Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
28 minut temu, Cypis napisał:

photo_2025-09-25_22-09-44.jpg

1937 bis ?

"Jak informuje "Washington Post", działania ministra obejmują plany redukcji liczby kadry generalskiej o 20 proc. oraz zwolnienia niektórych prominentnych dowódców — wśród nich szefa agencji wywiadu wojskowego DIA."

Napisano
5 minut temu, karpik napisał:

...wśród nich szefa agencji wywiadu wojskowego DIA."

Na polecenie agenta Krasnowa wcześniej z całego systemu wywiadu USA wyrzucono wszystkich analityków ds. Rosji oraz wszystkich znających język rosyjski.

Napisano
9 minut temu, Jedburgh_Ops napisał:

Na polecenie agenta Krasnowa wcześniej z całego systemu wywiadu USA wyrzucono wszystkich analityków ds. Rosji oraz wszystkich znających język rosyjski.

wejdzie 800, wyjdzie 400

Napisano
1 minutę temu, bodziu000000 napisał:

wejdzie 800, wyjdzie 400

ale pewnie zachowają zęby , nie tak jak Rokossowski

Napisano
W dniu 17.09.2025 o 07:51, Czlowieksniegu napisał:

Hmmmm.... 
Patrząc na długość śnurka i jego widoczność, to... nie sądzę.

Jak chcesz dostać śnurka do wydarzeń które się nie dzieją, tak zapytam?

Były początkowe sukcesy dronów na światłowodzie, były filmiki i linki. Nie ma sukcesów, nie ma doniesień i linków do nich.

Napisano
W dniu 17.09.2025 o 21:21, M81 napisał:

Oczywiście, że nie jest potrzebna. Sensory też nie są potrzebne- wystarczy lornetka.
Przypomina mi się anegdota o żydzie piekącym ciasto...

 Znam, znam ale to nie ten przypadek. To raczej przypadek strzelania z armaty do komara. Ze względu na charakterystykę celu amunicja programowalna nie tylko jest niepotrzebna, niepotrzebnie podraża całą operację, to jeszcze będzie mniej skuteczna. Bo pojedynczy pocisk 23 mm trafiając w tego typu latacza rozniesie go na strzępy, a programowalny pocisk fragmentujący jedynie wybije w poszyciu kilka niewielkich otworów, które mogą na wrogu nie zrobić żadnego wrażenia.

Napisano
W dniu 24.09.2025 o 21:30, karpik napisał:

No dobra. To gdzie jest te "100" balistyk/rakiet? Czekają na coś?

Jak nic on czyta to forum... :classic_smile:

Zełenski grozi Kremlowi. „Muszą wiedzieć, gdzie są schrony”

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w rozmowie w programie „The Axios Show” ostrzegł, że jeśli Rosja nie zakończy wojny, urzędnicy pracujący na Kremlu powinni upewnić się, gdzie znajduje się najbliższy schron.

Napisano

"Dobre drony ponownie zapaliły światła na Rafinerii Afipskiej w Kraju Krasnodarskim w Rosji – sztab operacyjny regionu

 

„Fragmenty bezzałogowca spadły na jedną z instalacji. Nie ma poszkodowanych. Doszło do pożaru na powierzchni 30 m², który został już ugaszony. Na miejscu pracują służby operacyjne i specjalne” – czytamy w komunikacie.

 

ℹ️ Rafineria Afipska, której głównymi produktami przerobu są benzyny i olej napędowy, jest zaangażowana w zaopatrywanie rosyjskiej armii. Roczna zdolność przerobu wynosi 6,25 mln ton ropy naftowej. To 2,1% całkowitej zdolności przerobu ropy w Rosji."

IMG_20250926_060137_147.jpg

Napisano

"Siły Ukraińskie na kierunku Pokrowskim otoczyły Rosjan w trzech "kotłach", pozbawiając ich dróg odwrotu, — rosyjscy korespondenci wojskowi

 

Informuje się, że drony armii ukraińskiej śledzą i niszczą rosyjskie konwoje, pozbawiając je zaopatrzenia. W tym czasie wyzwolono ponad 330 km² i 16 miejscowości, pozycje FR są odcięte od logistyki. Próby przerzutu posiłków kończą się ich zniszczeniem."

IMG_20250926_091548_362.jpg

  • Super 1
  • Tak trzymać 1
Napisano
5 minut temu, bodziu000000 napisał:

 

 

Te słowa z końca tej pięknej motywującej mowy - "zwycięstwo albo śmierć" huczą w głowie putina. W dzień i w nocy...😈

Napisano

Ehhh, ta depresja, wśród rosyjskich miliarderów...

"„Ręce jakby były związane z tyłu, za plecami”: kolejne tajemnicze „samobójstwo” w Rosji

 

W lesie rejonu Tichoreckiego w Kraju Krasnodarskim znaleziono ciało mężczyzny na drzewie. Okazał się nim Witalij Kapustin – deputowany z partii Jedna Rosja w radzie rejonu Tichoreckiego oraz dyrektor firmy budowlanej ООО „Kubańspecstroj”. W radzie przewodniczył komisji ds. rolnictwa.

 

Wstępna oficjalna wersja – samobójstwo. Nawiasem mówiąc, firma Kapustina w ubiegłym roku osiągnęła przychód prawie miliarda rubli.

 

„Widziałam, jak wysoko to było. O ile wzrok mnie nie zawiódł, ręce jakby były związane z tyłu, za plecami. To znaczy, że człowiek tak łatwo nie wspiąłby się na górę, tam drzewa są bardzo wysokie, jak w każdej gęstwinie” – podzieliła się z lokalnymi mediami świadek."

Napisano

Towarzyszu orbanow - pomogą wam się uniezależnić...

 

"Węgry nie zamierzają rezygnować z tanich rosyjskich surowców energetycznych. Budapeszt nie jest gotowy spełnić żądania USA - Orban

 

Według niego, tę kwestię omówił z Trumpem podczas rozmowy telefonicznej 26 września."

Napisano (edytowane)

"Zniszczono punkt dowodzenia dronami

 

Ta pozycja to kompleksowy węzeł dowodzenia: anteny, przekaźniki, laptopy, źródła zasilania oraz zapas dronów. Całkowity koszt infrastruktury może sięgać setek tysięcy dolarów.

 

Wraz z punktem dowodzenia zlikwidowano także pilotów, którzy koordynowali ataki na naszą piechotę i sprzęt. Usunięcie takiego punktu bezpośrednio zmniejsza intensywność działań wroga i podnosi poziom bezpieczeństwa naszych jednostek"

Edytowane przez karpik
Napisano

Polecam do przeczytania. Bardzo przyzwoity artykuł jak na dziennik, a nie medium techniczno-lotnicze.

W Wyrykach rakiety były trzy. Dlaczego tylko tu ich użyto?

Jeśli Rzeczpospolita ma rację to nad Wyrykami miała miejsce mała bitwa powietrzna z dronami. W moich oczach rośnie wiarygodność wojskowych sygnalistów tego dziennika.

W artykule jest mowa dokładnie o tym, co było referowane na konferencji Lockheeda poświęconej F-35A dla Polski, a co wysłuchałem. Był olbrzymi nacisk na sieciocentryczność F-35A i że one będą centralami dowodzenia dla F-16 ze względu na całą sensoryczność F-35A i jego lepszy radar. I jeśli Rzeczpospolita ma rację to dokładnie tak było w rejonie Wyryków i w związku z tą małą bitwą z dronami.

Tak, jak Dawid Kamizela nie wierzę, że w dom w Wyrykach uderzył natowski kpr.

Napisano

Flamingo FP-5

Ukraińska firma Fire Point stworzyła rakietę FP-5 Flamingo, która powstała dzięki wykorzystaniu silników Ivchenko AI-25 z czasów ZSRR. Te silniki, uznawane za zużyte, są odnawiane i montowane w nowych pociskach, co pozwala na szybkie i tanie zwiększenie potencjału militarnego.


Rakieta Flamingo może pokonać do 3 tys. km i przenosić ładunek o masie 1,15 t. Jej produkcja jest znacznie tańsza niż w przypadku zachodnich odpowiedników, takich jak Tomahawk. Kluczową zaletą jest wykorzystanie dostępnych, tanich komponentów.

Jak czytamy bowiem na Defense Romania, silniki do Flamingo pochodzą z magazynów i złomowisk. Ukraińscy inżynierowie kupili duże partie tych silników, które następnie są odnawiane i dostosowywane do jednorazowych misji bojowych.

Rakiety Flamingo wykonuje się z włókna węglowego w zautomatyzowanym procesie, który trwa zaledwie sześć godzin. W sierpniu produkowano jedną rakietę miesięcznie, obecnie powstają już dwie dziennie. Do końca 2025 r. planowane jest osiągnięcie poziomu 200 sztuk miesięcznie.

Napisano

The Commander-in-Chief also reported on recent drone incidents along the Ukrainian-Hungarian border. Ukrainian forces recorded violations of our airspace by reconnaissance drones, which are likely Hungarian. Preliminary assessments suggest they may have been conducting reconnaissance on the industrial potential of Ukraine’s border areas. I instructed that all available information be verified and that urgent reports be made on each recorded incident.

 

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie