Skocz do zawartości

Żyrardów i "Jedności Robotniczej" miast Fieldorfa-Nila


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
17 godzin temu, balans napisał:

Mnie tylko jedno dziwi - wojna wybuchła 80 lat temu, a kombatantów nam przybywa..

Co ma piernik do wiatraka - wpis kompletnie bez sensu!!!!!!!.

Akurat August Fieldorf był kombatantem I-ej Wojny Światowej, kombatantem wojny z bolszewikami w 1920 roku i kombatantem II-ej Wojny Światowej.

Napisano
24 minuty temu, Koloman napisał:

Co ma piernik do wiatraka - wpis kompletnie bez sensu!!!!!!!.

Akurat August Fieldorf był kombatantem I-ej Wojny Światowej, kombatantem wojny z bolszewikami w 1920 roku i kombatantem II-ej Wojny Światowej.

Kłania się czytanie ze zrozumieniem. Przecież nie pisałem o gen. Fieldorfie, ale o tych wszystkich organizacjach kombatanckich, które się wypowiadają za tych, którzy już praktycznie w 99% odeszli.

Napisano
6 minut temu, balans napisał:

Kłania się czytanie ze zrozumieniem.

No właśnie, gdyż tytuł tematu brzmi:

"Żyrardów i "Jedności Robotniczej" miast Fieldorfa-Nila"

a nie o jakiś tam organizacjach kombatanckich.

Napisano

Ale to, między innymi, organizacje kombatanckie na bogato Jedność Robotniczą z komunizmem poplątały...

Bo cytowanym komentatorom wybaczę- one zazwyczaj słabo zorientowane w historii, popadając w histerię.

Napisano
1 godzinę temu, Czlowieksniegu napisał:

Ale to, między innymi, organizacje kombatanckie na bogato Jedność Robotniczą z komunizmem poplątały...

Bo cytowanym komentatorom wybaczę- one zazwyczaj słabo zorientowane w historii, popadając w histerię.

Zgadza się, bo tą Jednością Robotniczą hojnie w przeszłości szafowano; powoływano się na nią w przypadku strajków żyrardowskich (i innych) w obronie miejsc pracy, godziwych warunków pracy, zarobków ale i również w przypadku "zcalenia" ruchu robotniczego (czyli wchłonięciu PPS przez PPR) w grudniu 1948 i powstaniu PZPR.

Nazwą "Jedności Robotniczej" po tym fakcie obdarzono między innymi rudowęglowiec, plac przed Politechniką Warszawską i ulice w kilku miastach. A to był fakt ściśle związany z komunizmem.

No i słabo w historii zorientowani, chcąc być "po linii" (aktualnej) wszystkie Jedności Robotnicze wrzucili na wszelki wypadek do komunistycznego wora.

P.S.

Łaska Boska, że mieszkam przy ulicy Mysikrólika bo już na przykład nazwa ulicy Cyraneczki mogłaby się komuś źle kojarzyć z przeszłością i wystąpiłby o jej zmianę.

Napisano

A przy okazji, zgodnie z panującą ideologią wszędzie to samo, nie bardzo patrząc na sens i związek z danym miejscem. Taki syndrom pomników JPII i Smoleńska- im więcej, im brzydszych, tym lepiej.

Napisano
W dniu 3.11.2019 o 16:29, Czlowieksniegu napisał:

A przy okazji, zgodnie z panującą ideologią wszędzie to samo, nie bardzo patrząc na sens i związek z danym miejscem. Taki syndrom pomników JPII i Smoleńska- im więcej, im brzydszych, tym lepiej.

No, aż tak tragicznie nie jest; 25 października odsłonięto w Warszawie, na rogu Al.Ujazdowskich i ul.Agrykola pomnik Wojciecha Korfantego.

No i teraz Aleje Ujazdowskie zaczynają się pomnikiem J.Piłsudskiego na skwerku przy Belwederze, w połowie ulicy blisko Placu na Rozdrożu stoją na dwóch winklach Dmowski i Korfanty a na końcu Alei Ujazdowskich, już na Placu Trzech Krzyży stoi pomnik Wincentego Witosa.

5db6fe087f5eb_p.jpg

Napisano
3 godziny temu, Koloman napisał:

 Aleje Ujazdowskie zaczynają się pomnikiem J.Piłsudskiego na skwerku przy Belwederze, w połowie ulicy blisko Placu na Rozdrożu stoją na dwóch winklach Dmowski i Korfanty a na końcu Alei Ujazdowskich, już na Placu Trzech Krzyży stoi pomnik Wincentego Witosa.

 

Galeria pomnikowa II RP. Co prawda do II RP mam stosunek krytyczny, ale taka aleja postaci historycznych mi się podoba.

Napisano

Kolego Erih, jakaś pomroczność padła mi na głowę; oprócz wyżej wymienionych w Alejach Ujazdowskich na odcinku Belweder - Plac Trzech Krzyży są jeszcze następujące pomniki (licząc od JP I); Henryka Sienkiewicza przy płocie Łazienek (a za nim w głębi ale widoczny z Alej pomnik Chopina pod wierzbą), na rogu Al.Ujazdowskich i ulicy Chopina pomnik Grota-Roweckiego, vis-a-vis Grota pomnik Ignacego Paderewskiego przy płocie Ogrodu Ujazdowskiego (nie wiadomo czy postawiono go artyście czy politykowi czy jeden obu wcieleniom) no i dalej, vis-a-vis ambasady USA pomnik "pogromcy polskich kur" (jak go nazywała PRL-owska propaganda z lat 80-tych) czyli Prezydenta Ronalda Reagana.

Na tej wymienionej przeze mnie trasie są jeszcze dwa super-miejsca na pomniki przy Placu na Rozdrożu: na rogu ulicy Koszykowej (skwer przy Ministerstwie Sprawiedliwości) i skwerek po drugiej stronie Alej, przy Trasie Łazienkowskiej (teraz tam stoi kiosk z lodami). Może by tak uruchamiając inicjatywę obywatelską postawić tam pomniki Prezydenta Mościckiego i Marszałka Rydza-Śmiglego? Co o tym Koledzy myślicie?

Napisano

Prezydenta Mościckiego widzę jak najbardziej, ale Rydza-Śmigłego już niekoniecznie, postać ważna, ale nie wybitna. Żeby nie napisać dosadnie.

Był jeszcze taki gubernator z carskich czasów, który bardzo mocno podniósł Warszawę z popowstaniowego upadku, nazwisko mi uleciało, ale dobrą robotę robił- może i jemu należy się skromne upamiętnienie?

PS Grota-Roweckiego bym chętnie zdekomunizował.

 

Napisano
22 minuty temu, Erih napisał:

Był jeszcze taki gubernator z carskich czasów, który bardzo mocno podniósł Warszawę z popowstaniowego upadku, nazwisko mi uleciało, ale dobrą robotę robił- może i jemu należy się skromne upamiętnienie?

Tak, był, to generał Sokrates Starynkiewicz. On już dawno został upamietniony, i to nawet nie skromnie - w samym centrum Warszawy, między Alejami Jerozolimskimi a ulicą Koszykową  znajduje się duży Plac Sokratesa Starynkiewicza.

On w Warszawie zrobił tak ogromnie pozytywną robotę, że żadna władza nie śmiała zmienić nazwy placu.

Napisano
1 minutę temu, Koloman napisał:

Tak, był, to generał Sokrates Starynkiewicz. On już dawno został upamietniony, i to nawet nie skromnie - w samym centrum Warszawy, między Alejami Jerozolimskimi a ulicą Koszykową  znajduje się duży Plac Sokratesa Starynkiewicza.

On w Warszawie zrobił tak ogromnie pozytywną robotę, że żadna władza nie śmiała zmienić nazwy placu.

No i słusznie! Takich ludzi należy czcić, a nie politycznych awanturników czy wojskowych nieudaczników.

 

Napisano
32 minuty temu, Czlowieksniegu napisał:

" Marszałka Rydza-Śmiglego "

Dość ciekawy pomysł...

Pomyśl Kolego, że mogą znaleźć zasłużonych wielce kandydatów na te pryncypialnie usytuowane miejsca więc może jednak lepiej tych dwóch wspomnianych przeze mnie - są nam dobrze znani, znamy ich wady, zalety i dokonania a tak diabli wiedzą kogo tam postawią.

Napisano

Oprócz Rydza-Śmigłego, było jeszcze kilku naszych generałów, którzy we wrześniu 39 nawiali z pola bitwy, na pomniki więc się jak najbardziej nadają. Inna sprawa - czy na każdym wolnym skwerze w Polsce, musi stać jakiś pomnik, ewentualnie kościół? Bo to zaczyna obłęd jakiś przypominać.

Napisano
32 minuty temu, balans napisał:

Inna sprawa - czy na każdym wolnym skwerze w Polsce, musi stać jakiś pomnik, ewentualnie kościół?

Musi, musi - działają na uczucia patriotyczne.

Napisano
7 godzin temu, Koloman napisał:

Musi, musi - działają na uczucia patriotyczne.

A mnie się wydawało że takie uczucia się budzą gdy kraj jest mądrze zarządzany i ludziom się powodzi,a tu się dowiaduję że od ilości pomników.

Napisano
15 godzin temu, balans napisał:

Oprócz Rydza-Śmigłego, było jeszcze kilku naszych generałów, którzy we wrześniu 39 nawiali z pola bitwy..........

Oj, Kolego balans, to żadne nawiewanie z pola bitwy - to nieoczekiwana i nieplanowana zmiana miejsca postoju.

Napisano
16 godzin temu, Koloman napisał:

Tak, był, to generał Sokrates Starynkiewicz. On już dawno został upamietniony, i to nawet nie skromnie - w samym centrum Warszawy, między Alejami Jerozolimskimi a ulicą Koszykową  znajduje się duży Plac Sokratesa Starynkiewicza.

nie tylko plac, w warszawskich filtrach jest pomnik Starynkiewicza

Pomnik_Sokratesa_Starynkiewicza_w_Warszawie_Zespół_Stacji_Filtrów_2017.jpg

Pomnik_Sokratesa_Starynkiewicza_w_Warszawie_Zespół_Stacji_Filtrów_2017a.jpg

Napisano
35 minut temu, bodziu000000 napisał:

nie tylko plac, w warszawskich filtrach jest pomnik Starynkiewicza

Prawda, zapomniałem, dziękuję bodziu za przypomnienie.

Zapomniałem też, że w Warszawie jest Park im.marszałka E.Rydza-Śmiglego. 

Marszałek został więc niby uhonorowany ale pomnik to pomnik, nawet wyorderowany biust to już coś.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie