Skocz do zawartości
  • 0

Złota obrączka


heralekk

Pytanie

Witam.

Ciocia mojej kobiety podczas pielenia ogródka znalazła obrączkę. 

Obrączka jest na 100% złota,jest strasznie masywna i nie ma żadnych bić.

Proszę o id jeżeli w ogóle można takową zidentyfikować. Jeżeli będzie trzeba to spróbuję gdzieś zważyć i podać wagę.

IMG_20210508_104038.jpg

IMG_20210508_104058.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

22 godziny temu, adamus73 napisał:

 w Polsce przedmioty wykonane ze złota o masie do 1 grama nie podlegają obowiązkowi cechowania. 

Doskonale wiem o tym że w wyrobach o wadze poniżej 1 grama nie ma obowiązku cechowania wyrobu. Po prostu użyłem skrótu myślowego, gdyż ta obrączka na pewno przekraczała tą masę.

 

22 godziny temu, adamus73 napisał:

Nic podobnego, w wielu krajach nie ma obowiązku probierczego

Hmmm..... Podaj/wymień mi te kraje gdzie nie ma obowiązku cechowania wyrobów, gdzie tombak sprzedaje się jak złoto.

Skrzyknę chłopaków z parafii, zbierzemy kilka wagonów, pojedziem, polecim, popłyniem i zrobimy im Polen Golden Zug 2

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, bjar_1 napisał:

No to chyba zawęża krąg potencjalnych osób, które to mogły zgubić?

Nowo kupiony dom.... Wiem tyle że obrączka była praktycznie kilka centymetrów pod ziemią. Czy złote obrączki od zawsze miały punce itd? Pytam z czystej ciekawości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, heralekk napisał:

Czy złote obrączki od zawsze miały punce itd? Pytam z czystej ciekawości

Niekoniecznie. Jeżeli byłby to wyrób znajomego jubilera , to tylko kwestia zaufania. Mam kilka takich drobiazgów a nie mam wątpliwości. Ale w wypadku takiej znalezionej bardziej spodziewałbym się jednak tombaku...

ps. Jeżeli zdjęcia nie przekłamują , to wygląda na tombak lub rosyjskie złoto - czerwony kolor wskazuje na domieszkę miedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarówno wyroby ze złota jak i ze srebra muszą posiadać puncę/znak probierczy. Złotnik/jubiler który wykonał dany przedmiot(y) pędził z nim(i) do urzędu probierczego gdzie nabijano takie cechy

 

"....Cecha probiercza jest znakiem urzędowym, potwierdzającym wykonanie przez urząd probierczy badań określających zawartość metalu szlachetnego w wyrobie, informującym o wynikach tych badań. Państwo mocą ustanowionego prawa gwarantuje rzetelność przeprowadzanych badań określających próbę oraz prawidłowość oznaczenia przedmiotów z metali szlachetnych cechami probierczymi...."

 

Tak że to nie złotnik, tylko państwo dawało gwarancję że dany przedmiot jest wykonany z metalu szlachetnego. Za podrabianie takich probierzy groziły najwyższe kary.

Więc jeżeli takich znaków nie ma , to tak jak napisał mój przedmówca "cygański sygnet" 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic podobnego, w wielu krajach nie ma obowiązku probierczego, nawet w Polsce przedmioty wykonane ze złota o masie do 1 grama nie podlegają obowiązkowi cechowania. Jeżeli na wyrobie nie ma sygnatur, pozostaje wizyta u złotnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, adamus73 napisał:

Nic podobnego, w wielu krajach nie ma obowiązku probierczego, nawet w Polsce przedmioty wykonane ze złota o masie do 1 grama nie podlegają obowiązkowi cechowania. Jeżeli na wyrobie nie ma sygnatur, pozostaje wizyta u złotnika.

Znaleziony pierścień bądź sygnet ma około 15-20g

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie