Skocz do zawartości

Wojna na Wschodzie vol. 1/12


Rekomendowane odpowiedzi

31 minut temu, MarekA napisał:

Musi być formalnie wypowiedziana? Jest jakiś paragraf, że jeśli nie została formalnie wypowiedziana, to wojny nie ma?

No właśnie zdaniem ruskich nie na wojny a kagańce NATO zakłada sobie samo. Ruskie to pięknie wykorzystują i mają z nich łacha. 

Pisanie, że nie możemy strącać rakiet latających przy naszej granicy bo ruscy wypowiedzą wojnę NATO czy Polsce jest żałosne i straszne, gdy przypomni się niedawna historia, na ile zachód pozwolił Hitlerowi i jak się to skończyło. Ten sam błąd, który ofiary pomnoży przez tysiąc odwleczony w czasie.

  • Tak trzymać 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne, że sami tego nie wymyśliliśmy, nie? Musieli to za nas wymyślić nasi odwieczni przyjaciele z Rzeszy, a oni zawsze chcieli dla nas dobrze ;)

  • Tak trzymać 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Jedburgh_Ops napisał:

Nowy pomysł Zachodu w sprawie Ukrainy. Rolę odegrałby m.in. Polska

Niemieccy posłowie opowiedzieli się za wsparciem Ukrainy w obronie powietrznej z terytorium NATO. Według ich planu kraje zachodnie mogłyby zestrzeliwać "bezzałogowe rosyjskie rakiety" nad Ukrainą. Zdaniem jednego z wojskowych ekspertów na granicach Ukrainy z Polską, Słowacją, Węgrami i Rumunią można by utworzyć „bezpieczną strefę o szerokości do 70 km”.

Widzę, że wzbudziło toto zainteresowanie ;-)

A tu tylko dzieje się to, co napisałem tu sobie ze 2-3 miesiące temu ni to jako marzenie, ni to jako oczekiwanie, ni to jako przepowiednię, że są granice wytrzymałości społeczności międzynarodowej na tylko obserwowanie i tolerowanie niszczenia przez ruskich ukraińskiej energetyki, na zabijanie cywilów, albo na wyniszczanie ich brakiem mediów i ciepła.

Słowacja pewnie na to się nie zgodzi i Węgry pewnie też, ale tak jakby sprawy powoli zmierzają w stronę utworzenia na granicy Polski i Rumunii NATOwskiego „firewallu” przeciwko ruskim dronom i cruise'om.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
21 minut temu, bjar_1 napisał:

Dziwne, że sami tego nie wymyśliliśmy, nie? Musieli to za nas wymyślić nasi odwieczni przyjaciele z Rzeszy, a oni zawsze chcieli dla nas dobrze ;)

Weźcie się ludzie ogarnijcie. Nic się nie podoba. Najlepiej siedzieć na dupie przed komputerem, cwaniaczyć i czekać na katsapy przy naszej granicy.

Gdyby powiedzieli, że mamy nie strącać - źle, rozważają możliwość - źle, przyjedzie NATO i strąci - źle, sami strącimy- źle, nie strąciliśmy-  źle. I będzie źle. Źle to się skończy i chciałbym się mylić.

Edytowane przez karpik
  • Tak trzymać 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W związku ze spodziewanym napływem turystów z Chin będziemy potrzebować chińskich policjantów – powiedział portalowi Telex premier Węgier Viktor Orban w piątek przed spotkaniem z przywódcą Chin Xi Jinpingiem w Budapeszcie.

GNXEnZqWYAE51_Y.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, bjar_1 napisał:

No jak na razie to Ty cwaniaczysz ;)  

Bo nie zachowuję się jak miękka faja i nie leję miodu na uszy czytającym to katsapom. 

Ciekawe, że najwięcej krzyczą "nie dla wojny i to nie nasza wojna" te wszystkie, na pokaz bogobojne, patriotyczne i narodowe gieroje związane z konfą i prawicą. Nie żeby mnie to dziwiło.

  • Tak trzymać 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
3 minuty temu, bjar_1 napisał:

A co do wojny, to niech tłuką się jak najdłużej, to dla nas najlepsza opcja

Cały rok 2024 pokazuje, że czas się kończy i znowu mam nadzieję, że się mylę.

Edytowane przez karpik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, karpik napisał:

Bo nie zachowuję się jak miękka faja i nie leję miodu na uszy czytającym to katsapom. 

Ciekawe, że najwięcej krzyczą "nie dla wojny i to nie nasza wojna" te wszystkie, na pokaz bogobojne, patriotyczne i narodowe gieroje związane z konfą i prawicą. Nie żeby mnie to dziwiło.

 

1715525527_bkwmbf_600.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, karpik napisał:

Weźcie się ludzie ogarnijcie. Nic się nie podoba. Najlepiej siedzieć na dupie przed komputerem, cwaniaczyć i czekać na katsapy przy naszej granicy.

Gdyby powiedzieli, że mamy nie strącać - źle, rozważają możliwość - źle, przyjedzie NATO i strąci - źle, sami strącimy- źle, nie strąciliśmy-  źle. I będzie źle. Źle to się skończy i chciałbym się mylić.

ale co się dziwisz niektórym , którzy tak myślą i robią , jeden już siedzi na białorusi , a inni maszerowali w Warszawie z twarzowymi wstążkami i jednoznacznymi hasłami . Skąd wiesz czy zaraz ktoś nie zmieni sobie avatara na wstążkę św.Jerzego i nadal będzie pisał , ze to co się dzieje w Ukrainie to nie jego broszka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
6 godzin temu, bjar_1 napisał:

Dziwne, że sami tego nie wymyśliliśmy, nie? Musieli to za nas wymyślić nasi odwieczni przyjaciele z Rzeszy, a oni zawsze chcieli dla nas dobrze ;)

Oprócz XI/XII wieku  i II WŚ to my mieliśmy jakieś wojny i zatargi z Niemcami ? wydaje mi się , że przez około x wieków ani my do nich , ani oni do nas się nie wpierdalali . 
wojna polsko-niemiecka (1002–1005)
wojna polsko-niemiecka (1007–1013)
wojna polsko-niemiecka (1015–1018)
wojna polsko-niemiecka (1028–1031)
wojna polsko-niemiecka (1109)
wojna polsko-niemiecka (1157)
wojna polsko-niemiecka (1939)

Ale dla wrogów Niemiec i miłośników wstążki św. Jana , czyli wyznawców propagandy PRL i PiSd , od XV , nie było stulecia , w którym nie prowadzilibyśmy wojen z ruskimi. 

Edytowane przez Cypis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie