ptasznik Napisano 3 Grudzień 2020 Share Napisano 3 Grudzień 2020 (edytowane) 10 minut temu, formoza58 napisał: I tak to się kończyło.. Filipowicz wspominał o warsztatach zawalonych ciągłymi naprawami, też z powodu kiepskiego stanu szlaków wodnych. Edytowane 3 Grudzień 2020 przez ptasznik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
formoza58 Napisano 4 Grudzień 2020 Autor Share Napisano 4 Grudzień 2020 Szlaki wodne swoją drogą, tutaj w przypadku " Krakowa" mógł to być np. pień zwalonego drzewa. Ale na pokładzie był wachtowy i współpracujący z nim sternik... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ptasznik Napisano 4 Grudzień 2020 Share Napisano 4 Grudzień 2020 (edytowane) 20 godzin temu, formoza58 napisał: A w przypadku " Pińska" i : Warszawy", stawiam jesień 1920, po ćwiczeniach. To i tabliczkę z nazwą zgubili. Musieli kredą napisać, żeby nie zapomnieć. Edytowane 4 Grudzień 2020 przez ptasznik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
formoza58 Napisano 4 Grudzień 2020 Autor Share Napisano 4 Grudzień 2020 Trzeba mieć " talent" zgubić tablicę mocowaną na 6 śrub lub nitów. Może po prostu odkręcili i usunęli na czas remontu. Przecież kadłub chyba czekało malowanko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
formoza58 Napisano 4 Grudzień 2020 Autor Share Napisano 4 Grudzień 2020 Czy to jest pozostałość po tej korbie stawiającej maszt? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ptasznik Napisano 4 Grudzień 2020 Share Napisano 4 Grudzień 2020 (edytowane) Raczej nie, gdyż miało to dosyć finezyjne kształty, ale może być po ustrojstwie do którego wchodził kabel antenowy ? Coś podobnego było na ''krakowskich''. Edytowane 4 Grudzień 2020 przez ptasznik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ptasznik Napisano 4 Grudzień 2020 Share Napisano 4 Grudzień 2020 ''Horodyszcze'' bez nazwy, wrzesień 1920. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
formoza58 Napisano 5 Grudzień 2020 Autor Share Napisano 5 Grudzień 2020 Teraz, ptasznik napisał: Raczej nie, gdyż miało to dosyć finezyjne kształty Może ruchomą i rozbieralną resztę z tego urządzenia poszła za burtę przed zatopieniem jednostki? Miejsce wg. rysunku pasuje. Teraz, ptasznik napisał: może być po ustrojstwie do którego wchodził kabel antenowy ? Coś podobnego było na ''krakowskich''. Czy to to, oznaczone przeze mnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ptasznik Napisano 5 Grudzień 2020 Share Napisano 5 Grudzień 2020 To, w innej formie, ale tej samej treści. 9 minut temu, formoza58 napisał: Może ruchomą i rozbieralną resztę z tego urządzenia poszła za burtę przed zatopieniem jednostki? Masztu już nie było, więc po co korba ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
formoza58 Napisano 5 Grudzień 2020 Autor Share Napisano 5 Grudzień 2020 No to w takim razie, cichnę w kwestii " tego czegoś". Tylko się spytam, co to jest? I dlaczego raz stoi prosto, a innym razem sprawia wrażenie pochylonego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ptasznik Napisano 5 Grudzień 2020 Share Napisano 5 Grudzień 2020 To jest maszt. W widoku z boku jest pochylony ku rufie, a jak patrzysz od dziobu lub rufy nie widać pochylenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
formoza58 Napisano 5 Grudzień 2020 Autor Share Napisano 5 Grudzień 2020 17 godzin temu, ptasznik napisał: Masztu już nie było, więc po co korba ? Jednak , jak napisałeś był maszt. Czy był na stałe pochylony ku rufie, czy mógł być w pionie lub położony. W zależności od okoliczności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
formoza58 Napisano 5 Grudzień 2020 Autor Share Napisano 5 Grudzień 2020 Jeśli był ruchomy, to może tak pochylony pozostał po samozatopieniu, z braku zdekompletowanego urządzenia do regulacji. Jest dalej pochylony na zdjęciach sowieckich " Pińska" na slipie. A na podstawie zdjęć remontu tego ostatniego rysownicy powielali to pochylenie na sylwetkach monitorów ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ptasznik Napisano 5 Grudzień 2020 Share Napisano 5 Grudzień 2020 32 minuty temu, formoza58 napisał: Jednak , jak napisałeś był maszt. Był, ale inny. Nie wiem czy składany, zdaje się być niższy od poprzedniego. Jest taka fotka monitora ledwo mieszczącego się pod mostem, a tu bach !, takie kazamaty. Wygląda na to, że mosty na żeglownych rzekach pobudowano nowe, wysokowodne, jak w Pińsku. Maszty i kominy były składane właśnie przez niskie mosty. Może nowy maszt mieścił się pod mostami, a może był składany, ale miał ''mechanizm'' w kazamacie ? Może jest krzywy, gdyż próbowano go na pożegnanie złamać ? Nie widzi mi się by miał taki być. Co do korb masztów, to rufowe na ''warszawskich'' takowych nie posiadały. Co do mostów, to Wolańskich Mostów było jeden. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
formoza58 Napisano 5 Grudzień 2020 Autor Share Napisano 5 Grudzień 2020 No własnie o mostach i stawianiu pomyślałem. Moim zdaniem, to zasięg " Pińska" się zmienił. I dla " Torunia" również. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ptasznik Napisano 5 Grudzień 2020 Share Napisano 5 Grudzień 2020 Od mostu, do mostu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
formoza58 Napisano 5 Grudzień 2020 Autor Share Napisano 5 Grudzień 2020 Godzinę temu, ptasznik napisał: Wygląda na to, że mosty na żeglownych rzekach pobudowano nowe, wysokowodne, Być może tak było. W końcu swoich jednostek nie zatopili we wrześniu w tym zasięgu, od mostu do mostu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
formoza58 Napisano 6 Grudzień 2020 Autor Share Napisano 6 Grudzień 2020 No proszę, a co my tutaj mamy ? Koniec lat dwudziestych, przy baraku portowych warsztatów w Pińsku. Szykuje się kolejna budowa/ przebudowa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ptasznik Napisano 6 Grudzień 2020 Share Napisano 6 Grudzień 2020 (edytowane) Czort wie. Tam cały czas coś klepali. A tu co ? ''Warszawa'' i ''Toruń'', czy jeszcze ''Mozyrz'' ? Krajobraz jakiś nie wiślany. Na dole rufa statku z armatą 47 mm, chyba ''Chodkiewicz''. Edytowane 6 Grudzień 2020 przez ptasznik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
formoza58 Napisano 6 Grudzień 2020 Autor Share Napisano 6 Grudzień 2020 Teraz, formoza58 napisał: Szykuje się kolejna budowa/ przebudowa? I nic się Tobie nie kojarzy? Myślałem , że tak No nic to... Od prawej " Toruń", od lewej gęsto litery ściśnione, nie będę zgadywał. Może znajdę bardziej czytelne w swoim archiwum. Miejsca nie znam, ale jednako może to być klimat nadwiślański jak i poleski . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ptasznik Napisano 6 Grudzień 2020 Share Napisano 6 Grudzień 2020 Jeśli ''Toruń'' to już nie nadwiślański. 24 minuty temu, formoza58 napisał: I nic się Tobie nie kojarzy? Osłona koła do trałowca to nie jest, ani na żadną część kazamaty mi to nie wygląda. Pod koniec lat dwudziestych nic poważnego nie budowano, chyba. No nie kojarzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
formoza58 Napisano 6 Grudzień 2020 Autor Share Napisano 6 Grudzień 2020 Patrzę na tego Linza od lewej.. Doliczyłem się wstępnie 13 marynarzy, a lajba nawet się nie ' ugina" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
formoza58 Napisano 6 Grudzień 2020 Autor Share Napisano 6 Grudzień 2020 Jw. Trudno sobie, swoja drogą, wyobrazić kilkunastu ludzi na pokładzie. A jednak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
formoza58 Napisano 8 Grudzień 2020 Autor Share Napisano 8 Grudzień 2020 Czy to jest jednostka z maximem na nadbudówce, na Pinie w 1919 roku. Ta sama oblepiona marynarzami na znanym zdjęciu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
formoza58 Napisano 8 Grudzień 2020 Autor Share Napisano 8 Grudzień 2020 Z FC. Chochla znaleziona nie dawno na wraku " Smoleńska" eks " Krakowa". Kolejny dowód, ze po 1939 roku, zastawa i przybory służyły sowieckim marynarzom do lata 1941 roku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.