Skocz do zawartości

Wydobycie Czarna Nida - kolejna Pantera?


bjar_1

Rekomendowane odpowiedzi

1 minute ago, bjar_1 napisał:

No i jak? Przeczytałeś ponownie? Lobbowałem gdzieś za jakąś odbudową tej Bergepanther, czy przyznasz, że sobie dopowiedziałeś? 

ale tak szczerze, kto by nie chciał aby choć troche ją odbudowali, o stanie jezdnym nawet nie ma co  marzyć ale wizualnie

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bjar no biję się w piersi nie napisałeś słowa o odbudowie tylko  byłeś oburzony moim tumiwisizmem że nie daję mu szansy na odbudowę bo to tylko dźwig, a dla Ciebie super rare bo tylko 12 szt w tej wersji. No i ... jakie wnioski ??? nawet jak by był w jednej sztuce to coś zmienia postać rzeczy ??. Nadal jest to dźwig w dodatku Kęszyccy będą współwłaścicielami z Państwem i dlatego la finita a nie odbudowa. Tak jak ich przerastają koszta w Stugu czy SdKfz 7.  Nie było by problemu jak by mogli jednego sprzedać na kasę i części do drugiego . Delling miał tę zaletę że kupił w skrzyniach złom kilku stugów z Niemiec z poligonów , złożył jednego i sprzedał a za tę kasę zakupił strucla Pantery , po czym przez ponad rok poszukiwał i dokupował po całej Europie części aby poskładać ją do kupy czego efekt widzimy w postaci wprawdzie na razie pustaka ale kompletnego zewnętrznie . Jeszcze parę lat i będzie ruszała o własnych siłach. Tego nie mogą zrobić Kęszyccy bo nie są w pełni właścicielami berga. Za to Delling już poskładał z tajli drugiego stuga . Niestety trzeciego nie poskłada mimo wydobycia wanny bo... wanna jest państwowa i sam miał przykład co to znaczy państwowe w porannym rajdzie Policji . Państwowe mimo papierów że jest prawnie "właścicielem" to nie jego !!!. Lepiej wydobywać w innych krajach gdzie są inne przepisy lub kupić za granicą i przywieźć wtedy państwo może Cię cmoknąć w tylną część ciała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, Landszaft napisał:

Bjar no biję się w piersi nie napisałeś słowa o odbudowie tylko  byłeś oburzony moim tumiwisizmem że nie daję mu szansy na odbudowę bo to tylko dźwig, a dla Ciebie super rare bo tylko 12 szt w tej wersji. No i ... jakie wnioski ??? nawet jak by był w jednej sztuce to coś zmienia postać rzeczy ??. Nadal jest to dźwig w dodatku Kęszyccy będą współwłaścicielami z Państwem i dlatego la finita a nie odbudowa. Tak jak ich przerastają koszta w Stugu czy SdKfz 7.  Nie było by problemu jak by mogli jednego sprzedać na kasę i części do drugiego . Delling miał tę zaletę że kupił w skrzyniach złom kilku stugów z Niemiec z poligonów , złożył jednego i sprzedał a za tę kasę zakupił strucla Pantery , po czym przez ponad rok poszukiwał i dokupował po całej Europie części aby poskładać ją do kupy czego efekt widzimy w postaci wprawdzie na razie pustaka ale kompletnego zewnętrznie . Jeszcze parę lat i będzie ruszała o własnych siłach. Tego nie mogą zrobić Kęszyccy bo nie są w pełni właścicielami berga. Za to Delling już poskładał z tajli drugiego stuga . Niestety trzeciego nie poskłada mimo wydobycia wanny bo... wanna jest państwowa i sam miał przykład co to znaczy państwowe w porannym rajdzie Policji . Państwowe mimo papierów że jest prawnie "właścicielem" to nie jego !!!. Lepiej wydobywać w innych krajach gdzie są inne przepisy lub kupić za granicą i przywieźć wtedy państwo może Cię cmoknąć w tylną część ciała.

Wiadomo co składa teraz TH?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adek jest takie forum gdzie może Cię zaproszą i tam piszą co i jak się dzieje w odbudowach, tylko nie wolno mieć swojej krytyki bo Cię usuną. Tak zwany czarny pijar to co ja tu zrobiłem. Ale jak ten pijar jest czarny to przekonało się samo Muzeum Broni Pancernej wia PzKpfw III i mus jej rozbiórki co to znaczy państwowe i przepisy państwowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, Landszaft napisał:

Adek jest takie forum gdzie może Cię zaproszą i tam piszą co i jak się dzieje w odbudowach, tylko nie wolno mieć swojej krytyki bo Cię usuną. Tak zwany czarny pijar to co ja tu zrobiłem. Ale jak ten pijar jest czarny to przekonało się samo Muzeum Broni Pancernej wia PzKpfw III i mus jej rozbiórki co to znaczy państwowe i przepisy państwowe.

można linka do tego forum i czy mozesz powiedziec oco chodzi własnie z tą panzer3 z MBP, bo nie rozumiem tematu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 hours ago, Jedburgh_Ops napisał:

Ale te gazy to chyba jeszcze nie teraz, nie na etapie wydobycia....

Z całego tego zdarzenia najbardziej podoba mi się ta odwrócona pani w koszulce....ktoś ma w życiu farta, serdecznie gratuluje.

379391908_610523651248027_2781382798638168379_n.jpg

Co do tej Pantery to widzę to jak z ich StuGiem. Wyczyszczą i postawią by stała aż pojawi się pomysł co dalej. StuG stoi 30 lat i jest ok.

A co do zabaw palnikiem. Płyty Pantery maja wysoką twardość i ciężko się je zarówno tnie jak i spawa. Jest to stal o wysokiej zawartości węgla. Szczególnie w starszych modelach gdy jeszcze nie było takiego pospiechu w produkcji i deficytu stali. Stąd uwaga co do dużego zapotrzebowania na gazy do cięcia trupa.

Niemcy stosowali do cięcia pancerzy Panter tlen o czystości 99%. Mieszanka acetylenu i tlenu. Mało tego sama obróbka płyty pancernej wymaga użycia kilku rodzai palników...łącznie z wygładzaniem płyt.

Samo spawanie płyt pojazdu jak czytałem jest wykonane dwustronnie - na zewnątrz i wewnątrz. Ale z czasem pojawiały się oszczędności i wykonywano spawy jednostronnie - od zewnątrz.

Edytowane przez Utylizator złomu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 hours ago, artur999 napisał:

I teraz najważniejsze pytanie. Co dalej z tymi wydobytymi pojazdami/częściami? Ktoś coś z Was wie na ten temat?

To trochę jak z polityką. To co mówi się oficjalnie, a co stanie się w rzeczywistości może być na dwóch końcach kija. 

Zaznaczam: Może być ale nie musi...

 

Edytowane przez Utylizator złomu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DZIĘKUJEMY wszystkim naszym Przyjaciołom, z całego serca

Za poświęcony czas, za ogromne osobiste zaangażowanie w nasz projekt, który przyniósł niebywały efekt – wydobycie wraku Bergepanther Ausf. D i Pz IV Ausf. H. Bez Waszej pomocy byłoby to trudne, bez Waszego „szaleństwa” nie moglibyśmy odnieść tego sukcesu. Praca z Wami to nie lada przyjemność.

Dziękujemy Wszystkim za płynące zewsząd gratulacje i słowa uznania zarówno za wydobycie wraku, jak i profesjonalizm i rozmach całej akcji.

Dziękujemy za liczne słowa wsparcia, otuchy i deklaracje pomocy w dalszej walce… Nie zdawaliśmy sobie sprawy z tego, jaki ogrom ludzi - tak z Polski, jak i ze świata - oburzyło to, co się stało, dopóki wszyscy nie pojawili się, żeby nas wspierać.
 
Dla przypomnienia: mimo pozwolenia kieleckiego konserwatora zabytków (decyzja nr 4588/2022 z dn. 15.09.2022 r.) na wydobycie i przewiezienie wraku do naszego Muzeum, w celach zabezpieczenia, oczyszczenia itd.  tak się nie stało. Że nie wolno nam było tego zrobić, dowiedzieliśmy się… po wydobyciu wraku. Szok, niedowierzanie, żal…
Skoro tak, chcieliśmy, aby zabytek pozostał w regionie, na ziemi świętokrzyskiej, jest przecież związany z wydarzeniami, które miały miejsce na terenie powiatu kieleckiego. Wybór padł na Muzeum im. Orła Białego w Skarżysku-Kamiennej. Tak sugerował również starosta kielecki. Jechaliśmy już, wspólnie z przedstawicielami urzędu konserwatorskiego, do Skarżyska-Kamiennej na spotkanie z dyr. Muzeum i prezydentem S-K (aby doprecyzować szczegóły). Jeden telefon zmienił wszystko… Odwołano spotkanie, zawrócono nas z trasy, krótkim poleceniem: wrak zabiera Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie. 
(o szczegółach przeczytacie w kieleckim wydaniu Gazety Wyborczej).
 
Na koniec cytat, jakże trafny, Carlosa Ruiza Zafona.
„Zawiść jest religią przeciętniaków. Umacnia ich, łagodzi niepokoje, a wreszcie pożera duszę i pozwala usprawiedliwiać ich nikczemność i zazdrość do tego stopnia, iż zaczynają je uważać za cnoty. To kreatury, po których zostają jedynie żałosne próby pomniejszania zasług innych, którzy samym swoim istnieniem i byciem tym, kim są, obnażają ubóstwo ich ducha, umysłu i charakteru. Błogosławiony ten, którego obszczekują kretyni, bo nie do nich należeć będzie jego dusza”. 
 
Jednym słowem, człowiek człowiekowi WILKIEM.

Przyjaciele, jesteśmy przekonani, że w przyszłości będziemy mieli jeszcze niejedną okazję pracować nad kolejnym ciekawym projektem. Do zobaczenia! I wielkie gromkie DZIĘKUJEMY WAM!
 
Izabela Kwiecińska
Ekipa Panzer Farm

FB_IMG_1695378395545.jpg

FB_IMG_1695378405523.jpg

FB_IMG_1695378409854.jpg

FB_IMG_1695378413718.jpg

FB_IMG_1695378417468.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby Was tylko prokurator za ten złom nie ganiał....jak Tank Huntera..

Takie są realia, lepiej zutylizować niż wyciągnąć. Problem znika w hucie wszyscy szczęśliwi...muzeum ma spokój od wariatów z namiarami, konserwator ma spokój z niechcianym zabytkiem i policja też...w końcu nikogo to nie interesowało czy to ktoś utylizuje czy nie, bo nie było tego widać...na powierzchni.

A tak ruszyli gniazdo os jak Tank Hunter....smutna konkluzja.

Edytowane przez Utylizator złomu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie