udine. Na pokładzie, oprócz pilota, było czterech żołnierzy polskich i jeden francuski - podaje Il Giornale di Vicenza". Jak informuje serwis reportdifesa.it, chodzi o maszynę typu PZL W-3 Sokół, polski śmigłowiec wielozadaniowy produkowany w PZL Świdnik. W okolicy Padwy polski helikopter wojskowy uległ awarii i eksplodował. Sześciu żołnierzom udało się przedtem opuścić pokład. Helikopter wystartował z lotniska wojskowego Rivolto koło miasta Udine. Na pokładzie, oprócz pilota, było czterech żołnierzy polskich i jeden francuski - podaje Il Giornale di Vicenza". Jak informuje serwis reportdifesa.it, chodzi o maszynę typu PZL W-3 Sokół, polski śmigłowiec wielozadaniowy produkowany w PZL Świdnik. Twarde" lądowanie Po kilkunastu kilometrach lotu maszyna uległa awarii. Pilotowi próbował lądować awaryjnie, ale włoskie media piszą, że było to warde" lądowanie. Doszło do niego na podwórku gospodarstwa rolnego, z dala od zabudowań. Żołnierze i pilot zdołali opuścić helikopter, który w chwilę potem eksplodował i stanął w płomieniach. Na miejsce natychmiast wyruszył helikopter ratunkowy i dwie karetki pogotowia ratunkowego. Pomoc okazała się niepotrzebna. Straż pożarna z pobliskich miejscowości ugasiła płonący wrak śmigłowca. Śmigłowiec wraz z innymi maszynami brał udział w kursie standaryzacyjnym APROC (Air Centric Personnel Recovery Operation Course). Rzecznik prasowy Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych podpułkownik Szczepan Głuszczak powiedział, że pilot był zmuszony do awaryjnego lądowania i postąpił zgodnie z procedurami i posadził maszynę na ziemi. Załoga opuściła pokład śmigłowca, nikomu nic się nie stało. Wszyscy są cali i zdrowi- przekazał podpułkownik Głuszczak. Na razie nie są znane przyczyny wypadku. Będzie je wyjaśniała komisja. http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,21996148,polski-smiglowiec-wojskowy-rozbil-sie-we-wloszech-zolnierze.html#MT2 -
O misiu, który był żołnierzem
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na grzeb → Historia najnowsza czyli zakręty historii po wojnie
Niedźwiedź Wojtek doczeka się pomnika w Cassino W Cassino w środkowych Włoszech, u zbocza Monte Cassino, gdzie w czasie II wojny światowej rozegrała się bitwa o zajęty przez Niemców klasztor, stanie nietypowy pomnik. Będzie upamiętniał niedźwiedzia Wojtka, który towarzyszył żołnierzom 2. Korpusu Polskiego i wraz z nimi brał udział w walkach. http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/wlochy-w-cassino-stanie-pomnik-niedzwiedzia-wojtka,749842.html -
Muzeum Cudu nad Wisłą w Ossowie
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na bodziu000000 → Aktualności, newsy, wydarzenia
MON przekaże 100 mln zł na Muzeum Bitwy Warszawskiej - podaje Radio ZET Muzeum dofinansowane przez resort Antoniego Macierewicza ma powstać w Ossowie pod Wołominem. Jak podało w środę Radio ZET, Ministerstwo Obrony Narodowej przekaże 100 mln zł na budowę Muzeum Bitwy Warszawskiej 1920 Roku. O dofinansowanie z budżetu państwa starali się samorządowcy z Wołomina. Budowa muzeum ma się rozpocząć w tym roku. - MON chce wbić pierwszą łopatę pod budowę już 15 sierpnia - mówi „Stołecznej” Edyta Zbieć, zastępczyni burmistrza Wołomina. Muzeum w stulecie bitwy Radni chcą, by muzeum powstało w setną rocznicę bitwy. Proponują, by dodatkowo zorganizować zbiórkę pieniędzy na wystawę stałą i uruchomić linię autobusową z Wołomina na pola Ossowa, gdzie ma stanąć gmach. Tu odbywają się coroczne rekonstrukcje starcia z bolszewikami pod dowództwem Michaiła Tuchaczewskiego. - Dołożymy wszelkich starań, by wspomóc budowę infrastruktury muzeum - zapewnia Edyta Zbieć. Projekt instytucji był gotowy już w 2014 r. Jak czytamy na stronie, muzeum oprócz prezentacji artefaktów związanych z Bitwą Warszawską i wojną polsko-bolszewicką stawia sobie za cel również moderowanie dyskusji o współczesnym patriotyzmie, podtrzymanie pamięci o roli zwycięstwa 1920 roku dla Europy oraz budowanie w tym kontekście dumy z Polski". http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,21925137,mon-przekaze-100-mln-zlotych-na-muzeum-bitwy-warszawskiej.html -
Mieciu..... Tak jak nasi żołnierze mają się wywodzić z terenu, na którym będą służyć..." Myślisz, że np okolice Krakowa to Słowacy zaatakują a Szczecina Niemcy lub Duńczycy? Ja rozumiem, że część przygotowania będzie uniwersalna, ale pomysłodawcy ylko" konflikt z Rosją we łbie, stąd wzmacnianie np WOT czy przenosiny Żagania...
-
Mieciu.... ez [...] wprowadzanie poboru" I tu się możemy obudzić któregoś ranka mocno zaskoczeni...
-
Ja bym się Polko nie podpierał- ostatnio mocno krytykuje pomysły MON'u. Przy czym WOT jest wtedy drobnym" szczegółem.
-
mietek (7817 / 295) 2017-06-06 09:56:15 Moim zdanem na te weekendy powinni byc kwaterowani w namiotach, wolnych magazynach, szkolach czy co tam w okolicy jest." Czekaj- a kto zapłaci za wikt i opierunek? Porządki i sprzęt? Znów N milionów Ci uciekło, niestety... Magazyny broni, akurat tutaj decentralizacja jest, mimo kosztow, zalecana." Tam, wg pomysłów ma być ylko" broń osobista- większe zabawki i tak będę w prawdziwych jednostkach wojskowych trzymane. Choc akurat nad magazynami trwaja prace, maja byc w formie mobilnej, czyli kontenery z bronia, kolejny z amunicja." Mieciu- ale to ma być KAŻDEJ gminie. Wyobrażasz sobie samo zabezpieczenie c.a 2,5 tys takich toi-toiek? To nie jest magazyn z sucharami czy kalesonami...
-
Mieciu.... mietek (7816 / 295) 2017-06-05 17:21:44 1 Pracujacy w sektorze prywatnym, placy podatki, ktory dostej 500zl w WOT" ....takie same jak dla jakichkolwiek innych wojsk, do wykorzystania w warunkach mobilizacji...." .... jak wyzej, jest to infrastruktura dla wjoska, nie zas tylko i wylacznie WOT..." A g...uzik. AM planuje nie tylko odtworzenie infrastruktury po zlikwidowanych JW, ale także stworzenie nowej sieci takowych. Dla przykładu, jeśli nie wierzysz- pkt zbiorczy dla broni osobistej" przypisanej przypisanej do poszczególnych członków WOT. Ma to być w każdej... gminie :-) Cala kwota idaca na WOT wg tego argumentu napedza konsumpcje, tymbardziej iz promuje polskie zakupy." I tutaj możesz się poczuć mocno zaskoczony- część, nie wiem, jak duża przyznam, zostanie na początek utopiona w różnej maści prototypach i/lub gadżetach" z importu- masz przykład dronów. To zle czy dobrze?" To była odpowiedź na Twoje porównywanie wpływów do budżetu...
-
mietek (7815 / 295) 2017-06-05 17:21:44 Ale Ty masz świadomie lub i nie sporo błędów w punkcie wyjścia. Dla przykładu: - kto powiedział, że do WOT idą tylko pracownicy najemni związani umową pracy z podmiotem prywatnym? - jakie są koszty administracyjne całego tego zamieszania plus kwoty wypłacane członkom WOT? - jakie są koszta materiałowe przygotowania bazy i infrastruktury dla WOT? - jakie będą koszta utrzymania infrastruktury dla WOT? - żołnierz zawodowy, otrzymując wynagrodzenie, nie chowa go w przysłowiowej skarpecie, ale wydaje... napędzając tym samym konsumpcję. To podobny mechanizm, jak (nie)sławne 500+ Wymieniać dalej?
-
Mieciu, może Ty po wiekszajac ilosc zawodowych, raz zwiekszamy koszta, dwa zmniejszamy PKB i wplywy podatkowe." już się ekonomią i systemem podatkowym nie zajmuj...
-
Panie i Panowie...
-
Moderator... pozwala... Niekoniecznie- ale jeśli zareaguję, to znów będzie, że zamordyzm, cenzura, paralizator... PS Kaziu- a Tobie się wszystko z Michnikiem i KOD kojarzy? To już żołnierska" wersja jest zdrowsza i dla psychiki, i dla fizyki...
-
Panie i Panowie...
-
Co ma żołnierz pod łóżkiem...- porządek.
-
Poszukiwacze złotego pociągu rozstają się. Co z dalszymi pracami? Piotr Koper i Andreas Richter od złotego pociągu" nie będą go już szukać razem. – Nie będę już inwestował w Wałbrzych, gdy jego władze nie są chętne, by nam pomagać – mówi Andreas Richter. Zdradza też, że do tej pory wydał na badania i prace wydobywcze 250 tysięcy złotych. 100 tysięcy kosztowała go sama akcja na 65. kilometrze z jesieni ubiegłego roku, która skończyła się niepowodzeniem. Choć nie chce się wierzyć, to sprawa tzw. złotego pociągu, czyli składu, który wypełniony złotem miał wyjechać z Wrocławia, przejechać pół Dolnego Śląska i utknąć gdzieś pomiędzy Świebodzicami i Wałbrzychem, dwa lata porusza już opinię publiczną. To w 2015 roku dwaj napływowi mieszkańcy Wałbrzycha Piotr Koper i Andreas Richter, nazywani odkrywcami „złotego pociągu”, złożyli w Starostwie Powiatowym w Wałbrzychu zgłoszenie o znalezisku. Choć pociągu ciągle nie ma, jest za to olbrzymi promocyjny sukces, który pozwolił wypromować Wałbrzych jako miasto skarbów i tajemnic. Inne gminy mogą tylko z zazdrością spoglądać w jego stronę i pytać prezydenta Romana Szełemeja, jak to się robi. Ten znowu z radością zaciera ręce. – Wszelkie informacje działają na korzyść i promocję Wałbrzycha – mówi Arkadiusz Grudzień, rzecznik prezydenta. – Temat poruszył cały świat. Kibicujemy znalazcom i trzymamy za nich kciuki. Dokończymy Niestety, sukces gminy i finansowy, i medialny nie przełożył się na to samo dla odkrywców. – Badania rozpoczęła spółka XYZ i jako taka będzie je kontynuowała – mówi Piotr Koper. – Andreas postanowił skupić się na pozostałych projektach, w których uczestniczy. To, że tylko ja będę nadzorował prace na 65. kilometrze, niczego nie zmienia. Obiecaliśmy naszym fanom i sponsorom dać ostateczną odpowiedź na pytanie, czy tunel, a może i pociąg na 65. są, czy nie. Taką odpowiedź damy i to od niej zależeć będzie dalszy los i tok prac spółki XYZ. – Piotr będzie pracował sam ze swoimi ludźmi, a ja mam inne tematy – mówi Andreas Richter. Jakie? Nie chce powiedzieć. – Nie będę popełniał tego samego błędu, co przy „złotym pociągu”. Możemy się tylko domyślać, że są wśród nich na przykład zgłoszenia na Ślęży, których dokonali jeszcze w ubiegłym roku. 20 metrów w dół Piotr Koper zostaje więc na placu boju sam, choć zapału nie traci. – Bez tego, co wydarzyło się rok temu, nie moglibyśmy teraz pracować – mówi. – Nie mogliśmy wiedzieć, co kryje ziemia. Dziś jesteśmy o tę wiedzę bogatsi. W tej chwili ekipa odkrywców kompletuje dokumenty. Proces starania się o pozwolenia musieli rozpocząć od nowa. Nie zmieni się obszar poszukiwań. Znowu obejmą teren 65. kilometra, tuż koło najsłynniejszego już chyba wiaduktu w Europie, a może i na świecie. Co się zmienia? – Schodzimy tym razem 20 metrów w głąb – mówi Piotr Koper. Poprzednio dokopali się 6 metrów w głąb. Na tyle zezwalało pozwolenie konserwatora zabytków. – To było za płytko – mówi Piotr Koper. – Sugerowaliśmy się układem torów. Liczyliśmy, że może uda się zahaczyć o tunel, jakieś wystające elementy. Na drodze stanęła też geologia. W jednym z miejscu natrafili na skałę. – W sumie zrobiliśmy 55 procent prac – szacuje dzisiaj. – Teraz trzeba to dokończyć. Wchodzą naukowcy Badanie zacznie się najprawdopodobniej w czerwcu. – W ubiegłym roku podczas prac pojawiło się kilka elementów, które były zaskakujące – mówi Piotr Koper. – Na przykład zastanawia nas, jak idealnie przywrócono teren do pierwotnego stanu po wykopaniu tam tunelu. Na głębokości 5 metrów w głąb znaleźliśmy taki sam piasek, jak występuje w kopalni w Mokrzeszowie koło Świebodzic w górnych warstwach. Jest jeszcze wiele takich rzeczy, które nas zastanawiają. Tym razem na teren 65. wejdą naukowcy. Koper podpisał umowy z uczelnią, ale jaką – nie chce zdradzić. – Będzie konferencja, będzie wszystko wiadomo, przedstawimy współpracowników – mówi. Zdradza jedynie, że na 65. kilometrze prowadzone będą prace geofizyczne. Nie będzie więc wierceń i kopania ziemi. – Bez tego, co wydarzyło się rok temu, nie mielibyśmy wiedzy na temat tego terenu – mówi Koper. – Mamy nadzieję, że prace skończą się sukcesem – mówi rzecznik prezydenta Szełemeja. – Choć kiedy, tego nikt nie wie. http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,21820957,poszukiwacze-zlotego-pociagu-rozstaja-sie-co-z-dalszymi-pracami.html#BoxLokWrocLink