Skocz do zawartości

Wojna na Wschodzie vol. 1/12


Rekomendowane odpowiedzi

16 minut temu, Czlowieksniegu napisał:

Ciekawe, czy w ten sposób faktycznie rannych czy zwłoki poległych U. ściągają.

Tak.

Tyle tylko, że to nie jest żadna „brutalna ewakuacja”, jak pisze ten ruski śmieć. Ukraińscy żołnierze są powiadomieni, że może po nich podjechać robot z chwytakiem i jeśli są ranni to wiedzą, że mają się go uchwycić, a jeśli są to zwłoki no to wiadomo, że musi zabitego złapać chwytak.

Niczego „brutalnego” w tym nie ma. Ten ruski śmieć wolałby na pewno, żeby kilku combat mediców zginęło podczas dochodzenia do rannego. A tak robi to robot.

Edytowane przez Jedburgh_Ops
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Je...

"Tyle tylko, że to nie jest żadna ..."

Dlatego podałem źródło :-)
Co najwyżej byłem ciekaw, czy to potwierdzenie panującej wersji, że poległych, za rozsądną cenę*, się zabiera...

 

* czyli bez narażania lub z ograniczonym narażeniem żywych- czego w przypadku rannych się nie stosuje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Czlowieksniegu napisał:

Hmmmm.... pal licho źródło, które jest z alternatywnej rzeczywistości...

Ciekawe, czy w ten sposób faktycznie rannych czy zwłoki poległych U. ściągają...

 

Zabitych. I to nie od razu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest 3 grudnia 2021 r.

Za 2,5 miesiąca rosyjskie wojska zaatakują niepodległą Ukrainę. Premier Morawiecki i wierchuszka PiS wie o tym od USA już od ponad miesiąca.

Właśnie w Warszawie ląduje samolot z Marie Le Pen, która jest wieziona rządową limuzyną na sygnale przez całą Warszawę, z premierem Morawieckim na fotelu obok. Kolumna pędzi na spotkanie z europejskimi poplecznikami Putina Orbanem, czy Santiago Abascella z hiszpańskiego Vox.

6k9smoe35zbwi955igxwuz34kktodzr9.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Czlowieksniegu napisał:

* czyli bez narażania lub z ograniczonym narażeniem żywych- czego w przypadku rannych się nie stosuje...

Nagminnie „ratuje” zwłoki ukraińskich żołnierzy nasz combat medic ppor. rez. Damian Duda razem z zespołem. Ja już nie wiem, czy on jest odmianą Waldemara Milewicza, czy on pomylił planety i jest nie stąd. Ale właśnie dlatego stale domagam się dla niego najwyższego ukraińskiego odznaczenia wojskowego. Byle nie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, Jedburgh_Ops napisał:

Tych robotów do rannych i zwłok jest na razie mało.

Damiana Dudy nikt nie zmusza, aby ściągał pod ogniem zwłoki. Sam chce.

Damian nie zajmuje się "ściąganiem zwłok" ! Od tego są inne ekipy:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie