Skocz do zawartości

Drewniana skrzynka wrześniowa- jak zakonserwować?


lina_90

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 51
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

A co do skrzynek które nie były malowane stosujecie jakiś pokost? Czy samo zabezpieczenie B 72 wystarczy? Jak widać mam kolejny materiał do eksperymentów a nie chciałbym czegoś przy nich zepsuć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Kolejny pacjent. Jak dotrzeć w te nierówności w których zebrał się brud ? Ktoś z kolegów ma lepsze doświadczenia w czyszczeniu takich miejsc? NIestety powierzchnia miejscami bardzo nierówna jest, sporo wgłębień. Zastanawiałem się nad minimalną ilością wody i szczoteczki z sztucznym włosiem. Bród który zalegał nad tym usunąłem ściereczkami wilgotnymi, bez dodatku alkoholi itp pierdół. Najbardziej zależy mi na uratowaniu napisu. Nie mogę zostawić tego brudu ponieważ po nałożeniu paraloidu, miejsca te bardzo ciemnieją i niedoczyszczenie uwidacznia się jeszcze bardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie na tym polega problem. Ona była malowana i na każdej stronie bardzo ładnie zachował się jej kolor, problem jest tylko z wiekiem ponieważ akurat tak leżała na strychu ,ze cały brud zbierał się tylko na tym miejscu. Reszta elementów nawet nie wymaga czyszczenia. Wokół napisów spróbuję bardzo cienkim nożykiem wyskrobać z nierówności brud a później wydłubać resztę wilgotnym patyczkiem higienicznym by napisy stały się jak najbardziej czytelne. Chyba nic mądrzejszego w tej kwestii już nie da się zrobić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 1 month later...

Podbiję ze skrzynką. Chcę ją zabezpieczyć, będzie mi potrzebna do pracy, na narzędzia. Pogoda: słońce, wiatr, deszcz i wilgoć, błoto, śnieg.:) Okucia i insze blachy, mosiężne. Ścianki skleja, elementy wzmacniające deska. Tak wiem, czytałem, ale wszystko wygląda tak samo, a nawet inaczej, i nie wiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years later...

Spuszczela zamordowałeś definitywnie? Tam gdzie masz wyżarte/przemielone drewno nasącz porządnie dobrze rozcieńczonym w toluenie b72.Jak dechy powiercone mocno w środku to wypadało by zalać jakimś woskiem dla wzmocnienia przez otwory.

Zewnętrznie drobne ubytki robiłem szpachlówką do drewna(jest w tym wątku)

Okucia to fosol jak chcesz zostawić farbę.Jako, że nie da się tego odkręcić to jest z tym sporo miziania.Byle nie uświnić drewna kwasem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym z farba nie kombinował, smarowanie paraloidem jest nieodwracalne bez niszczenia farby, a niech coś pójdzie źle i po skrzynce. Farba wygląda dość dobrze, nie ma co z nią kombinować. Robale wykurzyc jak Vis pisał i z drewnem tyle, tam gdzie jest tak wyzate możesz opcjonalnie jakąś żywice akrylowa użyć żeby ustabilizować drewno. Paraloidem b44 albo b72, ale sam bym nic z tym nie robił, to tylko na półkę. Okucia jak można na pewniaka odkręcać to odkręć i szczawiem potraktuj,  jak nie da się to zostaw jak jest, przemyj alkoholem żeby powierzchniowy syf usunąć na to wosk mikrokrystaliczny i nie ruszaj.  Alkoholem najlepiej cała skrzynkę z tego brudu oczyścić, ale najpierw sprawdź czy nie reaguje z farbą, nie powinno, ale sprawdź. Wtedy nie nasączysz drewna wodą. A potem na półkę. Tylko pamiętaj te drewnojady skutecznie wywal bo się na co innego przeniosą. Rzeczy bez farby odrobacza najlepiej 1.5 h w 100 stopniach, ale tu farba by się uszkodizla więc tylko chemicznie. Drewno widzę jest w stabilnym stanie, więc nic w tym kierunku nie kombinuj. 

Pamiętaj że przede wszystkim należy nie szkodzić starociom. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Julekcezar napisał:

Ja bym z farba nie kombinował, smarowanie paraloidem jest nieodwracalne bez niszczenia farby, a niech coś pójdzie źle i po skrzynce

Jak się nie umie nakładać, to lepiej nie kombinować.W każdym innym wypadku b72 na farbę to zabezpieczenie dożywotnie i przywrócenie wyblakłym kolorom żywej barwy.

 

10 godzin temu, Julekcezar napisał:

przemyj alkoholem żeby powierzchniowy syf usunąć na to wosk mikrokrystaliczny i nie ruszaj.

Alkohol rdzy nie zatrzyma, a tym bardziej kładziony na nią wosk.To musi być ustabilizowane taniną i pokryte b44(lub innym lakierem bezbarwnym)

 

10 godzin temu, Julekcezar napisał:

Rzeczy bez farby odrobacza najlepiej 1.5 h w 100 stopniach

Po takim zabiegu będziesz miał każdą deskę wygiętą w inną stronę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie