Skocz do zawartości

Ersatz WOT


Rekomendowane odpowiedzi

Chyba Antoni pojechał po całości. Mnie najbardziej podoba się [w komentarzach] pomysł, aby szeregowcom zamienić nazwę stopnia na KOSYNIER...
http://www.defence24.pl/693136,przedwojenne-stopnie-wojskowe-na-setna-rocznice-niepodleglosci
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prywatne agencje ochrony pilnują obiektów wojskowych. W tym roku wydano na to 470 mln zł

Wojsko do ochrony niektórych obiektów angażuje Specjalistyczne Uzbrojone Formacje Ochronne (SUFO). W tym roku w ten sposób ochranianych jest 542 jednostek wojskowych.

Jak ustalił portal se.pl, wojsko tylko w tym roku na ochronę obiektów wyda 470 mln zł. W porównaniu z 2016 r., kiedy w ten sposób chroniono 572 jednostek wojskowych, armia wyda o 100 mln zł więcej.

Jak wyjaśnia w rozmowie z portalem kpt. Krzysztof Płatek z Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, pilnowanie obiektów przez pododdziały ochrony jest droższe niż przez SUFO. Powołanie takich pododdziałów odbyłoby się kosztem pododdziałów bojowych.

http://wiadomosci.wp.pl/prywatne-agencje-ochrony-pilnuja-obiektow-wojskowych-w-tym-roku-wydano-na-to-470-mln-zl-6187755469625473a

I do tego będzie w każdej (?) gminie (?) arsenał WOT..., którego policja nie chce pilnować :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj dziwnym trafem widziałem w TVP1 wywiad tej co się ma odchudzić bo ją zwolnią z prezesem wszystkich prezesów. Długo nie wytrzymałem, tyle ile kolacja mnie przytrzymała przy stole. Ale zdążyłem dowiedzieć się że:
1. minister Morawiecki uruchomił gospodarkę (wcześniej unieruchomioną)
2. to nadprezes wymyślił 500+ (zapomnieli dodać, że samą nazwę) i że proponowano 1000+ ale nadprezes cytuję szybko w głowie sobie przeliczył" i od razu oszacował, że 1000 to za dużo ale 500 będzie w sam raz i styknie
3. gospodarka była w katastrofalnym stanie ale teraz kwitnie. Co prawda jest koniunktura na świecie, ale trzeba umieć ją wykorzystać
4. co się nie udało... chmmm... jest parę drobnych rzeczy. Np mnie udało się obniżyć ceny płatnych autostrad...
Rozmawiacie o WOT, o różnych bzdetach, czy będą strzelać ślepakami czy krzyczeć um". To sprawa głęboko nieistotna. Cel powstanie tej formacji jet dokładnie taki sam jak WSZYSTKIE pozostałe ruchy partii rządzącej od pierwszego dnia przejęcia władzy. Chodzi o przejęcie głębokiej kontroli nad wszystkim i okopanie się tak, aby można było rządzić latami nawet bez mandatu wyborczego. Bo nadprezes jest zafascynowany władzą jaką skupili w swoich rękach Putin i Erdogan. Metody są zbliżone, bo innych skutecznych do takiego celu nie ma. Kasa wyprowadzania nie wiadomo dokąd idzie już nie w miliony a w miliardy (SKOK-i kontrolowane przez PiS). Kogo się tylko da decyzyjnego zastępuje się swoimi, zupełnie nie zważając na kwalifikacje i skutki dla działania instytucji. Konstytucję zmienia się ustawami zwykłymi na wniosek grupek szeregowych posłów a procedowanie trwa kilka godzin, często w nocy.
Policja została przejęta i zdemoralizowana. Wojsku odcięto praktycznie wszystkie głowy. Ostatnio coś takiego zrobił Stalin przez II WŚ (ze skutkiem wiadomym). A WOT. To mimo zaprzeczeń prywatna formacja. Nie bez powodu powstaje tam, gdzie partia rządząca ma miażdżącą przewagę wyborczą, czyli we wschodnim pasie biblijnym" oraz wszędzie tam gdzie ludzie ze wschodu wyemigrowali.
WOT-em nie ma się co ekscytować, jego przyszłością, bo zniknie wraz z Macierewiczem. Ale co do tego czasu wody napsuje, to jego.
Nie wiem co będzie dalej, ale wiem tyle, że przywracanie kraju do względnej normalności będzie czasochłonne i kosztowne. Zaś odzyskiwanie pozycji międzynarodowej potrwa bardzo długie lata. O ile w ogóle będzie możliwe, bo po takim zwrocie do jaskiń drugi raz nikt już może nam nie zaufać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz Brzęczyszczykiewiczu .Po co Ci te dziwne trafy" ?Chyba powinno Ci wystarczyć co redaktorzy Bojanowski i Knapik powiedzieli (wiadomo gdzie) nt.WOT-u.. PS..Ta ,która ma się odchudzić ,bo ją zwolnią na pewno nie reprezentuje partii dla takiego Leonarda Di Capria jak ty. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem kto to są Bojanowki i Knapik. Pewnie powinienem, ale bardzo mi przykro, nie wiem. Więc nie mogę się ustosunkować.
Tyle co wiem, to że nikt normalny z kimś takim jak Macierewicz i jego klika nie powinien chcieć mieć czegokolwiek wspólnego. A to wystawia WOT-owcom w moich oczach bardzo konkretną opinię.

Na marginesie:
http://www.forbes.pl/gospodarka/andrzej-rzonca-o-mateuszu-morawieckim-wywiad-stankunowicza/yf5fgb9
Nie o WOT, ale o o finansach a te są także z WOT powiązane.


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Czlowieksniegu 13:33 15-11-2017
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.defence24.pl/698989,mon-900-mln-zlotych-w-budzecie-wot-na-2017-r-w-roku-kolejnym-13-mld-zl

MON: 900 mln złotych w budżecie WOT na 2017 r. W roku kolejnym - 1,3 mld zł

Budżet Wojsk Obrony Terytorialnej na kończący się rok 2017 r. został podwyższony do 900 mln zł – poinformował szef MON Antoni Macierewicz. Plany na przyszły rok zakładają wydanie 568 mln zł na funkcjonowanie jednostek WOT i ich dowództwa oraz kolejnych 776 mln zł w ramach wydatków objętych tzw. centralnymi planami rzeczowymi.
Informację o podwyższeniu tegorocznego budżetu WOT Macierewicz przekazał dziennikarzom w czwartek, podczas spotkania z okazji dwulecia kierowania MON przez obecną ekipę. Minister wykorzystał tę rozmowę do zdementowania doniesień, jakoby budżet Wojsk Obrony Terytorialnej wynosił w tym roku 1,5 mld zł.

"Na Wojska Obrony Terytorialnej w tym roku wydamy zaledwie 900 mln zł. To jest troszeczkę więcej niż było przewidziane w dotychczasowym budżecie, ale więcej, dlatego że szybciej realizujemy te zadania [...], a po drugie, dlatego że wyposażamy je, podobnie jak wojska operacyjne, w najnowocześniejszą broń.
szef MON, Antoni Macierewicz

Ustalenie pierwotnej skali tegorocznych nakładów na WOT nastręcza aktualnie pewnych trudności, z racji rozproszenia dedykowanych wydatków w różnych kategoriach budżetu ogólnego (dopiero w projekcie budżetu MON na 2018 r. WOT pojawiają się jako osobna pozycja). Niemniej jednak, pewne szacunki były zawarte w projekcie ustawy powołującej WOT, który trafił do Sejmu jesienią 2016 r. Wówczas MON informowało, że "łączne przybliżone wydatki z budżetu resortu obrony narodowej na utworzenie, wyposażenie i funkcjonowanie WOT mają w 2017 r. wynieść 630,7 mln zł.

W tym samym źródle łączne wydatki na WOT w 2018 r. oszacowano na 1,095 mld zł. Tymczasem w informacji o projekcie budżetu MON na 2018 r., jaką ministerstwo przesłało posłom i senatorom z parlamentarnych komisji obrony narodowej, mowa jest o kwotach liczących łącznie nieco poniżej 1,344 mld zł.

Zgodnie z projektem w 2018 r. na finansowanie Dowództwa WOT oraz jednostek organizacyjnych tego nowego rodzaju sił zbrojnych zaplanowano 567,9 mln zł. Dodatkowo 775,8 mln zł zostało przeznaczonych "na realizację zadań w ramach centralnych planów rzeczowych na rzecz jednostek WOT.

Centralne plany rzeczowe to nic innego, jak inwestycje MON i sił zbrojnych. W ich ramach trzy najważniejsze grupy wydatków to modernizacja techniczna sił zbrojnych (w szczególności zakupy uzbrojenia i sprzętu wojskowego itp.), inwestycje budowlane oraz zakup środków materiałowych (takich jak paliwa i smary, mundury, amunicja, żywność i leki). W informacji MON dla posłów i senatorów brak jest jednak bliższych danych o zakupach i inwestycjach planowanych na rzecz WOT.

Natomiast wspomniane 567,9 mln zł – jak poinformowało MON – ma zostać przeznaczone na utrzymanie Dowództwa WOT, mobilnych zespołów szkoleniowych, oddziału zabezpieczenia oraz sześciu brygad OT – w Białymstoku, Lublinie, Rzeszowie, Olsztynie, Ciechanowie oraz – uwaga! – w Warszawie. Nie do końca wiadomo, skąd w informacji MON dla parlamentarzystów mowa jest, że dowództwo brygady OT znajdzie się w Warszawie, a nie, jak niejednokrotnie zapowiadano, w Radomiu. W tym mieście doszło wprawdzie do sporu o lokalizację dowództwa brygady OT pomiędzy rządem PiS, a mającą większość w samorządzie PO, ale MON zapowiadało utworzenie sztabu w oparciu o infrastrukturę bazy lotnictwa szkolnego, która już w Radomiu istnieje. Można więc przypuszczać, że informacja o siedzibie brygady w Warszawie to albo pomyłka, albo np. rozwiązanie tymczasowe.

Wspomniane wydatki na 2018 r. obejmą także formowanie kolejnych brygad OT – w Gdańsku, Toruniu, Łodzi, Kielcach, Krakowie, Poznaniu i Katowicach. Planowane na przyszły rok wydatki mają zabezpieczyć uposażenia dla 2,6 tys. żołnierzy zawodowych, wynagrodzenia dla ponad 500 pracowników cywilnych oraz świadczenia dla ponad 17 tys. żołnierzy rezerwy, którym nadane zostaną przydziały terytorialne.

Grupy wydatków, jakie przewidziano w budżecie WOT na 2018 r., są następujące:

* Płace i pochodne żołnierzy zawodowych oraz pracowników cywilnych – 200,8 mln zł
* Świadczenia pieniężne na rzecz osób fizycznych (wydatki osobowe niezaliczane do uposażeń wypłacane żołnierzom i funkcjonariuszom) – 152 mln zł
* Pozostałe wydatki – 215,1 mln zł, z tego:
- Zakup materiałów i wyposażenia (w tym m.in. zakup przedmiotów zaopatrzenia mundurowego nieobjętych centralnymi planami rzeczowymi) – 72,5 mln zł
- Zakup usług (m.in. remonty pomieszczeń i budynków, zakup usług zdrowotnych, konserwacja i naprawa sprzętu wojskowego oraz pozostałego sprzętu, usługi serwisowe uzbrojenia i sprzętu wojskowego, opłaty za korzystanie z usług zbiorowego żywienia, usługi transportowe, wydatki związane z kontaktami zagranicznymi i inne) – 64,7 mln zł.
- Równoważniki pieniężne i ekwiwalenty dla żołnierzy oraz pozostałe należności (nagrody jubileuszowe, odprawy wypłacane w związku ze zwolnieniem ze służby, ekwiwalent za niewykorzystany urlop) – 21,6 mln zł
- Zakup żywności – 18,2 mln zł
- Odpisy na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych pracowników – 15,8 mln zł
- Podróże służbowe krajowe i zagraniczne żołnierzy i pracowników – 14,7 mln zł
- Inne (głównie zakupy środków dydaktycznych i książek, ponadto wynagrodzenia bezosobowe, podatek od środków transportowych, szkolenia pracowników oraz dopłaty do leków) – 7,5 mln zł

Wydatki na WOT stanowią niewielki odsetek łącznych wydatków obronnych. Podwyżka do 900 mln zł oznacza, że na obronę terytorialną pójdzie w tym roku ok. 2,4 proc. budżetu obronnego (zaplanowanego w ustawie budżetowej na 37,352 mld zł). W 2018 r., jeśli zsumować wydatki na funkcjonowanie WOT oraz przeznaczone dla nich centralne plany rzeczowe, odsetek ten wzrośnie do ok. 3,3 proc. W projekcie ustawy budżetowej na 2018 r. zaplanowano bowiem na obronność 44,144 mld zł."
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://promilitaria21.home.pl/autoinstalator/joomla/aktualnosci-i-prawo/item/6078-21-xi-pistolety-pr-15-ragun-dla-zolnierzy-wojsk-obrony-terytorialnej

Pistolety PR-15 RAGUN dla żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej

Wszystkim oficerom i podoficerom służącym w Wojskach Obrony Terytorialnej ( ok. 5 tys. osób) będzie przysługiwać 9 mm pistolet PR-15 RAGUN, opracowany przez Fabrykę Broni „Łucznik”-Radom Sp. z o.o Ponadto najnowsza broń krótka polskiej konstrukcji w ilości 1,5 tys. egz. trafi do wojsk operacyjnych. Te ustalenia wynikają z nowelizacji trzech załączników do rozporządzenia MON z 14 stycznia 2015 r. w sprawie rodzajów i norm uzbrojenia żołnierzy zawodowych i żołnierzy pełniących służbę kandydacką, które opublikowano na stronie Rządowego Centrum Legislacji. Ale nie są to jedyne zmiany.

Potrzeba opracowania tych przepisów wynika – jak czytamy w uzasadnieniu projektu - z konieczności utrzymania tempa rozwoju Wojsk Obrony Terytorialnej (WOT). Obecnie wojska te w resorcie obrony narodowej są traktowane priorytetowo, zarówno pod względem wyposażenia jak i budżetu, który rośnie szybciej niż zakładano jeszcze rok temu. Plany budżetu MON na przyszły rok przewidują 568 mln zł na funkcjonowanie jednostek WOT i ich dowództwa oraz kolejnych 776 mln zł w ramach wydatków objętych tzw. centralnymi planami rzeczowymi.

Do WOT trafia najnowszy sprzęt i uzbrojenie. Dlatego w nowych normach uzbrojenia zapisano, że żołnierzom zawodowym – oficerom i podoficerom WOT będzie przysługiwał pistolet wojskowy najnowszej polskiej konstrukcji, czyli PR-15 RAGUN. Niedawno – jak poinformował producent na swoim profilu FB – pomyślnie przeszedł badania kwalifikacyjne.

Jest to broń powstała w ramach projektu badawczo-rozwojowego i wdrożeniowego pn. „Pistolet”, realizowanego w latach 2012-2016 przez Fabrykę Broni „Łucznik”-Radom Sp. z o.o . w ramach programu „Tytan”. Pistolet jest automatyczną bronią samopowtarzalną, działającą na zasadzie krótkiego odrzutu lufy, dostosowaną do 9x19 mm naboju Parabellum. Niezawodność i wytrzymałość broni została potwierdzona w trakcie długotrwałych badań na trwałość. Odznacza się stosunkowo niewielką masą i wymiarami, dobrą manewrowością prowadzenia ognia, szybkością użycia oraz wysokim stopniem bezpieczeństwa eksploatacji. Więcej szczegółów na temat tego pistoletu pisaliśmy prawie rok temu w zakładce „Innowacje i biznes” na stronie portal-mundurowy.pl, a także w V wydaniu „Katalogu innowacyjnych rozwiązań dla bezpieczeństwa i obronności”.

Jak wynika z uzasadnienia projektu rozporządzenia, do WOT trafi ok. 5 tysięcy pistoletów RAGUN oraz 1,5 tysiąca do wojsk operacyjnych. Koszty oszacowano na prawie 44 mln zł, co oznacza ok. 6,7 tys. zł za jeden pistolet.

Ponadto oficerom i podoficerom służącym w jednostkach terytorialnych, a także w brygadach kawalerii powietrznej, powietrznodesantowej i pułku rozpoznawczego, a także na stanowiskach w batalionie, dywizjonie, grupie, eskadrze, kluczu, kompanii, baterii, szwadronie, plutonie oraz poddziałach rozpoznawczych w załogach transporterów będzie przysługiwał karabinek, także najnowszej konstrukcji z Radomia. Należy przypomnieć, że podczas MSPO 2017 w Kielcach podpisano umowę na dostawę ponad 53 tys. sztuk karabinków Grot C 16 FB-M1 należących do rodziny MSBS-5,56 za ok. pół miliarda zł. Mają one zastąpić karabinki Beryl, które są de facto modyfikacją broni systemu Kałasznikowa, produkowane w Polsce od ponad 60 lat.

Jednocześnie w projekcie rozporządzenia zaproponowano, by oficerowie i podoficerowie w dowództwach korpusu, dywizji zmechanizowanych, kawalerii pancernej, brygady zmechanizowanej, piechoty strzelców podhalańskich czy piechoty górskiej zamiast karabinka przysługiwał im pistolet maszynowy lub subkarabinek.

Jak czytamy w uzasadnieniu projektu, ta zmiana nie będzie skutkowała dodatkowymi obciążeniami finansowymi, ponieważ nastąpi przesunięcie sprzętu wojskowego z zapasu wojennego do użytku bieżącego. Ponadto wprowadzenie należności pistoletów maszynowych/subkarabinków dla sztabów związku taktycznego zostanie zabezpieczone z bieżących zakupów dla Wojsk Lądowych."
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wynika z uzasadnienia projektu rozporządzenia, do WOT trafi ok. 5 tysięcy pistoletów RAGUN oraz 1,5 tysiąca do wojsk operacyjnych. Koszty oszacowano na prawie 44 mln zł, co oznacza ok. 6,7 tys. zł za jeden pistolet. "




Czy mi się wydaje, że za krótka chwilę operacyjne będą z pepeszami i w trampkach, a WOT po piwo Hummerem jeździł?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.zycie.pl/opinie/artykul/16572,w-przemyslu-zapachnialo-prochem

W Przemyślu zapachniało prochem
W ubiegłą sobotę, wczesnym popołudniem na ulicach było raczej pusto. Może ludzie unikali smogu. Będąc w okolicy placu Niepodległości, usłyszałem kilka krótkich serii z broni automatycznej. W tym dniu w mieście nie odbywała się żadna rekonstrukcja, więc skąd te strzały? Przyspieszyłem kroku i na początku mostu Orląt usłyszałem już wyraźniejsze – ta, ta, ta.
Z góry zobaczyłem nad Sanem, od strony Piłsudskiego, kilkadziesiąt umundurowanych sylwetek. Widząc brązowe berety, domyśliłem się, że to wojsko obrony terytorialnej. Później dowiedziałem się, że ćwiczył 34 Batalion Lekkiej Piechoty WOT z Jarosławia. Tylko dlaczego w tym miejscu? Żołnierze celowali w kierunku tarcz ustawionych na skarpie, a znad skarpy ludzie przyglądali się ćwiczeniom. – Za moich czasów tak nie było – zagadnął mężczyzna w średnim wieku. Następnie wyjaśnił: – Jestem oficerem, na emeryturze. Jeszcze dziesięć lat temu też chłopaków szkoliłem ze strzelania. Dlatego oczom nie wierzę. Po pierwsze, na takie szkolenie gnałem wojsko daleko za miasto, w dobrze sprawdzony teren albo na poligon w Pikulicach. Zasada była taka, że nawet strzelając ślepą amunicją, nie wolno było kierować broni w stronę wioski, a tu na linii strzału, parę metrów wyżej kręcą się ludzie. A może od czasu, kiedy odszedłem z wojska, zmienili zasady?

Emerytowany wojskowy odszedł, a ja też zacząłem się zastanawiać, dlaczego WOT ćwiczy strzelanie akurat w centrum miasta. Przyznam, że wyglądało to trochę na pokaz albo demonstrację."


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Czlowieksniegu 10:53 08-12-2017
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie