Skocz do zawartości

34 rocznica ogłoszenia Stanu Wojennego


Rekomendowane odpowiedzi

Doskonale pamiętam tamten czas. Rano zamiast eleranka" był w telewizorni Jaruzel. Po tym była szybka reakcja - czyli próba nawiązania kontaktów, z tymi którzy byli wtedy w kierownictwie zakładowej Solidarności, nieudana zresztą...

Pamiętam, że ulice były zupełnie opustoszałe, a po tych ulicach wiał lodowaty wiatr i od czasu do czasu przejeżdżał jakiś Gazik.

Na drugi dzień był oczywiście marsz na butach do strajkującej fabryki, gdzie w budynku administracyjnym gniatacza" była atmosfera jak w Smolnym podczas Rewolucji" - w piwnicy drukowały się ulotki, a schody okupywali studenci, którzy te ulotki roznosili później po mieście. A przy tym wszystkim należy pamiętać, że w tym czasie pojawiły się obwieszczenia, że za takie umery" grozi kara śmierci. Na szczęście, jak wszystko inne w Polsce zresztą, tak i stan wojenny był tak a pół gwizdka". Swoją drogą, to miałem wtedy takie hobby", że te obwieszczenia oblewałem czerwoną farbą - raz bym nawet wpadł, bo już po fakcie zobaczyłem, że takich trzech typków w Fiacie 125P o sraczkowatym kolorze pilnuje tych plakatów, ale podobno jestem w czepku urodzony...

Dziś słyszę od moich rówieśników - Gdybym wtedy wiedział jak to się skończy, to bym wtedy rzucał kamieniami w drugą stronę". I ja się im nawet już nie dziwię...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak,pamiętam doskonale ten zimowy poranek.
Nic nie było w telewizorni rano,w radio też tylko szumy.
O tym że jest wojna" dowiedziałem się w pociągu,jechalem rano do Białegostoku.
Jednak zdumiony byłem już na dworcu kolejowym gdy kupowałem bilet,płacząca kasjerka.
Białystok była zasypany śniegiem i żołnierzami.Mróz był tęgi,przy koksownikach grzeli się żołnierze i zomowcy.
Sporo było skotów i innych wojskowych,milicyjnych pojazdów na ulicach,
Gdy dotarłem do bloku w którym mieszkała moja siostra,oczom mym ukazał sie widok iście filmowy",krew na klatce schodowej,wyłamane drzwi.
Od siostry dowiedziałem się że pezeżywali horror całą noc,ubecja,millicja wywlekała z mieszkań działaczy Solidarności.
Póżniej jak wielu w jakimś sensie uczestmiczyłem w opozycji,malowaliśmy kotwice,zrywaliśmy plakaty,jeżdziliśmy na manifestacje do Warszawy aby powkurwiać" zomowców.
Nie powiem,dostało się po plecach luśnianą 80tką :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balans napisal: Gdybym wtedy wiedział jak to się skończy, to bym wtedy rzucał kamieniami w drugą stronę". I ja się im nawet już nie dziwię...

Czemu mnie taka wypowiedz wcale nie dziwi?

Balansowe brednie sa calkowicie oderwane od rzeczywistosci.
Tzw.Stan Wojenny zostal wprowadzony po te zeby stlamsic wolnosciowe dazenia Narodu polskiego i utrzymac przy wladzy slugusow ruSSni typu Jaruzel, Kiszczak i kilku(set) innych bandziorow.

Balansa owniesnicy" to zapewne osobnicy ktorzy w tamtych czasach byli członkami Rady Konsultacyjnej przy Przewodniczącym Rady Państwa PRL i tzw. Wojskowej Radzie Ocalenia Narodowego...

Ironią losu jest fakt, ze 13 grudnia roku pamietnego, mialem odrobine spokoju, bo SBecja pomylila adresy i rozwalila drzwi do domu facetowi ktory im sie pomylil ze mna;)
Typowa ruska swolocz, ktora zadnego zadania nie potrafi wykonac bez wódki;)

A tak pozatym: ciagle rewizje, odwiedziny w miejscach odosobienia w Nysie, Grodkowie i Nowym Lupkowie, to byla norma. Ale najbardziej mnie wkurzalo ciagle wyciaganie z lekcji na przesluchania przez SBeków... przy czym nigdy nie zapomne miny dyrektora: znowu cie prosza na spowiedz".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ww. został zarejestrowany przez Wydział IV [***] pod numerem [***]. Materiały archiwalne o sygnaturze [****] zniszczono 1989 roku.

Sprawa Obiektowa „Ciemnogród” była podstawą do wszczęcia SOR dowodem rzeczowym były dokument „W” (list), z którego wynikało, że ww. jest „wrogo nastawiony do obecnego kierownictwa partyjnego i administracyjnego PRL”. Celem rozpracowania było rozpoznanie „charakteru antypaństwowej działalności” oraz „wszystkich kontaktów figuranta”.
W trakcie prowadzenia SOR potwierdzono zarzuty.

Na wniosek Wydz. Śledczego Prokurator Wojewódzki wszczął śledztwo (sygn. Ds. ***) w sprawie rozpowszechniania fałszywych wiadomości mogących wyrządzić poważną szkodę interesom PRL. W toku śledztwa dokonano zajęcia korespondencji, a w dniu [****] przeszukano mieszkanie podejrzanego. Ww. został zatrzymany na 48h w areszcie i przesłuchany. W dniu [****] tymczasowo aresztowany. Śledztwo zakończono aktem oskarżenia. Sąd Rejonowy uznał ww. winnym i skazał na karę 10 mies. pozbawienia wolności z zaliczeniem tymczasowego aresztowania oraz obciążył kwotą 1800 zł. tytułem opłat sądowych."

To tylko kilka cytatow wygenerowanych przez bolszewickich slugusow pracujacyc na rzecz Sowietow, ktorym wysluguje sie obecnie cale grono roznej masci **** (nazwe sami sobie wpiszcie).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie oceniam tu stanu wojennego, tym bardziej, że szczególnie te pierwsze, zimowe miesiące były szokiem i traumą. Ja jedynie napisałem, że wielu z tych, których wtedy miałem okazję znać, uważa obecnie, że ich oszukano.

Po 89 roku większość z nich straciła pracę, bo ich zakłady pracy rozkradziono i zniszczono [prywatyzacja według Sorosa i Brygad Marriotta]. Jedni sobie jakoś poradzili, inni mniej, część wydeptuje ścieżki do śmietników...

Prawie wszyscy natomiast uważają, że NIE OTAKE POLSKIE CHODZIŁO...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie balans, ty nie napisales, ze czuja sie oszukania, tylko: Gdybym wtedy wiedział jak to się skończy, to bym wtedy rzucał kamieniami w drugą stronę" a to jest zwykla brednia, bo zaden z uczestnikow tamtych wydarzen nie mowi w ten sposob o Solidarnosci, ktora sami tworzyli...

Kazdy z nas mial swoje wyobrazenia na temat tego jak bedzie wyglac wolna Polska, ale nie wszystkie marzenia sie spelniaja...
i mozna mowic, ze nie o taka Polske chodzilo, ale lepsza TAKA jaka mamy, niz sowiecka kolonia pod nazwa PRL!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, w większości czują się oszukani, bo mówiąc kolokwialnie - robotnicy zostali po 89 roku wyślizgani" i zrobiono z nich białych niewolników. Zafundowano nam kraj pełen nierówności społecznych, taki rodem z Ameryki Łacińskiej. Do tego kraj, który sam się pozbawił własnego przemysłu, banków czy handlu. Za to mamy kraj, gdzie na podstawie jakiegoś cudownie" odnalezionego po 100 latach estamentu", wyrzuca się ludzi z kamienicy i to w majestacie prawa".

A jaką wolność mamy niby obecnie? Dawniej byliśmy uzależnieni od Kremla, ale ten nam przynajmniej gwarantował granice. Teraz jesteśmy zależni od Waszyngtonu lub Berlina [w zależności jaka opcja u nas rządzi].
Waszyngton gwarantuje nam w zamian wizy i to, że będziemy musieli ich Żydom wypłacić 65 miliardów dolarów odszkodowania".
A Berlin koniecznie chce nas zrujnować karami za emisję CO2. Tyle, że w zamian podeśle nam co roku coraz więcej islamistów na utrzymanie...

P.S.
Co bym robił w tamtych czasach, gdybym wiedział, że to wszystko się tak potoczy?

Ano pewnie bym wieczorami grał w brydża [bo lubiłem] i popijał KPN-ówkę [bo w niewielkich ilościach produkowałem].
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz Mimir, ja mieszkam w kraju, o którym już naprawdę bardzo dawno temu śpiewano jakoś tak: za oknami kraj, kraj największych jaj". Tu nigdy nic nie będzie normalnie. Tylko za jakie grzechy to nas spotyka???

A tak odnośnie Amerykanów, to ci na każdym kroku starają się nas wycyckać", najlepiej wychodzą zresztą na sprzedaży nam swojej broni, po wielokrotnie zawyżonej cenie.

Odnośnie Niemców, to pewnie niektórym śnią się tam po nocach nasze iemie Odzyskane", podobnie jak nam Kresy...

Wszyscy nas kochają" w około, a najbardziej to pewnie Litwini i UPAińcy...

Tylko nie bardzo wiem, po co Putin miałby tu wkraczać? Bo czasy gdy o wielkości jakiegoś mocarstwa decydowała ziemia i liczba chłopów pańszczyźnianych, już dawno minęły. No chyba, że koniecznie chce spłacać nasze, zresztą lawinowo rosnące, zadłużenie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawniej balansie, to nie bylismy uzaleznieni" od Kremlina.
Bylismy zwykla kolonia sowieckiej ruSSni, ktora: wywozila naszych tysiacami na Sybir (od 1934 do 1952roku). Mordowala najlepszych synow naszej Ojczyzny, wywozila pelna infrastrukture (kompletne fabryki i linie produkcyjne).

Sowieckie gwalty i mordy to byla nasza polska codziennosc, ktorą nam zapewniala slawetna Armia Czerwona" i margines spoleczny spod znaku Informacji Wojskowej, UB, PPR, itd.

Slyszales o TYCH zbrodniach czy grales w brydza i popijales ksiezycowke" w labiryntach komitetu partyjnego.Komitetu zaopatrzonego w tzw. luksusowe" wyroby pochodzace ze zgnilego zachodu".

W tym czasie zwykly Polak stal w kolejce po srajtasme i 500 gram kawy. W tym wspanialym ustroju komunistycznym mozna rowniez bylo sie zapisac" na liste po kwadrat" i Malucha" i po 10 latach otrzymac takie dobro" od wladzy ludowej".
A teraz?

Teraz jest tragedia, bo wszystkie nikt ci nie wylaczy telefonu, nie ocenzuruje listu do dziewczyny, nie ukradnie czekolady z paczki od rodziny z Kanady. A na dodatek wszystkie te cuda z partyjnych i zastrzezonyc dla komunistycznych elit magazynow mozna se kupic w kazdym zwyklym sklepie, a nie tylko w PEWEXie.
Skonczyly sie przywileje - a to boli, nieprawdaz?
Wyrazy wspolczucia owrzyszu"...

Jesli zas chodzi o tych podstepnych" Yankesow: tak sie sklada, ze to wlasnie Lenin, Tuchaczewski, Stalin inne bolszewickie kanalie za wszelka cene chciely zniszczyc nasza wybijajaca sie na niepodleglosc Ojczyzne. A te straszne" Yankesy w osobie prezydenta USA - Wilsona narzucily swiatu swoja wole wyrazona m.in. 13 punkcie:

Stworzenie niepodległego państwa polskiego na terytoriach zamieszkanych przez ludność bezsprzecznie polską, z wolnym dostępem do morza, niepodległością polityczną, gospodarczą, integralność terytoriów tego państwa ma być zagwarantowana przez konwencję międzynarodową."

http://pl.wikipedia.org/wiki/Czterna%C5%9Bcie_punkt%C3%B3w_Wilsona

Wiecej: w czasie gdy bolszewicka ruSSnia za wszelka cene chciala zniszczyc mlode panstwo polskie, wspolpracujac
przy tym z niemcownią i innymi wrogami Polski, amerykanscy ochotnicy z 7. Eskadry Myśliwskiej im. Tadeusza Kościuszki, a w tym niejaki Merian Caldwell Cooper (ten od King Konga)
wstapili w szeregi WP i lali bolszewika jak trza;)

I taka jest wlasnie roznica miedzy PRLem, a III RP oraz ruSSnia i Yankesami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kindzal, uprawiasz tu tak prymitywną propagandę, że sam się sobie dziwię, że jeszcze chce mi się odpowiadać. No chyba tylko dla tego, że młodzi to czytają.

1. wykłą kolonią sowiecką" byliśmy do 1956 roku, acz i w tamtych czasach sowieckie gwałty i mordy" nie były aszą polska codziennością" [pomijając okres wojny i zaraz po niej]. UB w latach 50-tych miało dużo bardziej wyrafinowane metody, niż gwałty na ulicach. Polaków zresztą zaczęło wtedy szybko przybywać, a nie ubywać. A i w dużym stopniu udało się już wtedy zlikwidować dość powszechny analfabetyzm i gruźlicę. Co nie znaczy, że czasy nie były bandyckie, bo były.

2. Jeżeli chodzi o wojnę w 1920 roku, to my pierwsi wyprawiliśmy się na Kijów, a nie Lenin [po matce Żyd], na Warszawę. Lenin wtedy proponował nam pokój, oddając nam w zamian Mińsk i chyba nawet Kamieniec Podolski. Na ile to było szczere, to inna bajka - może tak, a może nie?
Mogliśmy też wtedy wspomóc Białych" w walce z bolszewikami, ale z nimi był ten feler", że nie uznawali prawa Polski do samodzielnego bytu...

3. Stalin, Jeżow, Beria i bardzo wielu innych zbrodniarzy, to nie byli etniczni Rosjanie. Oni mordowali zresztą wszystkich jak leci", których uznali za wrogów - najwięcej zresztą wymordowali samych Rosjan.
Co innego można powiedzieć o Hitlerze [o którym dziwnie zapominasz], bo to nie dość, że to był też psychopata, to do tego był rasistą, który Polaków uważał za podludzi. I gdyby to właśnie Hitler wygrał wojnę, to po nas Polakach nie byłoby by już śladu - bo robilibyśmy za nawóz na chwałę III Rzeszy.

4. Yankesi po wojnie nie chcieli się zgodzić na nasze nowe granice na Odrze i Nysie, ale za to zgadzali się na zabranie nam Kresów. Obecnie nie zgadzają się na ruch bezwizowy dla Polaków, ale zgadzają się abyśmy współfinansowali ich wojenki na całym świecie, o 65 miliardach dolarów dla ich Żydów już nie wspominając...

5. Epoka Gierka to temat temat rzeka. Do połowy lat 70-tych kraj bardzo szybko się rozwijał i nikt nie stał w kolejkach po srajtaśmę". Ale przyszła wojna naftowa i światowy kryzys. Do tego Sowieci urealnili" nam wtedy ceny ropy i gazu, no i gospodarka zaczęła się wykładać. Ale podobno do reszty wyłożyły ją nakłady jakie Gierek przeznaczał na konstrukcję własnej bomby A" i H", a zwłaszcza na tą ostatnią [zapalnik laserowy]. Bo on faktycznie miał wizję stworzenia z Polski 10-go mocarstwa świata - czy ta wizja była realna, to inna bajka, bo zarówno tym na Wschodzie, jak i tym na Zachodzie nie pasowała, a i system był bardzo mało elastyczny".

I jeszcze jedno na koniec - pewnie to ktoś z twojej rodziny kindzal zaopatrywał się w labiryntach komitetu partyjnego", bo w mojej na takich patrzono z pogardą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reasumujac wypowiedz alansa" dochodzimy do konkretnych wniosków:

1. Zbrodnie, mordy i gwalty sowieckie w latach 1934-1956 byly dobre dla dzietnosci, przeciwdzialaniu gruzlicy i analfabetyzmu w Polsce i powinnismy kacapom za ten ogromny wklad cywilizacyjny byc wdzieczni.

2. Polska napadla na bolszewicka Rosje w 1920 i nalezaloby ich przeprosic za ten akt agresji.

3. Bolszewia przynisla nam przyrost naturalny, kaganek oswiaty, lekarstwo na roznej masci choroby (w tym gruzlice), ale liderzy tego cudownego sojuza to jednak byli Zydzi, Gruzini i cyklisci... ruscy w ogole w tym wszystkim nie brali udzialu.

4. Yankesi to najpodlejsza ze wszystkich zyjacych na tej planecie nacji: nie tylko nie dali nam VISA, a na dodatek kazali wyplacic tym obrzydliwym Syjonistom 65 miljardow dolarow. Stalin, to byl gosc: kochal w szczegolnosci dzieci i Polakow, ktorym zapewnil wczasy w osrodku rekreacyjnym o nazwie Katyn.

5. Epoka Gierka - ZLOTY WIEK Polski!
PRL: kraj miodem i mlekiem plynacy. Wrogie i antypolskie ele(menty) wspominaja tylko bulke tarta i czekolade z RFNu.
A to sa same klamstwa, bo wladza ludowa" nie robila interesow z faszystami, a tym bardziej nie blagala niemieckich imperialistow o pozyczki!

Na koniec: w rodzinie alansa" patrzono z pogarda na tych podlych reakcjonistow, ktorzy podpalili komitet partyjny i bezprawnie zabrali z labiryntow" tegoz komitetu szynki, kielbasy, brydza i balansowa ksiezycowe, przeznaczona tylko i wylacznie dla jego rodziny!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda, że z bełkotem jaki tu zapodaje @kindzal nie ma sensu dyskutować. Tym bardziej, że zupełnie nie zauważa" tego, że gdyby Hitler wygrała wojnę, to by po nas Polakach nie było już żadnego śladu...

A że to Stalin w dużym stopniu tę wojnę z Niemcami wygrał, to było jak było - ale co by złego na PRL nie powiedzieć [a można wiele], to jednak liczba Polaków w czasach PRL-u się podwoiła, do tego mamy po PRL-u kraj w dość naturalnych granicach i [do niedawna] prawie jednolity narodowościowo.

A obecnie w wolnej" już Polsce zaczyna nas Polaków szybko ubywać. Za to mamy już 1 milion imigrantów z UPAiny, z opcją na kilka kolejnych milionów w niedługim czasie. No i mamy Makrelę" za miedzą, która koniecznie chce zrobić z Polski multikulti.

Za to nie mamy już praktycznie: własnego przemysłu, banków, handlu i wielkotowarowego rolnictwa. O poziomie służby zdrowia i opieki społecznej nie wspominając...

P.S.
Yeti, zamiast oklepanych ogólników, to może się odrobinę wysil i napisz - gdzie ja tu piszę nieprawdę?!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balans- ale gdzie ja ogólniki piszę?

Oczywistą oczywistością jest, że ST został ogłoszony i właśnie minęła kolejna rocznica...

Ktoś go poparł, ktoś całkiem odwrotnie...

Ciężko natomiast nie tylko się odnieść, ale nawet czytać Twoje i Kindżała przemyślenia o pogrobowca Mahometa, Stalina, PGR'ach, Gierkach i Omedze"- najszybszym zegarku świata...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yeti, wprost idealnie nadajesz się na POLITYKA - bo zamiast argumentów i faktów, zapodajesz tu jakie ogólniki i [za przeproszeniem] pieprzysz tu jakieś moralizatorskie i politycznie poprawne farmazony.

Opcja polityczna jaką wybierzesz, jest mi zresztą obojętna, bo od kilkunastu lat nie chodzę już na żadne wybory. Ale z takimi zdolnościami na pewno wszędzie zrobisz karierę...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty balansie dalej relatywizuj zbrodnie komuchow, holub sowietom, gierkom i innym zaprzancom. Ja w tym czasie podpisze sie pod slowami Prezydenta RP:

Wolna Polska nie potrafiła ukarać katów, sprawców dramatycznych momentów w polskiej historii, nie zdała egzaminu ze sprawiedliwości - mówił w Szczecinie prezydent Andrzej Duda, który uczestniczył w tym mieście w obchodach rocznicy Grudnia'70.

Andrzej Duda nawiązał w Szczecinie do swej wypowiedzi podczas porannych obchodów rocznicy Grudnia'70 w Gdyni. - Polska nie potrafiła dokonać sprawiedliwości, dziejowej sprawiedliwości - ukarać katów, sprawców masakry, kolejnych momentów dramatycznych w polskiej historii. Ale potrafiła ich w większości przypadków chować z honorami, kiedy odchodzili przez lata, otrzymując wysokie emerytury i śmiejąc się w twarz tym, którzy byli ofiarami tamtych dramatycznych wydarzeń, w tym Grudnia'70; tym, którzy w większości przypadków nie otrzymali żadnego zadośćuczynienia - powiedział.

O niesprawiedliwości braku rozliczenia za wydarzenia sprzed 45 lat wspomniał też podczas uroczystości przewodniczący Stowarzyszenia Grudzień'70 - Styczeń'71 Juliusz Słowacki. - Wciąż wyrzutem sumienia jest nieosądzenie winnych tej zbrodni, odpowiedzialni za tę masakrę dożywają swoich dni w spokoju z wysokimi emeryturami. Poszkodowani i rodziny ofiar przez lata byli szykanowani, żyli w niedostatku dopominając się sprawiedliwości - mówił.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Prezydent-Andrzej-Duda-w-Szczecinie-wolna-Polska-nie-potrafila-ukarac-katow,wid,18052843,wiadomosc.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według oficjalnych danych, liczba samobójstw spowodowanych BIEDĄ w obecnej Polsce, wynosi rocznie ok. 3000 osób i ten wskaźnik" utrzymuje się na podobnym poziomie od wielu już lat.

Jak się więc ma ogólna liczba tych, którzy stracili życie z powodu systemu panującego w PRL [od czasów Gomułki poczynając], do liczby ofiar spowodowanych systemem wprowadzonym w ramach wolnej" Polski?

Jeżeli chodzi o Grudzień 1970, to ja również uważam, że za rozkaz strzelania powinno kilka głów spaść. Ale ci, którzy ten rozkaz wydali, są już na tamtym świecie. A reszta jest już historią z przed prawie pół wieku.

Swoją drogą, to jeżeli myślisz, że obecna władza [jaka by nie była opcja] w obliczu zagrożenia, że ich ludzie będą właśnie wieszać na latarniach, to by nie wydała rozkazu strzelać - to jesteś bardzo naiwny...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ty znowu bredzisz o samobojstwach?
Rozmawiamy o zbrodniach stanu wojennego, czy o biedzie w IIIRP?

Za PRLu BIEDA zapewne tobie towarzyszu w oczy nie zagladala.
Wiadomo: SBecy, ZOMOwcy, komunistyczni aparatczycy i agitatorzy biedy nie
doznali i nadal nie doznaja: pobierajac sowite renty i emerytury.

Dzieki temu maja sporo wolnego czasu i siedza na portalach i forach
wypisujac roznego typu bzdury!

Moze ty sie obzerales w '81 szynka i bananami, ale ja, tak jak wiekszosc Polakow stalem
w tym czasie w kolejce po wyroby czekoladopodobne" cytryny i pomarancze na bony.

Moze jestem naiwny, ale nie slyszalem zeby PO lub PiS mialo zamiar strzelac do ludzi.
A komuna lala, strzelala, dusila, topila i torturowala. Takie sa fakty!

Trzymajmy sie zatem faktow, a nie twoich wrozb, przepowiedni i sciencefiction!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie