W Trump'kach przez świat.

[Cronos]

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/donald-trump-zapytany-o-amerykanska-pomoc-dla-polski-zrobilbym-to/etv9fh7 mam nadzieję że PAP tego nie zacytuję, bo jutro się okaże że chodziło o Madagaskar z pytania sprzed 6 lat i Przydacz będzie musiał go bronić, a oderwie się PAP.

[karpik]

Jprd. Co za wieśniak...

"Trump organizuje walkę UFC prosto w Białym Domu, a szef UFC pokazał, jak to będzie wyglądać

 

Prezydent USA potwierdził swoje letnie obietnice – w 2026 roku w Białym Domu odbędzie się turniej UFC. Oczekuje się, że widowiskowe wydarzenie będzie mogło obejrzeć około 6 tysięcy widzów.

 

Szef UFC Dana White doprecyzował, że event odbędzie się 4 lipca 2026 roku, w dniu 250. rocznicy USA i pokazał wizualizację nadchodzącego wydarzenia.

White poinformował, że spodziewa się, iż na Południowym Trawniku zgromadzi się co najmniej 5 tys. osób, a w parku Ellipse, położonym na południe od ogrodzenia Białego Domu, walkę będzie mogło obejrzeć 85 tys. osób.

 

Pełna lista walk, wszyscy uczestnicy, ceny, szczegóły logistyki i bezpieczeństwa są jeszcze ustalane. Jednak irlandzki zawodnik mieszanych sztuk walki Conor McGregor wcześniej zadeklarował gotowość do spotkania z Amerykaninem Michaelem Chandlerem w ramach wydarzenia UFC White House w 2026 roku."

[Jedburgh_Ops]

23 minuty temu, karpik napisał:

Jprd. Co za wieśniak...

Poza skalą, kompletnie.

A przez długie dekady wydawało się, że gorszego buractwa niż Ceaușescu, Husajn czy Bokassa już być nie może, bo to po prostu niemożliwe. No i błąd - możliwe.

[karpik]

5 minut temu, Jedburgh_Ops napisał:

Poza skalą, kompletnie.

A przez długie dekady wydawało się, że gorszego buractwa niż Ceaușescu, Husajn czy Bokassa już być nie może, bo to po prostu niemożliwe. No i błąd - możliwe.

Mam "nadzieję", że to fejk i zaraz wjedzie M ileśtam na pissowskiej szkapie i to zdementuje.

[canabis.dw]

Jak wydarzenie bedzie udane to i u nas  prezydent jakiś "evencik" szlachetnej szermierki na pięści zorganizuje może i nawet udział weźmie we własnej osobie... kto wie, kto wie

[Jedburgh_Ops]

16 minut temu, karpik napisał:

Mam "nadzieję", że to fejk i zaraz wjedzie M ileśtam na pissowskiej szkapie i to zdementuje.

Nawet jeśli to fejk - to czy coś to zmienia? Niczego.

Twórcy takich fejków (jeśli to fejk) doskonale czują, z jakim prymitywem mają do czynienia i dokładnie pod jego umysłowość robią fejki (jeśli to fejk). Nie byłoby takich fejków (jeśli to fejk), gdyby omawiany typ miał odrobinę klasy, przytomności umysłu i w ogóle rozeznania co się dzieje choćby o milę od niego.

Jak nie robić a choćby i fejków na temat tego idioty, jeśli on „zakończył” wojny pomiędzy Albanią a Aberbajdżanem oraz wojnę pomiędzy Armenią a Kambodżą. Ta ostatnia - przypominam - odbyła się z udziałem kambodżańskich lotniskowców, bo inaczej by się nie dało.

Czekam na memy i memo-fejki o zakończeniu przez Trumpa wojny pomiędzy Klopstokią a innym państwem. Miłośnicy Braci Marx dobrze znają Klopstokię.

[Czlowieksniegu]

49 minut temu, Jedburgh_Ops napisał:

Nawet jeśli to fejk - to

 

https://www.foxnews.com/sports/dana-white-reveals-wild-detail-about-ufc-white-house-fights-best-thing-about-being-friends-trump

[Jedburgh_Ops]

Mam nadzieję, że ludzie-bizony nie zawiodą.

[Cronos]

Cała prezydentura pomarańczowego to reality show i hamburgery to lubią i łykają. Nowy wymiar populizmu. Już nie "daj kase" tylko "daj show".

[Czlowieksniegu]

27 minut temu, Jedburgh_Ops napisał:

Mam nadzieję, że

Żadnego nie będzie stać na bilety, że pominę zaproszenia do "wewnętrznego kręgu" i obecność w Białym Domu...

 

19 minut temu, Cronos napisał:

Nowy wymiar populizmu

Też...
Ale przede wszystkim całkowity upadek autorytetu USA i samego Białego Domu.

[canabis.dw]

27 minut temu, Cronos napisał:

Cała prezydentura pomarańczowego to reality show i hamburgery to lubią i łykają. Nowy wymiar populizmu. Już nie "daj kase" tylko "daj show".

chleba i  igrzysk

[Jedburgh_Ops]

Godzinę temu, Czlowieksniegu napisał:

...przede wszystkim całkowity upadek autorytetu USA i samego Białego Domu.

Nie do odrobienia przez wieki. Budowano wiarygodność USA od czasu powstania tego państwa, a jeden cudak wszystko błyskawicznie zrujnował.

Moje ulubione bardzo stare holenderskie przysłowie: Zaufanie przychodzi pieszo a odjeżdża konno.

[beaviso]

2 godziny temu, Jedburgh_Ops napisał:

Mam nadzieję, że ludzie-bizony nie zawiodą.

I Matołusz wejdzie bez biletu, za to "na wpis w Wikipedii".

M.

[bodziu000000]

 

 

 

Edytowane 11 godzin temu przez bodziu000000