Skocz do zawartości

Morski Dywizjon Lotniczy- zdjęcia i materialy.


Rekomendowane odpowiedzi

Była jeszcze jedna wizyta lotników obcych - tym razem ze Szwecji.

W dniach od 28.05.1934 r. do 03.06.1934 r.  z kurtuazyjną wizytą w Pucka przebywało sześć egz. Junkersów F-13W (wersja wodnosamolot) z szesnastoma szwedzkimi lotnikami morskimi.

Z kolei  08.06.1936 r. szwedzki samolot typu Asja L.1 "Viking" - rejestracja cywilna SE-FYR.

Samolot leciał ze Sztokholmu do ...Krakowa (!) na obchody dnia szwedzkiej flagi (09.06.1936 r.)

Na pierwszym zdjęciu J-13W (ale nie jeden z tych wizytujących) oraz "Viking".

Może ktoś ma jakieś info o tych przylotach - wycinka prasowe, zdjęcia ?

Junkers J-13W.png

SE-FYR.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I dalej w temacie gości... Zdjęcie wg. opisu przedstawia wizytę w puckiej bazie przedstawiciela japońskiej misji wojskowej, kpt. Vamawaki, w dniu 15 stycznia 1921 roku. Tyle, że nie pasują mi mundury marynarzy i ta bujna trawa. Cosik chyba z tą datą jest nie tak.

15 stycz 21r kpt vamavaki z jaon misji wojk.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, formoza58 napisał:

I dalej w temacie gości... Zdjęcie wg. opisu przedstawia wizytę w puckiej bazie przedstawiciela japońskiej misji wojskowej, kpt. Vamawaki, w dniu 15 stycznia 1921 roku. Tyle, że nie pasują mi mundury marynarzy i ta bujna trawa. Cosik chyba z tą datą jest nie tak.

15 stycz 21r kpt vamavaki z jaon misji wojk.JPG

Poplątane z pomieszanym.

Po kolei...

Nie w styczniu 1921 r. a we wrześniu 1921 r. w Pucku zjawił się nie przedstawiciel Japońskiej Misji Wojskowej w Warszawie a attache wojskowy ambasady japońskiej i nie kpt. lecz pułk. Yawamaki. Towarzyszył mu adiutant por.kawalerii Jan Gąssowski Gąsowski ?). Miał odbyć rejs motorówką po Zat.Puckiej ale z powodu jej braku poprosił dcę BLM kpt.pil. Wiktoryna Kaczyńskiego o zezwolenie na lot nad zatoka i Półw. Helskim.

Do 2-os. (!) Friedrichshafena (jakiego ? lub Lubeck-Travemunde F-2 ?) wsiadły cztery osoby. Przy starcie samolot runął do wody. Zginął st.mar.mechanik (nie jak w niektórych publikacjach "st.mechanik") Ryszard Ostrowski i por,kawalerii Jerzy Gąssowski. Pilot kpt Bolesław Filanowicz i płk Yawamaki się uratowało.

Samolot na zdjęciu to De Havilland DH-60, który zakupił w Anglii hrabia lotnik amator Bernard Skórzewski. Samolot nosił angielską rejestrację G-AACM. Po zakupie (wraz z żoną) wystartował z Anglii w rajd turystyczny - trasa wiodła przez: Francję, Hiszpanię. Północną Afrykę, Włochy, Jugosławię, Austrię, Czechosłowację.

Rajd trwał od 01.12.1928 r. do 30.04.1929 r. przeleciał 11.433 km i (łącznie) w powietrzu był 94 godz.

Zdjęcie przedstawia jego samolot już z polskimi znakami SP-ACT podczas wizyty na lotnisku MDLotu w Pucku.

Arabski napis na burcie to nazwa oazy Zarsis w Tunezji gdzie małżonkowie byli serdecznie goszczeni przez tubylców. Być może ów napis zasugerował (komu ?) że to samolot którym przyleciał japoński oficer. I tak ju z zostało i jest powtarzane :-)

Mundury są w porządku - polskiej MW a trawa świadczy o wiosennej wizycie (czapki bez białych letnich pokrowców).

Zdjęcie powyższe można też spotkać z drugim mylącym opisem: "DH-60 prof. Tadeusza Pruszkowskiego na Puckim lotnisku".

Prof. T.Pruszkowski (artysta malarz, wykładowca ASP w Warszawie kupił DH-60G i miał on rejestrację SP-TUR i faktycznie odwiedził samolotem Półwysep Helski i był w Pucku.

"

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Sedco Express napisał:

Mundury są w porządku - polskiej MW a trawa świadczy o wiosennej wizycie (czapki bez białych letnich pokrowców).

Faktycznie poplątanie z pomieszaniem w tym opisie sugerującym styczeń 1921 roku i osoby na nim widoczne. Jeśli to kwiecień 1929 roku, to mundury i trawa nie wzbudzają wątpliwości. Dzięki za info ;-) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przylot Skórzewskiego na DH.60G do Pucka musi być datowany jeszcze później.
Do Polski z Afryki przyleciał pod koniec kwietnia 1929 i to od południa, więc nie mógł jednocześnie odwiedzić Pucka. No i najważniejsze - rejestrację SP-ACT przydzielono mu rok później, w maju 1930. Czyli to foto musi być wykonane między późną wiosną 1930 a lipcem 1932, kiedy samolot sprzedano i ponownie otrzymał rejestrację G-AACM.

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerejestrowanie miało  miejsce 02.05.1930r. Samolot był zgłoszony jako łącznikowy w wypadku mobilizacji (3.PL -Ławica).

Samolot brał udział w okresowych ćwiczeniach wojskowych - w tym w Pucku w MDLot.

Pod koniec sierpnia 1932 r. odleciał do Anglii i zdobył I nagrodę w międzynarodowym konkursie Weekend Aerienne w Londynie. Do Polski nie powrócił został jako część zapłaty za nowy samolot DH.60 - SP-AHD (ex ang. G-ABTW, który kupił  B.Skórzewski w marcu 1932 r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Sedco Express napisał:

Pod koniec sierpnia 1932 r. odleciał do Anglii i zdobył I nagrodę w międzynarodowym konkursie Weekend Aerienne

To nie na tym.
Samolot, na którym państwo Skórzewscy odbyli rajd to maszyna o c/n 991. Natomiast do Hotton Park, gdzie między 1 a 4 września 1932 odbywał się "Week-end Aérien" (to taka brytyjska odpowiedź na Ch'32, w którym Royal AeroClub postanowił nie uczestniczyć...), polecieli oni już na nowym DH.60G (c/n 1873) z rejestracją SP-AHD, nadaną w marcu 1932.

skorzewski-SP-ADH-1932.thumb.jpg.010e5bc3973359454ed0455c2da03df2.jpg

Samolot nr 991, ten z rajdu, został wiosną 1932 zwrócony do wytwórni (której zresztą Skórzewski był agentem handlowym) i w czerwcu odkupiony przez Surencha Chandulal Mehta, hinduskiego biznesmena.
Któren to rozwalił go dokumentnie 7 marca roku następnego, niedaleko Farnborough.

Ale to z Puckiem nie ma już nic wspólnego.

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, KayFranz napisał:

To nie na tym.
Samolot, na którym państwo Skórzewscy odbyli rajd to maszyna o c/n 991. Natomiast do Hotton Park, gdzie między 1 a 4 września 1932 odbywał się "Week-end Aérien" (to taka brytyjska odpowiedź na Ch'32, w którym Royal AeroClub postanowił nie uczestniczyć...), polecieli oni już na nowym DH.60G (c/n 1873) z rejestracją SP-AHD, nadaną w marcu 1932.

skorzewski-SP-ADH-1932.thumb.jpg.010e5bc3973359454ed0455c2da03df2.jpg

Samolot nr 991, ten z rajdu, został wiosną 1932 zwrócony do wytwórni (której zresztą Skórzewski był agentem handlowym) i w czerwcu odkupiony przez Surencha Chandulal Mehta, hinduskiego biznesmena.
Któren to rozwalił go dokumentnie 7 marca roku następnego, niedaleko Farnborough.

Ale to z Puckiem nie ma już nic wspólnego.

Mamy więc wszystko wyjaśnione.

Wniosek, że nie tylko w materiałach tematycznych polskiego lotnictwa morskiego powielane są błędne informacje. O dalszych losach DH-60G mylnie więc napisano m.in. w "Lotnictwie z szachownicą" Nr 26 (art. W.Sankowskiego).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, KayFranz napisał:

polecieli oni już na nowym DH.60G (c/n 1873)

Pomyliłem się - c/n 1893. Po krótkim czasie i tego Skórzewski odsprzedał, a w zamian nabył nowy, o wiele bardziej komfortowy DH.85 Leopard Moth (SP-BSZ).

Nagroda, którą otrzymał Skórzewski była przeznaczona dla tego zagranicznego uczestnika zlotu, który jako pierwszy przyleci po północy, 1 września. Wcześniej przybył Belg, M. Du Pont, ale - zgodnie z regulaminem, jego przylot się nie liczył.
Sam zlot odbywał się w atmosferze herbatkowej, bardziej przypominał spotkanie towarzyskie, z lunchami, pogawędkami i wizytami po okolicznych aeroklubach. Anglicy byli przeciwni traktowaniu lotnictwa "turystycznego" jako dyscypliny wyczynowej, z walką technologiczną i żyłowaniem osiągów, do czego prowadziła idea Challenge'ów.


Ale wracajmy do MDL.  Nie mogłem znaleźć w tym wątku tej fotki, jeśli jednak była - to sorry. Starym już...

Nikol A2 na pokładzie kutra KgM.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, KayFranz napisał:

Pomyliłem się - c/n 1893. Po krótkim czasie i tego Skórzewski odsprzedał, a w zamian nabył nowy, o wiele bardziej komfortowy DH.85 Leopard Moth (SP-BSZ).

Nagroda, którą otrzymał Skórzewski była przeznaczona dla tego zagranicznego uczestnika zlotu, który jako pierwszy przyleci po północy, 1 września. Wcześniej przybył Belg, M. Du Pont, ale - zgodnie z regulaminem, jego przylot się nie liczył.
Sam zlot odbywał się w atmosferze herbatkowej, bardziej przypominał spotkanie towarzyskie, z lunchami, pogawędkami i wizytami po okolicznych aeroklubach. Anglicy byli przeciwni traktowaniu lotnictwa "turystycznego" jako dyscypliny wyczynowej, z walką technologiczną i żyłowaniem osiągów, do czego prowadziła idea Challenge'ów.


Ale wracajmy do MDL.  Nie mogłem znaleźć w tym wątku tej fotki, jeśli jednak była - to sorry. Starym już...

Nikol A2 na pokładzie kutra KgM.jpg

Zamieściłem je w innym wątku - chyba 'Polskie samoloty 1939".

Niemiecka jednostka pomocnicza Luftwaffe Fl.B 404 transportuje na pokładzie w październiku 1939 r. z Zat. Puckiej zdobyczną amfibie Nikol A-2 oraz holuje (uszkodzonego ?) Heinkla He-114

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.05.2022 o 12:17, Sedco Express napisał:

Było zamieszczone ale to jest lepszej jakości.

Amfibia LeO H-135B3 - przymusowe lądowanie koło mola sopockiego 08.02.1929 r.

11 - Amfibia LeO H-135 B3 nr. 61 08.02.1929 Molo Sopockie przymusowe ladowanie.jpg

Szkoda, że słaba ilustracja książkowa, ale ciekawa... " 61" w innej pozycji, z widocznym w dali sopockim molem.

leo  5luty 29r sopot po nieudanym.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, formoza58 napisał:

Szkoda, że słaba ilustracja książkowa, ale ciekawa... " 61" w innej pozycji, z widocznym w dali sopockim molem.

leo  5luty 29r sopot po nieudanym.JPG

Bardzo interesujące "odkrycie".

Do tej pory sądziłem, że lądowanie miało miejsce po lewej stronie mola (lewa gdy wchodzimy na molo) czyli po stronie północnej.

Podaje się, że miało to miejsce 500-600 m od mola. Właściwą lokalizację  ułatwia słaby zarys wieży Zakładu Balneologicznego (zbud. w 1903 r. - wieża to obudowany komin z latarnią morską na szczycie). Amfibia wylądowała więc z prawej strony mola po stronie południowej

Była to amfibia LeO H-135 B3 nr 6-1 (pilotował por.pil. E.Suzanowicz + trzech lotników).

Wykonywała  06.02.1929 r. lot na trasie Puck-Bydgoszcz-Poznań-Puck. Podczas lotu powrotnego z Poznania do Pucka dnia 08.02.1929 r. o godz. 17-tej lądowano awaryjnie kolo mola w ówczesnym Zoppot (WMG). Powodem była awaria jednego z silników.

Poniżej piękne zdjęcie Sopotu z okresu republiki Weimarskiej (1933 r. ?)  Obok państwowej widoczna flaga NSDAP.

Po tej stronie lądowała amfibia LeO H-135

Molo wSopocie.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie