Koralek Napisano 25 Listopad 2020 Napisano 25 Listopad 2020 Witam, czy mogłabym prosić o pomoc w ustaleniu co to za mundur? Z góry dziękuję za pomoc
Erih Napisano 25 Listopad 2020 Napisano 25 Listopad 2020 Kluczowe pytanie jakie to tablice? Skoro nie nasze, to mogą być niemiecki, brytyjskie, bo ja wiem? Może sowieckie albo amerykańskie? Jest tu jakiś spec od tablic?
bjar_1 Napisano 25 Listopad 2020 Napisano 25 Listopad 2020 IS 229 386. Według mnie niemieckie, cywilne. Okres III Rzeszy oczywiście. IS - Provinz Hannover.
Erih Napisano 25 Listopad 2020 Napisano 25 Listopad 2020 2 minuty temu, bjar_1 napisał: IS 229 386. Według mnie niemieckie, cywilne. Okres III Rzeszy oczywiście. IS - Provinz Hannover. W takim razie "na czuja" milicjant zaraz po zakończeniu działań wojennych, pozuje w nowym mundurze na zdobycznym motocyklu. Lata 1944-1946 mniej więcej.
Edmundo Napisano 26 Listopad 2020 Napisano 26 Listopad 2020 8 godzin temu, Erih napisał: W takim razie "na czuja" milicjant zaraz po zakończeniu działań wojennych, pozuje w nowym mundurze na zdobycznym motocyklu. Lata 1944-1946 mniej więcej. Erih, milicjant, ciekawe, być może ale raczej "obligatoryjnie" powinien mieć opaskę na ramieniu, plus jakiegokolwiek orła na tej niby rogatywce. W sumie to mógł wyjść w tym nowiutkim "uniformie" prosto od "krawcowej" i przy broni "dać się zdjąć" do fotografii. Wszystko możliwe.
Slajmi130 Napisano 26 Listopad 2020 Napisano 26 Listopad 2020 Dla mnie jakoś się nie kleją tablice cywilne z Hannoweru w Polsce w 1946 Mało wiarygodne, ale możliwe
Edmundo Napisano 26 Listopad 2020 Napisano 26 Listopad 2020 Dla mnie też się nie kleją w 1946 r. tak jak tenże pseudo mundur powiedzmy że MO, być może w 1945 r. ale na pewno nie rok później. Mi to "pachnie" jakąś "partyzantką".
Erih Napisano 26 Listopad 2020 Napisano 26 Listopad 2020 No dobra, 45 nawet lepiej pasuje, mnie też męczy goła rogatywka, opaska byłaby na lewym czy prawym ramieniu? Motor nie bardzo pasuje do partyzanta, natomiast milicja używała - wszystkiego na czym mogła ręce położyć.
Edmundo Napisano 26 Listopad 2020 Napisano 26 Listopad 2020 Opaska biało-czerwona z literami MO na lewym rękawie, ale już Rozkazem KGMO z dnia 2 lipca 1945 r. wprowadzono na lewym rękawie tarcze z literami MO, patki na kołnierz (tarcze i patki sukienne w kolorze niebieskim) oraz czapki okrągłe z niebieskim otokiem. Kurtki miały być kroju WP ale do 1948 r. (kiedy to wprowadzono nowe mundury MO) noszono wszystko co było w tym sorty ex-niemieckie (tak jak w WP). Z kolei ORMO powołano w 1946 r. ale wtedy nie byłoby już motocykla na niemieckich numerach rejestracyjnych, chyba że wyciągnięty z jakieś stodoły lub innej szopy.
Edmundo Napisano 26 Listopad 2020 Napisano 26 Listopad 2020 21 minut temu, Erih napisał: Motor nie bardzo pasuje do partyzanta A co do motocykla, to pasuje i do partyzanta, troszkę tego użytkowano n.p. w Puszczy Kampinoskiej czy na Wileńszczyźnie, tylko te "blachy hanowerskie" nijak do niczego nie pasują.
Erih Napisano 26 Listopad 2020 Napisano 26 Listopad 2020 Tak jeszcze patrzę i zastanawiam się co jest z nogawką mundurowego nie halo. Na wysokości rury wydechowej. Efekt dłuższej ekspozycji, czy zdjęcie to składak?
balans Napisano 26 Listopad 2020 Napisano 26 Listopad 2020 Moim zdaniem to milicjant gdzieś na zachodzie Polski w pierwszej połowie 45 roku. PS. Mój ojciec wspominał, że stacjonujący w 45 roku "Kościuszkowcy" z powodu noszonych mundurów, to bardziej Wehrmacht przypominali, niż Wojsko Polskie.
Edmundo Napisano 26 Listopad 2020 Napisano 26 Listopad 2020 Erih tak pod 'kątem fotograficznym" to też mi nie za bardo ta fota pasuje, nogawka, zwróciłem już na to uwagę ale także być możliwe, iż długa ekspozycja (o czym napisałeś) i poruszenie nogi. Zwróć także uwagę na niezbyt naturalne "przejście" pomiędzy plecami motocyklisty a sukienką kobiety, no i ta głębia ostrości, ogólnie coś tu nie gra. 20 minut temu, balans napisał: w 45 roku "Kościuszkowcy" z powodu noszonych mundurów, to bardziej Wehrmacht przypominali, niż Wojsko Polskie. Bo tak było może nie w skali całego WP ale elementy umundurowania i ekwipunku niemieckiego były widoczne i powszechnie użytkowane, nawet po 1945 r.
balans Napisano 26 Listopad 2020 Napisano 26 Listopad 2020 49 minut temu, Edmundo napisał: Bo tak było może nie w skali całego WP ale elementy umundurowania i ekwipunku niemieckiego były widoczne i powszechnie użytkowane, nawet po 1945 r. Nie wiem jak było w jednostkach liniowych, ale w tych tyłowych to pewnie poniemieckie umundurowanie było dość powszechne. A co do zdjęcia, to też mi coś nie pasuje, bo ta sylwetka "milicjanta" jest bardzo ostra, czego nie można powiedzieć o "krawcowej". Ale to może tylko takie złudzenie?
Erih Napisano 26 Listopad 2020 Napisano 26 Listopad 2020 Może tak być że "krawcowa" drgnęła w czasie ekspozycji, a "milicjant" poruszył nogą jedynie.
Edmundo Napisano 26 Listopad 2020 Napisano 26 Listopad 2020 50 minut temu, balans napisał: Nie wiem jak było w jednostkach liniowych, ale w tych tyłowych to pewnie poniemieckie umundurowanie było dość powszechne. To chyba nie miało znaczenia a rzekłbym nawet że pierwszoliniowe oddziały bardziej korzystały z "trofiejnych" elementów umundurowania i wyposażenia z racji ich dostępności niejako z "pierwszej ręki". W pewnej niedawno wydanej książce jest super fota piechura WP wykonana podczas ćwiczeń na przełomie lat 40-tych i 50-tych a może i później (ale to moje domniemanie) z niemieckim tornistrem "sierściuchem". O broni nie będę pisał, poniemieckie Mausery były na stanie Straży Przemysłowej jeszcze w latach 70-tych, zresztą widać to nawet w kilku filmach fabularnych gdzie w tle mignęły sylwetki strażników.
Edmundo Napisano 26 Listopad 2020 Napisano 26 Listopad 2020 8 minut temu, Erih napisał: Może tak być że "krawcowa" drgnęła w czasie ekspozycji, a "milicjant" poruszył nogą jedynie. Może i tak być, może też być tak że obiektyw był w części "przesmalcowany" brudem itd. W każdym razie fota wygląda na wykonaną na "filmie" 24x36 mm a więc kliszy standardowej na ten przykład dla niemieckiej Leicy (i nie tylko oczywista).
Erih Napisano 26 Listopad 2020 Napisano 26 Listopad 2020 5 minut temu, Edmundo napisał: . W każdym razie fota wygląda na wykonaną na "filmie" 24x36 mm a więc kliszy standardowej na ten przykład dla niemieckiej Leicy (i nie tylko oczywista). Nie sądzę. raczej coś dużo popularniejszego wtedy - czyli box albo folding 6x9, odbijany stykowo. Leica czy Contax to był wtedy bardzo kosztowny sprzęt, a z drugiej strony film kinowy miał dużo niższą czułość, i dawał grubsze ziarno. Tymczasem zdjęcie wydaje się być wykonane w miejscu zacienionym.
Edmundo Napisano 26 Listopad 2020 Napisano 26 Listopad 2020 4 minuty temu, Erih napisał: box albo folding 6x9, odbijany stykowo. Być możliwe, zasugerowałem się formatem odbitki. 4 minuty temu, Erih napisał: Leica czy Contax to był wtedy bardzo kosztowny sprzęt "Ruski" Contax w wersji 4 (rok produkcji 1968, ze światłomierzem selenowym sprawnym do chwili obecnej, zresztą Erih Ty wiesz bardzo dobrze o co chodzi) był moim pierwszym "profesjonalnym" aparatem w latach 80-tych i do chwili obecnej zajmuje honorowe miejsce na półce, mój Ociec fotografował nim od chwili zakupu w połowie lat 70-tych a przywieziony był jako "nówka sztuka" przez gościa będącego na delegacji w ówczesnym ZSRR. To tyle względem Contaxów
Erih Napisano 26 Listopad 2020 Napisano 26 Listopad 2020 No to ceny w/g Poradnik Foto-Gregera 1936 Skrzynkowy Baldur 4,5x6cm 37 zł, 6x9 45 zł Filma produkcji polskiej! 6x9 15 zł 4,5x6 16 zł Składane :Nettar 6x9 od 108 do 225 zł (rozmaite obiektywy i migawki Ikonta 6x9 od 185 zł Mały obrazek Contax I z Tessarem 3,5/5cm 625 zł, II 815 zł. Kolosalna różnica!
Edmundo Napisano 26 Listopad 2020 Napisano 26 Listopad 2020 Erih myślę iż czytający ten wątek wybaczą nam ten "skok w bok" od tematu odnoszący się do aparatów fotograficznych ale zapewne miałeś kontakt z Contaxem i jego sowieckim "bratem" a więc wiesz jaka to była ówcześnie technika, technologia, precyzja, czasy, migawka i jej praca (miód, jak tak od czasu do czasu robię przegląd "techniczny" różnych aparatów to uwielbiam ten "syk" migawki) itd. O zaletach Tessara nie będę pisał, mam jeszcze ze dwie sztuki (w tym jednego rozmontowanego przez pewnego idiotę który to chciał "empirycznie" zobaczyć co jest w środku obiektywu, nie do naprawy, debil rozwalił gwinty) późniejszej produkcji Made in DDR czy jak kto woli GDR, ale to nie to samo. A różnica cenowa ówczesnych aparatów kolosalna bo i możliwości inne.
Erih Napisano 26 Listopad 2020 Napisano 26 Listopad 2020 No cóż, masz rację - miałem w ręku i Contaxa, i Kijewa 4/4a, i Leicę, i Kine-exactę. Contax z nich wszystkich miał najbardziej wyśrubowane parametry, najlepszą migawkę - metalową o przebiegu pionowym z najwyższą szybkością w owym czasie 1/1250 sek. Dalmierz zintegrowany z celownikiem. Mocowanie obiektywów - bagnetowe. I tylko dwie wady - cena i format. Z własnej praktyki, zdecydowanie w owym czasie (zakładając że cena nie gra roli) wybrałbym coś w średnim lub dużym formacie - Rolleiflexa albo Bessę RF, Ideala lub Maksimara w dużym. No chyba że byłbym wyspecjalizowanym fotoreporterem wojennym, wtedy Leica lub Contax - pomimo gorszej jakości 36 klatek to dużo więcej niż 16/12. A i wymiana filmu łatwiejsza. Co do obiektywów zaś... Tessar to jednak XIX wiek, Sonnar ( jego kopię miałeś w Kijewie) albo Heliar (mam i kocham) czy Planar dają dużo lepszą jakość obrazu.
Edmundo Napisano 25 Listopad 2020 Napisano 25 Listopad 2020 Na pierwszy" rzut oka" coś partyzanckiego czyli kurtka z wyraźnymi wpływami niemieckimi co widać po kroju kieszeni (poza kołnierzem), pas też tak jakby oficerski niemiecki, czapka rogata czyli jakby rogatywka WP ale też coś jakby "samoróbka" na wzór czy raczej podobieństwo, pm MP 40, co do motocykla i rejestracji to nie będę się wypowiadał, to nie moja działka. Ciekawa fotografia.
Slajmi130 Napisano 25 Listopad 2020 Napisano 25 Listopad 2020 Jak dla mnie to i czapka i kurtka to samoróbka, albo jakas cywilka zrobiona na a'la wojskową Kurtka napewno nie niemiecka, chyba że guziki. krój kieszeni i klapek inny, dolnych kieszeni też nie ma
Tyr Napisano 25 Listopad 2020 Napisano 25 Listopad 2020 Wszystko dziwne...Wyprasowane, świeżutkie, brak orzełka i krój. Nówka sztuka nie śmigana. Może pani krawcowa?
Slajmi130 Napisano 25 Listopad 2020 Napisano 25 Listopad 2020 Tablice na motocyklu tez dziwne, nie nasze....
Pytanie
Koralek
Witam, czy mogłabym prosić o pomoc w ustaleniu co to za mundur?
Z góry dziękuję za pomoc
28 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.