Metalowa apteczka

[groszek37]

Witam, chciałbym się dowiedzieć, czy apteczka jest cywilna, czy wojskowa? Z jakich lat może pochodzić, z jakiego kraju itp. Każda informacja mile widziana,

pozdrawiam groszek37

[vis1939]

Wybacz Tyfus,ale nie sposób nie odnosić się do wartości(oczywiście w tym wypadku wybitnie historycznej) w przypadku tego technicznego majstersztyku.

[Hebda]

Oj Visku Visku..
moze byc i prl,pytanie co ladnego mozna z niej zrobic.
To e wyobraznia :) W Twojej widze jakis uraz do prlu:)
Erih,teraz szpulowy wart ok 5dyszek i to z trudem,lepiej schodza szpule

Sory za ot.

[vis1939]

Ładnego? w tej formie chyba nic,nawet sieroty nie potrafiły równo na środku krzyża namalować:)
Charakterystyczne dla rodzimej produkcji są zamknięcia,których różne wzory zerznięte z niemieckich wojskowych skrzynek były na potęgę we wszystkim stosowane.

[Erih]

Hebda, piszę o kaseciaku stereo, akurat ten mój miał nieco większą wartość ze względu na ciekawy design i krótką serię.
Poza tym z doświadczenia wiem że tego typu dobre rady pt prl-złom" doprowadziły na moich oczach do zniszczenia wielu naprawdę pięknych, zabytkowych i wartościowych przedmiotów. Ta apteczka na ten przykład, może trafić do huty a może stać się częścią ekspozycji jakiegoś obiektu OC choćby schronów Nowej Huty.
Tak więc, nie uważam żeby należało deprecjonować podobne znajdki, nawet jeżeli nie mają historii powiązanej z III Rzeszą czy przedwojennym WP. To co dziś jest popularesem, za kilka lat ( zwłaszcza przy takim podejściu) stanie się rarytetem.
PS Czym innym jest wycenianie" pod kątem odsprzedaży, a czym innym ocena czy dany fant jest cennym, czy bezwartościowym znaleziskiem. To pierwsze to w kontekście tego forum patologia, to drugie to moim zdaniem pomoc.

[Hebda]

Pogmatwało mi się ze szpulowcem:)

Visa nie przekonasz,dalej będzie kamazem jeździł..

[Erih]

Nawet próbował nie będę przekonywać.

[vis1939]

Ale przecież ja Wam pomagam,jeżdżąc Kamazem po takim bublu,czynie poprzez redukcje popularesa - rarytas:)

[Erih]

Czynisz zło które widziałem jako dziecko pół wieku temu. Może Ciebie to bawi.

[tyfus]

@Erih
Czym innym jest "wycenianie pod kątem odsprzedaży, a czym innym ocena czy dany fant jest cennym, czy bezwartościowym znaleziskiem. To pierwsze to w kontekście tego forum patologia, to drugie to moim zdaniem pomoc."

to, że wycenianie pod kątem ewentualnej odsprzedaży, to patologia - fakt. Tylko tej patologii na Forum jest widoczne zaledwie 5%... reszta nie wypływa, bo by to już nie była patologia tylko tsunami - możesz mi wierzyć.

a i u mnie rzeczy z czasów PRL-u sporo w piwnicy zalega... często ratowane z wystawek pod śmietnikiem.

[Erih]

Wierzę na słowo.
Z drugiej strony- znaj proporcję. Nie każda ocena jest wyceną.

[groszek37]

Witam, chciałbym się dowiedzieć, czy apteczka jest cywilna, czy wojskowa? Z jakich lat może pochodzić, z jakiego kraju itp. Każda informacja mile widziana,

pozdrawiam groszek37

[groszek37]

"

[vis1939]

PRL-owska cywilna tandeta,wartość przedstawia tylko na złomie po uprzednim rozjechaniu kamazem.

[steell]

Poczekajcie jeszcze 50 lat i zmienicie zdanie co do wartości.

[vis1939]

Żeby nie było,żem samo zło - http://gfx.zetgold.pl/var/ezflow_site/storage/images/media/images/sokowirowka/40284-1-pol-PL/sokowirowka.jpg
Podobną mam i trzymam! projektor i farelkę tyż mam.No ale to są konkretne przedmioty które na prawdę warto zachować,a ja nie cierpię na patologiczne zbieractwo...

[viator01]

I pralkę franię też warto

[Hebda]

Sokowirowa sie przydaje:)

Jakbys potrzebowal skrzynki wymiarowo jak apteczka tez bys lyknal:)
Piaskowanie grosze a mozna ladne cudo zrobic:)
Ostatnio na fajansie znalazlem puszke po eksportowych slodyczach.lata 50
Ladnie malowana,pojemna.Zapakowalem slodycze,pendraka 2Gbciastka" itp i poszla poczta.
Na 24ego doszla idealnie sprawiajac radosc:)

W drugiej identycznej zajumanej za malolata z otwartej piwnicy trzymam swoje skarby

[Erih]

Po pierwsze, zalatuje mi nie PRL tylko NRD, po drugie wiele fantów po PRL już dziś ma swoją wartość. Osobiście wymieniłem popsuty radiomagnetofon Kasprzaka na klocka" Technicsa do mojej wierzy, nowego w folii. Trzy lata temu- dziś wziąłbym więcej. Tak więc z radami typu PRL-złom bym się wstrzymał...

[vis1939]

Rada nie była odnośnie wszystkiego z PRL,tylko tej konkretnej szpetnej blaszanki.Komuś innemu może się to podobać - niech zbiera.Ktoś inny może też liczyć,że zbierany i upychany w każdym kącie szmelc za 50-siąt lat nabierze jakieś wartości,a wtedy z miną zwycięzcy będzie wystawiał z tym aukcje w przerwach między badaniami na oddziale geriatrycznym:)