Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
23 minuty temu, MarekA napisał:

Do strzelania starymi granatami używa się słabych ładunków miotających. Granat może nie wytrzymać strzału silniejszym ładunkiem miotającym. Dlatego potrzebne są nowe granaty o konstrukcji zdolnej wytrzymać strzał z silnym ładunkiem miotającym.

Ideą moździerza jest to, aby był lekką i tanią bronią artyleryjską towarzyszącą bezpośredniego wsparcia na bliską odległość.Nie jest problem zrobić grubościenną lufę i pociski o odpowiedniej konstrukcji/ z odpowiedniego materiału.To po prostu nie ma sensu gdy całość zaczyna wyglądać jak to co miało w jakimś stopniu zastępować.

Napisano
3 minuty temu, vis1939 napisał:

Ideą moździerza jest to, aby był lekką i tanią bronią artyleryjską towarzyszącą bezpośredniego wsparcia na bliską odległość.Nie jest problem zrobić grubościenną lufę i pociski o odpowiedniej konstrukcji/ z odpowiedniego materiału.To po prostu nie ma sensu gdy całość zaczyna wyglądać jak to co miało w jakimś stopniu zastępować.

Ruskie mają chyba inne zdanie 🤣

Screenshot_2024-03-22-20-44-14-52_40deb401b9ffe8e1df2f1cc5ba480b12.jpg

Napisano
5 godzin temu, karpik napisał:

Jeżeli rozkręcą jeszcze bardziej balistykę, to wejdą po prostu na ruiny. Tak jak w już zdobytych miastach. Ostatni atak pokazał, że Charków ma p-lotkę żadną.

Z instytucją zwaną Харьковский Национальный Университет Воздушных Сил, czyli z ukraińską Akademią Sił Powietrznych to Ukraina może się już definitywnie raz na zawsze pożegnać, choć oczywiście ta akademia jest pod bombami od początku wojny i de facto już dawno nie istnieje. Ta „akademia” w wersji lotnej będzie teraz - bo już jest - w Rumunii, Polsce, Beneluksie, Skandynawii i w USA.

Napisano (edytowane)

Kacapy idą na zatracenie kosztem (tepego i zmanipulowanego) potencjału ludzkiego którego, im niestety nie brakuje. Każde wojny w których kacapy brały udział, były okraszone ludźmi na masę względem przeciwnika. Jeśli Kacapianie sami się nie obudzą, nie ma szans na zakończenie wojny. Ich cary zawsze tak walczyli i wielu z nich kończyło od rąk własnych ludzi... 

Edytowane przez sqr
  • Słabe 1
Napisano
8 minut temu, karpik napisał:

Ruskie mają chyba inne zdanie 🤣

Założenia w sumie spełnia(jak na radziecką logikę) nadal kosztem zasięgu jest to ułamek masy i kosztów klasycznej artylerii gwintowanej w podobnym gabarycie pocisku.

Napisano

W przypadku raka wojsko wymagało 10 km zasięgu (możliwe,że na początku prac była mowa o 8 km) i trudno się temu dziwić.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie